The Legend Of Dragoon

[Gveir]

Tylko nie mogłem zrozumieć jednego, dlaczego Dart nie wybrał Rose?
może woli takie ciotki jak ta jego co iminena nie pamiętam.

Ba, w Rose mógł by się zakochać, a byłaby i tak z tego kicha, bo Rose wciąż kochała Sieg'a, ojca Dart'a A no niestety - chyba woli takie bezosobowościowe słodziaki jaki Shana... Co typowe w jRPG i tak

[Piter]

bezosobowościowe słodziaki

fuj!

Co typowe w jRPG i tak

szkodaa.. bo jak się trafia taka Rose to musi koffać nie tego co trzeba! ale taki obrazek sobie teraz wyobraziłem Dart & Rose... to by chyba nie przeszło

[Gveir]

szkodaa.. bo jak się trafia taka Rose to musi koffać nie tego co trzeba! ale taki obrazek sobie teraz wyobraziłem Dart & Rose... to by chyba nie przeszło

Zaprawdę szkoda, bo jak już powiedziała to Garnet, Rose to ideał kobiety w jRPG. A tak mamy to co mamy. Na szczęście, w późniejszej części gry Shana została wycofana ze składu i doszła za nią znaczenie ciekawsza osóbka ^^

[Piter]

ale tamtej typiary jakoś nielubiałem, może dlatego , że tylko przez 3CD, więc może dlatego wiele o niej nie wiem, bo ona się chyba na 4CD trochę zmieniła, co nie?

[Gveir]

No, zrobiła się bardziej sensowna, ale od samego początku ją lubiłem. Na 4 CD wyjaśniło się sporo na temat jej przeszłości, ba nawet wszystko i można było ją jeszcze bardziej polubić.

[Piter]

no nie, musze chyba przejść tą gierkę od początku do końca skąd tu ja teraz wezme LOG?
nie dam se spokoju coś trzeba wymyślić, gierka za dobra, żeby poprzestać na 3CD!

[Garnet]

skąd tu ja teraz wezme LOG?

jak zwykle polecam http://www.allegro.pl/item142323430_the ... ajzec.html

nie no, gosciu ze swoim opisem roxuje ...dla ludzi z cierpliwoscia

[filip2671]

A wyobraźcie sobie ze ja sie zawiesilem,nie wiem gdzie isc jak shana zmienia sie z ta druga

[Gveir]

A wyobrażamy sobie I bądź pewien że na GameFaq's znajdziesz kompletny opis przejścia...

[Meru-chan]

Wiecie nie wiem o co wam z ta Shana chodzi! No bo tak szczerze... Zepsuliście nią kiedyś jakieś combo (additionala)? :D Jak dla mnie Rose może i jest bardziej mroczna, klimatyczna i poważniejsza, ale Shana jest naprawde fajna. Słodka, delikatna, dziewczęca. A to, że nie jest najsilniejsza ze wszystkich o niczym nie świadczy! Według mnie ma świetny charakter i pasuje do Darta bardziej od Rose.

A Miranda była jedyną osobą, którą nienawidziłam!!!

[Piter]

Shana jest naprawde fajna. Słodka, delikatna, dziewczęca.

sprawa gustu

A to, że nie jest najsilniejsza ze wszystkich o niczym nie świadczy

jest dobra w zakresie magii, więc wg mnie nie jest słaba.

pasuje do Darta bardziej od Rose.

sprawa gustu.

A Miranda była jedyną osobą, którą nienawidziłam!!!

sprawa gustu, a można wiedzieć za co?

[Gveir]

Wiecie nie wiem o co wam z ta Shana chodzi! No bo tak szczerze... Zepsuliście nią kiedyś jakieś combo (additionala)? :D

Ale system walki daje przyjemność właśnie dzięki temu, że trzeba się starać i uczyć odpowiedniego wykonywania combos'ów ;] A nią - pyk! i załatwione...

Jak dla mnie Rose może i jest bardziej mroczna, klimatyczna i poważniejsza, ale Shana jest naprawde fajna. Słodka, delikatna, dziewczęca.

W sumie nie chodzi o to że Rose jest mhroczna, ale ma jakiś charakter, rozterki, ciekawą osobowość, a rola Shany sprowadza się tylko do wyglądania słodko i mizdrzenia się do Dart'a Kolejny, taki sam, identyczny jak setki innych słodziak. IMO. Nie mówię przez to że jest szczególnie zła, ale jakoś sztampą od niej jedzie.

A to, że nie jest najsilniejsza ze wszystkich o niczym nie świadczy!

Jak to Piter zauważył - jest bardzo dobra w magii i do tego powinno się jej używać w czasie walki.

Według mnie ma świetny charakter i pasuje do Darta bardziej od Rose.

Jest tu jeden zasadniczy problem. Jaki charakter?

A Miranda była jedyną osobą, którą nienawidziłam!!!

Ale podaj chociaż powód, bo to była naprawdę ciekawa postać z drugim dnem - zmienia się, poznajemy jej historię, jest przynajmniej postacią dynamiczną, a nie jednostajna jak Shana.

[Meru-chan]

A więc tak: dla mnie Miranda to taki babo-chłop, który nie ma za grosz szacunku dla innych. Wkurzało mnie to, jak traktowała podkomendnych. Zachowywała się tak, jakby pozjadała wszystkie rozumy świata. Ja rozumiem że miała trudne przeżycia itp, ale mogłaby być milsza dla ludzi...

Ale to tylko mój sąd. A co do Shany to nadal uważam, że miała charajter. Może niezbyt wyrazisty, ale miała.

[Piter]

A więc tak: dla mnie Miranda to taki babo-chłop, który nie ma za grosz szacunku dla innych.

ukończyłas grę? ja nie ale

Kod: Zaznacz cały

podobno pod koniec gry zmienia się jej charakter

jednostajna jak Shana.

A co do Shany to nadal uważam, że miała charajter. Może niezbyt wyrazisty, ale miała.

A może po prostu zawsze patrzy się na Shane przez pryzmat Rose? Ta ostatnia jako osoba o niewątpliwie ciekawej przeszłości i mocnym charakterze, jest w stanie przyćmić każdą postać. Jakbym miał patrzeć na Shanę jako postać gry, której nie ma Rose... Może i charakter Shany byłby bardziej wyrazisty, lecz ciągle wg mnie pozostała by w cieniu innych.

[Meru-chan]

Może Shana właśnie miała się nie rzucać w oczy w porównaniu do Rose.

A gre przeszłam w całści i to nie raz. Nigdy jednak nie polubiłam Mirandy... Może też dlatego, że bardzo lubiłam Shane, a ona zajeła jej miejsce. Nie zmienia to jednak mojej opini na jej temat.

A najbardziej lubiłam Lavitza i Balzaca! :D