Dobre filmy

Wszystko związane z kinem; nowości, dobre filmy, aktorzy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

No. Wakacje w mieście, to do kina będzie się często chodziło. X3, Posejdon (trailer obiecujący), Piraci etc. Ja się doczekac "Wolverina" nie mogę. Natomiast nowego Supermana sobie odpuszczam. Facet w czerwonych majtkach na niebieskich leginsach, to dla mnie zbyt wiele jednak.
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

No i jestem po Egzorcyzmach Emily Rose. Cóż, jestem mile zaskoczony tym dziełem :wink: A sama historia, jeżeli w istocie miała taki przebieg w realu to ja moze zaczne być ostrożniejszy w sprawach wiary. :wink:
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

Go Go Yubari pisze:Ja się doczekac "Wolverina" nie mogę.
Na wiele bym nie liczył... "Weapon X" to nie jest komiks na podstawie którego da się zrobić dobry film...

Ale Ghost Rider - OMFG jak zobaczyłem zwiastun to aż mnie wmurowało w podłogę. To będize idealna ekranizacja, pomimo <drobnych jak zawsze :lol: > zmian w stosunku do komiksu :>
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

Było się dzisiaj z klasą na osławionym "Kodzie Leonarda" .....ksiązki nie czytałam, bo wysiadłam po 50 stronach, wiec pojade tylko po filmie :twisted:


Pierwsze wrażenie : pic na wode, fotomontaż ... film mnie bardziej śmieszył niz intrygował, i może tylko dlatego nie zasnęłam w tym kinie ... Wydaje mi się to moooocno naciagane, az za bardzo :/ ..Juz nie mówiąc o boski elemantach typu

Kod: Zaznacz cały

zupełny brak alarmów w Luwrze ..hmm..nie wiedziałam, ze mozna ot tak sobie odrywać obrazy od sciany _^_ ..no a już scena z samolotem pt" Lecimy na Londyn" mnie rozwaliła ..widac nie trzeba przestrzegać niczego takiego jak powietrzne pasy ruchu, tylko skrecamy sobie na boki jak na hulajnodze O_o.... ..
Cały czas miałam dziwne wrażenie, ze ten film z czymś mi sie kojarzy ...I nawet wiem z czym XD Wypisz wymaluj Indiana Jones XD Idziemy, rozwiązujemy zagadki, a za nami banda ludzi, którzy chca nas zabić :) ....oklepane _^_

Myślałam, ze koleś się bardziej wysily z tymi powiazaniami symboli, a tu guzik .....No widać jestem zbyt wymagajaca, ale mówi się trudno jak się wychowywało na książkach o megalitycznych konstrukcjach i wszelkich innych zagadkowych budowlach/tworach ludzkich/znakach w kościołach/ na polach/ wzgórzach/labiryntach/zaginionych cywilizacjach...


Film mnie niczym nie zaskoczył, po takim szumie myslałam, ze bedzie to bardziej warte obejrzenia....

...A co do nawiązań do religii ---> mi to tito, żdanego wrażenia to na mnie nie zrobiło, ot taka bajka -_-...



Co do "Piratów.." cześci drugiej to przyznam się, ze ....czekam z niecierpliwością (:

Fimów ogladam bardzo mało, do kina chodze rzadko, ale na Pratów pójde z przyjemnościa. Część pierwsza była super, ani chwili sie nie nudziłam, po prostu świetna akcja, bohaterowie, oprawa audio-wizualna. I nijak mnie to obchodzi, czy ten film ma jakąś 'głebię', mi sie po prostu podobał i koniec kropka. I chcę drugą część XD

No a postać Jacka Sparrow'a to po prostu geniusz ^^
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Izrail pisze:Na wiele bym nie liczył... "Weapon X" to nie jest komiks na podstawie którego da się zrobić dobry film...
No niestey, ten akurat byłby trudno przekładalny na film, ale na przykład Wolverine/Gambit - Ofiary, to juz tak. Komiks nieźle shizowaty, do tego by trzeba dobrego reżysera.
Izrail pisze:Ale Ghost Rider - OMFG jak zobaczyłem zwiastun to aż mnie wmurowało w podłogę. To będize idealna ekranizacja, pomimo <drobnych jak zawsze :lol: > zmian w stosunku do komiksu :>
Na tym trailerze to szczena opada - widać że 120 milionów baksów poszło na to co trzeba :grin:. Tylko żeby nie ułagodzili go do 13+, bo wtedy nici z co krwawszych akcji z łancuszkiem :(. Swoja drogą, żądam wiecej jazdy po budynkach :D.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
King of Clowns

Post autor: King of Clowns »

