
i to chyba na tyle

Moderator: Moderatorzy
Khem, a grałeś w Xenogears? Tak były insporacje - znaaacznie poważniejsze i bardziej górnolotne, znacznie bardziejapple pisze:Wątpie żeby S-E korzystało z tak górnolotnych (jak na gry) inspiracji, ale jak to sie mówi, you never know![]()
Mam takie wrażenie, że im więcej polygonów, tym lepiej, kiedy można, niech grafika będzie jak najlepsza - a im lepsze twarze, tym lepsze wyrażanie emocji, czyli lepszy feeling...apple pisze:MO ta z poziomu FFX jest jak najbardziej wystarczająca. W grze takiej jak FF, nie chodzi o to, żeby twarz Vaana składała się z miliarda polygonów
Fabuła - akurat znowu będą walki królestw itp., itp., a to już nieco ograne, a ta z X była orginalna na tle innych, tu się akurat boję. Feeling będzie dobry - choćby dzieki tłocznym miastom i walce bez widocznego wchodzenia w oddzielny tryb. Za to główny bohater i bohaterka - drażnią IMO.apple pisze:fabuła zapowiada się dobrze IMHO, lepiej nawet niż w FFX, z feelingiem zobaczymy jak będzie.
Jeśli tylko tekstury podłoża nie będą czasem tak rozmyte jak w X (choćby trawa w Calm Lands), to będzie dobrze. W sumie tylko tekstury względem X wypadałoby poprawić. Co do reszty - też jestem dobrej myśli :DGrafika nie musi powodować westchnień zachwytu- niech po prostu będzie na zadowalajacym poziomie- jeśli nadrobi to resztą. Jestem dobrej myśli anyway.![]()
Tu się częściowo zgodzę, ale jest jeszcze jedna ważna rzecz jeśli chodzi o emocje i feeling- głosy postaci. Jeśli to jest skopane, to żadne polygony nie pomogąGveir pisze:Mam takie wrażenie, że im więcej polygonów, tym lepiej, kiedy można, niech grafika będzie jak najlepsza - a im lepsze twarze, tylepsze wyrażanie emocji, czyli lepszy feeling...apple pisze:MO ta z poziomu FFX jest jak najbardziej wystarczająca. W grze takiej jak FF, nie chodzi o to, żeby twarz Vaana składała się z miliarda polygonów
To znaczy takie jak podłoże w trybie walki na Calm Lands w X - starsza gra, konsola bez zbyt wielkiej ilości RAM'u, większość jej siły idąca w postacie i efekty w danej chwili i efektem są tekstury jakby je kto szmatą do podłogi rozmył. Ten sam engine był w X-2 i tam teksturki były już lepsze W tej chwili na obrazkach z XII nie dostrzegłem tego typu rzeczy - po prostu to poprawili. XII ogólnie wydaje się bardzo ładnie zoptymlizowane - znacznie większy ruch na ulicy, duże przestrzenie z kręcącymi po nich potworkami - widać że z PS2 wyciągnięto absolutie wszystko.Boni pisze:Co to znaczy rozmyte tekstury?
Tylko najgorsze jest to, że jak już grafika jest super to o reszcie zapominająGveir pisze:apple napisał/a:
MO ta z poziomu FFX jest jak najbardziej wystarczająca. W grze takiej jak FF, nie chodzi o to, żeby twarz Vaana składała się z miliarda polygonów
Mam takie wrażenie, że im więcej polygonów, tym lepiej, kiedy można, niech grafika będzie jak najlepsza - a im lepsze twarze, tym lepsze wyrażanie emocji, czyli lepszy feeling...
Hmm, w IX nie zauważyłem wybitnej fabuły, może dlatego że grafika była ładnaEiko pisze:Tylko najgorsze jest to, że jak już grafika jest super to o reszcie zapominająI dlatego wolę FF z PS1 tam przynajmniej była fajna fabuła i w ogóle mimo, że nie było takiej łagnej grafiki
Czy ja wiem jak dla nie to właśnie w FFIX była lepsza fabuła, choć no tak to trzea przyznać jak na tamtą konsolę to miała ładną grafikę... Za to w FFX mi się nie podobała fabuła... Ani trochę...Gveir pisze:Grafika wcale nie zabija fabuły - X to przykład
S: Eiko uważaj, bo złośliwa osoba puściłaby do tego miejsca pewien komentarz :]ja też jestem blondynką (no dobra ciemną)
W XII walka cały czas jest turowa - tylko zrezygnowano z pokazywania wskaźników i oczekiwania między komndami z ATB (tak samo jak we wspomnianych Knights of the Old Republic) - są tury, ale tak ładnie zgrane z atakami, że ich wcale nie widać. A taka walka wcale nie jest zła - przyjemna i efektowna sprawa.Eiko pisze:A tak wracając do tematu to... Jakoś dziwnie mi będzie się przestawić na takie zwykłe walki w FF :D No, ale zobaczymy... Może nie będzie tak źle??
Dokładnie, nie ma co się bać o walkę - będzie okGveir pisze:ale tak ładnie zgrane z atakami, że ich wcale nie widać. A taka walka wcale nie jest zła - przyjemna i efektowna sprawa.
FF8 genialna fabuła i grafika. FF7 - obrzydliwa grafika i fabuła jeszcze gorszaEiko pisze:Czy ja wiem jak dla nie to właśnie w FFIX była lepsza fabuła