Potwory w FF - najsilniejsze, najdziwniejsze i reszta
Moderator: Moderatorzy
jak dla mnie to najsilniejszym potworkiem byl emerald-skubaniec jedne:P....skupiam sie tylko oczywiscie na ff7...a co do master tonberry...chodzi o ten koszyczek z glowka co mozna go spotkac w nortern cave?...to jak mu sie przeciez da eliksir to nie ma z nim zadnego problemu...a i punkty doswiadczenia stosunkowo wysoka pna nam sie w gore:)...
Zdaję sobie sprawę, że trochę za późno, ale i tak to napiszę
Na 13 stronie Elektrodek stwierdza, że Great Malboro jest trudny...
Majstrujesz sobie przynajmniej jedną zbroję z Confuseproof i Berserekproof. Po ataku jego paskudnym oddechem postac z wymienioną zbroją zamieniasz na Yunę (albo, jeśli Yuna skamieniała, to ją leczysz).
Następnie summonerka wzywa Ifrita. Ten gnębi Malboro fizykami i w kiedy Malborasowi zostanie parę tysięcy HP - dismis.
Potem jedno uderzenie, nawet niezbyt napakowaną postacią i gotowe.
A to tylko propozycja dla słabo napakowanych ludzików, czyli takich jak moje

Na 13 stronie Elektrodek stwierdza, że Great Malboro jest trudny...
Majstrujesz sobie przynajmniej jedną zbroję z Confuseproof i Berserekproof. Po ataku jego paskudnym oddechem postac z wymienioną zbroją zamieniasz na Yunę (albo, jeśli Yuna skamieniała, to ją leczysz).
Następnie summonerka wzywa Ifrita. Ten gnębi Malboro fizykami i w kiedy Malborasowi zostanie parę tysięcy HP - dismis.
Potem jedno uderzenie, nawet niezbyt napakowaną postacią i gotowe.

A to tylko propozycja dla słabo napakowanych ludzików, czyli takich jak moje

Taaaa.Chętnie odwolam to co napisałem. Mialem tidusa z first straikiem i żyuciłem provoke na malboro i po sprawie. Bez tego Bad Breath jest słaby jak cho***a. Nigdy nie próbowałem walczyć w Omega Dungeon Summonami...tfu... Aeonami. Ja prawie wcale nieużywam Aeonów. Tylko do niektórych bossów gdzie jest potrzebny mocny overdrive. Behemut się kłania. Jak już to mam problem z tymi kościanymi smokami w skale niż z Great Malboro. Teraz kiedy spotkam Great Malboro a mam Double AP to si ciesze że tak dużo AP dotane za tak mało wymagającego przeciwnika. Mam jeszcze Auto Mug(czy coś w tym stylu) że sam mi się leczy remedem nawet go niemarnując. Troche kosztowało ale fajne jest.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Było napisane, a poza tym temat był wałkowany dość często.Elektrodek pisze:tak pisało w krypcie
Tonberry.Elektrodek pisze:Fajny potworek to ten z nożem który musi pierw podejść.
Tonberry to nic, nie ma to jak Mega Tonberry z OversoulemElektrodek pisze:Mam z nim problemy kiedy do mnie podejdzie.


- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham