Quiz o nas samych :]

[Cierń]

Q: Czy jadasz pałeczkami? Jeśli tak to mniej więcej jak często i czy to lubisz? (Lubię, jadam często, prawie codziennie, makaronik (ogólnie kluski wszelakie), ryż, kartofle... wsio się da )

Nie... ale chętnie bym spróbował

Q-jaka interesujaca osobe poznales/as ostatnio na necie?

Dziewczynę, która mieszka blok obok _^_'

Q: Kiedy ostatnio byłeś/aś na weselu???

Omijam z daleka... ale ostatnio jakieś 3 lata temu u kuzynki

Pociąłeś/aś się kiedyś nożem/zaciąłeś sie przy goleniu (dla panów część )?

Przy goleniu zacinałem się kiedyś dość często... Jednak jak przerzuciłem się na maszynki Gillete z wyższej półki, to trzeba o to się naprawdę postarać

świadectwo z paskiem, często, rzadko czy nigdy?

Całą podstawówka, całe gimnazjum i w ostatniej klasie ogólniaka (ekhm... liceum profilowanego )

Slipki, bokserki czy wolnośc dla jajek? (pytanie dla panów). Stanik usztywniany, zwykły czy wolnośc dla cycków? (pytanie dla pan...i panów, jeżeli którys nosi)

Majtki (slipki?) najlepiej Atlantic lub Henderson rozmiar XL (nie lubię bokserek )

Lubisz sobie czasem coś upichcić samemu?

Uwielbiam... w szczególności moją ulubioną zupę cebulową :D

Legalna aborcja: tak czy nie? DLACZEGO?

Nic tylko się podpisać pod tym, co napisała Lenneth... Kobieta powinna mieć ostateczne prawo do decyzji, co się stanie z nienarodzonym dzieckiem... W końcu powinna postępować w zgodzie z własnym sumieniem... No i legalizacja pozwoliłaby powstrzymać "czarną strefę" gdzie zabiegi aborcyjne są wykonywane często w bardzo drastyczny dla kobiety (jak i płodu) sposób... przez co często nie może ona mieć więcej dzieci. Skoro są dostępne środki zapobiegające ciąży (i wczesno-poronne) to dlaczego nie można zalegalizować środka po, czyli w tym przypadku aborcji... przecież w jednym i drugim przypadku "komóki" są zabijane.
Dodatkowo wiele z tych niechcianych dzieci przychodzi na świat, w którym czeka ich piekło... zaczynające się od urodzenia i często kończące się szybszą śmiercią... o czym dość często się dowiadujemy

Q: Co możesz kupować i kupować i tak bez przerwy? (nowe zegarki i torebki T_T)

Płyty z muzyką *__*

Pytanie: Twoje ulubione miejsce w sieci? (Tylko nie piszcie, że Krypta. W moim przypadku to oczywiście www.fanfiction.net :])

DeviantArt... z tego samego powodu co Nemesis

q-tramwaj czy autobus? ...badz trolejbus^^" czym lubisz najbardziej jezdzic?
...metrem

Samochodem

Q: Czym zatem nie lubisz jeździć?

Komunikacją miejską (autobus, tramwaj, bo metrem nie miałęm przyjemości jak narazie )

Q: Posiadasz własny motor, samochód? Jak tak, to jaka marka etc.

[Gveir]

Q: Legalna aborcja: tak czy nie? DLACZEGO?

Wszystko co było do napisania napisali Lenneth i Cierń, 100% zgoda z mojej strony.

Pytanie: Twoje ulubione miejsce w sieci?

OGame, Youtube, 4chan, DeviantArt, Krypta ( )...

Q: Co możesz kupować i kupować i tak bez przerwy?

Książki (tego *absolutnie* nigdy za dużo), gazety, filmy, gierki.

q-tramwaj czy autobus? ...badz trolejbus^^" czym lubisz najbardziej jezdzic?

Metro ^^

Q: Czym zatem nie lubisz jeździć?

N I E N A W I D Z Ę autobusów...

Q: Posiadasz własny motor, samochód?

Rower marki Romet (Jeden z najlepszych modeli górali jakie kiedykoliwiek zrobili - naprawdę solidna machina).

Q: Wolałbyś/wolałabyś być przejechany przez Ferrari czy przez Malucha? O_o (Ferrari, chańbą byłoby zginąć pod maluchem...)

