Manga & Anime

Wszystko co kojarzymy z kulturą: sztuka, język, subkultury & more

Moderator: Moderatorzy

Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Faye wyjątkowo nie trawię, może ten charakterek. Yubari ciekawe czy ty w jej wieku miałaś większy :> No, przyznaj się :> Ech, ja jak skończę ściągać Sailor Moon, wezmę się za .Hack//Dusk (ach słodka Rena, ach...).
Ifrit

Post autor: Ifrit »

Koki pisze:Hmmm, nikogo o imieniu Ganju nie pamiętam nawet. Ssasz z Toriyamaworld?

A wszystkie(tak, wszystkie) mangi są na mIRCu.
z Toriyamaworld i z Lunar...zależy co jest pierwsze :P
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

"Mr Jedi powraca na polski rynek mangowy z nowym projektem. Na razie jeszcze szczegoly tego przedsiewziecia trzymane sa w tajemnicy, jednak juz wiadomo, ze bedzie to najwieksza inwestycja w historii polskiego rynku mangowego.
Projekt (a wlasciwie zaledwie jego poczatek) obraca sie wokol rynku anime i to wlasnie tam beda widoczne pierwsze efekty tej nowej, gigantycznej inwestycji. W przedsiewzieciu bierze udzial jeden z najwiekszym polskich dystrybotorow DVD/kinowych oraz wszystkie najwieksze wytwornie anime w Japonii, caly projekt natomiast ma zasieg i rozmach, o jakim moga tylko marzyc nawet fani za naszymi zachodnimi granicami. Mowiac w duzym skrocie - szykuje sie prawdziwa rewolucja. Szczegoly tego przedsiewziecia zostana odkryte juz "wkrotce", wraz z wejsciem na rynek pierwszych produktow." - jeszcze niepotwierdzona informacja z stąd http://ahiru.webd.pl/ Postaram się jak najszybciej czegoś dowiedzieć :)
Według informacji zawartych na stronie: http://anime.revolution.pl/ informacje te są już potwierdzone, a sam program jest w trakcie realizacji.
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Nie wiem czy już o tym pisano, bo jak wiadomo nie było mnie trochę na forum, a czytać zaległosci (ok 1500 postów) mi się nie chciało, jak mam byc szczera.

A wiec dwa nowe tytuły JPFu, które długo pozostawały zagadką już nia nie są. Oto będziemy mieli możliwość zakupienia u tego wydawnictwa "Tokyo Mew Mew" oraz "Heat". O tyle jest to ciekawe, że są to tytuły na pewno mniej znane niż Dragon Ball czy Sailorki. No cóż Tokyo Mew Mew do najambitniejszych nie należy, ale kilku osobom powinno przypaść do gustu ;) Heat natomiast zapowiada się dość interesująco. Dalej ubolewam, że zaprzestano wydawania mang Yuu Watase. FY to nie najciekawszy tytuł tej pani. Ayashi no Ceres, Zettai Kareshi...ah...eh...oh. Imadoki pominę, bo należy. No nic. Może w końcu uraczą nas w tym roku MKR albo One Piece. Eh lepiej nie bedę zbytnio wkraczać w sferę marzeń. Bu. :cry: :? :wink:
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Yubari pisze: Oto będziemy mieli możliwość zakupienia u tego wydawnictwa "Tokyo Mew Mew" oraz "Heat".
Ostatnio nie miałem czasu zaglądać na forum JPF więc nawet nie wiedziałem :)
Yubari pisze: No cóż Tokyo Mew Mew do najambitniejszych nie należy, ale kilku osobom powinno przypaść do gustu
Czy mam się poczuć urażony :>
Yubari pisze:Może w końcu uraczą nas w tym roku MKR
Chciałbym :)
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Erelen_Galakar pisze:Czy mam się poczuć urażony
To zależy czy odbierasz to personalnie ;)

