Założyłem nowy temacik, niektórzy mogą mieć pozostałe w ignorze a chciałem żebyście to zobaczyli. Tak więc uderzam na świeżości.
Tutaj klik
Wiem, że na tym forum panuje duża znieczulica na wiele spraw, mam jednak nadzieję, że ktoś sie tam podpisze.
(Jeśli temat jest nie na miejscu i ma być usunięty to poproszę o zachowanie linku i przniesienie go ewentualnie w wybrane przez moda miejsce.)
Petycja
Moderator: Moderatorzy
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zgadzam się ze Szredem. Zakaz torturowania i przetrzymywania w niehumanitarnych warunkach powinien obowiązywać wszędzie. Ale to, co kto je, to trochę inna sprawa. Nie podoba mi się, że ktoś oburza się "jak można zabijać kochane pieski" wcinając schabowego. Chyba, że jest się absolutnym wegetarianinem, ale wtedy proszę zacząć od swojego kraju. Bo to wygląda tak, jakby Hindusi próbowali nam zakazać jedzenia wołowiny, albo Arabowie wieprzowiny, bo dla nich jest to obrzydliwe.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Rozumiem Wasze spojrzenie na sprawę i nawet można się zgodzić. Ale trochę nie pasują warunki w jakich te psy są przetrzymywane. Coś na zasadzie tej słynnej jakiś czas temu fermy, gdzie kury miały 0,2 mm wolnego miesjca Albo te świnie co były parzone żywcem. Ubój zwierzyny no cóż, szamiemy mięcho nie da się ukryć. Ale szkoda, że niektórzy ludzie dobitnie dają znać zwierzęciu zanim zginie
Taka dygresja: wszystkie bezpańskie psy powinny być łapane i przewożone do specjalnej poczekalni w Piątku niedaleko Łodzi, a po tygodniu spalane w centralnej spalarni psów. Państwo nie będzie traciło pieniędzy na utrzymanie psów, hycle i opiekunowie ze schronisk zamiast siedzieć po kątach będą sprzątać ulice, a karmę dla psów przeistoczy się w obiadki dla dzieci. Lokalną korzyścią jest oczywiście energia dla Piątku ze spalonych zwierząt. Do ostatniego mam mieszane uczucia.
Powyższy pogląd został u mnie zasiany przez kolegę, zastanawiam się, co o nim sądzicie?
Powyższy pogląd został u mnie zasiany przez kolegę, zastanawiam się, co o nim sądzicie?
glamorous vamp
- kilmindaro
- Cactuar
- Posty: 537
- Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
- Lokalizacja: Terra
Proponowałbym złapane psy przeistoczyć w obiadki dla dzieci.Boni pisze:Taka dygresja: wszystkie bezpańskie psy powinny być łapane i przewożone do specjalnej poczekalni w Piątku niedaleko Łodzi, a po tygodniu spalane w centralnej spalarni psów. Państwo nie będzie traciło pieniędzy na utrzymanie psów, hycle i opiekunowie ze schronisk zamiast siedzieć po kątach będą sprzątać ulice, a karmę dla psów przeistoczy się w obiadki dla dzieci. Lokalną korzyścią jest oczywiście energia dla Piątku ze spalonych zwierząt. Do ostatniego mam mieszane uczucia.
Powyższy pogląd został u mnie zasiany przez kolegę, zastanawiam się, co o nim sądzicie?