Najlepszy system magii

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

Który system jest najlepszy - do wyboru między FFTA a FFX-2

Materie(FF 7)
110
42%
Junction(FF 8)
48
18%
Czary do kupienia(FF1, FF2, FF3, FF5)
7
3%
Czary uczone z przedmiotów/Esperów(FFTA, FF6, FF 9)
51
20%
Spheres(FFX - FFX-2)
38
15%
Wraz ze zdobywaniem poziomów(FF4)
6
2%
 
Liczba głosów: 260

Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2603
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Matomania pisze:W tamtym Finalu praktycznie magii nie używałem, bo mi było szkoda.
Tak to jest jak ktoś ma słabe "serce" i nie umie korzystać z Refine'ów - sam jesteś sobie winien. Zresztą Lucrecia ładnie to wyjaśniła
Lucrecia pisze:Wybieram FF8. To był jednak najwydajniejszy system, o wiele skuteczniejszy od MP, przynajmniej w moim odczuciu. MP w innych częściach coś za bardzo ograniczały liczbę rzucanych czarów (w walce z bossami prędzej czy później kończyło się MP, a wysysanie magii od przeciwników było jakieś takie... nieskuteczne/powolne.) Tymczasem w FF8 można było spokojnie dociągnąć do setki Thundrag na bohatera, a potem, po wygranej walce, spokojnie doładować zapasy. Btw, uwielbiałam korzystać z komendy Draw. Ładnie to wyglądało. ^^
Podpinanie czarów pod statystyki też uważam za całkiem dobry pomysł. I proszę mi nie pisać, że to ograniczało/uniemożliwiało korzystanie z magii; w końcu po zużyciu dziesięciu czarów statystyki wcale tak znacząco nie spadały. [Non-stop 'dosysałam' sobie zużyte zaklęcia od wrogów. Już wspomniałam, że lubiłam to robić. ^^]
Tak więc opowieści dziwnej treści o niekorzystaniu z magii, "bo było szkoda" można włożyć między bajki.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Pod warunkiem że komuś chce się zdobywać wkółko itemy i bawić się w drawy... :roll:
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Bonifacy_i_zdun pisze:Pod warunkiem że komuś chce się zdobywać wkółko itemy i bawić się w drawy... :roll:
Draw to ja miałem praktycznie w każdej walce. :roll: O tym że czasami w ogóle z niego nie korzystałem to co innego. :roll: A itemy zdobywasz mimowolnie, chyba że grasz z Enc-None. :P
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Ababeb pisze:A itemy zdobywasz mimowolnie, chyba że grasz z Enc-None.
Tak. M-stone piece, Screw... taaa...
glamorous vamp
Matomania

Post autor: Matomania »

Junction mi się podobał - głównie podpinanie pod atak, żeby powodował jakiś stan. Ale zostaję przy tym, że mi się system nie podobał. "Czary mogę sobie dossać, abo zrobić z przedmiotów" - tja. Taką ultimę, meltdown, pain itp. Trochę rzadko je stworki mają (przynajmniej na początku). A od innych czarów mam silniejsze ataki fizyczne, albo komendy (taki Darkside+status attack drain = po każdym ataku odnawiam sobię trochę HP). Lucrecia pisała, że kończy się MP a czary można sobie dorobić. To ja powiem, że MP można sobie odnowić przedmiotami, a czary mogą się podczas walki skończyć. :P
A tak wogle to żal mi było miejsca tę komendę "Magic". Wolałem leczenie statusów, item, draw, Darkside, czy GF.

