Najlepsze składy FF 7, 8 i 9(zbiorczy temat)

Wszystko co userzy naprodukowali przed listopadem 2007 (od tego miesiąca liczona jest Czwarta Era :)

Moderator: Moderatorzy

Zablokowany
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

faris pisze:Ten skład jest często powtarzany ze względu chyba na porażające limity łańcuchowe - to, co tygrysy lubią najbardziej
Jak dla mnie to Yuffie jest o wiele lepsza od Tify i jej limity mogą dorównać chyba Cidowi i Cloudowi
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Jak dla mnie to Yuffie jest o wiele lepsza od Tify i jej limity mogą dorównać chyba Cidowi i Cloudowi
Ale chodziło mi raczej o limit lvl 4... Fajny ma Bloodfest, ale All Creation, czyli końcowy, jest bardzo słaby w porównaniu do reszty...

ugh, chodziło mi o Doom of the Living, a nie Bloodfest XD
Ostatnio zmieniony pn 27 cze, 2005 15:05 przez Faris, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Cid też ma lepszy limit trzeciego poziomu ;) A Tifa... Gdyby używała tylko ostatniego limitu to byłaby słaba, ale ona przecież używa też wcześniejszych
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

faris pisze:W ff9 najbardziej brakuje mi osoby, która by mogła właśnie dołożyć takim świetnym atakiem....
Za dobrze by było - 9999+ jakby się kosiło to by nic nie stanowiło problemu :wink:
Eiko pisze:limity mogą dorównać chyba Cidowi i Cloudowi
Na pewno nie All Creation. Gauntlet (albo Doom of the living, whatever :]) zadawał te parenaście ciosów, ale trzeba mieć niezłego Str żeby to naprawde zabolało :>
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Izrail pisze:Na pewno nie All Creation
Nie mówiłam o nim ;) Tylko właśnie o Doom of the living ;)
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Hoyas

Post autor: Hoyas »

Izrail pisze:Na pewno nie All Creation. Gauntlet (albo Doom of the living, whatever :]) zadawał te parenaście ciosów, ale trzeba mieć niezłego Str żeby to naprawde zabolało :>
Zgadzam się. Grałem Yuffie tyle, by mieć świadomość, że Omnislash ( i Highwind)
przebijaja Doom of the Living przy STR 255 u Clouda, Cida i Yuffie. Przy ostatnich broniach.

Co do składów:
FF VII: Cloud, Tifa, Cid.
FF VIII: Squall, Rinoa (my precioussss... :D ), Zell.

A tak w ogóle, to witam :D :wink:
Awatar użytkownika
Kermi
Cactuar
Cactuar
Posty: 378
Rejestracja: pt 24 cze, 2005 11:10
Lokalizacja: Midgar

Post autor: Kermi »

Hoyas - na co Ci Rinoa? Owszem - na początku się przydaje, chociaż mało ciągnie magii od wszystkich, ale może być. No, ale jak już potem odchodzi na takio długi czas to się nie opłaca jej wszystkiego ładować... No ale cóz - Twój wybór...
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Kermi pisze:Hoyas - na co Ci Rinoa? Owszem - na początku się przydaje, chociaż mało ciągnie magii od wszystkich, ale może być. No, ale jak już potem odchodzi na takio długi czas to się nie opłaca jej wszystkiego ładować... No ale cóz - Twój wybór...
Ja też ja zawsze mam. To po prostu z sympatii ;) Przecież nie zawsze trzeba wybierać tych, którzy najlepiej walczą ;)

[ Dodano: Wto 28 Cze, 2005 ]
A zresztą
Hoyas pisze: (my precioussss... )
sama widzisz
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2603
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Kermi pisze:No, ale jak już potem odchodzi na takio długi czas to się nie opłaca jej wszystkiego ładować...
Bzdura - gdybyś grała równomiernie wszystkimi, to takich głupot byś nie pisała, no ale to twoja sprawa :roll:
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Kermi pisze:No, ale jak już potem odchodzi na takio długi czas to się nie opłaca jej wszystkiego ładować..
Jak to długi? W przypadku jeżeli brniesz przez fabułę to właściwie nie napotykasz żadnych większych potyczek jak jej nie ma. Sub questy również raczej na tym etapie są niedostępne (chyba że ktoś się uprze, ale jakoś powątpiewam ażeby dało się dostać do takiego Underwater Facility...)...

