Final Fantasy XIII

[King VERMIN!]

Tak każdy płaczę nad tym biednym systemem walki w FFX-2, a prawda jest taka, że imo był całkiem niezły. Niestety, walka została trochę uproszczona przez te Drees Sphear'y i niezbyt wymagających przeciwników co spowodowało, że taktyka poprostu odpadała, bez problemu można było przejść grę gdzie miało się 3 wojowniczki, pomijam naturalnie jeszcze CatNipa, który moim zdaniem był najbardziej debilnym przedmiotem jaki widziałem w FF, fakt, był niezbętny aby pokonać Tremę i przejść grę na 100%, ale przecież wystarczyło nie przeginać z wrogami w Via Infinito (szczególnie od poziomu 90 ) i byłoby pięknie. TAKIEGO czegoś chciałbym uniknąć w FFXIII. Niech walka będzie tak dynamiczna jak w FFX2, ale na niech wymaga ta walka od nas chociaż trochę techniki i myślenia, prócz samego napiżdżania Bo ogólnie czym jest walka w FFXIII? Toż to ATP, tyle, że kamera szaleję, a dodatkowo jest to trailer, wiec wiadomo, że jego rola ma być taka, że patrzymy na to i rodziawiamy mordy No, ale koniec końców, najpierw dajcie mi XII

[Gveir]

Dla mnie też walka w X-2 była przyjemna, szybka i ładna. A że nie tak taktyczna jak w X? Ba, to zupełnie inne gry i tyle. A walka w XIII może być najpewniej ładnie zrealizowanym ATB, z odpowiednimi kamerami i tym podobnymi rzeczami. Ale witałbym nowości chętnie, jak np: normalne poruszanie się po polu walki w czasie kiedy ATB dochodzi do pełna i możliwość zręcznościowego wyprowadzania ataków, kiedy jest ATB pełne. Nie obraziłbym się o to wcale, bo dodałoby walce smaku i szybkości, a i nie byłoby to monotonne wybieranie komend tylko.

[King VERMIN!]

Dosyć rozykowne. Później byś tylko słyszał płacz dzieci, które by psioczyły, że ich kochany fajnalek przemienił się w zręcznościówkę i system walki w ogóle jest be i nie fajnalowy...

Mnie ciekawi sprawa samych potyczek: wrogowie będą łazić po planszy, czy będziemy się przełanczać na battlescreen? Ja to chyba jestem trochę konserwatywny i wolałbym to drugie

[Gveir]

A jasne, bardzo dobrze by było, gdyby chociaż na czas walki przełączało na oddzielną planszę, ale jak już mówiłem, fajnie by było, gdyby było to połączenie czekania na komendy w ATB z możliwością stałego przemieszczania się po planszy. Dodajmy do tego zróżnicowane parametry każdego ataku (dla fizycznych zasięg i pole rażenia, dla czarów tak samo, ale możliwe do walnięcia na większą przestrzeń i do samodzielnego wycelowania) i byłby idealny system zręcznościowy. Ale właśnie, byłby na 100% głosy niesamowitego sprzeciwu, więc jakoś przeżyje tradycyjny system oparty na turach czy ATB.

[Sogetsu]

Gveir, taki system był już w Vagrant Story i Parasite Eve a jeszcze wcześniej (rok 1995) coś podobnego było w genialnym SNESowym jrpg Squaresoftu - Live A Live. Finale, pomimo różnic, w każdej części mają jednak bardzo podobne systemy walki i nie sądzę, żeby zdecydowali się wprowadzić aż tak radykalne zmiany.

[Ivy]

Skoro już mówimy o systemie w FFXIII, na którego temat nie wiemy absolutnie nic, to ja dorzucę swoje trzy grosze: jestem tradycjonalistką i po kilku częściach FF przywykłam do walk nastawionych na strategię, a nie na elementy zręcznościowe. Z reguły nie przepadam za naparzaniem w klawisze albo pada, dlatego odpowiada mi system ATB, albo czysta strategia w FFX. Jednak taki np Parasite Eve był dla mnie z początku ciężkostrawny, ale i tutaj można było się przełamać i docenić zalety takiego właśnie systemu. Jeśli SE zechce nas raczyć zwykłą zręcznościówką z logo FF to w razie zawodu po prostu przerzucę sie na inną grę, zamiast psioczyć na każdego skośnookiego. Jednak nie wydaje mi się,żeby posunęli się za daleko i kompletnie odmieniali taką wiekową i lubianą serię.
Walka z trailera FFXIII faktycznie wygląda na zręcznościówkę, nastawioną na dynamizm i fajerwerki, ale nie zapominajmy,że to dopiero zapowiedź. Ten akrobatyczny popis ma pokazać możliwości konsoli, a nie nowy system walki.

