Summony, Aeony i spółka
Moderator: Moderatorzy
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Ta qrde... Ja tego chyba nigdy nie przejdę takie proste...
Ja 1 błyskawicy nie ominę, a co dopiero 200!!!
Gram od początku... po raz 2, jakoś tak mnie wciągnęło i na razie odnoszę same sukcesy jak są jakieś gry, więc może i to mi się uda... Boni - ja też czytałam, że w nocy najlepiej. wyłączyć sobie światło, usiąść wygodnie i z błyskiem pstrykać X...


"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
"Pure Morning" PLACEBO
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Tego gostka też nie trawię.Wpada i chce żeby mu płacić.Frajer.Ifrit dla mnie jak tu widziałem dla inyych też,jest numero uno.Bardzo lubię jeszcze Valefora i Bahamuta,ale to jak pierwszy raz grałem to przy Ifricie najbardziej ciekła ślina.Nie lubię Yoyimba n Jest wkurzający na potworki używa Zanmato za 100000, a na Darka to nawet za milion nie zrobił
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Wszystko zależy od tego jak go traktowałaś. Mi obecnie Yojimbo potrafi zrobić Zanmato za 13.000 na całkiem już silnych przeciwnikach. To dlatego, ze staram się mu sporo płacić i często go przyzywać. Jak go przyzywasz od czasu do czasu i płacisz mu niewiele, gdy w sakiewce masz duzo, to sie potem to odbija na płatnościach. Na słabszych bossów nie musisz mu duzo płacić, ale lepiej dac zawsze wiecej jak mniej.Eiko pisze:Nie lubię Yoyimba n Jest wkurzający na potworki używa Zanmato za 100000, a na Darka to nawet za milion nie zrobił n
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Jest beznadziejny, bo nie macie z nim dobrego kontaktu, a co za tym idzie, nie lubi was i tanio nie będzie dla was swojego głównego ataku "marnował". Należy go zrozumieć. Jak się ma 500 000 a daje mu 15.000 za jakiegoś bossa to nie dość, ze nie zrobi Zanmato, to jeszcze się obrazi. Ja nie narzekam. Robi u mnie Zanmato po przystępnej cenie. Anima rlz, to racja. Pod kazdym wzgledem. Wielki potwór, świetne ma łańcuchy, przyzwanie i overdrive...miodzio.Kermi pisze:On jest beznadziejny... n On chyba już nic innego nie robi oprócz tego Zanmato i ataku normalnego, nie?
Zanmato, Kozuka, Wakizashi i Daigoro - to wcale nie tak mało. Wystarczy Omega Ruins i kilka mimic'ów i nadszarpnięty budżet można łatwo naprawić..Kermi pisze:On chyba już nic innego nie robi oprócz tego Zanmato i ataku normalnego, nie?
Częstotliwość przyzywania też ma tu znaczenie? Ominęłam chyba ten akapitGo Go Yubari pisze:Jak go przyzywasz od czasu do czasu
Jak się poczeka i kilka razy daje mu po 1 gil, to w końcu trafia się Zanmato na normalnych wrogach - nic szczególnego..Kermi pisze:A mi zrobił kiedyś za 1 gil no to wiecie...
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Wszystko się liczy - dosłownie. To ile masz kasy, to ile mu z tej kasy dajesz i na co. Jak czesto go przyzywasz etc. Jak teraz zaniedbałam go na rzecz Magusek, to od razu poczułam konsekwencjeIvy pisze:Go Go Yubari napisał/a:
Jak go przyzywasz od czasu do czasu
Częstotliwość przyzywania też ma tu znaczenie? Ominęłam chyba ten akapit

A więc muszę błąd naprawić - jestem na etapie trudnych początków w Omega Ruins ze słabą drużyną i nie wzywałam go jeszcze, bo żal mi pieniędzy. Może już dziś zdobędę Animę i siostrzyczki - zacznie się zabawa ^^ Jak sobie przypomnę moje sejwy z pierwszego przejścia - wszystkie aeony ze statsami prawie na maksa -_-Go Go Yubari pisze:Wszystko się liczy - dosłownie. To ile masz kasy, to ile mu z tej kasy dajesz i na co. Jak czesto go przyzywasz etc. Jak teraz zaniedbałam go na rzecz Magusek, to od razu poczułam konsekwencje
Ale na początku, powybijałam Dark Aeony za pomocą Zanmato i nie było już po co pakować drużyny...ech..głupota ludzka.. moja szczególnie