Ulubiona postać.
Moderator: Moderatorzy
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Ulubiona postać.
Maluchy w akcji FFIX jest grą, która zdecydowanie wyróżnia sie designem postaci. Która jest Twoja ulubiona i dlaczego? :]
Vivi - genialny. Słodki, kochany i uroczy. Idealny czarny mag.
http://www.youtube.com/watch?v=2XnEWVzxh-E <3
No i jest jeszcze Kuja Ale tutaj mogę tylko powiedzieć: ciacho :Q~~~~ charakter, designy...pure evil <3
Jestem mało oryginalna.
Vivi - genialny. Słodki, kochany i uroczy. Idealny czarny mag.
http://www.youtube.com/watch?v=2XnEWVzxh-E <3
No i jest jeszcze Kuja Ale tutaj mogę tylko powiedzieć: ciacho :Q~~~~ charakter, designy...pure evil <3
Jestem mało oryginalna.
Hmm trudny wybór.
Ale stawiam na Steinera! Prawdziwy facet, a nie jakaś małpa czy zbir. Oddany sprawie, od początku ma poukładany system wartości. Twardy, surowy i niezłomny, ale gdy trzeba wychowany i elokwentny. Przynajmniej takim go zapamiętałem, ostatnio grałem w dziewiątkę jeszcze w gimnazjum .
W walce nie ma sobie równych. Ma mało MP, ale jakość ich wykorzystania rekompensuje to z nawiązką. Jego Shock (czy jak to się pisze ) bez zająknięcia, zawsze bierze 9999. Ponadto dysponuje niewiele słabszym atakiem rażącym wszystkich przeciwników (nie pamiętam jak się nazywał, coś na C chyba).
Ale stawiam na Steinera! Prawdziwy facet, a nie jakaś małpa czy zbir. Oddany sprawie, od początku ma poukładany system wartości. Twardy, surowy i niezłomny, ale gdy trzeba wychowany i elokwentny. Przynajmniej takim go zapamiętałem, ostatnio grałem w dziewiątkę jeszcze w gimnazjum .
W walce nie ma sobie równych. Ma mało MP, ale jakość ich wykorzystania rekompensuje to z nawiązką. Jego Shock (czy jak to się pisze ) bez zająknięcia, zawsze bierze 9999. Ponadto dysponuje niewiele słabszym atakiem rażącym wszystkich przeciwników (nie pamiętam jak się nazywał, coś na C chyba).
ja stawiam na Beatrix - IMO najlepsza postać, szkoda, że tak mało można było nią pograć bo naprawdę potrafiła dokopać :] zwłaszcza na początku gry. Nie ma oka, ale to nic nikt nie jest idealny
Zidane też był spoko, nie był taki bucowaty jak niektórzy główni bohaterowie słabo wojował, ale bez złodzieja sie nie da Ogon był dziwny, ale przynajmniej sie jakoś wyróżniał :] nie był pięknym, cudownym, sexownym ludzikiem, do którego np. ślini się Go czy Luci
Garnet też była w porządku. odważna dziewczyna, nie dająca pluć sobie w kaszę :] momentami była trochę za dobrotliwa, ale da sie przeżyć
Steiner - na początku gościa nie trawiłem w ogóle, był dla mnie tak bez sensu, że bardziej sie nie dało. Ale później się rozkręcił, nie był już tylko ludziem wykonującym rozkazy :] po drugie razem z Vivim tworzyli świetny duet w walce.
Quina mnie niszczył :D Tyrał tym swoim językiem i metodami walki :D sympatyczna postać, taka niesforna :]
Zidane też był spoko, nie był taki bucowaty jak niektórzy główni bohaterowie słabo wojował, ale bez złodzieja sie nie da Ogon był dziwny, ale przynajmniej sie jakoś wyróżniał :] nie był pięknym, cudownym, sexownym ludzikiem, do którego np. ślini się Go czy Luci
Garnet też była w porządku. odważna dziewczyna, nie dająca pluć sobie w kaszę :] momentami była trochę za dobrotliwa, ale da sie przeżyć
Steiner - na początku gościa nie trawiłem w ogóle, był dla mnie tak bez sensu, że bardziej sie nie dało. Ale później się rozkręcił, nie był już tylko ludziem wykonującym rozkazy :] po drugie razem z Vivim tworzyli świetny duet w walce.
Quina mnie niszczył :D Tyrał tym swoim językiem i metodami walki :D sympatyczna postać, taka niesforna :]
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Beatrix. Tak jak Steiner jest oddana sprawie i wie, czego chce i komu służy- jednak ma przewagę nad swym "kolega po fachu"- jest opanowana i nie zachowuje się jak... no właśnie :D Generalnie świetna postać. W sumie to mam sentyment do "doskonałych wojaków" w grach.