A pozatym lubię mieć po 100 sztuk każdego czaru i żal i marnować :P :)
Lady Luck

Post autor: Lady Luck »

Matomania pisze:A pozatym lubię mieć po 100 sztuk każdego czaru i żal i marnować
To sie nazywa sknerstwo XD

System magii w FFVII nawet przypadł mi do gustu, jednak grałam zbyt króto, żeby powiedzieć, czy był lepszy od innych.
Pamiętam za to, że zawsze miałam Draw w komendzach ;)
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Bonifacy_i_zdun pisze:
Ababeb pisze:A itemy zdobywasz mimowolnie, chyba że grasz z Enc-None.
Tak. M-stone piece, Screw... taaa...
Mnie chodziło o itemki ogólnie. :P Po za tym potworki od których można zdobyć zwykłe magiczne kamole i skręty XD są tak łatwe do pokonania, że szkoda gadać.
Matomania pisze:Lucrecia pisała, że kończy się MP a czary można sobie dorobić. To ja powiem, że MP można sobie odnowić przedmiotami, a czary mogą się podczas walki skończyć. :P
Podzielam zdanie Lucrecii. Czary mogą się co prawda skończyć, ale od czego Refine i Draw? Taką wadę ma system MP, że jak Luci wspomniała:
MP w innych częściach coś za bardzo ograniczały liczbę rzucanych czarów (w walce z bossami prędzej czy później kończyło się MP, a wysysanie magii od przeciwników było jakieś takie... nieskuteczne/powolne.) Tymczasem w FF8 można było spokojnie dociągnąć do setki Thundrag na bohatera, a potem, po wygranej walce, spokojnie doładować zapasy.
Po prostu - zmarnowałeś MP na silne czary i nie starczy ci nawet na Cure, a w FF8... ^^
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2603
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Matomania pisze:Taką ultimę, meltdown, pain itp. Trochę rzadko je stworki mają (przynajmniej na początku)
Wyuczasz Quizacotl Card Refine, grasz w karty i już na CD 1 możesz mieć przedmioty potrzebne chociażby do Pain(Curse Spike), czy Aury. Potem trzeba tylko wyuczyc Sup Mag-RF oraz ST Mag-RF i już mozna zacząć produkcję. BTW Pain, Meltdown i inne lepsze czary można mieć już na CD 1 - sprawdź Draw Point Map http://www.k-ff.com/Final8/Grafika/drawmap.jpg . Jeszcze jakieś pytania?
Matomania pisze:Darkside
Kompletnie nieprzydatne. Gdybyś podał: Recover, Revive, Treatment, Defend, Devour, Draw, GF, Item itd, to wtedy bym się zgodziła.
Matomania pisze:a czary mogą się podczas walki skończyć. n
Jeżeli używasz Drawem tych, które mają potwory, to możesz sobie używać do usranej śmierci: twoich postaci, potwora lub twojej własnej. W przypadku pozostałych, Stones
Matomania pisze:A tak wogle to żal mi było miejsca tę komendę "Magic". Wolałem leczenie statusów, item, draw, Darkside, czy GF.
< urge to ofend rising > A Stone'y to co? Aura Stone, Death Stone, Moon Stone, Holy Stone, Meteor Stone, Flare Stone, Ultima Stone, Protect Stone, Shell Stone, Vampire Fang, Silence Powder i wiele wiele innych. W FF 8 magia dosłownie leży na podłodze, bo z prawie każdego G da się zrobić czar lub kamień z czarem. Wtedy nie musisz odżałowywać miejsca na Magic Command (i oszczędzasz sobie dylematu: "Ooch jak mi tego jednego Meteoru szkoda < sniff sniff >... Umrę jak go użyję buuuuuuu :( Co ja biedny mam zrobić?" ). Aż się dziwię, że Koki tu jeszcze nie zajrzał i nie powiedział kilku zdań od siebie.
Matomania pisze:A pozatym lubię mieć po 100 sztuk każdego czaru i żal i marnować
Item - Stone, Stone, Stone :roll:
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Matomania

Post autor: Matomania »

