Czy garnet jest aniołkiem? - RESURRECTION XD
Moderator: Moderatorzy
A ja ci przypominam, że chronoligicznie Twój Kupo oberwał z Mind Blasta potem zaś wyobaj z Mega Death(przy tym ty po trzymanym ogonie), więc nie masz jak się wykręcić. Typowe facet wie, że przegrał, ale trzyma się ułudy do końca. Tak więc nie ma co dalej czarować boście obaj zgineli, a ty dostałeś dodatkowo Curse na trwanie nieożywianie. Poza tym Queen też tu jest i zapewne zaraz zrobi swoje. Sorry but it's Game Over for You Boni - It was (not) nice knowing You
.

"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
czyzbym miala wykorzystac Vampire Seduction?Poza tym Queen też tu jest i zapewne zaraz zrobi swoje

oj chyba jedna tak ;] ...dzisiaj na dodatek w dobrym humorku jestem...po udanym posilku ;]

zreszta Boni ile razy jzu byly przerebiane rozne fochy przed Mym Majestatem...a jakie rezultaty byly? ..coz kazdy wie:]..wiec najlepiej wogole sobie zaoszcedzic sily i poogadlac klan :]
zreszta......

Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
-
- Cactuar
- Posty: 299
- Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
- Lokalizacja: Szczecin
To pewnie ta brunetka.
Chronologia nie ma nic do gadanie jesli mowa o ... Time Maszijnie. Cofam się w czasie i podpieprzam dziennik zanim rozpoczęła się kłutnia. Wracam spowrotem do czasów współczesnych i niszczę maszynę aby nikt więcej nie mógł z niej skorzystać. Następują zmiany w waszej jaźni powstałe wskutek zmian w przeszłości i zapominacie o istnieniu jakiegokolwiek dokumentu. Tak więc udaję się cichaczem do boniego i pokazuje mu znalezisko "patrz co mam boni, jak myślisz ile za to zgarniemy?"
Chronologia nie ma nic do gadanie jesli mowa o ... Time Maszijnie. Cofam się w czasie i podpieprzam dziennik zanim rozpoczęła się kłutnia. Wracam spowrotem do czasów współczesnych i niszczę maszynę aby nikt więcej nie mógł z niej skorzystać. Następują zmiany w waszej jaźni powstałe wskutek zmian w przeszłości i zapominacie o istnieniu jakiegokolwiek dokumentu. Tak więc udaję się cichaczem do boniego i pokazuje mu znalezisko "patrz co mam boni, jak myślisz ile za to zgarniemy?"

"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"
V.
V.
Goddess exists beyond space and time, czyli innymi słowy kontroluje czas, więc kiedy używasz tej machinki robie w niej małe spięcie i wyrzucam cię 1000 lat w przyszłośc prosto do loszku Garnet :D. Oczywiście twoja maszynka zostaje zniszczona 

"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Sephirio w momencie w którym napisałaś posta było już po sprawie. Możesz sobie istnieć beond time ale nic to nie zmienia bo dzięki mojemu wspaniałemu pomysłowi nawet nie wiesz o dzienniku. MEN ARE THE TRUE WINNER ... ALWAYS
Jak to mawiają: better get used to it
Ostatecznie na otarcie mogę postawić wam colę 



"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"
V.
V.
No i fajno bo w tym dzienniczku jak się okazało swojego czasu wessało przedstawicielki całego swiata jadące na wybory miss świata w kategorii do 65 kilo - prezentacja w bikini albo i bez, oraz willę z jachtem. Dzienniczka zatem nie otwierać pod żadnym pozorem 

"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"
V.
V.