Metal Gear Solid

Zręcznościówki, strzelanki, RTSy, RGPi ; tzw. blockbustery i te mniej znane dla koneserów.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

To już w takim razie lekkie przegięcie... Cobras byli chyba ze wszystkich wrażych ekip najbardziej "niesamowici" (żeby nie 'sferotknięci' powiedzieć XD ), a tutaj to w takim razie troszkę przesadzili... Bro, dzia za recenzję, teraz tylko muszę sprzedać nerkę i iść po PSP... XD
Szczerze powiem, że nie myślałem, że kiedyś wpadnie mi w łapska PSP i zagram we wszystkie MGA. Osobiście to nie wiem czy bym zapłacił za nie :/ Może dlatego, że planuję kupić PS3, a PSP za grosze nie jest. Co nie oznacza, że MGA nie jest warte grzechu, są to gry kapitalne, ale jednak szkoda, że nie wchodzą w główną oś fabularną... ALE do tego mamy PO, które niebawem dostanę XD
Łączymy się w żalu
Przyznam, że jak sprzedawałem, to żalu nie miałem... ale teraz troszeczkę żałuję... chociaż z drugiej strony, uzbierałem dzięki PSX kasę na PS2 :)

Jeśli idzie o ekpię w MGA... nie chodzi nawet o ich "moce" czy coś, ale o sam wygląd XD To trzeba zobaczyć.
UNOisMAD

Post autor: UNOisMAD »

Mam takie pytanie . Czy po przejsciu gry mozna zmienic poziom trudnosci przy grze następnej ? Jak tak o jak.
Ostatnio zmieniony wt 10 kwie, 2007 08:58 przez UNOisMAD, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

Ale o którego MG ci chodzi?
UNOisMAD

Post autor: UNOisMAD »

Chodzi mi o MGS 3.

Chciałbym was zapytać : jak uważacie ? Naked Snake jest złym czy dobrym charakterem.
Gdybym grał tylko w Metal Geara to bym sądził że jest to kolejny koleś z manią zawładnięcia nad światem , ale po przejściu MGS 3 (stąd moje pytanie w poprzednim poście) sądze że jego wewnętrzne zło było wynikiem działań CIA , rządu amerykańskiego i innych organizacji. Przecierz The Boss była
prawdziwą patriotką , to dzięki niej Aliańci wygrali II wojne światową ,a przedewszystkim dla Jacka była "matką i mentorką.
To oczywiste że te wszystkie wydarzenia doprowadzily Naked Snake do zbudowania twierdzy Outer Heaven która miała być twierdzą "bez rygoru dla żołnierzy". Podsumując : Naked Snake to postać z charakterem nie co to Solid Snake aka Maszyna do zabijania.
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

King VERMIN! pisze:To Ty Garnet MGS Fan? :) Nie wiedziałem.
...duzo rzeczy nie wiesz xDD :wink:
Raiden to jeden z moich lovelasów *hug* xD a Vamp juz jest obsadzony w straży przybocznej;P
<do czego to dochodzi...tzn. powinnam tu sie częściej udzielać^^>
King VERMIN! pisze:Dokładnie to co napisałeś, a jak Cambell wyskoczył z: "Turn off the game consol right now!" to aż się przestraszyłem
xD a scenka z Psycho Mantis i karta pamieci xD pierwszy raz to WTF :D ..w ogole pod wzgledem tzw. smaczków, seria MGS nie ma sobie równych:)
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

A jako że nie znałem angielskiego to tylko zastanawiałem się co to za głupoty :lol:
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Sephir
Cactuar
Cactuar
Posty: 320
Rejestracja: ndz 13 lis, 2005 17:23

Post autor: Sephir »

Garnet pisze:Raiden to jeden z moich lovelasów
Raiden, bleh :x Snake uberallez i tyle. Przez te 4/5 MGS2 czułem że to nie pełny MGS. Brak mi było tego...czegoś...
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Sephir pisze:Raiden, bleh :x Snake uberallez i tyle. Przez te 4/5 MGS2 czułem że to nie pełny MGS. Brak mi było tego...czegoś...
E tam, Snake mistrzem jest i basta, ale tak czy tak Raiden'a lubię - za samą końcówkę i to że potrafił w niej pokazać że nie jest bezwolną marionetką. Chociaż jest zdecydowanie za ładny - wolę niedogolonego Snake'a z kwadratową szczeną ^^"
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Sephir
Cactuar
Cactuar
Posty: 320
Rejestracja: ndz 13 lis, 2005 17:23

Post autor: Sephir »

Raiden to noob :D Snake jest cool :P
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Snake też był noob, zwłaszcza w dwóch pierwszych odsłonach na NES i MSX :wink: Dopiero potem zrobił się z niego wprawny zabijaka - z resztą w Guns Of Patriots już widać że Raiden po cyborgizacji jest całkiem niezłym kosiarzem :]
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Sephir
Cactuar
Cactuar
Posty: 320
Rejestracja: ndz 13 lis, 2005 17:23

Post autor: Sephir »

Raiden lepiej pasowałby w branży muzycznej bądź filmowej xD (Leonardo Di Caprio and so on :D)
Awatar użytkownika
soniq
Cactuar
Cactuar
Posty: 330
Rejestracja: ndz 31 gru, 2006 23:07

Post autor: soniq »