Sephiria pisze:
Matomania pisze:Taką ultimę, meltdown, pain itp. Trochę rzadko je stworki mają (przynajmniej na początku)
Wyuczasz Quizacotl Card Refine, grasz w karty i już na CD 1 możesz mieć przedmioty potrzebne chociażby do Pain(Curse Spike), czy Aury. Potem trzeba tylko wyuczyc Sup Mag-RF oraz ST Mag-RF i już mozna zacząć produkcję. BTW Pain, Meltdown i inne lepsze czary można mieć już na CD 1 - sprawdź Draw Point Map http://www.k-ff.com/Final8/Grafika/drawmap.jpg . Jeszcze jakieś pytania?
To ja wole tego nie używać jak zdobywanie tych czarów jest takie "proste, łatwe i przyjemne" :). A w FF VII jest to "trochę łatwiejsze" - ether :D:)
Sephiria pisze:
Matomania pisze:Darkside
Kompletnie nieprzydatne. Gdybyś podał: Recover, Revive, Treatment, Defend, Devour, Draw, GF, Item itd, to wtedy bym się zgodziła.
Darkside+wysoki str+drain=wielgachne obrażenia i automatyczne leczenie po ataku. Tym atakiem zabijam stworki zazwyczaj po 1,2 atakach.
Sephiria pisze:
Matomania pisze:a czary mogą się podczas walki skończyć. n
Jeżeli używasz Drawem tych, które mają potwory, to możesz sobie używać do usranej śmierci: twoich postaci, potwora lub twojej własnej. W przypadku pozostałych, Stones
Po pierwsze primo: Często potwory są odporne na czary, które posiadają.
Po drugie primo: kamieniem nie odnowie sobie czarów podczas walki
Sephiria pisze:
Matomania pisze:A tak wogle to żal mi było miejsca tę komendę "Magic". Wolałem leczenie statusów, item, draw, Darkside, czy GF.
< urge to ofend rising > A Stone'y to co? Aura Stone, Death Stone, Moon Stone, Holy Stone, Meteor Stone, Flare Stone, Ultima Stone, Protect Stone, Shell Stone, Vampire Fang, Silence Powder i wiele wiele innych. W FF 8 magia dosłownie leży na podłodze, bo z prawie każdego G da się zrobić czar lub kamień z czarem. Wtedy nie musisz odżałowywać miejsca na Magic Command (i oszczędzasz sobie dylematu: "Ooch jak mi tego jednego Meteoru szkoda < sniff sniff >... Umrę jak go użyję buuuuuuu :( Co ja biedny mam zrobić?" ). Aż się dziwię, że Koki tu jeszcze nie zajrzał i nie powiedział kilku zdań od siebie.
Jestem very oszczędny i przedmiotów nie zurzywam jak nie muszę. Wolę zachować te przedmioty na później. A czar w FF VII moge użyć bez żadnych stresów, bo wystarczy że się prześpię i MP się odnawia.
Sephiria pisze:
Matomania pisze:A pozatym lubię mieć po 100 sztuk każdego czaru i żal i marnować
Item - Stone, Stone, Stone :roll:
[/quote]

Tja. Jak mam 2 holy stone to nie zrobię z tego 7 czarów, które zurzyję podczas walki, zwłaszcza, że mam to podpięte pod statsy i będe miał słabsze postacie.

Podsumowując: "CO JEST ŁATWIEJSZE PROSTSZE I PRZYJEMNIEJSZE"(lubi to stwierdzenie) ?


