Final Fantasy X książka - opowiadanie
Moderator: Moderatorzy
Final Fantasy X książka - opowiadanie
Witam, jestem tu nowy, ale tak mnie pochłonęła historia final fantasy x, że po prostu chciałbym coś z nią zrobić. Wpadłem na pomysł, żeby napisać książkę, lub też jakieś większe opowiadanie. Chciałbym, żeby wszystko przedstawiało wydarzenia z gry, bo fabuła powala. Po prostu chcę przedstawić historię Final Fantasy X, i tutaj moje pytanie do was użytkownicy, kto byłby gotów mi w tym pomóc? Samemu by mi to zajęło baaardzo wiele czasu, a i też w opisach postaci dobry nie jestem. Jest ktoś może kto byłby zainteresowany takim projektem? Przedstawić historię Final Fantasy w postaci książki ? Wasze zgłoszenia przyjmuję tutaj, każdy by miał jakiś inny wkład w to dzieło. Uważam, że ta historia jest na tyle ciekawa, że warto ją przedstawić, zwłaszcza, że FFX to mój ulubiony final
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Nic bym nie zrobił, ja jakoś nie widziałem w pełni odwzorowanej historii FFX w internecie. Nie wiem czemu tak sceptycznie do tego podchodzisz. Z książką może i przesadziłem, ale chciałbym jak najlepiej przedstawić historię Final Fantasy X ze szczegółami dla tych, co nie mogli w FFX zagrać, i też żeby odświeżyć wydarzenia z tej gry. Jeśli widziałeaś coś podobnego w internecie co w pełni przedstawia historię FFX to bardzo prosiłbym o linka.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Wciąż nie udzieliłeś mi konkretnej odpowiedzi na pytanie "po co?".
Poza tym - przychodzisz, walisz swoim 'super pomysłem", to go samodzielnie wykonaj. Osobiście uważam, że spisanie historii przedstawionej w X to dzień pracy. Jak komuś nie zależy na efekcie. Opisanie całego świata, historii (nie tylko bohaterów) etc. to żmudna harówka, nie wystarczy "o, spisze historię, bo jest fajna".
http://www.google.com/search?hl=ja&sour ... =&gs_rfai=
http://uk.faqs.ign.com/articles/432/432338p1.html
http://finalfantasy.wikia.com/wiki/Fina ... sy_X#Story
Poza tym też nasuwa mi się pytanie "ile byś zrobił sam, ile Twoi pomocnicy, a ile stary dobry wujek google". Bo wątpię, abyś to http://en.wikipedia.org/wiki/Spira_%28Final_Fantasy%29 napisał sam, lub ktokolwiek ze "współautorów".
I nie, nie pomogę ci, chociaż znam X praktycznie na pamięć. Dla mnie to strata czasu.
Poza tym - przychodzisz, walisz swoim 'super pomysłem", to go samodzielnie wykonaj. Osobiście uważam, że spisanie historii przedstawionej w X to dzień pracy. Jak komuś nie zależy na efekcie. Opisanie całego świata, historii (nie tylko bohaterów) etc. to żmudna harówka, nie wystarczy "o, spisze historię, bo jest fajna".
http://www.google.com/search?hl=ja&sour ... =&gs_rfai=
http://uk.faqs.ign.com/articles/432/432338p1.html
http://finalfantasy.wikia.com/wiki/Fina ... sy_X#Story
Poza tym też nasuwa mi się pytanie "ile byś zrobił sam, ile Twoi pomocnicy, a ile stary dobry wujek google". Bo wątpię, abyś to http://en.wikipedia.org/wiki/Spira_%28Final_Fantasy%29 napisał sam, lub ktokolwiek ze "współautorów".
To proste. Sama jestem na etapie pisania książki (konkretnej) i wiem, ile to wymaga pracy i energii. Poza tym spisywanie cudzego pomysłu to nie jest wielkie halo, za to zrobienie tego profesjonalnie, owszem.Skazo pisze:Nie wiem czemu tak sceptycznie do tego podchodzisz.
I nie, nie pomogę ci, chociaż znam X praktycznie na pamięć. Dla mnie to strata czasu.
Ostatnio zmieniony pn 29 lis, 2010 22:29 przez Go Go Yubari, łącznie zmieniany 1 raz.
