Johnny'emu chyba chodziło o to, że to Squall przypominał Clouda, a nie Cloud SquallaCzemu odwrotnie??Przecież gadał na początku, że go nie obchodzi los planety i co się z nią stanie.
Ulubiona postać w FF 7-9
Moderator: Moderatorzy
- 
				White SeeD
 
- 
				Madtrax
 
- 
				FF-prawie-maniak
 
Z fajnali od 7 do 9 grałem tylko w 7 (znaczy sie jeszcze gram) jak skończe to sie zabiore za 8. Dla mnie najlepszą postacią jest Cid, ale nie ten z 7 tylko z 5, Ten taki profesorek. NIe pamiętam kim był w 6, ktoś może wie (jestem pewien że tam był bo w każdym fajnalu jest, nawet w w filmie, tylko że pisany przez S a nie C. No końcuje bo za duż pisze. A tak przy okazji jakby miał ktoś sprzedać FF 8 i FF 7 wersje na kompa, to ja chętnie mój mejl: dijej555@interia.pl
Pozdro dla wszystkich FF-(prawie)maniaków.............
			
			
									
									
						Pozdro dla wszystkich FF-(prawie)maniaków.............
- 
				Vladio
 
Ja zagłosowałem na Zidana. Gość ma spoko charakter - flirtuje z każda napotkabą babką (dlatego niektórym wydaje się że to babiaż) ale wykazuje się też walecznością, odwagą i poświęceniem SPOJLER(naprzykład na samym końcu gry gdy wraca się by ratować Kuje). Z innych postaci to lubie Freye (tyle biedaczka przeszła, a gdy osiągneła swój cel okazało się że wszystko na marne) i Zella (polubilem go od pierwszego FMV z nim , a pozatym niekiedy rozala txtami).SPOJLER
Sprobuj zrobic to ponownie, a zabije. Jezeli nie wiesz co to spojler to radze przeczytac regulamin forum! - M
			
			
									
									
						Sprobuj zrobic to ponownie, a zabije. Jezeli nie wiesz co to spojler to radze przeczytac regulamin forum! - M
- 
				Wakka
 
Mnie najbardziej zaintrygowal Cloud...taki tajemniczy fajny miecz, fajny motor, fajne laski dookola nigo sie kreca, i w ogole fajny... Zidane zadziwil mnie swoim nastawieniem na swiat... (troche jak tidus wieczny optymista)... a squall....ehhhh jego nie lubie a nawet NIE LUBIE... taki ponury...ma w d*** wszystko i wszystkich... ojojoj... nie lubie go...
			
			
									
									
						- 
				DeadEye
 
Hmmm... moim zdaniem właśnie dlatego że Squall był inny niż reszta i to, że miał inny pogląd na świat (until Rinoa came;) ), daje mu plusa :][...] Zidane zadziwil mnie swoim nastawieniem na swiat... (troche jak tidus wieczny optymista)... a squall....ehhhh jego nie lubie a nawet NIE LUBIE... taki ponury...ma w d*** wszystko i wszystkich... ojojoj... nie lubie go...
Może niektórzy uważają go za egoistę, ale moim zdaniem on tylko spoglądał na świat tak jak go doświadczył.
Bo w końcu każdy zdany jest na siebie
A co do Zidana to go nie lubię, bo:
-To imię
-Wogóle ta "bajkowość" dziewiątki moim zdaniem troche zepsuła wszystko
-Ogon
- 
				Rufux
 
Moja ulubiona postac ( bardziej drugoplanowa ) jest Rufus , fajny plaszcz jak glowny bochater Equilibrum ( BTW- Teraz sobie wyobrazilem  
 ) ( BTW2- Polecam ten film , AKCJA , AKCJA , AKCJA ) ,  jajcarz:<<< What a crew do ekipy Cluda >>> Szkoda ze zgi..... oki nie spoiluje , niestety squeresoft nie rozwinol tej postaci bardziej.  
Cloudy i Squale to przeszlosc , na scene finalowa ( zauwazylem to przy FF9 ) zaczynaja wchodzic nastoletnie-blond-homole ( Zidane FF9 -Tidus FF10-Vann FF12 ) [ Oki Tidus jest jeszcze spoko ] ale reszta to jakies pomylone gary
 . 
Cloudy i Squalle byli spoko , to wlasnie ich nastawienie do swiata przyciagalo do ekranu , w finalu 7 i bylo pelno smiesznych ( jak dla kogo ) ludkow na ulicach i wogule , i tylko postawa Clouda ruwnowarzyla sytuacie miedzy: Cloud-ponurak vs Smieszne ludki
    BTW- Oczywiscie w slamsach tyz bylo ponuro  
 
A Squall musial zablysnac swym hamem posrod kadetow Gardenu ( jacy oni byli milusi i optymistycznie nastawieni do Testow ).
Square zastosowal ( wyrobil marke , wyemaginowal , wyrobil ) syndrom kiepozy hama od FF7-FF8 ( syndrom ponuraka ) a od FF9-FF12 nastal syndrom homola ( nie mylic z : hamola
 );    TYLE 
			
			
													Cloudy i Squale to przeszlosc , na scene finalowa ( zauwazylem to przy FF9 ) zaczynaja wchodzic nastoletnie-blond-homole ( Zidane FF9 -Tidus FF10-Vann FF12 ) [ Oki Tidus jest jeszcze spoko ] ale reszta to jakies pomylone gary
Cloudy i Squalle byli spoko , to wlasnie ich nastawienie do swiata przyciagalo do ekranu , w finalu 7 i bylo pelno smiesznych ( jak dla kogo ) ludkow na ulicach i wogule , i tylko postawa Clouda ruwnowarzyla sytuacie miedzy: Cloud-ponurak vs Smieszne ludki
A Squall musial zablysnac swym hamem posrod kadetow Gardenu ( jacy oni byli milusi i optymistycznie nastawieni do Testow ).
Square zastosowal ( wyrobil marke , wyemaginowal , wyrobil ) syndrom kiepozy hama od FF7-FF8 ( syndrom ponuraka ) a od FF9-FF12 nastal syndrom homola ( nie mylic z : hamola
					Ostatnio zmieniony pt 16 lip, 2004 19:02 przez Rufux, łącznie zmieniany 2 razy.
									
			
									
						- 
				Toori
 
Jak na mój gust : ABSOLUTNA BZDURA. To jest spore uogólnienie i rozważanie tego w ten sposób nie ma sensu. Mówię stanowcze NIE!!!Square zastosowal ( wyrobil marke , wyemaginowal , wyrobil ) syndrom kiepozy hama od FF7-FF8 ( syndrom ponuraka ) a od FF9-FF12 nastal syndrom homola ( nie mylic z : hamola ); TYLE