FF VII i mana :P:P:P
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Matomania pisze:Podsumowując: "CO JEST ŁATWIEJSZE PROSTSZE I PRZYJEMNIEJSZE"(lubi to stwierdzenie) ?
FF VIII i czary ilościowe? ^^
FF VII i mana :P:P:P
Errrrrrr... -_- Chyba poproszę Kairi o przysługę, tak, poznam bossa TARUTARU MAFII. :wink:
Matomania pisze:To ja wole tego nie używać jak zdobywanie tych czarów jest takie "proste, łatwe i przyjemne" :). A w FF VII jest to "trochę łatwiejsze" - ether :D:)
W FF VII nie grałem, ale z doświadczenia z poprzednich części wiem, że ethery kosztują cholernie dużo kasy. : P Troszkę marnie, ale jak powiedziała Sephi, w 8 dzięki drawi można używać czarów do usranej śmierci.
Matomania pisze:Darkside+wysoki str+drain=wielgachne obrażenia i automatyczne leczenie po ataku. Tym atakiem zabijam stworki zazwyczaj po 1,2 atakach.
Tu się nie będę spierać, bo tej techniki nie używałem. Będę musiał przetestować. BTW, a jak ci idzie z nieumarłymi?
Matomania pisze:Po pierwsze primo: Często potwory są odporne na czary, które posiadają.
Po drugie primo: kamieniem nie odnowie sobie czarów podczas walki
1. Bomb odporne na Meltdown... ciekawe...
2. Prawda, ale taki Ultima Stone jest niezłym substytutem czaru.
Matomania pisze:Jestem very oszczędny i przedmiotów nie zurzywam jak nie muszę. Wolę zachować te przedmioty na później. A czar w FF VII moge użyć bez żadnych stresów, bo wystarczy że się prześpię i MP się odnawia.
Spanie - jedyny tani sposób na odnowienie MP. Przynajmniej tyle.
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Matomania pisze:FF8 - nie podobał mi się wogle. W tamtym Finalu praktycznie magii nie używałem, bo mi było szkoda.
Na tej samej zasadzie ja mogę napisać: "system w FF7 nie podoba mi się w ogóle, bo szkoda mi kasy na Ethery." -_-
Eliksiry, leczące mana, są cholernie drogie we wszystkich Finalach. Przykładowo, w FF6 głupi Potion kosztuje 300 GP, a Tincture -- aż 1500 GP. Masakra, zwłaszcza na początku gry.
Ababeb pisze:Po prostu - zmarnowałeś MP na silne czary i nie starczy ci nawet na Cure, a w FF8... ^^
...Właśnie o to chodzi. ^^ Opiszę to na przykładzie katowanej właśnie Szóstki: czasem aż boję się użyć Fire2/Fire3 w normalnej walce, żeby zaraz nie zabrakło mi na Cure2... ;) [...ale proszę tę wypowiedź traktować z przymrużeniem oka, hm? ;)]
Matomania pisze:A czar w FF VII moge użyć bez żadnych stresów, bo wystarczy że się prześpię i MP się odnawia
To teraz znajdź sobie jeszcze hotel w środku dowolnego dungeonu. :]
Niestety, nie zawsze/wszędzie można się wyspać.
Matomania pisze:A pozatym lubię mieć po 100 sztuk każdego czaru i żal i marnować
Lady pisze:To sie nazywa sknerstwo XD
To się nazywa: pedanteria. ;)