Pełna fabuła FFX w formie narracyjnej
Gdyby przyszło Ci na myśl napisać jakieś opowiadanie w realiach FFX
Nie chcę być złośliwy, ale nie można nie przyznać racji GGY - jest od groma tego typu rzeczy w internecie. Ale jest jeszcze dla Ciebie nadzieja - po polsku nie znalazłem żadnego opisu fabuły w - jak to określiłeś - formie książki bądź dłuższego opowiadania. Więc jeżeli masz dużo wolnego czasu...
Tak btw:
Gdyby przyszło Ci na myśl napisać jakieś opowiadanie w realiach FFX
Nie chcę być złośliwy, ale nie można nie przyznać racji GGY - jest od groma tego typu rzeczy w internecie. Ale jest jeszcze dla Ciebie nadzieja - po polsku nie znalazłem żadnego opisu fabuły w - jak to określiłeś - formie książki bądź dłuższego opowiadania. Więc jeżeli masz dużo wolnego czasu...
Tak btw:
Skazo pisze:Jeśli widziałeaś coś podobnego w internecie co w pełni przedstawia historię FFX to bardzo prosiłbym o linka.
Patrzcie, jaki sprytny^^Skazo pisze:Jeśli widziałeaś
Teksty w podpisach zazwyczaj trącą sztampą.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
No to jest ta bardziej profesjonalna wersja.qfas pisze:Pełna fabuła FFX w formie narracyjnej
PS1: Tłumaczenie cudzej pracy się nie liczy.
PS2: Ciekaway jestem jednego. Na ile Twoja wiara we własne umiejętności pisarskie pokrywa się z rzeczywistością.
PS3:
Nie od dziś wiadomo, że jeszcze nie zdecydowałeam jakiej jestem płci.qfas pisze:Patrzcie, jaki sprytny^^
up ^ niechcący tak napisałem : d
tak wiem, że to by była masa pracy, ale gdyby więcej ludzi się zebrało to każdy by mógł napisać np 1 rozdział. Błędów by nie było gdyby opierano się ściśle na wydarzeniach z gry. Fakt, umiejętności pisarskie są ważne, ale sądzę iż, jeżeli dużo osób by się w to zaangażowało to mogło by powstać coś fajnego.
tak wiem, że to by była masa pracy, ale gdyby więcej ludzi się zebrało to każdy by mógł napisać np 1 rozdział. Błędów by nie było gdyby opierano się ściśle na wydarzeniach z gry. Fakt, umiejętności pisarskie są ważne, ale sądzę iż, jeżeli dużo osób by się w to zaangażowało to mogło by powstać coś fajnego.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Co ma ilość do jakości? Biorąc pod uwagę Twoją jakość, jest krucho. Mała podpowiedź - przecinek stawiamy przed "iż". W ogóle interpunkcyjne kulejesz. Duże litery po to są, by ich stosować.
No i dalej (o zgrozo) nie wiem PO CO? Napisać tylko po to, żeby pisać - bez sensu. Poza tym X nie jest skomplikowaną historią, więc dalej nie wiem "PO CO Ci pomocnicy?".
Biorąc pod uwagę to forum, zgnuśniałych tetryków na nim siedzących i uwielbienie, jakim cieszą się tutaj Yuna i Tidus - masz nikłe, aby nie rzec zerowe, szanse na jakąkolwiek pomoc.
No i dalej (o zgrozo) nie wiem PO CO? Napisać tylko po to, żeby pisać - bez sensu. Poza tym X nie jest skomplikowaną historią, więc dalej nie wiem "PO CO Ci pomocnicy?".
Powstała Dziesiątka. Powstało już jej literackie odzwierciedlenie. Powstał gniot zwany X-2.Skazo pisze: mogło by powstać coś fajnego
Biorąc pod uwagę to forum, zgnuśniałych tetryków na nim siedzących i uwielbienie, jakim cieszą się tutaj Yuna i Tidus - masz nikłe, aby nie rzec zerowe, szanse na jakąkolwiek pomoc.
Tak ogólnie ujmujac, żeby pisać/wydać książkę o FFX musialbyś mieć prawa autorskie. Czym innym są opowiadania fanowskie, które w żadnym wypadku nie staraja się przedstawić oficjalnych wydarzeń oraz są raczej zwięzłe - książki nie są. Zatem to "marnowanie" twojego czasu. Spróbuj sił w krótkich opowiadaniach, nie odrazu jakieś tam mickiewicze,reje itp.