Eh Haibane Renmei także wyszło jako manga. Po dwutomikowym Wolf's Rain czuję niedosyt ciekawych mang. Bo mimo iż czytuję KKJ etc. to czuję chcicę na to "coś". Może "heat" mi to dostarczy. :?
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Erelen_Galakar pisze:Mr Jedi powraca na polski rynek mangowy z nowym projektem. Na razie jeszcze szczegoly tego przedsiewziecia trzymane sa w tajemnicy, jednak juz wiadomo, ze bedzie to najwieksza inwestycja w historii polskiego rynku mangowego.
Projekt (a wlasciwie zaledwie jego poczatek) obraca sie wokol rynku anime i to wlasnie tam beda widoczne pierwsze efekty tej nowej, gigantycznej inwestycji. W przedsiewzieciu bierze udzial jeden z najwiekszym polskich dystrybotorow DVD/kinowych oraz wszystkie najwieksze wytwornie anime w Japonii, caly projekt natomiast ma zasieg i rozmach, o jakim moga tylko marzyc nawet fani za naszymi zachodnimi granicami. Mowiac w duzym skrocie - szykuje sie prawdziwa rewolucja. Szczegoly tego przedsiewziecia zostana odkryte juz "wkrotce", wraz z wejsciem na rynek pierwszych produktow."
W ostatnim numerze Mangazynu była wzmianka o tej rewolucji, która miałaby nadejść we wrześniu zeszłego roku- jak widać, skończyło się na gdybaniu. Miejmy nadzieję, że Mr Jedi dokona wreszcie tej swojej rewolucji nie doprowadzając nikogo do bankructwa.. :)
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Ok, znalazłam wreszcie czas, żeby przeczytać ten nasz ukochany, wydany w PL pierwszy tom .hack//Legend of the Twilight (polski tytuł 'Bransoleta Zmierzu' jakoś mi nie leży :?) -- i chcę powiedzieć tylko jedno:

OMG, OMG, BALMUNG!!! *___________* :064: :599:

Ok, a tak na serio -- świetna manga (OMG, OMG!), naprawdę polecam tym, co jeszcze nie czytali (...Balmung!!!!), bo omija ich kawał dobrej rozrywki. Ładna kreska (Baaaaaaalmuuuuuung!), ciekawi bohaterowie - początkowo odrzucał mnie wiek, ale to trwało tylko przez pierwsze kilka kartek. No i ten humor, może niezbyt wyrafinowany, ale jak na mój gust -- absolutnie wystarczy. :D
[Balmung, wspominałam już o nim? ^^]
Heh, może wreszcie dowiem się, o co chodziło z tą Aurą (bo w .hack//SIGN nic nie jest wyjaśnione; wręcz przeciwnie.)
Podoba mi się też tłumaczenie P. Dybały, facet sili się na drugiego Shreka i nieźle mu idzie. :) Zostawił takie rzeczy jak 'nekama' (wiadomo, musiał), ale nie miał oporów przed wrzuceniem do mangi p. Gucwińskich czy swojskich 'rymów częstochowskich'. W ogóle cały ten język taki jakiś autentyczny mu wyszedł. *bije brawo* [Heh, znowu to moje skrzywienie zawodowe dochodzi do głosu... ocenianie wszystkiego pod kątem tłumaczenia...]