Btw, w FF6 wylądowałam właśnie na etapie 'Fanatic's Tower', gdzie, jak wiadomo, można używać tylko magii. Po prostu wysiadam tam psychicznie z powodu wiecznie kończącej się many, braku eliksirów i nie do końca skutecznej osmozy... -_- Buuu, ja chcę system z Ósemki...
Matomania pisze:Czary do kupienia średnio mi się podobały, bo trzeba było mieć dużo kasy (i trzeba wybrać czy kupić broń czy czar). Stałeś przed miastem i tylko walka i walka, żeby zarobić te 100 gili na jakiś czar. Nudne to.
...Ale za to jakie musiałeś mieć levele. ;)
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Sephiria pisze:Aura Stone, Death Stone, Moon Stone, Holy Stone, Meteor Stone, Flare Stone, Ultima Stone, Protect Stone, Shell Stone, Vampire Fang, Silence Powder i wiele wiele innych.
Bardzo dużo ich mamy :]
No co najwyżej Ultima W coś tam da, ale nie zawsze <100 Ul. S.> Niemniej jednak Krysta też niby ma te 10 Holy S. po Card Mode... ale znowuż potem trza grać w karty żeby mieć... A stony zmarnujesz i znowu szukać trzeba... :]
Ababeb pisze: FF VIII i czary ilościowe? ^^
...
Lucrecia pisze: Na tej samej zasadzie ja mogę napisać: "system w FF7 nie podoba mi się w ogóle, bo szkoda mi kasy na Ethery." -_-
Bez przesady, tam bynajmniej ten czar miałaś.
Lucrecia pisze:Masakra, zwłaszcza na początku gry.
Zależy kto jak gra :P a steal'em nie pogardzę :]
Lucrecia pisze:..Właśnie o to chodzi. ^^ Opiszę to na przykładzie katowanej właśnie Szóstki: czasem aż boję się użyć Fire2/Fire3 w normalnej walce, żeby zaraz nie zabrakło mi na Cure2... n [...ale proszę tę wypowiedź traktować z przymrużeniem oka, hm? n]
To jest dopiero konkretny argument. Luci, no nieźle, spodobało mi się. :)
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2603
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Matomania pisze:To ja wole tego nie używać jak zdobywanie tych czarów jest takie "proste, łatwe i przyjemne" n. A w FF VII jest to "trochę łatwiejsze" - ether
To powiedz wprost, żeś się uparł, a nie gadasz takie bzdury. Poza tym Ethery do Costal del Sol są dość dużym problememem
Matomania pisze:Darkside+wysoki str+drain=wielgachne obrażenia i automatyczne leczenie po ataku. Tym atakiem zabijam stworki zazwyczaj po 1,2 atakach.
Degenerator. Szkoda miejsca na Darkside, Mug jest bardziej użyteczny
Matomania pisze:Po pierwsze primo: Często potwory są odporne na czary, które posiadają.
Po drugie primo: kamieniem nie odnowie sobie czarów podczas walki
Masz na myśli głównie stopniowalne czary elementarne, choć i tu są takie monstra, które oferują 3 różne rodzaje żywiołów na raz(vide Belhelmel). Więc wcale nie tak często.
Odnośnie drugiego - chyba nie załapaleś intencji. No cóż, tłumaczyć nie zamierzam, weil Meine Worte auf Taube Ohren fallen.
Matomania pisze:Jestem very oszczędny i przedmiotów nie zurzywam jak nie muszę. Wolę zachować te przedmioty na później.
Zużywaj, zużywaj, bo co to za sens trzymać je, jeśli przez 3/4 gry ich nie używasz? Twój "strach" głównie wynika z tego, że nie wiesz jak i kiedy, chociaż... czekaj, zdaje się że o Refine'ach już wspomniałam. No to wiesz już jak zdobyć < Error detected - could not use function 'skojarzenie'. Fatal Error >
Tja. Jak mam 2 holy stone to nie zrobię z tego 7 czarów, które zurzyję podczas walki, zwłaszcza, że mam to podpięte pod statsy i będe miał słabsze postacie.
Człowieku - użycie 1 czy 2 czarów nie obniża w ogóle lub prawie w ogóle statystyk - to Luci już mówiła wcześniej. Przestań doprowadzać chęć oszczędzania na skraj śmieszności, bo właśnie to robisz -_-
Matomania pisze:To ja wole tego nie używać jak zdobywanie tych czarów jest takie "proste, łatwe i przyjemne"
Matomania pisze:A w FF VII jest to "trochę łatwiejsze" - ether
Matomania pisze:Podsumowując: "CO JEST ŁATWIEJSZE PROSTSZE I PRZYJEMNIEJSZE"(lubi to stwierdzenie) ?
FF VII i mana
Człowieku - właśnie PRZECZYSZ sam sobie. Raz się krzywisz, że nie chcesz korzystać z Draw i Refine, bo są za proste, a za chwile wolisz coś prostszego. Sorry, ale czy ty cierpisz na schizofrenie, czy brak konsekwencji? Tak jak pisałam na początku, przestań gadać głupoty i tłuc kotka przy pomocy młotka i przyznaj że się po prostu uczepiłeś, bo sensownych argumentów już ci brakuje, gubisz się w swoich własnych wywodach i przeczysz sam sobie.
Ababeb pisze:rrrrrrr... -_- Chyba poproszę Kairi o przysługę, tak, poznam bossa TARUTARU MAFII.
Spoko - wstawie się za tobą
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Mischi
Cactuar
Cactuar
Posty: 264
Rejestracja: wt 11 sty, 2005 23:11
Lokalizacja: Eggmanland

