Prawdopodobnie spowodowane jest to tym, ze serialowe gwiazdy przynosza duzo lepsze dochody niz 'ambitniejsze' produkcje... Mysle ze pieniadze wydane/wplywy sa duzo lepsze z M-jak Marchewka niz np z zakupionego wladcy pierscieni (o ile to mozna nazwac ambitniejsza produkcja ;P)A jeśli już mowa o serialach, to czy was też drażni wszechobecność serialowych aktorów w każdym możliwym programie rozrywkowym? Czasem odnoszę wrażenie,że bardziej sie u nas ceni role w M jak Miłośc, niż w ambitniejszych produkcjach.
po 2 zauwazcie ze jest bardzo fajna/smieszna rzecz duza czesc chlamu wysmiewanego - takie jak seriale/discopolo etc jest jednym z lepiej sprzedajacych sie rzeczy - tak jak ich 3-je bylo ogolnie wysmiewane w tym samym czasie gdy bilo rekordy spredazy plyt - i prawda jest taka ze jak ktos powie, ze kupowaly to same kmiotki ciemnotki - to zespol zarabial najlepiej na polskim rybku muzycznym - a jak wiemy zawsze chodzi o KASE!!!
ale wracajac do tematu: nie ogladam za duzo telewizji i seriali juz wogole - ale wkurzaja mnie wszystkie wykupione licencje - tak jak hela w opalach, niania etc - starocie adaptowane, zamiast chociaz wykombinowac swoj sitkomowy scenariusz
Piotrek