[Gveir]

Sogetsu, znam te gierki i właśnie na ich podstawie snuję swoje wynurzenia i wywody, ale właśnie - nie ma szans, żeby aż tak radykalnie odmieniono system walki w FF, skoro nawet X-2 utrzymało się przy lekko zmodyfikowanym ATB (IMO w tej części świetnie rozwiązanym).
Ivy, ATB uważam za najlepszy element systemu walki w FF, za to czyste tury w X pod koniec gry lekko już mnie irytowały, dlatego właśnie tak se marudzę, że w odmianie do tak statycznego systemu z X w XIII powinno pojawić się coś właśnie mocniej zręcznościowego. A zwłaszcza jeśli byłby to miks ATB z właśnie Vagrant'em czy innym Parasite'm. ATB uwielbiam, elementy czysto zręcznościowe nie przeszkadzają mi w żadnej grze, czyste tury tak samo, ale po prostu tym razem myślę, że przydałoby się coś poważniej dynamicznego. Zwłaszcza patrząc na trailer - ale wiadomo, on ma tylko zamydlić oczy grafiką i efektownością

[King VERMIN!]

Głupoty gadacie. To jest next-gen, to musi wyglądać i musi być feel taki, że opada szczęka, dlatego myślę, że walka bedzie taka jak na trailerze, ale będzie poprostu maksymalnie efekciarska. Myślę, że już nie będzie motywów, że po przełączeniu na battlescreen przeciwnicy będą ułożeniu zawsze tak samo. Myślę, że będe porozwalani po całej planszy, a całe "ekekciarstwo" będzie polegało na tym, że konsola będzie nam obliczała ile mamy do danego delikwenta. Jeśli mamy daleko to dziewczyna po komendzie "Atack" nie wiem... podbiegnie, zrobi salto i przypieprzy, chodzi o to, że nawet zwykła komenda będzie efekciarsko wyglądać, tak sądzę. Inna sprawa z tym co widzieliśmy na trailerze, że dziewczyna podbiega do delikwenta sadzi mi z miecza i kopa. Pewnie to zwykłe kombo, czyli siachniemy go, nagle na ekranie pojawi się nam "X" czy "O" i mamy doublestrike(tm) Co? Źle? A limit tiffy? A ovedrive Wakki? Tam też trzeba było dobrze trafić aby zrobić krzywdę, a i taka walka byłaby o wiele ciekawsza. Ale możemy sobie spekulować, bo i tak nic nie wiemy, ale od tego mamy ten temat

Mój idealny system walki? To ATP z X2 z taktyką na poziomię X + efekciarstwo które opisałem powyżyej... system idealny

[Ivy]

Głupoty gadacie. To jest next-gen, to musi wyglądać i musi być feel taki, że opada szczęka

_^_ Przecież słowo "next-gen" nie jest żadną gwarancją opadu szczęki- kto powiedział,że po przejściu na PS3 jrpgi mają się toczyć w Matrixie, a bohaterowie koniecznie będą wykonywać powietrzne ewolucje i skomplikowane combosy? To by była tandeta i pójście na łatwiznę- wolę wierzyć że SE skupi się bardziej na realistycznych rysach i mimice twarzy, czy na dopracowaniu do mistrzostwa tekstur i animacji. Jeśli FF zamieni się we wciskanie guzików w określonej sekwencji żeby atak był "efekciarski", to ja się z tą serią pożegnam bez żalu.

dziewczyna podbiega do delikwenta sadzi mi z miecza i kopa. Pewnie to zwykłe kombo, czyli siachniemy go, nagle na ekranie pojawi się nam "X" czy "O" i mamy doublestrike(tm) Co? Źle?

..nie no, fascynujące...

A limit tiffy? A ovedrive Wakki?