Post autor: Mischi »

Matomania pisze:Tja. Jak mam 2 holy stone to nie zrobię z tego 7 czarów, które zurzyję podczas walki, zwłaszcza, że mam to podpięte pod statsy i będe miał słabsze postacie.
Przecież jak Ci Defense czy Attack spadnie o kilka punktów to krzywda Ci się nie stanie. Gdy grałem pierwszy raz do finałowej potyczki nie miałem zbytniego pojęcia o Junctionowaniu czarów (nie słuchało się Quistis na początku) i walcząc z Adel na czwartym dysku moje postacie miały niewiele powyżej 3000 Hp. Przyznam było w pewnych momentach trudno, ale dało się przejść - nawet gra była dla mnie bardziej pasjonująca.
Poza tym utracone czary mozna łatwo odzyskać, korzystając z Refine (jak wspomniała wcześniej Sephiria) czy ukrytych Draw Pointów na Island Closest to Hell/Heaven gdzie jest ich cała masa i są to czary z "górnej półki".
Matomania

Post autor: Matomania »

WAŻNE: przed czytaniem tego postać należy być przygotowanym na to, że nie wszystkie rzeczy są pisane poważnie i mogą zawierać treści powodujące mylną opinię o autorze, oraz mogące powodować uśmiech na twarzy. Jeśli jesteś osobnikiem ŚMIERTELNIE poważnym to łyknij se browarka przed czytaniem dla poprawienia humorku (oto jeden z niepoważnych textów :) )
Sephiria pisze:
Matomania pisze:To ja wole tego nie używać jak zdobywanie tych czarów jest takie "proste, łatwe i przyjemne"
Matomania pisze:A w FF VII jest to "trochę łatwiejsze" - ether
Matomania pisze:Podsumowując: "CO JEST ŁATWIEJSZE PROSTSZE I PRZYJEMNIEJSZE"(lubi to stwierdzenie) ?
FF VII i mana
Człowieku - właśnie PRZECZYSZ sam sobie. Raz się krzywisz, że nie chcesz korzystać z Draw i Refine, bo są za proste, a za chwile wolisz coś prostszego. Sorry, ale czy ty cierpisz na schizofrenie, czy brak konsekwencji? Tak jak pisałam na początku, przestań gadać głupoty i tłuc kotka przy pomocy młotka i przyznaj że się po prostu uczepiłeś, bo sensownych argumentów już ci brakuje, gubisz się w swoich własnych wywodach i przeczysz sam sobie.
Mój błąd w złych miejscach wstawiłem "" i wyszło z tego takie niewiadomoco.
Wyjaśniam:
1 "" - oznacza ironię
2 "" - oznacza, że jest dużo łatwiejsze (a może nie?? Jak jusz mam coś zużywać to wolę tego tenta, lub ethera, niż się motać i sprawdzać w co mogę każdy przedmiot pozamieniać)
3 "" - chciałem zacytować sam siebię (ja? paranoja? rozdwojenie jaźni? schizy? a gdzie tam. Tylko nie wiem dlaczego ten pokój nie ma klamek i mam założony biały golfik :) ) i chodziło mi o to który jest lepszy, ale w tym przypadku bez ironi.

Moje błędy wynikły z pośpiechu, bo się very spieszyłem. Sorka.


Chyba zostałem jedynym obrońcą systemu magii z MP? :( :( Ale ja się nie poddam :twisted: 8)
Może i jestem pedantem (a co se bede żałował). Jak mam kasę w FF to lubię mieć po te 100 sztuk potiona, ethera, tenta itp.

