Dobre książki

Kącik dla książko- i historyjkożerców. Pochwal jakąś książkę/komiks lub dowiedz się, co warto mieć.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Post autor: Nienormalny_PS2 »

Go Go Yubari pisze:wiem, ale jak bym juz miała kły, miałabym zyc wiecznie i w nocy to bym sie cieszyła i uczciła to krwia jakiegoś mięcha.... 185 wzrostu, brunecik.... XD
O to tak jak ja,tylko więcej mięsa bo ja wyższy jestem,nie tak łatwo by było :>.
Go Go Yubari pisze:Teraz czytam "Świat według Grape'a" Johna Irvinga.
To na podstawie tego jest ten film z Johnym Deepem "Co gryzie Gilberta Grape`a" :?:
emuace

Re: Dobre książki

Post autor: emuace »

NeoBoala pisze:Dobre książki..dla mnie kojarzą się tylko z książkami fantastycznymi.
Pozycje, które moge polecić każdemu <nawet tym nieobeznanym w temacie> to:
Władca Pierścieni I, II, III, Hobbit, Doskonały Świat Forgotten Realms (dziesiątki książek) i Magic The Gettering (równieżdzieisątki książek).
Jeśli chcecie zacząć czytywać książki fantastyczne szukajcie na półkach sklepowych dwóch wspaniałych autorów, którzy sprawiają że ten gatunek nadal się rozwija: R.A Salvatore i Elaine Cunningham.
Nie czytałeś nigdy Sapkowskiego. Polska, konkretna fantastyka. Jeśli ktoś widział wiedźmina i wtedy zniechencił się do polskiej fantasy jest w błędzie. Przeczytałem chyba wszystko o wiedźminie i teraz sam już nie wiem co lepsze: Wiedźmin czy Władca pierścieni. Jakkolwiek, gdyby nie Tolkien, to teraz nie wiem czy byłoby coś takiego jak Final, fantasy, RPG...
Awatar użytkownika
The Sorrow
Kupo!
Kupo!
Posty: 195
Rejestracja: czw 31 mar, 2005 16:51
Lokalizacja: Tselinojarsk

Post autor: The Sorrow »

Go Go Yubari napisał/a:
Teraz czytam "Świat według Grape'a" Johna Irvinga.

To na podstawie tego jest ten film z Johnym Deepem "Co gryzie Gilberta Grape`a"
Nie Nienormalny na podstawie tej książki powstał film, pod tym samym tytułem, z Robinem Williamsem, o ile dobrze pamietam, i Glen Close jako matką Garpa!
...Battle brings death, death brings the sorrow.
The living... May not hear them... ther voices... Fall upon daef ears.
But make no mistake... Dead are not silent.....
Awatar użytkownika
Preacher
Kupo!
Kupo!
Posty: 148
Rejestracja: czw 02 cze, 2005 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Preacher »

emuace pisze:Wiedźmin czy Władca pierścieni
ja po rpzeczytaniu WIedźmina od rauz stwierdizłem ze jest o wiele lepszy niż Władca, sam zresztą nie wiem z jakiego powodu .. jakoś bardziej przyapdł mi do gustu, moze z tego powodu że w Wiedźminie akcja rozkręca się szybciej i rpzez cały czas nie zwalanie tempa
-Hey Lust, can I eat him? Can I eat him?
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

emuace pisze:Nie czytałeś nigdy Sapkowskiego. Polska, konkretna fantastyka.
Tja, ale nie każdemu może przypaść do gustu. O ile "Narrenturm" i "Bozych bojowników" pochłonełam, o tyle przez 20 stron "Wiedźmina" ledwo przebrnęłam. A film nie miał nic do tego, śmieszny był.

Preacher pisze:ja po rpzeczytaniu WIedźmina od rauz stwierdizłem ze jest o wiele lepszy niż Władca, sam zresztą nie wiem z jakiego powodu .. jakoś bardziej przyapdł mi do gustu, moze z tego powodu że w Wiedźminie akcja rozkręca się szybciej i rpzez cały czas nie zwalanie tempa
We "Władcy" najtrudniej było przebrnać przez początek. Do momentu dotarcia Froda do karczmy "Pod rozbrykanym kucykiem" myslałam, ze zdechnę. Poem sie pojawia Aragorn i akcja dla mnie zaczyna biec :> W sumie od rozdziału 9 tomu pierwszego mogę czytać i czytać. Mój rekord - 3 tomy w 2 tygodnie ^_^ Kocham tą ksiażkę. Dodam, że "Silmarillion" także jest wart uwagi.
Awatar użytkownika
Isia
Cactuar
Cactuar
Posty: 209
Rejestracja: sob 28 maja, 2005 10:47
Kontakt:

Post autor: Isia »

Władca i Wiedźmin? Co to za porównanie? Te dwie książki są całkowicie różne.
Władca jest napisany w stylu heroicznym, zgodnie z zasadą decorum (i ówczesną normą obyczajową - ta książka ma 50 lat) nie znajdziesz tam dantejskich scen, pieprznego języka, seksu, potu, kurzu i krwi (No, może troszkę kurzu).
To jest książka piękna. Ma klimat i głębię rodem z Faerie. Tak samo jak Silmarillion i wszystko o Śródziemiu(Polecam felieton Tolkiena "O Baśniach")
Wiedźmin jest bardziej realistyczny, nie wciąga do Faerie, ale zawiera sceny dantejskie, pieprznegy język, seks, pot, kurz i krew. Opisuje prawdziwą wojnę, nie szlachetną wojaczkę heroicznych sag.