[Pinhead]

Najciekawsza akcja na wycieczce szkolnej? (Wykolejenie pociągu (autentyk), wyrwanie drzwi z zawiasów w klasztorze, i coś tam jeszcze było pod siedzibą Radia Maryniak, ale do stzrelania do księży się ni przyznaję

To nie była wycieczka szkolna tylko turniej rycerski w Lubline ale też było fajnie.Kilku debili 2 antychrystów(a i kumpel) i jeden muzułmanin(też kumpel) spaliśmy w biskupiaku (szkoła katolicka) i poodwracaliśmy krzyże w 2 piętrach i ten kumpel (muzułmanin) zasna w konfesjonale ,a jak się rano zbudził okazało sie że trwała msza.

Twoje ulubione miejsce w sieci?

www.doh.pl

Co możesz kupować i kupować i tak bez przerwy?

Nie licząc piwa? Hmmm.. Chyba buty (małe zboczenie )

tramwaj czy autobus? ...badz trolejbus^^" czym lubisz najbardziej jezdzic?

Ja dużego wyboru nie mam więcmuszę jezdzic autobusem

Czym zatem nie lubisz jeździć?

też autobusem

Posiadasz własny motor, samochód? Jak tak, to jaka marka etc.

Tak motocykl Mz 250 (milicyjny) , a za niedługo Cross Djebel (prosto z japoni )

Wolałbyś/wolałabyś być przejechany przez Ferrari czy przez Malucha?

wolał bym przez Aston Martina DB9

Czy też uwazasz to pytanie, które właśnie czytasz, za maksymalnie denne i łopatologicznie sklecone nawet bez krzty sensu i polotu, czy to tylko moja wyobraźnia?

NO tak... masz rację

Q:Odwiedzasz jakieś inne fora oprócz tego?

[Go Go Yubari]

Q:Odwiedzasz jakieś inne fora oprócz tego?

Tak.

Q: Najdziwniejszy nick z jakim się na forum spotkałeś/aś?

[Lenneth]

To się zdziwiłam, że ktoś w ogóle przeczytał moją mini-rozprawkę na temat aborcji. _^_

Co możesz kupować i kupować i tak bez przerwy?

Buty T_T, książki (lub czasopisma ), tandentną (ale tanią) biżuterię, mangę, słoneczniki w sezonie.

czym lubisz najbardziej jezdzic?

Samochodem - kiedy od czasu do czasu prowadzę i NIE mam obok własnego "ja *ierdolę, stukniesz go zaraz!"/ "tato! no przecież, k*rwa, hamuję!" ojca, tylko instruktora z dodatkowym pedałem hamulca. (Na serio: ojciec i ja nigdy nie przeklinaliśmy w swojej obecności, dopóki ja nie siadłam za kółkiem, a on obok. O.o Samochód wyzwala w nas najgorsze instynkty. )

A pomijając auto, ojcowskie lub eLkę, do którego wsiadam raz na ruski miesiąc, to lubię tramwaj, bo jest szybki... chociaż w W-wie niektóre tramwaje też stoją w korkach.

Czym zatem nie lubisz jeździć?

Metrem. Tłoczno i głośno. Jak jadę z kimś, nie da się gadać. Jak jadę sama, mogę zapomnieć o słuchawkach w uszach.

Posiadasz własny motor, samochód?

Tak, w marzeniach.

Najdziwniejszy nick z jakim się na forum spotkałeś/aś?

Były tego setki, ale mam dziurawą pamięć... kojarzę tylko 'Insert_your_pen_name_or_email_here' (piękny nick _^_). A 'Bonifacy i Zdun' podoba mi się do dziś.

Odwiedzasz jakieś inne fora oprócz tego?

Tak, ale nie tak intensywnie.


Pytanie: Twoje ostatnie postanowienie z cyklu 'od jutra przestaję...'/'w nowym roku szkolnym zacznę...'/'od przyszłego tygodnia już nie będę...'? [Dojrzewam do zdrowego żarcia. Rzuciłam Coca-Colę i chodzę jak zombie bez cukru w organizmie, bo słodycze to akurat rzuciłam lekką ręką jeszcze przed wakacjami. Woda mineralna jest ZUA, niech mnie ktoś przytuli~~~! T_T]

[Pinhead]

Najdziwniejszy nick z jakim się na forum spotkałeś/aś?

