Sephiria pisze:Owszem - czerwone skrzydełka, "mało-smocza" paszcza, to kółko nad skrzydłami (jak mnie to wkurza). Znacznie lepiej wygląda Dark Bahamut, bo chociaż kolory ma właściwe dla Summona/Espera/GFa/Eidolona Bahamuta. Do Mega Flare też musze się przyczepić - denerwujące kółko i wykonywanie tego na czworakach
Tja. Mało smoczy jest. Za mało. Ale i tak swego czasu najbardziej o lubiłam...
Izrail pisze:Ja sie musze przyczepić do Magus Sisters... Wkurza mnie niemożność wydawania normalnych komend... Tylko jakieś duperoły się pojawiają w menu, poza tym siostrzyczki sobie break robią wtedy kiedy nie trzeba :]
Jak je odpowiednio rozpracujesz to będa robiły tylko to, co potrzebne i bez robienia sobie odpoczynków
![n ;)](./images/smilies/004.gif)
Mi bardzo to pasuje. Uwielbiam Maguski, a dopiero za 8mym razem jak przechodze FFX (głównie na rzecz mixów) mnie przekonały. zwłaszcza ta czerwona i wysoka...Hikaru...czy Sandy, Mandy...bla bla bla. Razzia jest boskie.
Poza tym kocham wręcz Animę. Jej przyzwanie i w ogóle...Ah, oh, mniami. No i przyzywam ją, a ona jeden zwykły atak i po balu
![n ;)](./images/smilies/004.gif)
Yojimbo jest swietny, ale tylko, gdy się ma kasę i dobre z nim układy. Ifrit jest mały...za mały w porównaniu. Valefor mi przypomina wielkiego koguta, a Ixion bardziej pudla niz jednorożca. Shiva rlz, ale słaba jest w porównaniu do Animy czy Magus Sisters.