Wiesz to był pierwszy raz i w dodatku pierwszy Final i miałem wtedy bardzo brzydki nawyk parcia do przodu opuszczając połowę skrzynek - później odbiło mi się to, gdy Jenova użyła AqualungCid pisze:Nie wiem, co Ty trudnego widziałeś w JENOVIE... każde jej wcielenie było żałosne. Niby silne ataki, ale przed walką z każdą formą można było znaleść itemy dające odporności na żywioł ataku, z którego JENOVA korzysta- tyczy się to form LIFE i DEATH.
o tak ten też był twardy. Tój sposób jest dobry, chociaż ja zawsze korzystam z niezawodnej taktyki Demi2 + S-Mine; czesto zdarza się, że nawet nie zdąży wykonać Aero3 a juz leży.Cid pisze:Raps w Wutai
Jeszcze przypomniałem sobie, że problemy sprawiał mi Demon's Gate