Co do idola - to wg moich informacji (chyba dobre info) - najsmieszniejsze jest, ze zanim ludzie docierali do super jurorow - to przechodzlili 'eliminacje' przed pomniejszymi jurorami - tak zeby TV top mialo mniej roboty - wiec juz na wstepie ludzi dopuszczonych do cygana i spolki segregowana na : kosmite lub umiejacego spiewac
co sprawia ze zal mi troche takich kosmitow bo ich na posmiewisko wysylali z pelna odpowiedzialnoscia
a teraz co do tibii (i spolki) - wg mnie wywiad ustawiony - co i tak nie zmiania faktu ze sa ludzie uzaleznieni (ja sam pamietam jak za studenckich czasow w wakacje wstawalem na 8 do laborki zeby w muda pograc) - laborka byla 8-15 otwarta
i nastepna sprawa - czym sie rozni czlowiek grajacy 12h dziennie w tibie od czlowieka grajacego 12h dziennie w FF7 ??? (mowie o tibiaboyach vs np ff7 fanboyach) - fanatyzm, zaslepienie i pelen nalog - bez wzgledu czy gosc gra w sapera czy wow'a d2, cs'a jakakolwiek gre online czy stand alone ....
Oczywiste, ze tibijczyk powie ci - ale looserzy grajacy w jakis badziew typu wow lub ff ;p - klasyczne moje jest git a wy to tepe polmuzgi
Osobiscie zdaje sobie sprawe ze jestem uzalezniony od 'bycia online' itp ;p jednak moja rodzina powoduje zto ze potrafie funkcjonowac normalnie
Nie lubie telewizyjnych i prasowych komentarzy o zlych grach (bo z regol ludze z basebolami na ulicy nie widzieli na oczy gier komputerowych) - bo czesto wyglada to tak jakby autor nigdy nie gral/ wiedzial o co chodzi - ale pietnuje wielkie zlo.
Podstawa jest to ze gry, tak jak programy telewizyjne, filmy itp maja swoje zalecenia wiekowe i powinno to byc przestrzegane .... a nie ze 6 letnie dzieciaki ogladaja i graja w produkty dla 18-to latkow - to jak zwykle sprawa rodzin/srodowiska.
ehh ale sie zlalem w smiesznym temacie

- ale jakos mnie refleksje naszly - sorry za offtopic w dziale offtopic - i to jeszcze smiesne mialo byc ;D