Właśnie... przykład: mój kolega kiedy niosłem sobie zakupione pieguski i je wesoło wcinałem ^^ jak to zobaczył to powiedział "O! Daj trocho bo to moje najlepsze ciastka!" i od razu mi "pomógł" ^^Eiko pisze:niektórzy inaczej rozumieją słowo najlepszy
Najlepsze składy FF 7, 8 i 9(zbiorczy temat)
Moderator: Moderatorzy
Powiem tak. Skoro mowa o mocnym składzie, to wynika z tego, że pod uwagę bierzemy zdolności bojowe postaci a nie jakieś tam upodobania zw. np. z fabułą etc. No chyba że ktoś nader emocjonalnie podchodzi do sprawy gry.
Co do drużyny... Ja w FF8 miałem Squalla, Quistis i Zella. W zupełności mi wystarczyli. Do tej pory sądziłem że Rinoa jest cienka jak i Irvine, ale ostatnio kumpel pogrywał tymi postaciami i zauważyłem że całkiem dobre są a po argumentacji Sephirii to już zostaje mi tylko podpisać siem i zmienić zdanie w tej materii.
A co do FF7... Um... Mogę powiedzieć tyle, że limit Reda jest słabowaty... 9999... phi
Co do drużyny... Ja w FF8 miałem Squalla, Quistis i Zella. W zupełności mi wystarczyli. Do tej pory sądziłem że Rinoa jest cienka jak i Irvine, ale ostatnio kumpel pogrywał tymi postaciami i zauważyłem że całkiem dobre są a po argumentacji Sephirii to już zostaje mi tylko podpisać siem i zmienić zdanie w tej materii.

A co do FF7... Um... Mogę powiedzieć tyle, że limit Reda jest słabowaty... 9999... phi
glamorous vamp
Ciekawe, gdy pierwszy raz grałem w ósemkę, w składzie miałem przeważnie Squalla, Zella i Quistis. I muszę powiedzieć, że te postacie podobają mi sie i z fabularnego, i z technicznego punktu widzenia. Zell jest taki fajny... :D U mnie cała trójka była zresztą najlepiej wytrenowana, podpakowywanie np. Irvine'a zacząłem dopiero na 3 CD.
Nie byłem również przekonany do jego limitu, ale zacząłem sobie pogrywać w 8 raz jeszcze i chyba trzeba będzie spróbować odmiany. Spróbuję jeszcze poszukać Dark Matter, bo za pierwszym razem mi sie nie udało...

The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Wiem, sprawdziłem w Refine jak zdobyć.Bonifacy_i_zdun pisze:A wiesz chyba że ot tak hop siup znaleźć się nie da?Ababeb pisze:Spróbuję jeszcze poszukać Dark Matter, bo za pierwszym razem mi sie nie udało...
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats