Śmieszne, głupie, nudne i wszystkie inne momenty w FF
Moderator: Moderatorzy
zbikzbik pisze:mi nie podobało się chodzenie po jaskini sepirotha



To jest tekst miesiąca... :D

Buaha... Jaskinia Sephirotha....


[ Dodano: Czw 05 Maj, 2005 ]
Chciałem jej więcej. Chociażby zamiast tego błazna Steinera.Matomania pisze:Mi podobały się wszystkie (prawie) momenty z Vivim. Ta postać jest poprostu ŚWIETNA. Super oddali jej charakter: bezbronna, czasami nieporadna, ufna, a zarazem odważna i wierna. ŚWIETNA
glamorous vamp
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Gusta, gusta. Ja też lubie ta scenkę. Nudzi mnie natomiast gadka z seymourem w Mt. Gaazet. Zwłaszcza to co ja poprzedza, czyli Rikku & Tidus, Yuna & reszta. Ble.Lucrecia pisze:Eiko napisał/a:
A mnie wkurzała Yuna (znowu ona) jak tańcowała, żeby odesłać dusze zmarłych
Huh!? Przecież to był piękny filmik, nie rozumiem......
Jeden z moich ulubionych fragmentów i w ogóle. -_-
Dzisiaj znowu przypomniałem sobie ostatni filmik z FF 8
No i aż się dziwię, że nikt tutaj nie podał naprawdę romantycznego momentu. Przy którym wszystkie Rinoy i Tidusy mogą pójść na emeryturę.
*UWAGA SPOILER*
Gdy Laguna jest na ostatnim filmiku przy grobie Raine i składa na nim kwiaty. To się nazywa prawdziwe uczucie, tyle lat od jej śmierci nadal ją pamięta i nosi nawet obrączkę. Kolejny + Laguny
Moment wręcz wspaniały 
*UWAGA SPOILER*

*UWAGA SPOILER*
Gdy Laguna jest na ostatnim filmiku przy grobie Raine i składa na nim kwiaty. To się nazywa prawdziwe uczucie, tyle lat od jej śmierci nadal ją pamięta i nosi nawet obrączkę. Kolejny + Laguny


*UWAGA SPOILER*
Grałam w ffIX - no dobra powiedzmy że to mały spoiler
SPOILER jak się idzie po Pandemonium a na końcu spotyka Garlanda aby go ukatrupić on coś tam gada o zagładzie (jak zwykle) KONIEC SPOILERA
Wtedy Eiko (miałam w drużynie) wyskakuje z tekstem zupełnie jak Terra z ff6 o tym, że musi chronić i żyć dla ludzi, których kocha - w tym stylu. Jak ja nie lubię takich tekstów!!!!
SPOILER jak się idzie po Pandemonium a na końcu spotyka Garlanda aby go ukatrupić on coś tam gada o zagładzie (jak zwykle) KONIEC SPOILERA
Wtedy Eiko (miałam w drużynie) wyskakuje z tekstem zupełnie jak Terra z ff6 o tym, że musi chronić i żyć dla ludzi, których kocha - w tym stylu. Jak ja nie lubię takich tekstów!!!!
Zgadnijcie jaki cd w FF jest najnudniejszy? Odpowiedź jest prosta: cd 2 FFVIII. Od początku mamy bieganinę <żeby chociaż kreatywną> później obrzydliwie głupie momenty np. z Norgiem, który niewiadomo skąd przychodzi <ta master, założyciel i inwestor
>, potem nudna przygoda w FH. Potem głupie wydarzenia w Balambie. Ta, poszedł do Ma na rybki
, no a potem Trabia... No, to jeszcze ujdzie w tłoku pomimo rozwlekłych gadek, ale przynajmniej coś z nich wynika w przeciwieństwie do reszty tekstów poprzednich. No i te pokazanie się Ellone w Gardenie. Pojawia się i znika, a w końcu przychodzi 3 gości a Cid oddaje ją ot hec.
No i ostatecznie walka ogrodów. Wszystko piękne, śliczne, dynamiczne, efekt psuje cały ten koniec. Ech.
[ Dodano: Pon 16 Maj, 2005 ]
Mało arg. ale wszyscy chyba znają te momenty ;p


No i ostatecznie walka ogrodów. Wszystko piękne, śliczne, dynamiczne, efekt psuje cały ten koniec. Ech.

[ Dodano: Pon 16 Maj, 2005 ]
Mało arg. ale wszyscy chyba znają te momenty ;p
glamorous vamp
Najśmieszniejszy moment moim zdaniem jest ww FF6 jak
FF6 wogóle jest śmeszne :D
Kod: Zaznacz cały
malutka ośmiornica Voltros próbuje zepchnąć na scenę (w jakimś teatrze) 5 tonowy pdważnik mówiąć z zakłopotaniem: "Skąd miałem wiedzieć, że będzie ważył 5 ton"