Całkiem niedawno dane mi było obejrzeć komedię sensacyjną Diamentowa afera (Blue Streak). Co prawda film dość starawy, bo z 1999, ale może jednak są tacy którzy o nim nie słyszeli.
Grupa włamywaczy postanawia ukraść z bankowego sejfu drogocenny diament. Jednak jeden z rabusiów postanawia wystawić towarzyszy i zagarnąć diament dla siebie. Przywódcy szajki udaje się ukryć skarb na budowie naprzeciwko banku, sam niestety dostaje się w ręce policji i trafia do więzienia. Odzyskawszy po jakimś czasie wolność wraca po ukryty diament, tu jednak okazuje się, że na miejscu budowy powstał... komisariat policji. Żeby odzyskać "kamyczek" podaje się za policjanta, z czego wynika wiele zabawnych sytuacji.
Moim zdaniem film jest dobry, zaś gagi poprawią niejednemu humor. Co prawda samo zakończenie jest dość... dziwne - jednym może się spodobać, a innym będzie się wydawał mocno naciągnięty (jak mi ;d). Mimo to polecam.


A skoro temat brzmi Dobre filmy, to muszę napomknąć o moim ulubionym - Amistad. Jest on oparty na faktach autentycznych i opowiada o grupie Murzynów porwanych z Afryki przez handlarzy niewolników. Cudem udaje im się oswobodzić z kajdan, po czym zabijają niemalże całą załogę statku (o nazwie El Amistad), z wyjątkiem dwóch ludzi mających odstawić porwanych z powrotem do Afryki. Ci jednak oszukują Murzynów, którzy ostatecznie trafiają do niewoli w Ameryce. Tutaj zaczyna się rozpaczliwa walka o wolność dla niewinnych ludzi.
Film jest co najmniej świetny i gorąco polecam go każdemu.
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

http://www.filmweb.pl/Amerykanie,nakr%E ... s,id=29151 Ja wysiadam :roll: ...
Eiko pisze:Erm z moim miesięcznym kieszonkowym 20 zł?? Jakoś tego nie widzę :P
sa w katowicach tzw. tanie ksiazki etc;P
nawet w necie za 13 zl http://pasaz.onet.pl/szukaj_najpop.html ... 1e039c23e0
eot;)

a jutro do kin wchodzi nowy film T.Kitano "Takeshis" ^^

http://www.merlin.com.pl/frontend/stati ... ani_zemsta przy zakupie DVD Pani Zemsta, Oldboy za pol ceny! <jutro ostatni dzien promocji>
Pani Zemsta wlasnie sie ukazala na dvd,polecam :)

a 7 lipca ma wejsc do kin Pan Zemsta <1 czesc trylogii>
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Obejrzalam wczoraj dwa filmy. Kompletna szmirę i film, który jest ciekawy i daje do myślenia. Oto słów kilka o obu.

Pierwszy, ten lepszy to "Historia przemocy". w roli głównej Viggo Mortensen (hmmm....). Mamy też Eda Harrisa i Williama Hurta. Sposób opowiadania może początkowo zanudzić na śmierć. Sama się zastanawiałam czy nie lepiej iść spać. Otóż - nie lepiej.

Kod: Zaznacz cały

W spokojnym, miłym miasteczku amerykańskim zyje sobie Tom.Tom ma wzorową rodzinę i prowadzi bar. 
Nic wielkiego.

Kod: Zaznacz cały

 Do tego baru razu pewnego przyjeżdżają dwa dranie, z którymi się witamy na samym początku filmu. Odwiedzają bar Tom'a i dla zabawy chcą go zabić. Jego kelnerkę i kucharza też. Co kto lubi. Tak czy siak okazuje się to dla nich śmiertelnym błędem. Dosłownie. Tom uznany za bohatera trafia do wszystkich wiadomości, co kończy sie dla niego kiepsko. Otóż przeszłość Tom'a daje o sobie znać w postaci Ed'a Harrisa. Wniosek z tego taki - nie zadzieraj z Tomem, bo zginiesz.
Ogólnie poznajemy przeszłość Tom'a i im bardziej mieliśmy go za tchórza i nudziarza na początku, tym bardziej zauważamy, ze w większym błędzie się znajdowalismy. Film bardzo polecam. Za kamerą stanął David Cronenberg (ten od Muchy i Piatku 13ego). No i Viggo jednak jako zwykły aktor ma u mnie dodatkowego + (zwykły, bo imo tylko jako Aragorn istnieje :lol: ).

Drugi film, którego seans na wstępie odradzam (bo żal tych 15 zł) to "Posejdon". O matulu, człowieka to ci amerykanie potrafią zanudzić. Lecz po kolei. Twórcy nie wzięli przykładu z "Titanica", więc po szybkim poznaniu głównych bohaterów (w sposób raczej beznadziejny i mało ciekawy) do akcji wkracza nasza główna bohaterka, która najlepiej zagrała - duzia fala.

