Advent Children

Jedna z najsłynnieszych części serii Final Fantasy, która doczekała się wielu rozszerzeń w postaci gier i filmów.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

Zgadnij co Gveir... znowu się zgadzam :D

Nasz kolega nie kimi chyba klimatu AC. Przecież tam jest tak dołujący klimat, który jest potęgowany jeszcze tą szarością i bladością. Randka byłaby zupełnie nie na miejscu! Pozatym, Cloud przez całą część filmu nie jest raczej w humorze, aby brać w czymś takim udział. Tak naprawdę to chłopak odżywa gdzieś w okolicy walki z Bahamutem. Pozatym, kiedy oni mieliby na nią pójść?! Sephitorth ma się znowu pojawić, a Tifa i Cloud by na radnkę sobie poszli?! Bezsens. Pomijam fakt, że GS w ogóle mi sie nie podobał w FFVII... już 100 razy bardziej wolałem Lucę w FFX :wink:

Swoją drogą, jak zareagowaliście na pojawienie się Aeris pod koniec filmu? Mimo, że można uznać tę scenę za tanią, to ja tak nie uważałem. Muszę przyznać, że coś wenwnątrz ruszyło jak ją zobaczyłem ;)

Edit: Do Midgaru Gveir? To akcja nie dzieję się gdzieś poza Midgarem? Zresztą, nawet to widać, kiedy Cloud goni Kadaja, to wpadają do Midgaru, który jest zupełnie opustoszały i zniszczony... (no, chyba, że to inny sektor...)
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

Jak dla mnie to film był za krótki jak by tak zrobili kilku odcinkowy serial czy coś w tym stylu to wtedy można dać Cosmo Canyon, Gold Saucer itd. jak dla mnie SE ma tyle pomysłów, że by to bez problemu zrobili w ciekawy sposób. Dobra nie będę krakał bo jeszcze wykracze :P
Welcome to these crazy times.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Zgadnij co Gveir... znowu się zgadzam :D
Ja też, całkowicie :D
King VERMIN! pisze:Randka byłaby zupełnie nie na miejscu! Pozatym, Cloud przez całą część filmu nie jest raczej w humorze, aby brać w czymś takim udział. Tak naprawdę to chłopak odżywa gdzieś w okolicy walki z Bahamutem. Pozatym, kiedy oni mieliby na nią pójść?! Sephitorth ma się znowu pojawić, a Tifa i Cloud by na radnkę sobie poszli?! Bezsens.
Jedyny sensownym substytutem randki mogłaby być scena pocałunku lub uścisku, ale to dopiero uznałbym za tanie i za akcję pod publiczkę - film opierał się w relacji Tifa/Cloud na niedomówieniach i bardzo subtelnych aluzjach w rozmowach, delikatnych gestach i uśmiechach; taka typowa, japońska powściągliwość, ale mająca w sobie sporo ciepła i emocji. Więc dobrze jest tak jak jest. A oni okazaliby się kretynami na nie wiadomo jakiej potęgi gdyby poszli się miziać, kiedy Seph wraca, żeby wszystkim ultimatywnie skopać dupę :lol: IMO takie przedstawienie ich relacji jest idealnie wpasowane w otoczkę filmu i nie burzy niczego, co w nim zawarte. I jak zawsze King masz rację :D
King VERMIN! pisze:Swoją drogą, jak zareagowaliście na pojawienie się Aeris pod koniec filmu? Mimo, że można uznać tę scenę za tanią, to ja tak nie uważałem. Muszę przyznać, że coś wenwnątrz ruszyło jak ją zobaczyłem ;)
Khem... nawet nie muszę mówić jak zareagowałem, bo chyba się domyślasz :) Wieeelki uśmiech i bardzo przyjemne uczucie z zobaczenia swojej ulubionej bohaterki FF po raz kolejny ^^ Normalnie, jakbym się wzruszył, czy coś... za stary się robię XD
King VERMIN! pisze:Do Midgaru Gveir? To akcja nie dzieję się gdzieś poza Midgarem? Zresztą, nawet to widać, kiedy Cloud goni Kadaja, to wpadają do Midgaru, który jest zupełnie opustoszały i zniszczony... (no, chyba, że to inny sektor...)
W końcu to ktoś zauważył :) Miasto, jakie pojawia się w AC to nie Midgar, tylko nowe, odbudowane miasto poza jego granicami, nazwane Edge. Mówi to Nomura w materiale o tworzeniu filmu, który dodano do AC.
KAIN pisze:Jak dla mnie to film był za krótki jak by tak zrobili kilku odcinkowy serial czy coś w tym stylu to wtedy można dać Cosmo Canyon, Gold Saucer itd. jak dla mnie SE ma tyle pomysłów, że by to bez problemu zrobili w ciekawy sposób.
Z sequel'em to by nie był jakiś za dobry pomysł, bo łato byłoby to skopać, poza tym, zakończenie AC pokazuje, że wszystko jest już dobrze, a 500 lat później Midgar zarósł. Co odnosi się do wypowiedzi jednego z twórców, który mówił że podoba mu się prawdziwe, ostateczne zakończenie VII, pokazane po napisach - "Świat, w którym nie ma już ludzi." Więc... o ile byłoby to ciekawe, wolę zawsze pozostać w domysłach, co i jak się wydarzyło, bo to ma o wiele słodszy smak niż zobaczenie gotowej odpowiedzi :wink: Ale wcale, a wcale bym się nie obraził o bardzo dobrze wykonany, długi i będący na najwyższym poziomie pod każdym względem serial anime, na podstawie fabuły VII. Spełnienie marzeń normalnie ^^
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