Pinhead - nick idioty jakiegoś który naoglądał się horrorów

Twoje ostatnie postanowienie z cyklu 'od jutra przestaję...'/'w nowym roku szkolnym zacznę...'/'od przyszłego tygodnia już nie będę...'?

nie piję i nie piję

Q:Piwo czy wino

[BeeBBo]

Q: Kiedy ostatnio byłeś/aś na weselu??? (w zeszła sobote wesele mojej siorki)

w ostatnią sobotę...byłem przez 10 min ale byłem

Q-jaka interesujaca osobe poznales/as ostatnio na necie?

Nie lubię poznawać ludzi przez internet

Q: Czy jadasz pałeczkami?

Nie jadam ale z chęcią bym spróbował

Twoje ulubione miejsce w sieci? (Tylko nie piszcie, że Krypta.

Dlaczego nie? Krypta

q-tramwaj czy autobus? ...badz trolejbus^^" czym lubisz najbardziej jezdzic?

jak nie mam pod ręką samochodu to wolę autobus

Q: Czym zatem nie lubisz jeździć?

Rowerem

Q: Wolałbyś/wolałabyś być przejechany przez Ferrari czy przez Malucha? O_o (Ferrari, chańbą byłoby zginąć pod maluchem...)

Nie lubię żartować ze śmierci więc wolę takich wyborów nie dokonywać

Q:Odwiedzasz jakieś inne fora oprócz tego?

Tak. Big up to ma' man Gag

Pytanie: Twoje ostatnie postanowienie z cyklu 'od jutra przestaję...'/'w nowym roku szkolnym zacznę...'/'od przyszłego tygodnia już nie będę...'?

Niedawno postanowiłem nie pić alkoholu i nie piję. Nawet mnie nie ciągnie mimo iż na półeczce stoi flaszeczka "Wyborowej" a w lodówce kilka piwek Muszę przyznać, że jestem z siebie dumny

Q:Piwo czy wino

Kiedy jeszcze SPOŻYWAŁEM (musiałem wyróżnić ) wolałem piwo. A wino to tylko własnej roboty.

Q: Jesteś typem myśliciela? (Konteplacje duchowe, zaduma nad ludzkim bytem i otaczającą Cie rzeczywistością) czy raczej gnasz przed siebie bez przystanków łapczywie chwytając kolejny dzień?

[Grzybek Z Octu]

Q: Wolałbyś/wolałabyś być przejechany przez Ferrari czy przez Malucha? O_o (Ferrari, chańbą byłoby zginąć pod maluchem...)

Lubię żartować ze śmierci, dlatego odpowiadam: ani Maluchem ani Ferrari. Niech będzie Jaguar

Q:Odwiedzasz jakieś inne fora oprócz tego?

Owszem, nie jedno.

Pytanie: Twoje ostatnie postanowienie z cyklu 'od jutra przestaję...'/'w nowym roku szkolnym zacznę...'/'od przyszłego tygodnia już nie będę...'?

Nie ma w moim życiu miejsca na wewnętrzne zakazy lub nakazy (po co się tak katować?). Dość mam już tych pochodzących z otoczenia, w którym żyję.

Niedawno postanowiłem nie pić alkoholu i nie piję. Nawet mnie nie ciągnie mimo iż na półeczce stoi flaszeczka "Wyborowej" a w lodówce kilka piwek Muszę przyznać, że jestem z siebie dumny

No to z październikowej wódki nici

Q:Piwo czy wino

Piwo i wino. Byle nie w tym samym czasie.

Q: Jesteś typem myśliciela? (Konteplacje duchowe, zaduma nad ludzkim bytem i otaczającą Cie rzeczywistością) czy raczej gnasz przed siebie bez przystanków łapczywie chwytając kolejny dzień?

Zdecydowanie myśliciel. Zastanawiam się nad fakultetem z filozofii - poza zainteresowaniami w tymże kierunku i dającym się niekiedy zaobserwować 'stylem profesorskim' w moim zachowaniu (pejoratywnie), mam męczącą dla większości znajomych tendencję. Stanisław Lec powiedział kiedyś: "Nie cierpię filozofów, którzy lubią dzielić włos na czworo na cudzych, żywych głowach, i to przy pomocy topora." Z pewnością mnie też by nie polubił.

Q: Patrzysz nieznajomym w oczy czy unikasz ich spojrzenia?