Czytanie opisów, szczególnie tych z gadu gadu, prowadzi do poważnych zwyrodnień mózgu.
http://musicshed.blogspot.com/
http://musicshed.blogspot.com/
Vivi. Bo... *powtarza argumenty poprzedników* No i jest po prostu fajny i tyle, postać ma w sobie coś, co przyciąga do niej. IMO to on powinien być main hero IX. No i Quina! "May I lick it?" i każdy inny tekst o żarciu rzucony w nieodpowiednim momencie powalają.
Pleć nigdy nie była określona, oj nie była.Raziel pisze:Zniszczył czy zniszczyła? Zawsze myślałem, że to kobieta.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
Hmmm jak mój nick wskazuje Eiko ^^ Taka mała wredotka i do tego strasznie narzeka xD Prawie jak ja No dobrze... jak ja kiedyś : P Do tego Biały mag i przydaje się w walkach ojjjj przydaje <lol> Poza tym na maksa zakręcona xD Zakochana nieszczęśliwie bidulaaa =( I nie mówcie mi tu, ze wiek to taka wielka przeszkoda xD : P
Kujaaa xD My looove :zakochany: Jejkaaa toż to mój ulubiony czarny charakterek ^^ Z klasą ;D Łatwo dochodzi do władzy i potrafi nawiązywać korzystne dla niego kontakty xD
Viviego jeszcze lubię, ale
I Beatrix... =) To dopiero babka ;D Ładnaaa chciałabym tak wyglądać jak ona ^^ Silna... ;D Szkoda, że nie z naszej drużyny, podczas gry przechodzi wielką przemianę ;D
Kujaaa xD My looove :zakochany: Jejkaaa toż to mój ulubiony czarny charakterek ^^ Z klasą ;D Łatwo dochodzi do władzy i potrafi nawiązywać korzystne dla niego kontakty xD
Viviego jeszcze lubię, ale
z tym się nie zgodzę xD Ni wyobrażam sobie tego słodkiego niezdary do tego młodziutkiego jako głównego bohatera ; )Gveir pisze:IMO to on powinien być main hero IX
I Beatrix... =) To dopiero babka ;D Ładnaaa chciałabym tak wyglądać jak ona ^^ Silna... ;D Szkoda, że nie z naszej drużyny, podczas gry przechodzi wielką przemianę ;D
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
- ..::PHOENIX::..
- Kupo!
- Posty: 171
- Rejestracja: sob 14 paź, 2006 15:14
- Lokalizacja: TRABIA
Vivi, Freya, Beatrix :D Vivi taki mały czarny mag, często nie doceniany podoba mi się jego historia, w walkach często się przydaje (przynajmniej u mnie :D ).
Freya, hmmm..... sam nie wiem czemu, podoba mi sie jej atak i to, że jest trochę tajemnicza.
Beatrix *___* co więcej mówić..... ideał :D silna, piękna, do pewnego czasu idealny czarny charakter. Gdyby była z nami Final 9 od początku byłby prosty :D
Freya, hmmm..... sam nie wiem czemu, podoba mi sie jej atak i to, że jest trochę tajemnicza.
Beatrix *___* co więcej mówić..... ideał :D silna, piękna, do pewnego czasu idealny czarny charakter. Gdyby była z nami Final 9 od początku byłby prosty :D
To już Jack Sparrow poszedł w odstawke Co do Kuji to go nie lubię, udaje pięknisia, a mnie jak na niego patrze zbiera na wymiotyEiko pisze:Kujaaa xD My looove
"I'll be here...
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Beatrix - Jest piękna, silna, niezależna, tajemnicza. Poza tym przeżywa metamorfozę. Nie jest postać prostolinijną, przez co staję się (w moich oczach, nie wiem jak u innych) postać realną, ciekawą. Oprócz tego nie ma oka - musiała przeżyć coś strasznego w młodości. Mimo to daje sobie w życiu radę i potrafi kochać. Taka kobieta to skarb
Zdecydowanie najlepsza jest Garnet. To chyba moja ulubiona postać ze wszystkich odsłon serii(nie licząc Squalla z FF VIII). Szczerze mówiąc to nie wiem dlaczego, ale od 'first play' królewna przypadła mi do gustu i już tak zostało. Poza nią bardzo lubię też Zidane'a i Viviego, ale Garnet to zdecydowanie nr 1
Ale każdy ma swoje zdanie i nie musicie się ze mną zgadzać
Ale każdy ma swoje zdanie i nie musicie się ze mną zgadzać
Freya. Zawsze miałem sentyment do włuczników i półludzi, półzwierząt. Pozatym tajemnicza, a jej Jump, szczegulnie w Trance jest Super.
Wiele osób faworyzuje Viviego. Moim zdaniem zachowuje się troche za bardzo kalecznie. A to się przewruci, a to niedoskoczy. I jeszcze co chwila uważa, że nie nadaje się do walki, a nieraz pokazał co potrafi.
Wiele osób faworyzuje Viviego. Moim zdaniem zachowuje się troche za bardzo kalecznie. A to się przewruci, a to niedoskoczy. I jeszcze co chwila uważa, że nie nadaje się do walki, a nieraz pokazał co potrafi.