W wojsku była zupa mleczna na śniadanie a w niedzielę podawali kakao; po dwóch miesiącach miałem jak inni dość wszystkiego co mleczne i teraz mleko dodaję od czasu do czasu do kawy.Pascal pisze:Ja nie wyobrażam sobie dniam bez czegokolwiek co jest mleczne.
Tabaka i inne używki - ich wpływ na zdrowie
Moderator: Moderatorzy
miałem tak przez pewien okres czasu. codziennie zimne kakałko, często więcej niż jedno. obecnie z mlecznych dań najczęściej jem płatki - kilka różnych rodzajów zmieszanych + musli. niektórzy ponoć dodają do tego kawy (pewnie rozpuszczalnej), jeszcze tego nie próbowałem, za to polecam płatki z jogurtemPascal pisze:kakao to mój ulubiony napój i jestem od niego totalnie uzależniony
O! A ja inaczej uwielbiam zwykłe kukurydzianie Corn Flakes'y + serek homogenizowany = DOBRO ! Pożywcze i zdrowe ^^ i do tego niebo w gębie - o ile serek schłodzony...Sogetsu pisze:za to polecam płatki z jogurtem
Mleka nie lubie, kakao (jak i Wściekły Wąż) uwielbiam ^^...
EDIT:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=390535 ... :]
Btw. ostatnio jadać samochodem słuchałam odkrycia kanadyjskich naukowców - Marycha jest 5 RAZY bardziej szkodliwa od papierosów. Porównano palaczy, niepalaczy i palaczy Marihuany. Wyniki: po "tak zwanej zdrwoej maryśce" Płuca palaczy marychy wykazywały 5-KROTNIE WIĘKSZE WYNISZCZENIE niż palaczy fajek. Tak więc bajki o nieszkodliwości marychy można spuścić do kanału.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Usłyszałem to samo siedząc w pracy z fajką w paszczy - i roześmiałem się niesamowicie, bo może w końcu dotrze do ludzi, że trawka to jednak narkotyk.Sephiria pisze:Btw. ostatnio jadać samochodem słuchałam odkrycia kanadyjskich naukowców - Marycha jest 5 RAZY bardziej szkodliwa od papierosów.
Btw. kawa - jak od roku palę, tak nie zauważyłem tak agresywnej ingerencji papierosów w życie jak kawy, którą piję mniej więcej od miesiąca w pracy. 24h w pracy 3 kawy. A potem po powrocie do domu wiecznie zaspany mimo wyspania, samoczynnie się chce kawy napić, a i nawet lekka delirka się zdarza _^_
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
Nie oszukujmy się, wszystko szkodzi jak się z czymś przesadza, przykładów można podawać tutaj w nieskończonej ilości i co mam nie jeść tego, nie pić tamtego, nie przebywać w takich i owakich warunkach, bo szkodliwe dla zdrowia, nie jeździć samochodem, bo wydziela CO2.Gveir pisze:Usłyszałem to samo siedząc w pracy z fajką w paszczy - i roześmiałem się niesamowicie, bo może w końcu dotrze do ludzi, że trawka to jednak narkotyk.Sephiria pisze:Btw. ostatnio jadać samochodem słuchałam odkrycia kanadyjskich naukowców - Marycha jest 5 RAZY bardziej szkodliwa od papierosów.
Ja bym jeszcze dodał, że gdyby dokładnie przeglądnać wszelkie doniesienia: o szkodliwości teiny w herbacie, kofeiny w kawie, złego cholseterolu w czymś tam, elementu X w potrawie Y itd. okazałoby się, że aby zdrowo żyć według tych wszystkich zaleceń, pozostałaby nam tylko kroplówka z glukozą ( chociaż pewnie szkodliwość tejże również zostałaby gdzieś tam wykazana ).
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ludzie mają narąbane... jak to dobrze, że ja nie palęSchrödinger pisze:ciekawostka http://www.dailymail.co.u...ticle_id=478075
Czytanie opisów, szczególnie tych z gadu gadu, prowadzi do poważnych zwyrodnień mózgu.
http://musicshed.blogspot.com/
http://musicshed.blogspot.com/
Przypomniala mi sie taka historia . Gdzies tam daleko zyla dziewczyna ktora miala raka , leczono ja przez ponad 3 lata : chemioterapie , rozne zastrzyki itp. Wreszcie jej sie udalo pokonac chorobe. Kilka dni pozniej jadac samochodem na kolezanki urodziny zdarzyl sie wypadek i zmarla....to sie nazywa miec pecha.chalcedon pisze:w czwartego rypnie tramwaj
Ta jasne też to słyszałem ściema i nic wiecej. A dokładniej to podali że 1 skret szkodzi jak 5 szlugow. ale przecież jointow nie pali sie tak jak fajek jeden za drugim. Są ludzie co palą bake i jakos nie maja pluc tak zniszczonych jak po fajkach. Moim zdaniem to brednie zeby naiwniakom tajki jak kolesie po 40-stce wkrecic kit ze niby alkohol jest lepszy a guzik prawda. Dziwne tylko jest to ze zazywający inne uzywki umieraja a po samej ganji nie ma zadnego przypadku smiertelnego. Alkohol niszczy ludzi psychicznie i rozbija rodziny nie ziółko. Sram na polskie prawo a policje olewam jak bede chcial to i tak bede palil grass :P:PSephiria pisze:Marycha jest 5 RAZY bardziej szkodliwa od papierosów.
Ostatnio zmieniony wt 04 wrz, 2007 16:39 przez Jamal, łącznie zmieniany 2 razy.
ކ‡ˆ„ÚÝ.= +,ô˙řööůűú÷óůý%
To bardzo dojrzałe i odpowiedzialne podejście do sprawy W kółko opowiadasz o tym że "jaranie jest super" i popisujesz się jak gówniarz przed kolegami >_> Nikomu nie zaimponujesz, więc się chociaż nie ośmieszaj.Jamal pisze:Sram na polskie prawo a policje olewam jak bede chcial to i tak bede palil grass :P
..bo niby po co pamiętac np o tych, którzy zaczynali od trawki, a umarli od heroiny _^_ Nałóg bywa silniejszy od człowieka i tylko głupiec uważa, że "wszystko jest pod kontrolą". Nie jestem zdeklarowaną przeciwniczką marihuany i nie mam zamiaru umoralniać, ale jak widze takie szczeniackie popisy, to aż mnie korci żeby pomarudzic xDJamal pisze:a po samej ganji nie ma zadnego przypadku smiertelnego
I na ostatek - ciesz się Jamal, że to Ivy cie nakryła z linkami i ukarała, bo za ten wybryk można ekspresem wylecieć na stałe z forum. Dla własnego dobra pilnuj się, a szczeniackie popisy, jak "srasz na prawo" lepiej zakończ - właśnie takim "kozakom", jak przyjdzie co do czego, od razu mięknie rura i się sypią.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)