[Gveir]

Q: Czy też uwazasz to pytanie, które właśnie czytasz, za maksymalnie denne i łopatologicznie sklecone nawet bez krzty sensu i polotu, czy to tylko moja wyobraźnia? ^^'

Azali niechybnie, wszakrze a nawet jakże i jednakże...

Q:Odwiedzasz jakieś inne fora oprócz tego?

Gags, you know Kilka, ale w sumie tylko na jeszcze jednym udzielam się jako tako.

Q: Najdziwniejszy nick z jakim się na forum spotkałeś/aś?

W sumie nie trafiłem jakiś wyjątkowo wymyślny.

Pytanie: Twoje ostatnie postanowienie z cyklu 'od jutra przestaję...'/'w nowym roku szkolnym zacznę...'/'od przyszłego tygodnia już nie będę...'?

Zacznę chodzić wcześniej spać, wstawać też; uczyć się na egzaminy i poprawki... ale nie mam zamiaru sobie niczego forsować... chcę być sobą, a nie zbiorem ogólnie narzuconych norm i zakazów.

Q:Piwo czy wino

Wino z wyboru, piwo z musu, bo po winie od kilku lat (po jednym łyku nawet) vomit

Q: Jesteś typem myśliciela? (Konteplacje duchowe, zaduma nad ludzkim bytem i otaczającą Cie rzeczywistością) czy raczej gnasz przed siebie bez przystanków łapczywie chwytając kolejny dzień?

Zdecydowanie myśliciel, w sumie pesymistyczny filozof, zamkniety w sobie introwertyk. Czym często drażnię ludzi i siebie I dzięki temu, wraz z strasznie kiepskimi zdolnościami komuniakcji między ludzkiej nie zamęczam ludzi, więc Stanisław Lec nie miałby powodu, żeby mnie nie lubić

Q: Miałeś/aś kiedyś taki dzień, kiedy wszystko przeciwko Tobie się sprzysięgło? (Dwa dni temu - złamałbym rękę, rozbił pysk dokumentnie, podpalił włosy i brodę, wyłożyłem się jak długi, znerwiła mnie rodzinka 'bardziej' niż zwykle, bankomat zerzarł kartę, komputer strajkował, stransfer spadł, kumpel się obraził... i była tego jeszcze długa lista, normalnie zejście się wszystkich negatywnych dróg zdarzeń i alternatywnych dróg wyboru w tym kontinuum czasoprzestrzennym... Apokalipsa w miniaturce... )

[Pinhead]

Jesteś typem myśliciela? (Konteplacje duchowe, zaduma nad ludzkim bytem i otaczającą Cie rzeczywistością) czy raczej gnasz przed siebie bez przystanków łapczywie chwytając kolejny dzień?

Zależy od samopoczucia .Raz mam ochotę ma przemyślenia ,a raz o nic się nie martwię tylko idę przed siebie.

Patrzysz nieznajomym w oczy czy unikasz ich spojrzenia?

Zawsze próbuje utrzymywać kontakt wzrokowy ,i lubie patrzeć jak ludzie unikaja mojego wzroku .Wtedy wiem ze sa ulegli albo wystraszeni.

Miałeś/aś kiedyś taki dzień, kiedy wszystko przeciwko Tobie się sprzysięgło

nie raz

Q: Czy Ciebie też wku***ają te durne pielgrzymki i procesje?

[Grzybek Z Octu]

Q: Miałeś/aś kiedyś taki dzień, kiedy wszystko przeciwko Tobie się sprzysięgło?

Pewnie tak i pewnie jeszcze będę miał niejeden taki, ale w zasadzie tych minionych 'ZUYCH' dni pamiętam mało.

Q: Czy Ciebie też wku***ają te durne pielgrzymki i procesje?

Denerwuje mnie raczej to, ile przy tym jest zamieszania i hałasu. Parę tygodni temu był dzień, w którym szło parę pielgrzymek na jakieś miejsce spotkania. Śpiewy Dzieci Bożych pod moim oknem 3 razy w ciągu 40 minut wzbudziły we mnie gniew i irytację. Nie mówię już o przypadkach, gdy budzili mnie z poobiedniej drzemki. Wszystko pięknie - idea dobra, procesje wokół kościoła można znieść ale do cholery: wielka śpiewająca stonoga wlekąca się po ulicy lub chodnikach, zakłócająca ciszę mieszkańcom, którzy sobie jej słuchać nie życzą to przegięcie!