Mam jeszcze 1 minus systemu magii z FF8 (ale się burza o to może rozpętać. W takim razie proszę traktować to z przymróżeniem oka). Konsekwencją braku many w FF8 były dziwne właściwości przedmiotów leczących. Nie pamiętam dokładnie nazw i co one robiły, bo dawno nie grałem, ale pamiętam, że były takie, które w każdym FF (w każdym była mana?), albo prawie każdym leczyły to samo (np. HP i MP 1 postaci) a w FF8 inaczej (jednym z takich przedmiotów był Elixir).W pewnym sensie utrudniało to rozgrywkę. Ale się czepiam. PRZYPOMINAM: ten akapit traktować z przymróżeniem oka. ;) ;) ;) ;)

Ogólnie junction mi się podobał (podpinanie czegoś pod statsy), ale żeby to było coś innego niż czary na sztuki.
Sephiria pisze:
Matomania pisze:To ja wole tego nie używać jak zdobywanie tych czarów jest takie "proste, łatwe i przyjemne" n. A w FF VII jest to "trochę łatwiejsze" - ether
To powiedz wprost, żeś się uparł, a nie gadasz takie bzdury. Poza tym Ethery do Costal del Sol są dość dużym problememem
A może to nie jest łatwiejsze???!!!???!!!
Poza tym refine na początku gry też jest dużym problemem.

System MP bardziej mi się podobał i basta :)
Sephiria pisze:Degenerator
Mała to WG. MNIE (i tylko mnie)) przyjemność kończyć walkę jednym atakiem (death, petrify, zanmato, degenerator). Dlatego też nie walczę z dark eonami atakiem zanmato(trochę nie na temat), tylko sobie trenuję postacie i dopiero wtedy. Ale jak się chce zdobyć przedmioty, kasę, exp to jest to świetny sposób i się z tym zgadzam.(jejku już się boję komentarzy do tego fragmentu :) Że co? Mania prześladowcza?? Ja nie lubię tych niebieskich tabletek, wolę czerwone :) )

Sephiria pisze:Twój "strach" głównie wynika z tego, że nie wiesz jak i kiedy, chociaż... czekaj, zdaje się że o Refine'ach już wspomniałam. No to wiesz już jak zdobyć < Error detected - could not use function 'skojarzenie'. Fatal Error >
He,he a jednak znalazłem małą nieścisłość w Twojej wypowiedzi. A skąd wiesz, że nie żal mi kart :) :) OK,OK wiem o co chodzi, ale mi się za bardzo nie chce (w sumie to żal mi tych kart :) ) ;) Ja nie lubię zurz/żywać przedmiotów, gdy to niekonieczne :) (polska język trodny być - sorka za błąd ten oto, ale się wtedy very,very,very much spieszyłem - żadne to usprawiedliwienie,wiem :( ) (a co do "strach" to już pisałem, że mam manię prześladowczą :) )
Sephiria pisze:Odnośnie drugiego - chyba nie załapaleś intencji.
Załapałałałem. To ty nie załapałałałałapałałaś (trudny wyraz uf. ;) ) bo cytowałałałaś fragment : "a czary mogą się podczas walki skończyć". Tu pisało walki. Podczas niej czaru nie odnowisz stonem. :P
Sephiria pisze: Człowieku - użycie 1 czy 2 czarów nie obniża w ogóle lub prawie w ogóle statystyk
1-2 czary na walkę (nie zawsze ma się odpowiednie stony i potwory pod ręką, żeby dany czar odnowić), ale jak tych walk jest dziesięć, to różnica 10-20 czarów to już chyba dużo?

Jejku. Te posty się robią coraz dłuższe :)

WAŻNE: w tym poście mogą znajdować się błędy ortograficzno-merytoryczno-gramatyczne, za które z góry przepraszam. Obywatelowi Sephirianowi dziękuję za nauczenie mnie jak się piszę zurzywać... znaczy się zużywać (dzięki są bez ironi, za to cały ten WAŻNE w średnio żartobliwym tonie :) )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”