Najlepiej ubrane postacie w serii
Moderator: Moderatorzy
-
Erelen_Galakar
Podobać, to się też może i podoba, ale spróbuj coś takiego nosić...TomajS pisze:Mnie sie podoba to rusztowanko
O, to FFX-2 musi być Twoją ulubioną częścią, czemu do tej pory się nie przyznawałeś?Erelen pisze:Eeee... Ta Rinoa którą daliście jest o niebo lepsza od tej z gry Nawet strój lepiej do niej pasuje.
- Go Go Yubari
- Ifrit

- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
*gleba*Go-Go pisze:Może nie załapałam, ale Erelen zawsze powtarzał, ze woli FFX-2 niż FFX.
...Znaczy się, przegapiłam istotną informację.
OMFG. Serio? >_< Erelen, powiedz, że to nieprawda?
Krążą plotki, że on nie chodzi z gołą klatą, tylko nosi cieniutką koszulkę. Ale ja nie wierzę.Go-Go pisze:Fajny strój ma Seymour. Przewiewny i wygodny
-
Lady Luck
Wyprzedziłeś mnie...Izrail pisze:Tylko przez te czerwone coś wyglada jak grubas...
W pierwszym momencie pomyślałam: "Otyły facet, który ma niby Yune oczarować... z takim głosem...? naaah...
A potem sie skumałam że to czerwone cuś to tylko jakiś materiał odstający... :D
Ja jakoś tez nieLucrecia pisze:Krążą plotki, że on nie chodzi z gołą klatą, tylko nosi cieniutką koszulkę. Ale ja nie wierzę.
powiem tak-do wszystkiego mozna sie przyzwyczaicLucrecia pisze:...Ale uważaj, to chyba gorsze niż gorset.
seymour...wlasnie jedynie tego stroju jego nie kumam do tej pory..glos nawet mi sie spodobal :] khem ;] wloski ladne,charakter tez mzoe byc...tlyko stroj..o nie...wyglada na faceta z niezla nadwaga..swoja droga idelanie pasuje do sz(m)aty yuny :]
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
PięknyIzrail pisze:koszmarny ma ten strój
Zawsze mi się podobały (i podobają dalej) te takie choćby chusty przy rękach Yuny
[ Dodano: Nie 12 Cze, 2005 ]
Garnet pisze:wyglada na faceta z niezla nadwaga
Dobrze, że nie jestem odmieńcem... Też tak uważamIzrail pisze:Tylko przez te czerwone coś wyglada jak grubas...
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
-
pho3n1x
-
Lady Luck
Stroje w ff raczej nie należą do kategorii "wygodne"... A ci "źli" nie zawsze mają gust jeśli chodzi o ubiór. Np. Seymoura się przeraziłam, jak zobaczyłam go w tych kolorowych szmatach po raz pierwszy...
Yuna rzeczywiście zawsze miała szczęście w doborze stroju. Podobało mi się i kimono(czy jakby to określić) i suknia ślubna....zwiewna
A i w ffX-2 nie wygląda źle, chodzi mi o strój oczywiście, nie liczę tych głupich min....
Jeśli chodzi o komfort i pożyteczność , króluje Paine. Dobiegnij w takich obcasach do wroga, to się zabijesz....
Yuna rzeczywiście zawsze miała szczęście w doborze stroju. Podobało mi się i kimono(czy jakby to określić) i suknia ślubna....zwiewna
Jeśli chodzi o komfort i pożyteczność , króluje Paine. Dobiegnij w takich obcasach do wroga, to się zabijesz....
-
Erelen_Galakar


