
Dobra muzyka
Moderator: Moderatorzy
Jeden dzień mnie nie było i już tyle postów się nabiło... hmmm. W dużym skrócie:
Dzięki Garnet za wyjaśnienie i wyrozumiałość. :]
W jaki sposób jestem dziwny? Po prostu. ^^" Koleżanka mi kiedyś powiedziała, że jestem "pozytywnie jebnięty" XDDD
Kairi-chan- dzięki za polecenie Therion'a. Obczaję tą płytkę jak najszybciej. :]
Wielkie dzięki za mądrą radę. Szczerze, to właśnie takim tokiem myślenia się kieruję. :]
Dzięki Garnet za wyjaśnienie i wyrozumiałość. :]
Jestem bardzo tolerancyjny i do nikogo nic nie mam, nie dyskryminuję nikogo, z jakiegokolwiek powodu.Garnet pisze:to raczej Ty sie narazasz, skoro masz cos do takich gosci :] < w tym przypadku mowienie na taka osobe dziwna,jest w sumie w naszym kraju usprawiedliwiona -_-..w takim razie nie wiem w jaki sposob mozzesz byc dziwny ;]>
W jaki sposób jestem dziwny? Po prostu. ^^" Koleżanka mi kiedyś powiedziała, że jestem "pozytywnie jebnięty" XDDD
Eeeee.... a myślałem, że Bahamut jest mój i na moje rozkazy. <przygotowuje się do akcji ratunkowej Bahamuta> =]Garnet pisze:ehmm..nie wiem czy wiesz ale smoczus wlasnie lezy u mnei w stajni :]
Kairi-chan- dzięki za polecenie Therion'a. Obczaję tą płytkę jak najszybciej. :]
Ireth pisze: ...Cid ..słuchaj tego, czego lubisz, nie sugeruj sie innymi ..słuchanie czegoś tylko na pokaz, zeby pokazać, jakim to ja jestem fanem, i zyskać tolerancje otoczenia to błąd ...( to nie było konkretnie do ciebie, ale tak ogólnie :Wink: )
Wielkie dzięki za mądrą radę. Szczerze, to właśnie takim tokiem myślenia się kieruję. :]
Ależ oczywiście. ;]Garnet pisze:a nowsze,z filmu? ;]
Co do Najtfisza, whatever -- lubię taką muzykę, ale jeszcze chwila, a zacznę tym zespołem wymiotować.
Mam w domu remont.
Od dwóch tygodni wszystkie płyty pod folią, zapieczętowane w pudełkach. Jednym słowem - niedostępne.
Wszyściutkie. Poza jedną, która przypadkowo była w moim discmanie, kiedy rozpoczął się kataklizm.
Taaaaaak...
Już trzynasty dzień z rzędu słucham wyłącznie albumu "Once".
Lada moment zwariuję..............

Luci a Random Enkauterz baj Mi pamiętasz?Lucrecia pisze:Taaaaaak... Już trzynasty dzień z rzędu słucham wyłącznie albumu "Once".Lada moment zwariuję.............. n


"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
napsialam dalej ze sa rozne wlasciwosciErelen_Galakar pisze:Metal przecież może być miękki i plastyczny
< ja musze nie raz sluchac jaki to nightwish jest gotycki>
< ziew..>:]Cid pisze:Eeeee.... a myślałem, że Bahamut jest mój i na moje rozkazy. <przygotowuje się do akcji ratunkowej Bahamuta> =]
wlasciewie to therion wydal jedniczesnie dwie plytki < mowie o tych najnowszych>,bedace jakby jedna czescia,obok lemurii-sirius bCid pisze:Kairi-chan- dzięki za polecenie Therion'a. Obczaję tą płytkę jak najszybciej
swoja droga polecam dwie stronki gdzie mozna posluchac kawalkow,nie sa do sciagniecia wiec to legalne a sa to cale utworki,najczesciej 4 wybranego zespolu,dobre na zapoznanie http://music.myspace.com/index.cfm?fuse ... 0430071439
i dla fanow japosnkiej muzyki http://www.songjapan.com/songlist.php
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Heh,poszedłem się przejść w stronę morza i niechcący się natknąłem na koncert brodki przy wejściu na molo :].Mimo silnego postanowienia wytrwałem całe 15 minut,to nie moje klimaty.
Kurcze,szkoda jej.Dziewczyna ma naprawdę niezły głos,a marnuje się śpiewając tandetne,komercyjne kawałki..
Sprawdziła by się w black metalu
(joke).
Kurcze,szkoda jej.Dziewczyna ma naprawdę niezły głos,a marnuje się śpiewając tandetne,komercyjne kawałki..
Sprawdziła by się w black metalu

Niedawno zetknąłem się z Rammstein'em. I muszę przyznać, że jest to całkiem dobry zespół. Podoba mi się.
Przy okazji doszedłem do pewnych, może nieco dziwnych wniosków.
Mianowicie: Rammstein gra stosunkowo ciężki metal (przynajmniej tak mi się wydaje) i śpiewają po niemiecku. I właśnie chodzi mi o ten język. Sądzę, że język w Rammstein'ie buduje w znacznym stopniu klimat całej muzyki zespołu. Niemiecki od zawsze wydawał mi się dosyć "ciężkim" językiem. Często występują w nim twarde słowa, jest niewiele zmiękczeń.
Dlatego właśnie mam wrażenie, że język w Rammstein'ie tworzy ten specyficzny, ciężki klimat. Co bardzo mi się zresztą podoba. :]
Przy okazji doszedłem do pewnych, może nieco dziwnych wniosków.
Mianowicie: Rammstein gra stosunkowo ciężki metal (przynajmniej tak mi się wydaje) i śpiewają po niemiecku. I właśnie chodzi mi o ten język. Sądzę, że język w Rammstein'ie buduje w znacznym stopniu klimat całej muzyki zespołu. Niemiecki od zawsze wydawał mi się dosyć "ciężkim" językiem. Często występują w nim twarde słowa, jest niewiele zmiękczeń.
Dlatego właśnie mam wrażenie, że język w Rammstein'ie tworzy ten specyficzny, ciężki klimat. Co bardzo mi się zresztą podoba. :]
Jeśli się go kiedyś uczyłeś, to chyba wiesz to dobrze...Cid pisze:Niemiecki od zawsze wydawał mi się dosyć "ciężkim" językiem


Eeee... Erelen...?"Zbudziłam się, nie było źle, za oknem brzask, śnieg i zaspana ulica. W tramaju szum, za ścianą śpiew i jajecznica. O siódmej pięć zbierz się i pędź, lecz jeszcze coś w głowie mi zaświtało"...