Kod: Zaznacz cały

Statek w sposób bardzo efektowny &#40;to amerykanie potrafią&#41; się przewraca i to rozpoczyna akcję. Mały opis postaci&#58;
Tata, były burmistrz NY, były strażak, posiada cechy despotyczne - w tej roli Kurt Russel &#40;to on jeszcze żyje?&#41;
Jego córeczka. Lat 19, chce wyjść za mąż, ale boi się tatusia. Dramat normalnie. W tej roli Emmy Rossum &#40;ta z Upiora...&#41;, dzięki bogom juz nie śpiewa. Za to robi jeszcze bardziej "rhomantyczne" i "melodhramatyczne" miny.
Mamy oczywiscie projektanta statku. Podstarzałego geja, którego właśnie rzucił facet &#40;no to ktos wymyslił&#41;. No, ale gej musi być, więc jest.
Jest bohater-mimo-woli, który oczywiście jest typem, za którym reszta robi Follow the leader. 
Matka z synkiem, który się wszędzie pałęta i zrobiłby wszystkim dobrze, gdyby zginął. Niestety, nie dam wam tej nadziei - dzieci nie giną. Strasznie chyba przeżył utratę swego PSP, którego reklamy w Posejdonie też nie zabraknie. 
Więc ta druzynka stwierdza, że się nudzi i chce na powietrze. Kiedy reszta zostaje w sali balowej &#40;czy czyms takim&#41; oni idą zwiedzac statek w poszukiwaniu tarasu z widokiem. W tym przypadku - dna statku. Bo pamiętac nalezy, ze skoro ida w górę, to idą na dół. Ot tak. No i idą...idą...idą...ktoś tam ginie, ale nie ta osoba, której bysmy tego życzyli. Konczy się i tak dobrze
, a Oscara za efekty dostaną lub nie. Trzeba było iść na X-Manów 3 -_-'

Boskich recenzji ciąg dalszy wkrótce.
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Go Go pisze:Drugi film, którego seans na wstępie odradzam (bo żal tych 15 zł) to "Posejdon". O matulu, człowieka to ci amerykanie potrafią zanudzić. Lecz po kolei. Twórcy nie wzięli przykładu z "Titanica", więc po szybkim poznaniu głównych bohaterów (w sposób raczej beznadziejny i mało ciekawy) do akcji wkracza nasza główna bohaterka, która najlepiej zagrała - duzia fala.
Czyżby to był jakiś remake kultowej 'Tragedii Posejdona' z 1972? Tak właśnie by wynikało z opisu fabuły...
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Lenneth pisze:Czyżby to był jakiś remake kultowej 'Tragedii Posejdona' z 1972? Tak właśnie by wynikało z opisu fabuły...
Tja. amerykanie z braku dobrych pomysłów robia remake'i własnych i cudzych filmów.
King of Clowns

Post autor: King of Clowns »

Nagle przeszła mi przez głowę wizja amerykańskiego remake'u Samych swoich i Czterech pancernych xD
To by było interesujące, nie powiem ;]
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Go Go Yubari pisze:Drugi film, którego seans na wstępie odradzam (bo żal tych 15 zł) to "Posejdon".
Wiedziałam, że tak będzie :D Bo to film twórców "Gniewu Oceanu" :lol:
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Patrick

Post autor: Patrick »

Hm, ja polecam "Spacer po linie" (Walk the Line). Moim zdaniem film jest naprawde bardzo dobry. Opowiada o losach Johnny Cash'a z jego dziecinstwa i wszesniejszj kariery. Naprawde film mi sie spodobal. Szczegolnie zarombisty byl Joaquin Phoenix. Zagral on glowna role kozacko.

Wiec jesli jestescie zmeczeni komandosami, skopywaniem d*p, poscigami itp. to polecam wszystkiem! :)
targaroth

Post autor: targaroth »

Nie wiem czy ktoś widział taki stary film pt: "Linia życia" - horror ale za to jaki... wymiękałem przy nim.. pomysł i realizacja super. A film ma z przynajmniej 10 lat chyba...
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

No i poszłam na ZUY film...
"Rozpustnik"... ZUY, bo rozpustny, ale ogólnie i w mej w pełni subiektywnej ocenie - znakomity. Klimat, muzyka, fabuła, montaż, zdjęcia... Wszystko to świetne, ale i tak przyćmione Johnny'm D. Wcześniej był trailer Piratów...porównałam sobie przy okazji te dwie kreacje... Depp wielkim aktorem jest i basta.
Sam film. Sporo tego i owego, rozpusty, komedii, dramatu.
Polecam (film od lat 15). Dla Johnny'ego. Dla nich obu (kto obejrzy, zrozumie. ^^
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kino”