Gveir pisze:Z sequel'em to by nie był jakiś za dobry pomysł,
Jakby to dobrze fabularnie rozłożyli może nie było by aż tak źle
Gveir pisze:Więc... o ile byłoby to ciekawe, wolę zawsze pozostać w domysłach, co i jak się wydarzyło, bo to ma o wiele słodszy smak niż zobaczenie gotowej odpowiedzi
No trudno się z tobą w tej kwestii nie zgodzić :)
Gveir pisze:Ale wcale, a wcale bym się nie obraził o bardzo dobrze wykonany, długi i będący na najwyższym poziomie pod każdym względem serial anime, na podstawie fabuły VII.
Tak to mogło by być bardzo ciekawe no i oczywiście nie zapomnij też, że byłby to kolejny argument dla ludzi którzy taj gry nie trawią czemu to FFVII jest be i takie tam...
Wiele się tez mówi o tym, że ludzie SE chcą wyciągnąć z FFVII jak najwięcej kasy i zgadza się ale też można na to spojrzeć z lepszej strony przecież oni też za tą kasę robią nowe gierki (chociaż tak mi się wydaje).
Welcome to these crazy times.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

KAIN pisze:Jakby to dobrze fabularnie rozłożyli może nie było by aż tak źle
Fakt, byle by tylko nie było tak jak z AC, które mimo, że IMO bardzo dobre, nie jest mistrzostwem fabuły.
KAIN pisze:Tak to mogło by być bardzo ciekawe no i oczywiście nie zapomnij też, że byłby to kolejny argument dla ludzi którzy taj gry nie trawią czemu to FFVII jest be i takie tam...
Zdecydowanie masz rację. Przyciągnęło by to wielu ludzi do VII i na pewno obniżyłoby możliwości atakowania samej gry, jeśli udałoby się zrobić ten serial na najwyższym poziomie, oddając to, co było w grze najważniejsze.
KAIN pisze:Wiele się tez mówi o tym, że ludzie SE chcą wyciągnąć z FFVII jak najwięcej kasy i zgadza się ale też można na to spojrzeć z lepszej strony przecież oni też za tą kasę robią nowe gierki (chociaż tak mi się wydaje).
Racja, kasa idzie na inne gry, ale zauważ, że ostatnio SE obniża niestety swoje loty, a reszta kompilacji FF VII to nie są jakieś super wybitne rzeczy. Dirge Of Cerberus jest po prostu poprawne, średnie; Last Order jest dobre; AC bardzo dobre; o Before Crisis się nie wypowiem, bo nie grałem i raczej nie zagram, ale podobno ma jakiś tam całkiem znośny poziom. Ale brakuje w tym czegoś równie mocarnego jak sama VII, czy choćby zbliżającego się do tego.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Sword
Kupo!
Kupo!
Posty: 88
Rejestracja: pt 01 wrz, 2006 12:16
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Sword »

KAIN pisze:Wiele się tez mówi o tym, że ludzie SE chcą wyciągnąć z FFVII jak najwięcej kasy)
Biorąc pod uwagę ile powstało rzeczy związanych z FFVII trudno się nie zgodzić.
Kobieta zmienną jest...
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

Gveir pisze:Racja, kasa idzie na inne gry, ale zauważ, że ostatnio SE obniża niestety swoje loty, a reszta kompilacji FF VII to nie są jakieś super wybitne rzeczy.
Dlatego mam nadzieje, że Core Crisis nam to zrekompensuje i w końcu zakończy tą manie na punkcie FFVII, a potem tylko czekać na FFXIII jak narazie obie gry zapowiadają się obiecująco ale nie ma co się zachwycać dopóki nie zobaczymy bo przecież Dirge of Cerberus też się ładnie zapowiadało...
Welcome to these crazy times.
Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

bo przecież Dirge of Cerberus też się ładnie zapowiadało...
...

