Ale to nie zmienia faktu, że najlepsze jest Aeris Theme, chociaż Tifa Theme zaczyna mi się coraz bardziej podobać.
Znienawidzony bohater FF
Moderator: Moderatorzy
- neo rpgomaniak
- Kupo!

- Posty: 85
- Rejestracja: pt 10 mar, 2006 15:22
- Lokalizacja: Z domu
chyba zapominacie o tym, żekilmindaro pisze:Na palcach jednej ręki pijanego drwala, można by rzec...neo rpgomaniak pisze:Wydarzenia w których pojawia się w grze można policzyć na palcach.
Kod: Zaznacz cały
to on sterował Cait Sithem. tak więc nie ma Reeva = nie ma Cait Sithacóż, po tych wszystkich spoilerach odnośniekilmindaro pisze:Oraz moment, kiedyJa lubiłem Cait Sitha bo miał fajną melodyjkę jak... no wiecie jak.uważam za o wiele bardziejKod: Zaznacz cały
poświęcił swe życieniżKod: Zaznacz cały
wzruszającyKod: Zaznacz cały
śmierć Aeris
Kod: Zaznacz cały
śmierci Aerispluszaty
a ja uwazam,ze w ff7 raczej niezbyt byly wzuszajace momenty. _^_kilmindaro pisze:Oraz moment, kiedyuważam za o wiele bardziejKod: Zaznacz cały
poświęcił swe życie
wzruszający
niżKod: Zaznacz cały
śmierć Aeris
wogole nie pamietam reeva Oo"kilmindaro pisze:neo rpgomaniak napisał/a:
Wydarzenia w których pojawia się w grze można policzyć na palcach.
Na palcach jednej ręki pijanego drwala, można by rzec...
cait sith jest BE
1.BEZNADZIEJNY w walce _^_
2.wkurzajacy (...ogolnie jego zachowanie...jakos do mnie nie przemawia
Kod: Zaznacz cały
3.no,paskudny zdrajca xDKilmindaro... hm... fan(ka) Clouda, który uważa, że Cait Sith jest 'miły i pluszaty w dotyku'... zastanawiające. :D
Żartuję, żartuję. :]
[IMHO wystarczyło tyle scenek z jej udziałem, ile Square dało. Skoro już Vincent był postacią trzeciego planu, to co dopiero jego eks-kochanka. Resztę można sobie dopowiedzieć w wyobraźni. Poza tym Sephiroth i Hojo mieli ją w głębokim poważniu... to nie była ważna osoba.]
ale wg mnie to czyni tego bohatera jeszcze ciekawszym. :] Ot, normalny urzędnik ze zwykłymi, ludzkimi słabościami, który jednak potrafi zebrać się w sobie i pomóc przy ratowaniu świata. Przecież na tym właśnie polega odwaga - na pokonywaniu strachu i własnej niemocy.
Że już nie wspomnę o tym, że to taki sympatyczny człowiek z miłym dla oka chara-designem. :]
Żartuję, żartuję. :]
Masz coś do Lucrecii?neo rpgomaniak pisze:Ale nie jestem przekonany co do Lucreci. Niby taka ważna postać, a ja spotkałem ją dopiero za 7 razem grania w ff7 od początku.
Nie zgadzam się, Reeve to bardzo fajna postać - aż żal, że nie dali go dużo, dużo więcej, np. zamiast Sitha. Krytykujecie go za to, żeneo rpgomaniak pisze:I ten Reve, równie dobrze mogłoby go nie być...
Kod: Zaznacz cały
zdradził,Kod: Zaznacz cały
Btw, jest dla mnie oczywiste, że Reeve nie zdradził drużyny z powodu własnej zachcianki, tylko po prostu jako pracownik Shinry nie miał wyboru. Na pewno były jakieś naciski na niego. Myślmy realnie. _^_(kontynuacja wątku z tematu o FFXIII)
a co do słów Xandana to fakt, nie był to dobry argument przeciwko nazywaniu Clouda głupim, ale na temat dla czego nie powinno się robić rzeczy w tym stylu już się wypowiedziałem.
wolność wolnością, ale trochę szacunku drugim osobom chyba się należy (nawet jest tu taki ważny temat).Garnet pisze:w sumie to mamy wolnosc slowa-mnie tez draznia niejedne wyowiedzi <ja cytowalam slowa Xanadana,ktory dziwil sie jak to mozna nazywac go 'glupim' skoro on jest jego jednym z ulubionych bohaterow...bo tak wyrwales z kontekstu moja wypowiedz>Sogetsu pisze:to wcale nie znaczy, że jest się od razu uprawnionym do tego, że by nazywać kogoś głupim.
a co do słów Xandana to fakt, nie był to dobry argument przeciwko nazywaniu Clouda głupim, ale na temat dla czego nie powinno się robić rzeczy w tym stylu już się wypowiedziałem.