A ja właśnie polubiłem Rinoę i Irvina w walce ofkoz tylko. Są dobzi XD No, ale teraz siekam se FF9, choć szybko się nie posuwam ;)
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Dobra, ale wróćcie juz do tematu.

Na tyle na ile grałam to:
FF7:
Cloud - dalej nie doszłam XD

FF8:
Squall, Quistis i trzecia oosoba, dowolnie.

FF9 (o ile pamiętam):
Zidane, Vivi, Garnet, Eiko
Ostatnio zmieniony wt 28 cze, 2005 21:21 przez Go Go Yubari, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Go-Go-Yubari pisze:Zidane, Vivi, Garnet, Eiko
Za pierwszym razem jak przechodziłam tą grę to miałam taki sam skład :) I przeważnie do niego wracam
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Yamiii

Post autor: Yamiii »

Eiko pisze:Za pierwszym razem jak przechodziłam tą grę to miałam taki sam skład I przeważnie do niego wracam
ja tak samo :) dwóch leczacych i dwoch atakujacych... czego chciec wiecej.. na dodatek ladne animacje summonow *__*
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Go-Go-Yubari pisze:Zidane, Vivi, Garnet, Eiko
Nigdy nie miałam takiego składu, ale jak teraz w Memorii się przerzuciłam... Gra się bardzo... przyjemnie XD
Kermi pisze:Owszem - na początku się przydaje, chociaż mało ciągnie magii od wszystkich, ale może być. No, ale jak już potem odchodzi na takio długi czas to się nie opłaca jej wszystkiego ładować... No ale cóz - Twój wybór...
Sephiria ma rację - każdy może walczyć tak samo, jeśli się go wyćwiczy odpowiednio. A jeden z limitów, Invincible Moon Rinoi to nie jest wcale takie złe. Jak teraz gram 2 raz, to wszystkich ćwiczę tak samo, a Rinoę mam w drużynie nie tylko dlatego, że ją lubię...
Yamiii pisze:na dodatek ladne animacje summonow *__*
Szczególnie jak się długo utrzymuje Trance u Garnet :D
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Faris pisze: Szczególnie jak się długo utrzymuje Trance u Garnet
Heh, sama Garnet może starczyć do pokonania Kui, Necrona i kogo tam jeszcze. Najwyżej może mieć z Ozmą kłopoty w pojedynkę. Jak ma wsadzone haste, Boosta, Auto Regen i ma trance'a to jak użyjemy Arka, to potem jej już nikt nie pokona. Sposób długi ale za to na bank wygramy :lol: Heh, no chyba ktoś ded użyje albo jakieś statusowe świństwo, ale od czego są abilities :)

Garnet i Freya to postaci, które w pojedynkę mogą uratować świat :lol:

A co do składu. Ja też na początku miałem zidana Garnet, viviego i Eiko. Po prostu uwielbiam oglądać animację wszelkiego rodzaju zaklęć, a oni byli poprostu postaciami, które miały największy asortyment tych różnych smaczków. No brakowało tylko Quiny i jej boskiego w wyglądzie Limit Glove. Jedyny nie-pikselowaty atak jaki mają nasi bohaterowie. :lol:
Tylko Vivi jeszcze ma niepikselowate Flare, no i po części Meteora. ;)

[ Dodano: Nie 10 Lip, 2005 ]
Zapomniałem dodać o boskiej Thundadze Viviego :) Spoko to wygląda, jestem pewien podziwu dla tego zaklęcia i wątpię czy w ffx jest lepiej zrobiony. A i jeszcze niepikselowate były cury i Holy... :wink:
glamorous vamp
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”