Btw, jeśli jeszcze nie oglądaliście .hack//SIGN, to również polecam, choć mam względem tej serii mieszane uczucia. Z jedej strony - była zwyczajnie nudna (no, może poza kilkoma momentami, które spędziłam na brzegu krzesła, z twarzą kilka cm od monitora.) Z drugiej - miała taką atmostefę, że 28 nudnych odcinków połknęłam, z tego co pamiętam, w jakieś trzy dni. Niby nic (dosłownie) się działo, bohaterowie snuli się po The World i gadali o przysłowiowej pogodzie, a mimo to całość miała klimat.
Właśnie, a propos bohaterów - bardzo mi się podobali, zwłaszcza Bear (rewelacja!), BT i ...Mimiru. (?)(cholera, ta pamięć do imion!) [Nawet Balmung pojawia się w 28. odcinku, hihi... *___*]
A motyw tajemniczej Aury też niezły. Aż ciarki po plecach chodzą na samo wspomnienie.
Choć w sumie wkurzyłam się na końcu, bo seria stawia przed widzem masę pytań... a potem pozostawia je bez odpowiedzi. Tak naprawdę tylko tajemnica tożsamości (i płci) Tsukasy zostaje w pewnien sposów rozwiązana, ale poza tym... ech... dlatego tak napaliłam się na .hack//Bransoletę -- może znajdą się wreszcie jakieś wyjaśnienia. -_-
Last but not least - muzyka. REWELACJA, przynajmniej jak dla mnie. Soundtrack do serii zgrałam sobie na płytki, słucham regularnie, jak mnie najdzie ochota. ^^

Ok, to tyle tego przynudzania. Choć nie byłabym sobą, gdybym na koniec nie dodała:

OMG, OMG, BALMUNG!!! *___________* :064: :599: I'M SO IN LOVE, OMG!

:D
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Luci pisze:OMG, OMG, BALMUNG!!! *___________* I'M SO IN LOVE, OMG!
Rena ładniejsza ;)
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

To się nazywa: Lolita Complex. ;)

Btw, jeśli podoba się Rena, to Mimiru z .hack//SIGN też pewnie przypadnie Ci do gustu... choć tamta ma już 16 lat, więc może za stara i odpada...? :twisted:
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Nie no, tutaj nie chodzi przecież o wiek. Ale jak widzę takie słodziutkie dziewczę, mniam...
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Może to nie manga ni anime, ale nie wiem do czego to zaliczyć. Sailor Moon Live. Dane mi było wczoraj obejrzeć ostatnie odcinki i praktycznie nie wstawałam z podłogi :lol:

W ogóle te potwory, Beryl, Jedaite i spółka XD
Mamoru jest boski, póki nie robi "złych" min :lol:
A w ogóle sailorki jak sie śmieją to aż płakac się chce XD
I te ich krzywe nogi XD

Nie no hardcore. Polecam, bo dawno się tak nie smiałam. Ah, no i pluszowa Luna XD
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

W ogóle te potwory, Beryl, Jedaite i spółka XD
Mamoru jest boski, póki nie robi "złych" min
A w ogóle sailorki jak sie śmieją to aż płakac się chce XD
I te ich krzywe nogi XD

Nie no hardcore. Polecam, bo dawno się tak nie smiałam. Ah, no i pluszowa Luna XD
Oj jak ja ci zazdroszczę, że miałaś okazję obejrzeć...dawno nie oglądałam żadnego gniota, przy którym można by sie zdrowo uśmiać... Ostatni raz to chyba seria DNA2- ale to było miejscami żenujace, a nie zabawne...
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Ivy pisze:Oj jak ja ci zazdroszczę, że miałaś okazję obejrzeć...dawno nie oglądałam żadnego gniota, przy którym można by sie zdrowo uśmiać... Ostatni raz to chyba seria DNA2- ale to było miejscami żenujace, a nie zabawne...
Wiesz to praktycznie też było żenujące XD O ile w odcinku pierwszym potwór był komputerowy, o tyle już w następnych odezwał się syndrom Power Rangers, czyli ludzi przebranych za potwory :lol: Pominę, że to niby Tokio i że powinno byc tłoczno, a tu zawsze pusto i dość często zmieniały się w miejscach pubicznych. A największa żenada to Ikuko Tsukino (matka Usy). No, ale i tak polecam. :lol:
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

Sasuke wreszcie pokazał pazurki... Jeszcze tylko więcej by pokazali Itachiego, bo wkrótce zniknie zapewne i długo się nie pojawi... A możę się mylę... :>
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kultura”