Nie musicie się z tym zgadzać
Final Fantasy XII
Moderator: Moderatorzy
No w przypadku bohaterów FF 9 można dostrzec pewien wpływ fabuły na ich charakter - Steiner odrobine zmądrzał i zaczął myśleć, a Garnet pzrestała być tak naiwna i nie jest prawdą, że wszystkie postacie pozostawały obojętne na to co się działo. Przypominam, że Garnet po śmierci "słonicy" i zniszczeniu Alexandrii doznała takiej traumy, że pzrestała mówić - jak w realnym życiu, więc jest to jakaś oznaka wpływu wydarzeń na postacie.
			
			
									
									"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
						Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
- Kairi-chan
 - Cactuar

 - Posty: 333
 - Rejestracja: wt 09 lis, 2004 19:46
 - Lokalizacja: Nigdziebądź
 
A co Cloud zły? No on nie był nastolatkiem, miał 21 lat....to już dojrzały to spoko.Chciałabym wreszcie jakiegoś prawdziwego głównego bohatera. Silny charakter, jakieś doświadczenie życiowe, rysy świadczące o sile.
Doświadczenie zyciowe ma, SPOILERY no bo był żołnierzem, "był klonem" swojego kumpla, naj kolo zabił ojca jego (prawie) dziewczyny....mase doświadczeń ma
No i przyznam że znowu by sie taki gościu przydał.....najnowsze finale to same dzieciuchy sa....głupie takie (ex.: yuna, tidus, rikku, zell).
No a że ciut starszy i bardziej doświadczony bohater nie znaczy że bez emocji....ileż to emocji było w ff7.....Cid, Barret jeszcze starsi a przecież ileż uczuć sie z nimi wiązało
Powinno chyba raczej być: " Na nieszczęście NIE tylko wizualnie". Oby dwóch yun nie lubiłam ale ta w x-2 jest tak głupia że aż się załamałam. Szkoda że sie zmieniła....nie lubiłam jej w X , ale tam chociaż miała jakąś osobowość, znosiłam ją....nie lubiłam jej przedewszystkim ze względu który zachowam dla siebie.... a tej z x-2 charakteru nie znoszę......i liczę tylko że PAN KTÓREGO IMIENIA NIE WOLNO WYMAWIAĆ myśli podobnie.....bo kochał tą nieśmiała (żałosną przy okazji) yunę, a nie tą słodziutką idiotkę w którą się przemieniła. <był to post z rodu "Kairi-chan przemyśla/uważa/osądza .....") >Prawda jest taka, ze zmianiły się Yuna i Rikku w porównaniu z FFX. Na nieszczęście tylko wizualnie.
- Go Go Yubari
 - Ifrit

 - Posty: 4619
 - Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
 - Lokalizacja: Gotham
 
Nie miałam okazji grać. Widziałam tylko obrazki. -_-A co Cloud zły? No on nie był nastolatkiem, miał 21 lat....to już dojrzały to spoko.
Mi chodziło o to, że Yuna mogłaby wydorośleć i być "fajną laską". No cóż, nie wyszło. Strach pomyśleć co by było, gdyby uraczono nas filmikiem jak to żyją długo i szczęśliwie, aż po grób. -_-'Powinno chyba raczej być: " Na nieszczęście NIE tylko wizualnie". Oby dwóch yun nie lubiłam ale ta w x-2 jest tak głupia że aż się załamałam
Rozmawiałam sobie w czwartek o tym z Garnet i niestety przeczuwam, że po CC DoC, AC uraczą nas właśnie filmikiem z FFX. Obym się myliła(bardzo chce się mylić).Strach pomyśleć co by było, gdyby uraczono nas filmikiem jak to żyją długo i szczęśliwie, aż po grób. -_-'
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
						Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
- Go Go Yubari
 - Ifrit

 - Posty: 4619
 - Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
 - Lokalizacja: Gotham
 
Był jakiś tam zryw fanów ze chcą FFX-3, ale SE ogłosiło kategorycznie że nie ma w planach żadnych dalszych kontynuacji. Choć ja osobiście bym nie nażekał, o ile następna część nie działa by się wcześniej niż jakieś 20 lat po zakońćzeniu X-2. Kilka spraw nadal nie zostało wyjaśnionych, a szczególnie ciekawi mnie pewna postawa Rina.
			
