No to skoro te kilka czarów jest "lepszych" (Full- Cure, Capture, The End są czasem niezastąpione), czemu piszesz że jej limit jest do bani? Mi osobiście uratował skórę niejeden raz. A The End wcale nie występuje tak rzadko- ważne jest aby drużyna była na 100 levelu, nie miała żadnych negatywnych statusów i jak najwięcej HP. Wtedy The End wcale nie jest taki trudny do przeklikania.
Rzeczywiście muszę się zgodzić się z ThomPsonem. Osobiście zbyt długo Selphie nie grałem, ale wystarczająco długo żeby wykorzystać jej limit. Niektóre czary się naprawdę przydają, że nie wspomnę już o tych "wyjątkowych" (The End itp.)
A ja nie będę floodował Z tym że są postacie z lepszymi limitami absolutnie się zgadzam. Ja osobiście lubię Aeris za jej leczenie i "nieśmiertelność". Bardzo się przydaje i często ratuje życie.
White SeeD pisze:No to skoro te kilka czarów jest "lepszych" (Full- Cure, Capture, The End są czasem niezastąpione), czemu piszesz że jej limit jest do bani? Mi osobiście uratował skórę niejeden raz. A The End wcale nie występuje tak rzadko- ważne jest aby drużyna była na 100 levelu, nie miała żadnych negatywnych statusów i jak najwięcej HP. Wtedy The End wcale nie jest taki trudny do przeklikania.
Ja jakoś nie lubię uzywać jej limitów.Nawet The End.Wolę sam gościa rozwalić, niż iść na łatwiznę.I ogólnie nie używam jej.
Używanie The End to wcale nie jest pójście na łatwiznę. Równie dobrze można powiedzieć że użycie Lionhearta Squalla to pójście na łatwiznę - rozwala w zasadzie dowolnego przeciwnika. Taki ma limit, i wydaje mi się że panowie ze Squaresoftu bardzo dobrze wyważyli wszystkie postaci. A co do Selphie to nie będę cię przekonywać - to w końcu twoje zdanie i nie mogę go zmienić (nawet nie chcę:) )