Q: Czy Ty też uważasz Radio Maryniak za ZUO wcielone, a Ojca Dyktatora za ZUEGO człowieka?

Nie. Uważam RM za rzeszę fanatyków a Ojca Dyrektora za ich przywódcę, który chce dobrze. Hitler też nosił w sercu ten priorytet.


Q: Czy doświadczyłeś/łaś kiedyś OOBE (Out of body experience - uczucia bycia 'poza' swoim ciałem) lub LD (Lucid dreaming - świadomego snu) ? Jeśli tak to oczywiście opowiedz o tym

[BeeBBo]

No to z październikowej wódki nici

Do października mnóstwo czasu. Przecież moja abstynencja nie będzie trwała wiecznie. A pomysł popieram

Q: Patrzysz nieznajomym w oczy czy unikasz ich spojrzenia?

To zależy. Kiedy idę zamyślony mam gdzieś wszystko dookoła. Ale jeśli jestem w dobrym chumorze lubie patrzeć ludziom w oczy...zwłaszcza dziewczynom

Q: Miałeś/aś kiedyś taki dzień, kiedy wszystko przeciwko Tobie się sprzysięgło?

Należe do pechowców więc często mam takie dni

Q: Czy Ciebie też wku***ają te durne pielgrzymki i procesje?

Nie widze powodu dla którego miałyby mnie denerwować te "durne" procesje i pielgrzymki. Ludzię chcą iść to niech idą. A jeśli jadę samochodem i napotykam jakąś procesje zwykle rzuce "O kur***..." zawracam i szukam innej drogi.

Q: Czy Ty też uważasz Radio Maryniak za ZUO wcielone, a Ojca Dyktatora za ZUEGO człowieka?

Za ZUO wcielone nie ale nie popieram ich działalności.

Q: Czy doświadczyłeś/łaś kiedyś OOBE (Out of body experience - uczucia bycia 'poza' swoim ciałem) lub LD (Lucid dreaming - świadomego snu) ?

Nie...

Q: Czy boisz się śmierci?

[Gveir]

Q: Patrzysz nieznajomym w oczy czy unikasz ich spojrzenia?

Raczej patrzę, najzabawniej jak dwie osoby się na siebie spojrzą i odwrócą wzrok i zaraz znowu to samo... Zabawne zmieszanie

Q: Czy Ciebie też wku***ają te durne pielgrzymki i procesje?

Dopuki nie ingerują/przeszkadzają mi w życiu/codziennych zajęciach to niech se łażą ilę chę, ale przeważnie tak łaskawi nie są

Q: Czy Ty też uważasz Radio Maryniak za ZUO wcielone, a Ojca Dyktatora za ZUEGO człowieka?

Ojca Dyktatora uważam za kretyna i fanatyka (albo naprawdę sprytnego manipulatora, żądnego władzy i kasy), a Radio Maryniak wraz z TV Trfam za największe g***o i narzędzie indoktrynacji jakie obecnie lewituje w eterze...

Q: Czy doświadczyłeś/łaś kiedyś OOBE (Out of body experience - uczucia bycia 'poza' swoim ciałem) lub LD (Lucid dreaming - świadomego snu) ?

LD doświadczam często, trenowałem taką zabawę i wprowadzenie świadomości własnej obecności i podejmowania decyzji do snu kilka lat temu i mam zadowalające efekty - w 2/3 przypadków snów jakie pamiętam występuje LD. A OOBE raz... chyba... w czasie medytacji, ale tego nie jestem pewien.

Q: Czy boisz się śmierci?

Jestem jej świadom i pewien że nadejdzie, ale boję się tak średnio, chociaż często się nad tym zastanawiam w sense filozoficzno - egzystencjalnym.

Q: Miewasz takie chwile, że nie jesteś w stanie usiedzieć w miejscu, skupić się na niczym, tzn. nosi cię? (Miewam, a nie cierpię tego szczególnie w nocy, wtedy o ile nie pada, zbieram się i włóczę po okolicznych terenach)

[Go Go Yubari]

Q: Miałeś/aś kiedyś taki dzień, kiedy wszystko przeciwko Tobie się sprzysięgło?

Dzisiaj. Korek, motocyklista, znowu korek, idioci w metrze, masa ulotkarzy etc. w centrum. Strajk taksówkarzy i skrecona kostka... Jeee... a to dopiero parę minut po 15...jeszcze mogę się zabić czajnikiem...