			
									
									
						- Go Go Yubari
 - Ifrit

 - Posty: 4619
 - Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
 - Lokalizacja: Gotham
 
Gdyby miała być 3cia część, to bym wolała poznac Spirę zanim pojawił się Sin. Dowiedzieć się jak ten świat wygladał wcześniej, zobaczyć wojnę pomiędzy Zanarkand i Bevelle, zobaczyć jak narodził się Sin itp. itd.Był jakiś tam zryw fanów ze chcą FFX-3, ale SE ogłosiło kategorycznie że nie ma w planach żadnych dalszych kontynuacji. Choć ja osobiście bym nie nażekał, o ile następna część nie działa by się wcześniej niż jakieś 20 lat po zakońćzeniu X-2.
- Kairi-chan
 - Cactuar

 - Posty: 333
 - Rejestracja: wt 09 lis, 2004 19:46
 - Lokalizacja: Nigdziebądź
 
Kiedyś była plotka że powstanie kontynuacja ff7 i Square też kategorycznie zaprzeczał..... że niby mają za dużo nowych pomysłów aby tworzyć kontynuacje..... no i prosze.... mamy aż 4 dodatki do ff7Był jakiś tam zryw fanów ze chcą FFX-3, ale SE ogłosiło kategorycznie że nie ma w planach żadnych dalszych kontynuacji.
Jeśli chodzi o x-3 to ja słyszałam że Square kiedyś planował zrobić historię o samej Rikku (nareszcie nie yunie), gdzie ona byłaby główną bohaterką
- 
				Liquid Snake
 
Ja już nic nie mówie o offtopie ale... :D skusze się pociągnąć ten wątek który obecnie jest ;]
Rikku mimo że to moja ulubienica to jednak jak wspomniał OleKkK ;] nie pasuje do osobnego FF, ale wyobraźcie sobie historie Aurona... :] przecież to najbardziej "tajemnicza" postać z tych w FFX, pokazali by jego wyprawe z Braską i Jechtem, możliwe że było by to za bardzo podobne do FFX ale jestem pewien że S-E by sobie poradziło.
Byłby to prequel więc mogli by dać wtedy Chappu, młodą Lulu, młodego Kimari... Rikku ku radości paru osób niestety by nie było.
			
			
									
									
						Rikku mimo że to moja ulubienica to jednak jak wspomniał OleKkK ;] nie pasuje do osobnego FF, ale wyobraźcie sobie historie Aurona... :] przecież to najbardziej "tajemnicza" postać z tych w FFX, pokazali by jego wyprawe z Braską i Jechtem, możliwe że było by to za bardzo podobne do FFX ale jestem pewien że S-E by sobie poradziło.
Byłby to prequel więc mogli by dać wtedy Chappu, młodą Lulu, młodego Kimari... Rikku ku radości paru osób niestety by nie było.
- Go Go Yubari
 - Ifrit

 - Posty: 4619
 - Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
 - Lokalizacja: Gotham
 
Co ważniejsze, nie byłoby Yuny. Sam pomysl nawet, nawet, ale... Znów ten sam świat, te same aeony etc. Choć bradzo lubię Aurona, to nie chciałabym grać w taką grę. Skłaniam się już bardziej do pomysłu z ukazaniem przyszłości. (Może tak kolejne 1000 lat do przodu?) Lub jak już pisałam pokazać historię Spiry tuż przed pojawieniem się Sina i jak jego pojawienie się wpłynęło na cały ówczesny świat. Mam dość Yuny i jej wesołej gromadki. (poza Auronem i Lulu ofkors).Byłby to prequel więc mogli by dać wtedy Chappu, młodą Lulu, młodego Kimari... Rikku ku radości paru osób niestety by nie było.