Fabularnie taa, ale system walk wymiata.Powstał gniot zwany X-2.
Evil is as Evil does
Z tym się zdecydowanie zgodzę, podam tu nieco innym argument, komu by się chciało to czytać!!? jak ktoś nie miał okazji sobie pograć w FFX to wchodzi na Youtuba i szuka FFX Let's Play itp. i masz pokazane jak całą grę się przechodzi z cut-scenkami fabuły itp. + komentarze grającego, lub szukasz walkthrough FFX i masz bez komentarzy samą grę itd.Go Go Yubari pisze:No i dalej (o zgrozo) nie wiem PO CO? Napisać tylko po to, żeby pisać - bez sensu.
Możesz zrobić Let's Play'a po polsku, bo chyba nie ma takiego, ale ale nie szukałem to nie powiem na 100%.
Książka raczej niee... ale za tydzień w klubie teatralnym będziemy pisać skrypty do przedstawienia na wybrany temat i jeden gość z naszej grupy (mój najlepszy przyjaciel) zaczął grać w X-a i zaproponował żebyśmy coś takiego zrobili (scenki mają być po kilka minut co zgasiło nasz entuzjazm [cała klasa polonistów ]) Jeśli to zrobimy to mogę ci to wysłać chodzi konkretnie o końcową rozmowę Tidusa z Jechtem przed Final Braska Aeon.Sądzę,że to mogłoby przejść.Jeśli to cię zainteresuje to mam też nuty do "To Zanarkand" "Brass de Chocobo" i "Suteki Da Ne" zresztą są też w necie. Mam nadzieję,że mimo prawie roku od pierwszego posta twój entuzjazm nie osłabł.Jeśli podejmiesz się pracy będę mógł ci w miarę możliwości pomóc.
Pozdrawiam Aremando
Pozdrawiam Aremando
Po co? Po to, żeby napisać - już to ma głęboki sens. Po to, żeby powstał fajny fan art, albo by stworzyć wersję paragrafową - byłoby fajnie. Gość tak dostał po uszach, że już pewnie odpuścił - to było bez sensu.Go Go Yubari pisze:No i dalej (o zgrozo) nie wiem PO CO?
"Po co?" jeżeli w jego przypadku napisanie tego opowiadania, nawet wyłącznie dla własnej satysfakcji, jest bez sensu to... obiektywnie - granie w FF też jest bez sensu, bo po co?
Liczy się. Tłumaczenie to doskonała wprawka w pisanie, świetnie rozwija estetykę i uczy posługiwania się językiem bo w przypadku tłumaczenia wszystko już jest zbudowane, pozostaje tylko nadać od nowa styl.Go Go Yubari pisze:PS1: Tłumaczenie cudzej pracy się nie liczy.
Inna sprawa, że gier nie powinno się łączyć z literaturą. Jeżeli opowiadanie lub książkę napisano na podstawie gry to... lepiej tego nie czytać. Wszystkie gry mają infantylne scenariusze. W grach to jest dobre, w literaturze złe.
Aczkolwiek nowe opowiadanie osadzone w realiach któregoś FF chętnie bym przeczytał. Mam nadzieję, że jakieś ciekawe opowiadanie się pojawi.
P.S. Odnośnie przecinków - sławnym pisarzom zdarzało się mieć dysleksję. I co z tego? W ogóle w dzisiejszych czasach to już nie ma znaczenia.
Nie sądzę, żeby aż tak źle z tym było. Gdyby tylko za adaptację książkową (książkizację?) zabrała się osoba, która nie trzaska dziesięciu powieści na rok (Salvatore) to mogłoby coś z tego wyjść.Voldo pisze:
Inna sprawa, że gier nie powinno się łączyć z literaturą. Jeżeli opowiadanie lub książkę napisano na podstawie gry to... lepiej tego nie czytać. Wszystkie gry mają infantylne scenariusze. W grach to jest dobre, w literaturze złe.