Q: Czy Ciebie też wku***ają te durne pielgrzymki i procesje?

Tja. wszystko co świętojebliwe mnie wpienia. Manifestacja swej wiary, sux. A potem idą się znęcac na rodziną, albo kraść, albo modlić się za Rydzyka, Giertycha etc. Dammit.

Q: Czy Ty też uważasz Radio Maryniak za ZUO wcielone, a Ojca Dyktatora za ZUEGO człowieka?

Ja w ogóle religię w polsce mam za ZUO wcielone...

Q: Czy boisz się śmierci?

Nie wiem, nie spotkałam.

Q: Umiesz zasypiać na zawołanie?

Nie.

Q: Najlepszy Twój OSOBISTY sposób na nie spanie?

[Lenneth]

Jesteś typem myśliciela? (Konteplacje duchowe, zaduma nad ludzkim bytem i otaczającą Cie rzeczywistością) czy raczej gnasz przed siebie bez przystanków łapczywie chwytając kolejny dzień?

Byłam. Z tego się wyrasta. A bardziej na serio: kiedyś 'dumałam' dużo, więc jakiś filozoficzny światopogląd mi się ukształtował. I na razie tego się trzymam, dopóki coś/ktoś mi go nie przewartościuje.

Patrzysz nieznajomym w oczy czy unikasz ich spojrzenia?

Patrzenie nieznajomym w oczy to zachowanie agresywne, wyzywające. Sama chyba zawsze uciekam wzrokiem, kiedy ktoś mnie przyłapie na gapieniu się na jego/jej twarz. To silniejsze ode mnie.

Czy Ciebie też wku***ają te durne pielgrzymki i procesje?

Nie, niby czemu? Nie widuję ich na żywo, w telewizji też nie, więc co mi do nich?

Tja. wszystko co świętojebliwe mnie wpienia. Manifestacja swej wiary, sux. A potem idą się znęcac na rodziną, albo kraść, albo modlić się za Rydzyka, Giertycha etc. Dammit.

Uważaj i nie uogólniaj. Znam młodych ludzi, którzy chodzą, bo lubią, bo chcą pomodlić się razem, w jakiś inny sposób. Ideą pielgrzymki nie jest manifestacja wiary. Moja ciotka po powrocie z Częstochowy nie wróciła (raczej: nie zaczęła) do 'znęcania się nad rodziną', 'kradzieży' i 'wyznawania Rydzyka/LPRu'.

Czy Ty też uważasz Radio Maryniak za ZUO wcielone, a Ojca Dyktatora za ZUEGO człowieka?

Nie. Nie sądzę, żeby Rydzyk był tylko wyrachowanym, chciwym sk*rwysynem. IMHO on jest po prostu na tyle ograniczony (moralnie, emocjonalnie), że nie może obiektywnie ocenić swojego postępowania, podobnie jak jego wyznawcy (...bo chyba tylko tak można tych ludzi określić). Co oczywiście nie zmienia faktu, że najchętniej wystrzeliłabym go w kosmos na pokładzie rozwalającego się sputnika, albo chociaż skutecznie zagłuszyła RM. A z powodu niereformowalnych radiosłuchaczy nie raz dostaję piany na ustach.

Czy doświadczyłeś/łaś kiedyś OOBE (Out of body experience - uczucia bycia 'poza' swoim ciałem) lub LD (Lucid dreaming - świadomego snu) ?

Dość często mam sny, w czasie których wiem, że to tylko sny. Do tego jeśli budzę się z jakiegoś ciekawego, potrafię natychmiast (albo i po przerwie) zmusić się do 'dośnienia' dalszego ciągu, choć oczywiście nie zawsze mi to wychodzi. Ostatnio śniło mi się, że wykiwał mnie pracodawca, obudziłam się z poczuciem krzywdy. Po małej przerwie na łazienkę wróciłam do łóżka i przyśniło mi się, że porywam dzieci złego pracodawcy, a następnie niszczę jego karierę.

Q: Czy boisz się śmierci?

Nie tyle swojej, co rodziny, przyjaciół...

Najlepszy Twój OSOBISTY sposób na nie spanie?

A czemu miałabym sobie odmawiać snu? ^^


Pytanie: Żadna praca nie hańbi, ale czego nie chciał(a)byś robić za żadną cenę?