Jak żem dzieckiem był(a)

Idealne miejsce by dowiedzieć się czegoś o innych, a dla Nowych by się przywitać.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

pho3n1x pisze:A jeśli chodzi o mnie, to rodzice opowiadali mi, że kiedyś rano wpadam do ich sypialni i mówię "A wy nie wyjdziecie, bo butów nie macie" i okazało się, że wszystkie buty wywaliłem przez balkon XD
<rotfl> dobre :D Co by było jakby je porozkradali ;)
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Do takich zabaw nie trzeba być dzieckiem - moja mama wymyśliła kiedyś rzucanie pestkami od czereśni w samochód sąsiadów, dopóki się alarm nie włączy :P
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

ta..mialo sie rozne 'zabawy' np dzownienie do drzwi i uciekanie :roll: :wink:

< co do kapieli..ja mam nawet zdjecie w wannie z moimi ponny... :lol: >
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Garnet pisze:co do kapieli..ja mam nawet zdjecie w wannie z moimi ponny...
FotoFun czeka..ale treści od 18 tu lat ;)
btw ja tam mam gdzieś video z kąpieli w wannie T______T

Garnet pisze:ta..mialo sie rozne 'zabawy' np dzownienie do drzwi i uciekanie Rolling Eyes Wink
Z tej samej beczki: dobry jest patent na zdrzędliwą sąsiadkę - zamawiasz jej do domu najdroższą trumnę i wysyłasz w środku nocy ;)
pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

Garnet pisze:ta..mialo sie rozne 'zabawy' np dzownienie do drzwi i uciekanie
Ja pamiętam jak jakiś koleś brał linijkę i naciskał od razu wszystkie guziki :wink:
Garnet pisze:co do kapieli..ja mam nawet zdjecie w wannie z moimi ponny...
mmm :D
Ivy pisze:Z tej samej beczki: dobry jest patent na zdrzędliwą sąsiadkę - zamawiasz jej do domu najdroższą trumnę i wysyłasz w środku nocy
To trzeba będzie wypróbować :D
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

Ivy pisze:FotoFun czeka..ale treści od 18 tu lat
najpierw skanera trzeba :( ...ale i tak te zdjecie byloby ostatnim ktorebym dala :lol:

Ivy pisze:zamawiasz jej do domu najdroższą trumnę i wysyłasz w środku nocy n
mysmy takiej starej wiedzmie ;) co mieszkala na parterze podrzucalismy rozne listy do skrzynki..o ciekawej tresci :D

pho3n1x pisze:mmm
:lol: i tak te zdjecie nikt poza mna nigdy nie zobaczy :D
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

Garnet pisze:mysmy takiej starej wiedzmie co mieszkala na parterze podrzucalismy rozne listy do skrzynki..o ciekawej tresci
A my do takiego "starego wiedzmina" dzwoniliśmy domofonem i wkręcaliśmy go, ze to pizza albo taksówka :D

Garnet pisze:najpierw skanera trzeba ...ale i tak te zdjecie byloby ostatnim ktorebym dala
Garnet pisze: i tak te zdjecie nikt poza mna nigdy nie zobaczy
A juz co poniektórzy mieli nadzieje ;) To może chociaż kawałek zdjęcia :D
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Jaco pisze:A my do takiego "starego wiedzmina" dzwoniliśmy domofonem i wkręcaliśmy go, ze to pizza albo taksówka
To ja kiedyś dzwoniłam do byle kogo i takie kity wciskałam XD (nie tylko ja) To była kara w jakiejś grze XD
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Maester

Post autor: Maester »

Buehehe, 'dzien dobry, sprzedajemy ziemniaki' - skad ja to znam? :>
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Ja kiedyś z Dojo zrobiłem stracha na wróble, puszke na pieniądze, świeczke i wiersz. Podstawiliśmy przed drzwiami, dzwoniliśmy i uciekaliśmy. Na kartce było napisane żeby pomóc biedaka artystę (zbieraliśmy na ps2) i okazało się że puszka na pieniądze była w środku spleśniała (była to puszka po piwie)... Heh pamiętam ten wiersz: "Podaruj mi odrobinę tańca zmysłów"... Zakrawało to na tekst obłąkanego pijaka... :lol:
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Jaco pisze:Garnet napisał/a:
i tak te zdjecie nikt poza mna nigdy nie zobaczy
A juz co poniektórzy mieli nadzieje n To może chociaż kawałek zdjęcia n
Już to widzę :lol:
Boni pisze:(zbieraliśmy na ps2)
Dobry patent przy okazji zbierania na PS3
A my do takiego "starego wiedzmina" dzwoniliśmy domofonem i wkręcaliśmy go, ze to pizza albo taksówka n
Ech.. a u mnie domofon od lat popsuty i nikt żartów nie robi
Maester

Post autor: Maester »

Ivy pisze:Ech.. a u mnie domofon od lat popsuty i nikt żartów nie robi
Lol... to nikt nie może go przywrócić do stanu używalności?
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

domofony muszą mieć okratowanie etc. bo dzisiejsza młodzież zajęcia nie ma.
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Lol... to nikt nie może go przywrócić do stanu używalności?
Wielu próbowało ;) Ale może to klimat takim wspaniałym wynalazkom nie służy, albo dzieciaki złośliwe ;)
Mnie w dzieciństwie najbardziej odpowiadała zabawa w chowanego, albo w wojnę (miałam własny arsenał broni w domu) - czasem do późnego wieczora, bo wtedy łatwiej było się ukryć..(także przed ewentualnym wrogiem) ;) jednak akurat jak zaczynało być zabawnie, mama wołała na kolację :lol:
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

heh..u mnei nie ma domofonow ale mamy dzwonki przed wejsciami na balkon i przed drzwiami :] tak,w ciekawym bloku mieszkam :]

co do dzownienia...swego czasu mialam manie dzownienia na infolinie 0800 i pytac sie o byle pierdoly :lol:

Ivy pisze:zabawa w chowanego, albo w wojnę
wojne,to lubilam tez w karty grac :D

a jelsi chodiz o takie podworkowe zabawy..bardzo lubilam tez taka w strzalki..rysowalo sie na ziemii strzalki i trzeba bylo trafic do osob rysujacych,ofkoz czesto dawali strzalki w rozne strony,trzeba sie bylo wracac jak zle sie poszlo etc... XD
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krypta Caffee”