Dirge nie był jrpg, a strzelaniną. Jak możesz porównywać FF do DoC?
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

King VERMIN! pisze:Dirge nie był jrpg, a strzelaniną. Jak możesz porównywać FF do DoC?
Niestety nie grałem w tą część ale z tego co słyszałem to jest strzelanka z elementami jrpg, czyż nie tak???
Welcome to these crazy times.
Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

DoC był hybrydą, a FF to normalny jrpg. Tego się porównać przecież nie da.
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

Gveir wspomniał o innych "siódemkach" wiec dodałem coś od siebie chyba nie zrozumiałeś mnie bo chodziło mi o to, że DoC ładnie się zapowiadał ale wyszedł przeciętniakiem. Mam nadzieje, że CC nam to zrekompensuje.
Welcome to these crazy times.
marc2006

Post autor: marc2006 »

Aleście się rozpisali :P Ja oglądnołem AC wczoraj dwa razy i troszke zastrzeżeń mam...
Po pierwsze - LUDZIE CZY ONI SIE UWZIELI NA KWATACH W KOSCIELE??? Każdy MUSI im coś zrobić...
Dwa - za mało Cida, Caita, Barreta i Reda a najbardziej Aeris :( (czy ja miałem jakieś złe tłumaczenie czy ani razu nie pojawiło się jej imię? Troszke natrętny jestem ale ciekawi mnie wymowa :P
Ktoś mi powie co się stało z Eleną o mi umknęło...

Skoro się jusz czepiam to Cid nie robi/ma czegoś ważnego! (Jeśli nie wiecie to dziwię się batdzo). Ale to jusz czepialstwo na MAXX

Ale jako całosć film b.dobry.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Po pierwsze - LUDZIE CZY ONI SIE UWZIELI NA KWATACH W KOSCIELE??? Każdy MUSI im coś zrobić...
Bo to ważne kwiaty były :wink: Na siłę można by dopisać im symbolikę większą ponad to, że były to jedyne kwiaty w Midgar poza domem Aeris i rosły blisko Lifestream'u (co widać było w AC) jako symbol siły Planety - miały pokazać to, że natura i Planeta zawsze zwycięży, nawet zniszczona tak przez Shinrę przez wysysanie Mako. Po prosu one wszystko miały przetrwać, jako znak siły Planety, no i to było ważne miejsce, miejsce gdzie Cloud po raz pierwszy spotkał Aeris.
marc2006 pisze:Dwa - za mało Cida, Caita, Barreta i Reda a najbardziej Aeris :( (czy ja miałem jakieś złe tłumaczenie czy ani razu nie pojawiło się jej imię? Troszke natrętny jestem ale ciekawi mnie wymowa :P
Ano raczej nie padło, co jest charakterystyczne dla całej, lakonicznej budowy i nastroju AC, jako japońskiej animacji, a takie przedstawienie akcji jest tam częste. Z resztą... lepiej że nie pada, widać że jest dla nich ważne, tak cała sprawa ciągle jest ciężka, że ciągle trudno to im przez gardło przechodzi. A wymowę możesz sprawdzić w Kingdom Hearts, ale tam ono brzmi Aerith, czyli drugiej, także poprawnej wersji. No i w napisach końcowych AC też pisze Aerith. A jak czytać - chyba Aeris 'æris', z bardzo bezdźwięcznym 'a' i 'ærit' z bezdźwięcznym 'a' i 't', nie dźwiękiem 'f' na końcu.
marc2006 pisze:Ktoś mi powie co się stało z Eleną o mi umknęło...
Vince uratował ją i Tseng'a z Krateru po torturach jakie dostali od Kadaj'a i jego kompanii, o czym mówi Cloud'owi w Sleeping Forest, a ją samą i Tseng'a widać pod koniec filmu przy Rufus'ie, Reno i Rude.
marc2006 pisze:Skoro się jusz czepiam to Cid nie robi/ma czegoś ważnego!
No, nie pali - ale brak tego smaczku rekompensuje Ribbon na ramieniu :wink:
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

No, nie pali - ale brak tego smaczku rekompensuje Ribbon na ramieniu
Może rzucił? ;)
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

King VERMIN! pisze:Może rzucił? ;)
Niewierny w takim razie się okazał :P Może tak go ruszyło zdrowie Planety, że mu się odwidziało XD *powiedział zaciągając się ze smakiem* Swoją drogą, sporo osób to zauważyło i też im się nie podobało, bo właśnie to było u Cid'a bardzo charakterystyczne, nawet jego drugi limit wykorzystywał papierosa :lol: A może wpływ kampanii przeciwko truciu się i innych ludzi? Eee tam... słabiaki, nie potrafią wytrzymać pod presją :D
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy VII”