Metal Gear Solid
Moderator: Moderatorzy
A oczywiście - z jakiś miesiąc mi to zajmie, albo dłużej, ale się już o to postaram, żeby nie pozostać w tyle i postrzelać ^^ Co do ceny, to nie jest nawet taka zła, na szczęście niższa niż startowa samego MGS3 w Polsce na samym początku.king VERMIN! pisze:Kupujemy network adaptery i do walki towarzysze![]()
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
						That seize and hold the wind...
- King VERMIN!
 - Cactuar

 - Posty: 479
 - Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
 
Ej panowie, jak już będziecie mieć adaptery i MGS3:S to pisać, a nasz Ocelot Unit ruszy  
Mi to zajmię ogólnie o wieleeee dłużej. Raz, że network (ok. 130 nówka) i jeszcze MGS, te 180 ziko (ale to nie problem, wkońcu sie przedaję MGS:SE) Już 30 mam, sprzedałem NFS'a za 50, razem 80, wiec jedziemy jedziemy, jeszcze sprzedam MGS'a, będzie na networka
 
Jeśli idzie o networki, jutro przejdę się do znajomego w dziale z PS2 w pewnym centrum handlowym, sprawdzę po ile używane networki, jak bedzie tanio daję wam znać
			
			
									
									
						Mi to zajmię ogólnie o wieleeee dłużej. Raz, że network (ok. 130 nówka) i jeszcze MGS, te 180 ziko (ale to nie problem, wkońcu sie przedaję MGS:SE) Już 30 mam, sprzedałem NFS'a za 50, razem 80, wiec jedziemy jedziemy, jeszcze sprzedam MGS'a, będzie na networka
Jeśli idzie o networki, jutro przejdę się do znajomego w dziale z PS2 w pewnym centrum handlowym, sprawdzę po ile używane networki, jak bedzie tanio daję wam znać
- King VERMIN!
 - Cactuar

 - Posty: 479
 - Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
 
- King VERMIN!
 - Cactuar

 - Posty: 479
 - Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
 
- King VERMIN!
 - Cactuar

 - Posty: 479
 - Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
 
500/512 powinno starczyć, jeśli starcza mi na F.E.A.R. to powinno starczyć na grę konsolową, bo wątpię, żeby skopano kod sieciowy w jakiś naprawdę wymierny sposób. Co do radiówki to bywa różnie, zależy od miejsca gdzie jest sieć i np. wiatru słonecznego, co to działa znacznie bardziej na to, niż na idący dowolnym kablem. Ale jeśli nie masz problemów z normalnym netem, to nie będziesz miał raczej z MGS3.
			
			
									
									We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
						That seize and hold the wind...
- King VERMIN!
 - Cactuar

 - Posty: 479
 - Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
 
Ogólnie net mi troszeczkę zamula jak mam Bear'a i Azureusa włączonego (co się czepiacie? Zna ktoś inny legalny sposob aby załatwić horrory z lat 70 i 80'?), ale to chyba normalka  
 , ale net ogólnie działa mi elegancko i szybko. Ogólnie z tą radiówą jest jak mówiłeś, ale najgorszy transfer jaki mam to powiedzmy 35/38 KB/sec. Wiec chyba nie jest tak źle. Jednak trzeba się z tym liczyć, że w konsoli net bedzie działał pełną parą, bo wiadomo jak to net na kompie  
  a to jakiś trojan, a to coś się ściąga,itp. Więc mam nadzieję, że wszystko będzie mkey. Ogólnie NA wymaga jakieś 100 cos, więc teoretycznie mam dobrze, no, ale trzeba się liczyć z tym, że serwery to będą w Europie, więc nie wiadomo jakiego łącza nie będzie trzeba.
Aktualizacja z dzienniczka VERMINA: Już mam na Adaptera, teraz czeka mnie Sub
			
			
									
									
						Aktualizacja z dzienniczka VERMINA: Już mam na Adaptera, teraz czeka mnie Sub
Normalka, normalka 
 Mam to samo przy uTorrent'cie (a niby skąd wziąć anime nie wydane w Polce? ), a przy włączeniu wysokiego wykorzystania łącza dla pliku otwiera stronę w 3 minuty przy Neo 512... Twój net po podłączeniu do konsoli będzie chodził pełną parą, spokojnie, bo wszystko będzie szło w pasmo MGS, nic więcej. Zależy jeszcze jak dobrze kod sieciowy będzie zoptymalizowany, ale nie ma tu sie co zbytnio martwić, bo z tym w grach na PS2 nie jest źle. Serwery będą w Europie, więc nie myślę że będzie źle z łączami, na pewno raczej nie będzie żadnego oficjalnego w Polsce, ale tu nie ma czym się przejmować, bo z własnego doświadczenia wiem, że gry lepiej chodzą na zagranicznych serwerach - ironicznie są na nich znaczne mniejsze lagi i ping niż na naszych polskich. W przyszłym miesiącu albo za miesiąc będę miał Subsistence, więc pora powoli się szykować na walki w terenach byłych Socjalistycznych Republik Radzieckich ^^
			
			
									
									We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
						That seize and hold the wind...
- 
				Final
 
No więc na początku grałem tylko w MGS 2,3 na ps2-->na psx to nie przeszedłem całego bo jakoś był wtedy dla mnie za trudny(czyt. za mało lat 
).Co mogę powiedzieć o Metal.......2 to to że nie przypadł mi do gustu z powodu ciągłego gadania(cały czas /\-->trójkąt<--- trzymałem i przewijały mi się napisy 
.Myślę także że wprowadzenie Raidena było błędem, każdy liczył na graniem Snake a tutaj w 1/3 gry wychodzi kolo.Nie przecze że gościu ma klasę w robieniu fikołków, ale jednak troszeczkę przegieli dając mu do prowadzeniu "jego historii".Głównie to wypas tak latać i zabijać terrorystów, oczywiscie chowając się by nie przyszło ich za dużo.Najbardziej to podobała mi się końcówka gry gdy Raiden walczył z metalami 
 .MGS3 zazwyczaj gra się Snake ale tym razem jego starym.Jack Snake(oczywiście to tylko przezwisko boahtera 
) musi powstrzymać The Boss by .....(najlepiej sami odkryjcie.Zabawy to ja nie popsuję gdyż jest na co popatrzeć).Najgorszym błędami są kamera, ponieważ żeby biec dalej trzeba niestety polegać na mapce(idziesz nic nie widziesz i już do ciebie szczelają 
.Widok jest z boku i widzisz jak posuwa się albo na prawo, albo na lewo.Często wpadałem na wrogów by ich jakoś zadusić, otrząsnąć lub pobawić się 
.Historia Jacka jest wyśmienicie ciekawa, są różne plansze, i przede wszystkim sporo zabawy z żołnierzami.Szkoda tylko że MGS4 wyjdzie na ps3, ponieważ jakoś nie wiem czy będę miał na to pieniadze 
			
			
									
									
						- King VERMIN!
 - Cactuar

 - Posty: 479
 - Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
 
Nie wypowiadaj się na temat historii i Raidena w MGS2 jeśli
 )
			
			
									
									
						Bo "gadanie" w MGS2 jest bardzo ważną, jeżeli nie najważniejszą częścią gry jak i fabuły... wprowadzenie Raidena nie było żadnym błędem, bo jedyni co się zawiedli to fanboye Snake'a, zresztą pisałem o tym parę postów wcześniej. Pozatym, MGS2 dalej jest o Snake'u, ale opowiedzianej z perspektywy Raidena (ile ja jeszcze razy będe musiał to napisać...trzymałem i przewijały mi się napisy