Nie cierpiałam ich

a i taka walka byłaby o wiele ciekawsza

Moim skromnym zdaniem nie ma nic ciekawego we wciskaniu kombinacji klawiszy tylko po to,żeby atak ładnie wyglądał (oczywiście w odniesieniu do gier rpg). Takie cuda mamy w bijatykach i to chyba wystarczy.
Każdy ma swoje zdanie, ale nie wiem co takiego fajnego jest we wprowadzaniu zręcznościowych elementów do gier, które z założenia nie polegają na szybim wciskaniu klawiszy. W limitach i dodatkowych minigierkach w FF to się sprawdza, ale na tym można spokojnie poprzestać

[Gveir]

Rozumiem Ivy, ale szczerze - w X, którą jest u mnie w na drugim miejscu po VII pod koniec ten statyczny system już naprawdę wnerwiał. Oczywiście nie przeszkodziło mi to w wykończeniu wszystkiego i napakowaniu wszystkich na 100%, ale stało się to już diabelnie monotonne. Wiem, że zręcznościówka by Ciebie zdrażniła, ale małe elementy, takie jak wciśnięcie chociażby przycisku w momencie ataku, żeby był silniejszy czy kontynuowany w combo (np. u Squalla było to strzał z Gunblade'a, co dawało 100% critical'a), to by złe nie było. A co do efektowności... FF zawsze były efektowne na miarę sprzętu na jakim były wypuszczane, więc nie ma co się martwić - będzie to na poziomie i nie będzie dominowało nad resztą gry.

[Ivy]

Gveir, ja właśnie o tym pisałam: pewne drobne elementy zręcznościowe były w FF od zawsze i nie ma sensu ich krytykować (co nie oznacza,że trzeba je lubić xD) Dlatego nie mam nic przeciwko wciśnięciu guzika podczas limitu, albo ciosu, jednak system walki oparty na używaniu sekwencji klawiszy w celu uzyskania combosa to już całkiem inna historia. Żadna to innowacja, bo tego typu gier jest wiele, a bijatyk i zręcznościówek na Next-geny na pewno nie zbraknie.
Wybiegliśmy trochę w przyszłośc i ta dyskusja niewiele ma wspólnego z FFXIII Trailer to tylko krótka zapowiedź, do czasu premiery kilka lat, a na razie SE chce nam dać po oczach płynną animacją- tyle można sobie wywnioskować do tej pory xD
Tak więc wróćmy do tematu, a dyskusję o systemach magii najlepiej będzie kontynuować w odpowiednim topicu :] (bo jak do tej pory ograniczamy się głównie do porównywania systemów z poprzednich FF-ów )

FF zawsze były efektowne na miarę sprzętu na jakim były wypuszczane, więc nie ma co się martwić - będzie to na poziomie i nie będzie dominowało nad resztą gry

To już na pewno żadne zmartwienie- premiera PS3 przed nami, o FFXIII dopiero zaczynają pisać, a w międzyczasie powstają setki dobrych gier- nie samym Finalem żyje człowiek xD Poza tym liczy się przede wszystkim dobra fabuła i ciekawy, rozbudowany świat- w końcu dzięki sporym osiągom konsoli możliwe będzie chociażby "zbudowanie" większych miast i zaludnienie ich mądrzejszymi NPC xD

[King VERMIN!]

W limitach i dodatkowych minigierkach w FF to się sprawdza, ale na tym można spokojnie poprzestać

A czytać umiemy? Gdzie ja napisałem, że wciskanie kombinacji będzie wszędzie, przy każdym ataku? Grałaś może w God Of War? Chodziło mi o coś takiego, tylko po fajnalowemu, czyli raz na jakiś czas. Powiedzmy, że nasza koleżanka podbiega do kogoś i ciachnęła go, dostajemy jakiś sygnał, że będziemy mogli powiedzmy, dziabnąć jeszcze dwa razy jak już przy nim stoimy, pokażę nam się krzyżyk czy kółeczko i he-hey! Mamy criticala Zawsze to jakaś nowość, bo ile można tylko atack, atack, atack... Osobiście wolałbym to co pokazali nam na trailerze, niż po razn n-ty mieć 3 postacie w rządku po kolei wykonujące ciosy

[Gveir]

To już na pewno żadne zmartwienie- premiera PS3 przed nami, o FFXIII dopiero zaczynają pisać, a w międzyczasie powstają setki dobrych gier- nie samym Finalem żyje człowiek xD Poza tym liczy się przede wszystkim dobra fabuła i ciekawy, rozbudowany świat- w końcu dzięki sporym osiągom konsoli możliwe będzie chociażby "zbudowanie" większych miast i zaludnienie ich mądrzejszymi NPC xD