<offtop>Posta dedykuję wszystkim, którzy myślą, że nie umiem być poważna. Love!</offtop>
BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Awatar użytkownika
Kermi
Cactuar
Cactuar
Posty: 378
Rejestracja: pt 24 cze, 2005 11:10
Lokalizacja: Midgar

Post autor: Kermi »

Dowiedziałam się katastroficznej wieści... Harry Potter a Polsce będzie dopiero 28 stycznia 2006r. ... DLACZEGO ANGLICY MAJĄ ZAWSZE NAJLEPIEJ????????? Neich to szlaq wszystko! :evil:
Go Go Yubari pisze:We "Władcy" najtrudniej było przebrnać przez początek. Do momentu dotarcia Froda do karczmy "Pod rozbrykanym kucykiem" myslałam, ze zdechnę. Poem sie pojawia Aragorn i akcja dla mnie zaczyna biec.
"pod rozbrykanym kucykiem" jest dopiero na 200 stronie w wydaniu, który mam... to jest szok!! Ja przeczytałam właśnie do tego rozdziału... dalej już nie mogłam przebrnąć, bo w tamtym lesie tak długo się to wszystko ciągło, że to ludu!! A w filmie 5 minut i już... Skrócili okropnie wszystko... co oni robią z tymi książkami?? No i nie przeczytałam żadnej części przez tą pierwszą, a mam wszystkie części w domu... uznałam, że się okropnie ciągnie i nudne... Ale jak mówisz, że się rozkręca to może sięgnę drugi raz po to po 4 letniej (coś koło tego...)przerwie... ;)
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Kermi pisze:Dowiedziałam się katastroficznej wieści... Harry Potter a Polsce będzie dopiero 28 stycznia 2006r. ... DLACZEGO ANGLICY MAJĄ ZAWSZE NAJLEPIEJ????????? Neich to szlaq wszystko!
Przeczytaj po angielsku XD
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Kermi pisze:Harry Potter a Polsce będzie dopiero 28 stycznia 2006r.
Kermi pisze:Dowiedziałam się katastroficznej wieśc
Tak, to katastroficzna wieść. Nie dość, że wydają to na zachodzie to chcą jeszcze polską młodzież ogłupiać.
A co do Tolkiena, to mi się całość podoba, zwyczaje u Hobbitów są genialnie opisane, za to należy mu się respekt po wsze czasy. Co do innych lektur, to polecam "Przygody Toma Bombadila" wesołe i wierszowane utwory, tak naprawdę o niczym (no może o pięknie przyrody). Dobre aby umilić sobie wyjątkowo nudne popołudnie na wsi :)
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Eiko pisze: Przeczytaj po angielsku XD
96 zł kosztuje. Bez sensu. ;)
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Kermi pisze:Dowiedziałam się katastroficznej wieści... Harry Potter a Polsce będzie dopiero 28 stycznia 2006r. ... DLACZEGO ANGLICY MAJĄ ZAWSZE NAJLEPIEJ????????? Neich to szlaq wszystko! Evil or Very Mad
Mogę Ci powiedzieć kto jest zły i kto padnie trupem tym razem :> Jak się dowiedziałam, to aż mi się zachciało czytać _^_'

Erelen_Galakar pisze:"Przygody Toma Bombadila"
Nie...nie, litości. Jakkolwiek by to nie było zabawne, Toma najdłużej czytałam z całego LOTRa. :?

Boni pisze:Eiko napisał/a:

Przeczytaj po angielsku XD

96 zł kosztuje. Bez sensu.
Poza tym 3/4 osób musiałoby czytac ze słownikiem. Niektórym mogłoby to zając czas do polskiej premiery swobodnie XD

Ja poczekam. Mam wazniejsze rzeczy do roboty (FFF....FF11....ostatnie strony mixów....)......
Awatar użytkownika
Kermi
Cactuar
Cactuar
Posty: 378
Rejestracja: pt 24 cze, 2005 11:10
Lokalizacja: Midgar

Post autor: Kermi »

Yubari - nie, dziękuję... wolę poczekać te pół roku ^^. A co do angielskiej wersji - nie zamierzam sobie jej kupować, bo uważam, ze to bezsens. W sumie fajnie by było sobie przeczytać w oryginalnej wersji, ale wolę przeczytać w polskiej, bo z angielską za dużo się zejdzie czasu i właśnie trzeba by było korzystać ze słownika na pewno, a ja tego zbytnio nie lubię... A na Allegro HP jest za 75 chyba... coś koło tego... ale z przesyłką będzie ok. 90, więc chyba bardziej się opłaca iśc do księgarni i kupić.
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Go Go Yubari pisze:Poza tym 3/4 osób musiałoby czytac ze słownikiem. Niektórym mogłoby to zając czas do polskiej premiery swobodnie XD
Ja poprzedni tom czytałam w oryginale i terroryzowałam Faris,że jak coś przeskrobie, to jej powiem kto zginął XD Czyta się bardzo szybko - zajęło mi to kilka dni bez specjalnego pośpiechu i słownika na kolanach ^^, a wersja ang jest lepsza od polskiego tłumaczenia. Chociażby oryginalne nazwy, które niudolnie tłumaczone na nasz język wiele tracą..
Ale zapłacić 100 zł za najnowszą część nie mam zamiaru , więc poczekam do stycznia..
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Ja jeszcze nie mam takiego fioła, żeby czytać po angielsku XD I dobrze...
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Kermi
Cactuar
Cactuar
Posty: 378
Rejestracja: pt 24 cze, 2005 11:10
Lokalizacja: Midgar

Post autor: Kermi »

Ale Ivy - zobacz ile Ty masz lat, a ile ja... Ty znasz na pewno o wiele lepiej angielski ode mnie, ale musze powiedziec, że mnie okropnie kusi, żeby sobie kupić oryginalną wersję... ;)
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
ODPOWIEDZ

Wróć do „Książki, komiksy”