Nie wiem co i jak, ale to ja powiedziałem że Cloud jest głupi a nie Xandan... Mówię, żeby nie pomyślano że to Xandan jest taki nierozważny, tylko ja :Da co do słów Xandana to fakt, nie był to dobry argument przeciwko nazywaniu Clouda głupim, ale na temat dla czego nie powinno się robić rzeczy w tym stylu już się wypowiedziałem.
glamorous vamp
- Go Go Yubari
- Ifrit

- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Czego się nie powinno robić? Nie powinno się nazywac postaci z kilku pikseli "głupią"? Nie łapię. Xandana nikt nie obraża, więc w ogóle nie rozumiem o co tutaj chodzi i czego się czepiaszSogetsu pisze:a co do słów Xandana to fakt, nie był to dobry argument przeciwko nazywaniu Clouda głupim, ale na temat dla czego nie powinno się robić rzeczy w tym stylu już się wypowiedziałem.
przeczytaj początek dyskusji w temacie o FFXIII. chodziło mi o to, że nie powinno się nikogo nazywać głupim bez odpowiedniego poparcia rzekomej głupoty danej postaci (rzeczywistej czy fikcyjnej).Go Go Yubari pisze:Czego się nie powinno robić? Nie powinno się nazywac postaci z kilku pikseli "głupią"? Nie łapię.
garnie-imho nazwanie kogos transwestyta (ot tak) jest na takim samym poziomie jest nazwanie 'glupim'..
Ostatnio zmieniony pn 29 maja, 2006 10:43 przez Sogetsu, łącznie zmieniany 2 razy.
po pierwszych godzinach grania w FFX - Jóna ....
Po prostu aż się prosi zeby w nia czymś rzucić -_- ....i ten jej słaby, beznamiętny głos, nie mówiąc o tym zduszonym śmiechu ...ratkunku ;________;
Po prostu aż się prosi zeby w nia czymś rzucić -_- ....i ten jej słaby, beznamiętny głos, nie mówiąc o tym zduszonym śmiechu ...ratkunku ;________;
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Raczej chyba Seymour - głosik, jakby miał za ciasne spodnie, albo go ktoś w dzieciństwie krzywdził :D. Do tego Rikku z FF X - 2, drażniąca była niemożebnie, ze swoja galopującą głupotą.
I to na dodatek psychicznie - bo nikt normalny nie byłby takim dobrem wcielonym...Scorpinus pisze:Nie wolno się smiać z chorych
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
Moja siostra ma astmę oskrzelową i jest normlana _^_
To jest po prostu totalna porażka ...i jeszcze ten jej smiech
...słodki, cukierkowaty aż niedobrze sie człowiekowi robi...
Co do tej choroby to sie zgodze ....żadna normlana dziewczyna nie załozyłaby kaloszy do sukienki
Póki co poznałam jedynie głos Seymura .....iii ...ROTFL
To jest po prostu totalna porażka ...i jeszcze ten jej smiech
Co do tej choroby to sie zgodze ....żadna normlana dziewczyna nie załozyłaby kaloszy do sukienki
Póki co poznałam jedynie głos Seymura .....iii ...ROTFL
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Też mam i tak ze mną źle nie jest :D.Ireth pisze:Moja siostra ma astmę oskrzelową i jest normlana _^_
Kalosze w spokoju zostaw - kultowa rzecz. W pewnych kręgachIreth pisze:Co do tej choroby to sie zgodze ....żadna normlana dziewczyna nie załozyłaby kaloszy do sukienki
Gwaratowany kandydat do nagrody na najgorzej dobrany głos w historii dubbingu gier :D. I jak przy takim głosie można być takim wymiataczemIreth pisze:Póki co poznałam jedynie głos Seymura .....iii ...ROTFL
Kod: Zaznacz cały
Ech, skleroza - on BYŁ krzywdzony w dzieciństwie po śmierci matki - ale żeby aż tak i w taki sposób :shock:? Nic dziwnego że mu zostało...We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
co ja sie nie odzywam ? gdziez?MaStER pisze:Kimhari-wogóle nic się nieodzywa! Newiem po co wogóle dali tego Kimhari'ego do FFX.
Ja Kimahriego baaaardzo lubie