No, nie samym, jest jeszcze MGS, Tekken i kilka innych, ale dla mnie to właśnie FF i MGS są powodami do nabycia konsoli A co do rozbudowania... niech wszystko wygląda jak ten las z trailera, bo to jest moje prywatne ziszczenie snu o ładniejszej, większej i piękniejszej Macalanii ^^ O miastach nie ma nawet co mówić, przy mocy PS3 powinny powstawać potężne metropolie pełne ludzi - liczę tu na wspaniałe, futurystyczne miasta takie jak Zanarkand, ale wielkie i możliwe do zwiedzenia w całości. Oczywiście pełne sekretów i zadań.

Powiedzmy, że nasza koleżanka podbiega do kogoś i ciachnęła go, dostajemy jakiś sygnał, że będziemy mogli powiedzmy, dziabnąć jeszcze dwa razy jak już przy nim stoimy, pokażę nam się krzyżyk czy kółeczko i he-hey! Mamy criticala

Od razu przed oczami stanął mi Legend Of Dragoon O to właśnie też mi chodzi, a dodaj do tego dobrze rozwiązany ATB i jest małe cudo.

[Ivy]

A czytać umiemy? Gdzie ja napisałem, że wciskanie kombinacji będzie wszędzie, przy każdym ataku?

A gdzie napisałeś, że to ma być tylko pojedynczy atak? Zresztą, jeśli chodzi tylko o wciśnięcie klawisza sporadycznie to gdzie tu innowacyjność?

Grałaś może w God Of War? Chodziło mi o coś takiego, tylko po fajnalowemu, czyli raz na jakiś czas.

Nie grałam i, niestety, nie czytam w Twoich myślach.

nasza koleżanka podbiega do kogoś i ciachnęła go, dostajemy jakiś sygnał, że będziemy mogli powiedzmy, dziabnąć jeszcze dwa razy jak już przy nim stoimy, pokażę nam się krzyżyk czy kółeczko i he-hey! Mamy criticala Zawsze to jakaś nowość, bo ile można tylko atack, atack, atack...

..nie wiem co w tym nowego, ale jak uwazasz..

Osobiście wolałbym to co pokazali nam na trailerze, niż po razn n-ty mieć 3 postacie w rządku po kolei wykonujące ciosy

A czy w FF X-2 czy w FFXII ktokolwiek stoi w rządku i czeka na swoją kolej?

Btw mogliby wreszcie rzucić masom na pożarcie trailer do Versusa Jeśli już teraz planuje się wydaie kilku gier toczących się w tym samym świecie, to może naprawdę czeka nas rewolucja, jeśli chodzi o złożoność gry. W końcu trzeba mieć solidne podstawy i dobrą historię, by porywać się na kilka projektów jednocześnie. Na tym etapie design postaci dobrze rokuje na przyszłość *_*

[Gveir]

Btw mogliby wreszcie rzucić masom na pożarcie trailer do Versusa Jeśli już teraz planuje się wydaie kilku gier toczących się w tym samym świecie, to może naprawdę czeka nas rewolucja, jeśli chodzi o złożoność gry. W końcu trzeba mieć solidne podstawy i dobrą historię, by porywać się na kilka projektów jednocześnie. Na tym etapie design postaci dobrze rokuje na przyszłość *_*

Nie martw się - trailer najpewniej pojawi się za jakiś rok czy coś, kiedy będzie głośniej o samym XIII, żeby podbić jeszcze atmosferę. A o złożoność nie ma co się martwić, jak Square - Enix za coś się bierze, to rzadko to partoli. A jak zrobią odpowiednią mitologię świata i to co je łączy (bo przecież tak pisali, że te światy ma łączyć mitologia i kilka rzeczy, które sugerują, że XIII i Versus rozgrywać się mogą w światach równoległych - genialnie by było, gdyby zaczęły się przenikać rzeczywistości i była jakaś mega epicka intryga stojąca za tym /rozmarzenie on/ ^^) A design zarówno tego z XIII co było już widać i ze scanów z obrazków z Versus, jest naprawdę dobry. A jak o design się postarali porządny, to znaczy że wzięli się jak trza za resztę też.