I nie zgodzę się, że wszystkie gry mają infantylne scenariusze. Większość - owszem. Ale pisanie, że wszystko co powstaje jako scenariusz do gier musi być płytkie, to już nadużycie. Xenogears, anyone? Mylisz tutaj topos fabularny z samą fabułą. POMYSŁ na fabułę z całą pewnością będzie prosty, zdałoby się - infantylny, na pierwszy rzut oka - prosty. Ale w ten sposób da się pod twoją tezę podciągnąć wszystkie fabuły (skrót myślowy). O czym jest "Zbrodnia i kara"? O facecie, którego męczą wyrzuty sumienia. To od przeprowadzenia opowieści zależy, w jaki sposób zostanie rozwinięty pomysł na historię danego dzieła (o tym, czy gry są dziełem sztuki, można porozmawiać gdzie indziej). I tak nawet infantylny w założeniach Kingdom Herts porusza problemy człowieczeństwa, roli emocji w poznaniu siebie (i robi to za pomocą Kaczora Donalda i Myszki Miki, za co podwójny respect).
A więc - gry mają proste założenia fabularne, ale fabuły sporej grupy gier nie mają prawa być nazywanymi infantylnymi.
Teksty w podpisach zazwyczaj trącą sztampą.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Cóż za bzdurne uogólnienie. Może wszystkie gry, w które TY grałeś, tudzież te, których nie zrozumiałeś. Zgodzę się, iż mordobicia nie grzeszą głębokością fabularną... Boże, ilu się trafia userów, którzy nie rozumieją fabuły FFX.Voldo pisze:Wszystkie gry mają infantylne scenariusze.
Poza tym z każdej słabej gry można zrobić epicką literaturę i na odwrót. Wszystko zależy od jakości takiej transformacji. Tak samo jest z filmami na podstawie książek i z książkami na podstawie filmów.
Także takie pierniczenie, jak powyższy cytat, uważam za "infantylny" pogląd.
qfas - "Zbrodnia i Kara" nie opowiada o wyrzutach sumienia. To jest próba przedstawienia stanowiska egzystencjalistów, rozstrzygnięcia tego czym jest jednostka wybitna i co z tego wynika.
Go Go Yubari - Zagram w FF X a jak się okaże, że znowu ratuję świat, rozpatruję uproszczony portret psychologiczny postaci itd, słowem, jeżeli będzie tak jak do dziewiątki to na pewno przyjemnie spędzę czas ale wątpię bym znalazł tam fabułę literacką.
Nie znajdę bo to nie miałoby sensu. Gdyby w formie RPG podać graczowi schemat fabuły egzystencjalnej (jakże popularny w literaturze współczesnej) to nikt tej gry nie ukończy.
Wszystko zależy od tego co czytasz. Jeżeli Coelho buduje Twoją estetykę to żyj w przekonaniu o istnieniu artyzmu literackiego w grach konsolowych.
Tylko... nie lubię ścigać się na kąśliwe uwagi. No cóż, jeżeli trzeba to trzeba.
Gry są jak literatura fantastyczna - mają trzymać w napięciu, mają dać człowiekowi odskocznię, zabrać go w inny świat. Nie budują fabuły w oparciu o rozwiniętą filozofię tylko o prostą. I dobrze.
Go Go Yubari - Zagram w FF X a jak się okaże, że znowu ratuję świat, rozpatruję uproszczony portret psychologiczny postaci itd, słowem, jeżeli będzie tak jak do dziewiątki to na pewno przyjemnie spędzę czas ale wątpię bym znalazł tam fabułę literacką.
Nie znajdę bo to nie miałoby sensu. Gdyby w formie RPG podać graczowi schemat fabuły egzystencjalnej (jakże popularny w literaturze współczesnej) to nikt tej gry nie ukończy.
Tak, już zauważyłem, zrozumiałem zasady. Możemy się tak bawić:Go Go Yubari pisze:Może wszystkie gry, w które TY grałeś
Wszystko zależy od tego co czytasz. Jeżeli Coelho buduje Twoją estetykę to żyj w przekonaniu o istnieniu artyzmu literackiego w grach konsolowych.
Tylko... nie lubię ścigać się na kąśliwe uwagi. No cóż, jeżeli trzeba to trzeba.
Gry są jak literatura fantastyczna - mają trzymać w napięciu, mają dać człowiekowi odskocznię, zabrać go w inny świat. Nie budują fabuły w oparciu o rozwiniętą filozofię tylko o prostą. I dobrze.