Tabaka i inne używki - ich wpływ na zdrowie
Moderator: Moderatorzy
Chyba po 6Kimahri pisze:Po piwie widzisz jakies efekty ( lepszy humor, wieksza smialosc)


targaroth pisze:no Ty mówisz o piwach i nikt Cie za to nie zbluzga.. a jeśli ja mówie że można z kimś wypalić dla towarzystwa pare papierosów to wszyscy mi mówią że to świństwo i że sie uzależnię. A alkohol nie uzależnia??? Sorry ale o czym mowa??!!



Ty nadal nie kminisz (targaroth pisze:ale alkohol tak samo jak tytoń zabijają komórki.. wszysko nas niszczy a spieranie się co bardziej a co mniej i co lepsze to troche bzdura....




Jasne że można - ale to nie zmienia faktu, że jest to ZUE, i że jest to IMO debilizm (patrztargaroth pisze:można palic dla przyjemności (już nie mówcie że sie bede uzależniał bo juz to słyszałem)


a dla mnie debilizmem jest krytykowanie innych ludzi w jakiejkolwiek dziedzinie.... tak naprawde to każdy ma prawo do własnego życia i podejmowania decyzji jakie uważa za słuszne.. oby tylko nie przeszkadzał innych.. jestem ewidentnym liberałem.. niech kazdy takim będziekwazi pisze:Jasne że można - ale to nie zmienia faktu, że jest to ZUE, i że jest to IMO debilizm (patrztargaroth pisze:można palic dla przyjemności (już nie mówcie że sie bede uzależniał bo juz to słyszałem)przykład Luci ze skakaniem bez spadochronu...)
.

Nomtargaroth pisze:a dla mnie debilizmem jest krytykowanie innych ludzi w jakiejkolwiek dziedzinie....

targaroth pisze:tak naprawde to każdy ma prawo do własnego życia i podejmowania decyzji jakie uważa za słuszne.. oby tylko nie przeszkadzał innych..
Pewno, że ma prawo (po raz kolejny


BUAHAHAAHHAHAtargaroth pisze:jestem ewidentnym liberałem.. niech kazdy takim będzie



nie zamieżam bynajmniej....kwazi pisze: i nie próbuj się obrażać
więc napisz co nie tak powiedziałem.../?kwazi pisze:BUAHAHAAHHAHAtargaroth pisze:jestem ewidentnym liberałem.. niech kazdy takim będzieNo teraz to mnie zabiłeś
Poczytaj nieco o liberalizmie - potem się wypowiadaj/nazywaj tym mianem
OK - najprościej mówiąc:Cierń pisze:targaroth napisał/a:
więc napisz co nie tak powiedziałem.../?
kwazi masz szansę się wypowiedzieć![]()
Chodzi mi o to, że większość ludzi (ty również jak zakładam) pojmuje liberalizm jako skrajnie indiwidualistyczne podejście do życia. "Ja jestem w centrum i to co robie i myśle jest święte dla mnie i musi być święte dla innych" - tylko że zapomna się często o czymś niezwykle istotnym - otwartości na polemike, inne poglądy i innych ludzi... Gdybyś naprawdę był "liberałem", to nie pisałbyś bzdur w stylu:
[targaroth pisze:a dla mnie debilizmem jest krytykowanie innych ludzi w jakiejkolwiek dziedzinie....


tylko polemizowałbyś ze zdaniem innych. Zamiast tego Ty od samego początku "bunkrujesz się" się w swoich poglądach (do których oczywiście masz święte prawo

targaroth pisze:no Ty mówisz o piwach i nikt Cie za to nie zbluzga..
Ponadto na upartego podajesz argumenty, które są łagodnie mówiąc "słabe" (to o czekoladzie, piwie i uzależnieniach). IMO one mają się nijak do dyskusji, gdyż nie chodzi nam o to, aby zakwestionować Twój wybór - ale aby Cię uświadomić co do niektórych rzeczy. Rzeczy, z których nie zdajesz sobie sprawy (np. to, że kontrolujesz nałóg i w razie czego możesz skończyć w mgnieniu oka).targaroth pisze:a dla mnie debilizmem jest krytykowanie innych ludzi w jakiejkolwiek dziedzinie....
Co do "mantry":
Ja nie krytykowałem Ciebie tylko Twoje zachowanie - a to ogromna różnicatargaroth pisze:a dla mnie debilizmem jest krytykowanie innych ludzi w jakiejkolwiek dziedzinie....

Wczoraj miałem "przyjemność" przebywania w pomieszczeniu, gdzie ludzie palili mariana
Damn.... jak to cuchnie..... Na własne oczy widziałem, jak dziewczyna (16 lat) sobie zapaliła po raz pierwszy, na spróbowanie, jakby nigdy nic...... Dla mnie to kompletna głupota. Wolałem wyjść na zewnątrz, gdzie ostro lało, niż to wdychać....
A propo - jadąc sobie niedawno z wroca pociągiem zagadał do mnie ziom, czy może u mnie kupić mariana..... co się w tym "pięknym" kraju porobiło.... _^_ Gościu wracał z Holandii :]

A propo - jadąc sobie niedawno z wroca pociągiem zagadał do mnie ziom, czy może u mnie kupić mariana..... co się w tym "pięknym" kraju porobiło.... _^_ Gościu wracał z Holandii :]
jeśli Ty tak pojmujesz liberalizm to coś z Tobą nie tak. Czy po moich wypowiedziach widać że nie jestem otwarty na polemike?? jeśli rzeczywiście by tak było to dawno bym się przestał tutaj odzywać a ja wciąż prowadzę dyskusję.. chyba co do tego się pomyliłeś...kwazi pisze:Chodzi mi o to, że większość ludzi (ty również jak zakładam) pojmuje liberalizm jako skrajnie indiwidualistyczne podejście do życia. "Ja jestem w centrum i to co robie i myśle jest święte dla mnie i musi być święte dla innych"
a Ty wciąż próbujesz mi "wpoić" swoje poglądy z którymi po ludzku się nie zgadzam.. I rozmowa nie ma sensu jeśli nie wierzysz w to co mówię..... tyla[/quote]kwazi pisze:- Ponadto na upartego podajesz argumenty, które są łagodnie mówiąc "słabe" (to o czekoladzie, piwie i uzależnieniach). IMO one mają się nijak do dyskusji, gdyż nie chodzi nam o to, aby zakwestionować Twój wybór - ale aby Cię uświadomić co do niektórych rzeczy. Rzeczy, z których nie zdajesz sobie sprawy (np. to, że kontrolujesz nałóg i w razie czego możesz skończyć w mgnieniu oka).
[ Dodano: Nie 23 Lip, 2006 11:24 ]
liberalizm - (w skrócie) moje życie jest moją własnościa i robie z nim co chcę, świadomie podejmuję decyzje... Mogę wszystko oprócz krzywdzenia innych ludzi. Zajmuje się swoim życiem bo "każdy jest kowalem swojego losu". I nie wtykam nosa w sprawy innych ludzi.. Co nie znaczy jestem zamknety na dyskusje i polemikę...