Raiden według mnie spsuł trochę MGS2. Ja tu chciałem wężem pośmigać a tu mały zawód.
Sephir pisze:Raiden to noob :D Snake jest cool :P
Też tak myślałem do pewnego czasu... Gdy zobaczyłem trailery MGS4 to moje zdanie o Raidenie się zmieniło... O rzesz k***a ja pier***e... ja chcę nim grać w MGS4... Ja chce Raidena!!
Ostatnio zmieniony wt 10 kwie, 2007 21:19 przez soniq, łącznie zmieniany 1 raz.
Mistrz polecił mi unikać niepotrzebnych walek!
Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

Nareszcie, coś ruszyło :D
To oczywiste że te wszystkie wydarzenia doprowadzily Naked Snake do zbudowania twierdzy Outer Heaven która miała być twierdzą "bez rygoru dla żołnierzy". Podsumując : Naked Snake to postać z charakterem nie co to Solid Snake aka Maszyna do zabijania.
Moment, moment. Nie wiesz czemu Big Boss wybudował tak na prawdę OH, odpowiedź jest zawarta w PO, a nie w SE. Chcesz mi wmówić, że Snake nie ma charakteru i jest bezwolną maszyną do zabijania? Może i był, ale w czasie incydentów w Outer Heaven i Zanzibarze. Argumentuj stary... Big Boss tak na dobrą sprawę TEŻ jest bezwolnym mordercą podczas operacji Snake Eater... zmienia się to w PO (nie wiem jak tam się nazywa)

Co to twojego pytania, czy Big Boss jest dobry czy zły. Jest to ciężkie pytanie i nie da się go wyjaśnić jednoznacznie... imo jest dobry, ponieważ OH miał być azylem i frontem przeciwko Patriotom...
do czego to dochodzi...tzn. powinnam tu sie częściej udzielać^^
Pewnie, że powinnaś ^^
Przez te 4/5 MGS2 czułem że to nie pełny MGS. Brak mi było tego...czegoś...
Mi nie. Snake wydał mi się o wiele bardziej imponujący niż jest :D

[ Dodano: Wto 10 Kwi, 2007 22:24 ]
Snake też był noob.
Ciężko to sobie wyobrazić, ale to bolesna prawda ;D

[ Dodano: Wto 10 Kwi, 2007 22:26 ]
ja chcę nim grać w MGS4... Ja chce Raidena!!
Raiden pewnie nie dożyje tej części. Chyba każdy domyśla się czemu?
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

King VERMIN! pisze:Moment, moment. Nie wiesz czemu Big Boss wybudował tak na prawdę OH, odpowiedź jest zawarta w PO, a nie w SE. Chcesz mi wmówić, że Snake nie ma charakteru i jest bezwolną maszyną do zabijania? Może i był, ale w czasie incydentów w Outer Heaven i Zanzibarze. Argumentuj stary... Big Boss tak na dobrą sprawę TEŻ jest bezwolnym mordercą podczas operacji Snake Eater... zmienia się to w PO (nie wiem jak tam się nazywa)
Dobrze prawisz :] Snake był jak każdy inny - żołnierzem, co z tego że był z projektu 'Strasznych Dzieci' i miał niesamowite umiejętności bojowe. Do Outer Heaven wysłali go po to, żeby zabił kogo trzeba, potem tak samo. Nawet w Shadow Moses tak było nieco - co Meryl parokrotnie skomentowała, ale Roy go bronił. Potem - gdy dołączył do Philantopy to się zmieniło. Big Boss też był zabójcą - jak każdy żołnierz. The Boss tak samo, jak i jej ludzie. Jedyne co odróżnia żołnierza od zabójcy to to, że walczy w imię ojczyzny, przynajmniej 'programowo'. Ten motyw wielokrotnie powraca w MGS i to w każdej części właściwie. Big Boss dalej był zabójcą - nawet kiedy tworzył Outer Heaven. Jedyna różnica to motywacja i cel - fakt zawsze pozostaje faktem.
UNOisMAD pisze:Chciałbym was zapytać : jak uważacie ? Naked Snake jest złym czy dobrym charakterem.
Lepiej używać 'postać' zamiast 'charakter', taka anglicyzacja brzmi głupio :wink: Big Boss jest postacią bardzo ambiwalentną - w poprzednich częściach był przedstawiony jako zdrajca i morderca, tak jak The Boss dzięki zamazywaniu historii, ale jego motywacja była całkowicie dobra. Z MGS3 wynika, że to człowiek, który poczuł się zdradzony przez własny kraj, kraj który wydał wyrok śmierci na największą patriotkę tamtych czasów wiedząc że będzie gotowa poświecić się dla sprawy. Dlatego znienawidził Patriotów i Filozofów - i do końca walczył o to, aby wyzwolić swój kraj i świat spod ich rządów. Ale żeby tak daleko wyrokować trzeba pograć w PO, a tego szybko niestety nie uczynię :/
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

miałam przeczucie, ze jacyś 'prawdziwi' :wink: męzczyzni skomentują moja wypowiedź odnosnie Raidena, ale nie spodziewalam sie tego aż tyle :lol:
Sephir pisze:Snake uberallez i tyle. Przez te 4/5 MGS2 czułem że to nie pełny MGS. Brak mi było tego...czegoś...
coz Ty wolisz Snake'a, ja Raidena;P o kobiecych gustach sie nie dyskutuje :lol:
..Snake troszke kojarzy m sie z Rambo i temu podobnymi;)
<zreszta ogólnie wole MGS2 od 3>
ale żeby nie było....Snake na pewno zasluguje na bycie głownym bohaterem:] a jego paczka papierosow w ekwipunku zawsze mnie rozbraja:)
Sephir pisze:Raiden lepiej pasowałby w branży muzycznej bądź filmowej xD (Leonardo Di Caprio and so on :D )
nie porownuj go do niego;P
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne gatunki gier”