I natychmiast zostaliby rozpędzeni przez Młode Wojsko posła-"geja" Wierzejskiego.Gveir pisze:szkoda, bo wiele bym dał, żeby zobaczyć na ulicach ludzi na tyle odważnych, żeby tak się ubrać
Najlepiej ubrane postacie w serii
Moderator: Moderatorzy
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
W takim razie emigruję do JaponiiSephiria pisze:I natychmiast zostaliby rozpędzeni przez Młode Wojsko posła-"geja" Wierzejskiego.


We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
moze kiedys sie spotkamyGveir pisze:Uuu, szkoda, bo wiele bym dał, żeby zobaczyć na ulicach ludzi na tyle odważnych, żeby tak się ubrać.

btw.Gveir oprocz lolit etc,sa jeszcze przeciez inne 'subkultury' ...zreszta oni maja po prostu ciekawy 'street fashion' ..nie to co u nas...dzinsy,kosuzlka i po co sie wiecej wysilac...<nie mowiac o ich zamilowaniach do koturn..chyba ze wzgledu na wzrost:)>
co do trudnego wyjscia na ulice,tak a tak ubranym..wystarczy chciec^^ <a wszystkich innych miec w ...;P>
EOT:)
..ale jakos tak wszystkie podobne do siebie..Gveir pisze:Swoją drogą ubrania postaci z FF XII są całkiem niezłe, w zupełnie innym stylu niż poprzednie. Oprócz głównego bohatera i księżniczki - ekshibicjinista i bezguście. Za to reszta całkiem niezła.
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Lookin' forward to it :D.Garnet pisze:moze kiedys sie spotkamy<poki jeszcze bede miala faze na Mane;P >
Cóż, wszystkie są stylizowane na pseudośreniowieczne, z domieszkami francuskiego rozbuchania salonowego - a tu zbyt kreatywnym nie można być, żeby nie odwalić kichy, albo festyniarstwa. Albo po prostu zabrakło im już pomysłu. Za to na pocieszenie seria XIII ma fajne ciuszkiGarnet pisze:..ale jakos tak wszystkie podobne do siebie..

We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
Pozwólcie, że ja, jako orędownik on topu powrócę do tematu
Po długim namyśle, jaki miał miejsce przez całe moje dotychczasowe życie doszedłem do wniosku, że Quistis jest prawdopodobnie najciekawszą postacią. Oczywiście zawsze ją lubiłem za ciekawe połączenie: inteligencja+humor. W porównaniu do innych kobiet wydaje mi się najfajszniejsza z racji swej skromności. Strój ma ciekawy, subtelny, oficlany, wygodny, czego chcieć więcej ^^ A jeśli chodzi o FFXII to mi osobiście odpowiada design każdej postaci... A zwłaszcza Basch'a. Jak na razie ze screenów uważam go za najciekawszego faceta ze wszystkich finali
moze jestem pochopny, ale on poprostu ma swój wiek ale nie wygląda jak stary dziad (vide Auron), do tego gustowna szrama (a nie te zniewieściałe zacięcie u Squalla
), do tego ma fajne włosy, i w ogóle jest coolaszczy :] Ashe też jest niczego sobie, z japońskiej wersji podoba mi się nie tylko strój ale też jej zdecydowany głos (jakże różny od tej tam yuny _^_ ) < no i te mini
>. Tylko Fran jest dla mnie nieco dziwaczna... o_o' Ale ujdzie, i tak nikt Quiny nie przebije 

Po długim namyśle, jaki miał miejsce przez całe moje dotychczasowe życie doszedłem do wniosku, że Quistis jest prawdopodobnie najciekawszą postacią. Oczywiście zawsze ją lubiłem za ciekawe połączenie: inteligencja+humor. W porównaniu do innych kobiet wydaje mi się najfajszniejsza z racji swej skromności. Strój ma ciekawy, subtelny, oficlany, wygodny, czego chcieć więcej ^^ A jeśli chodzi o FFXII to mi osobiście odpowiada design każdej postaci... A zwłaszcza Basch'a. Jak na razie ze screenów uważam go za najciekawszego faceta ze wszystkich finali




glamorous vamp
Oj tam Boni, strój Franczeski na pewno się będzie podobać, bo sporo odkrywa < ekhmmm>
Frania w ogóle jest fajna, ..to cos (O_o) na głowie fajnie wyglada
...
A jak patrze na Ashe to mi przypomina Yune ...Taki miks kimona Yuny z X i sukienusi z X-2.... ale wyglada nawet ok .... (:
Za to spodnie Vaana pozostawie bez komentarza.... O_o ...pobił Tidusa ...@____@

Frania w ogóle jest fajna, ..to cos (O_o) na głowie fajnie wyglada

A jak patrze na Ashe to mi przypomina Yune ...Taki miks kimona Yuny z X i sukienusi z X-2.... ale wyglada nawet ok .... (:
Za to spodnie Vaana pozostawie bez komentarza.... O_o ...pobił Tidusa ...@____@
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Frania od pierwszej chwili mi sie spodobała :] Mimo skąpego odzienia... Widac, ze ma charakterek i nie będzie biegać dookoła i się cieszyć, ze może komus pomóc i/lub zbawić świat ^^ Ja bym jej do charakteru dała Squallowatosci ("whatever" pftIreth pisze:Frania w ogóle jest fajna, ..to cos (O_o) na głowie fajnie wyglada

Tą z X-2....Tyłek prawie na wierzchu + charakterek "oh jej, pomóżmy światu" <paw>Ireth pisze:A jak patrze na Ashe to mi przypomina Yune .
Jego dolna cześć mi nie przeszkadza...z górna jest o wiele gorzej... kamizelka a'la Sinbad czy Alladyn + blond włoski i twarzyczka jak Nicka Cartera z Backstreet Boys (na samym początku działalności <wielki paw> Brakuje mu tylko takiego małego kapelusika na głowie... >.<'Ireth pisze:Za to spodnie Vaana pozostawie bez komentarza.... O_o ...pobił Tidusa ..
Tyle, że ta sukienka to taka lekko plastikowa i po prostu wygląda jakby księżniczkę wyciągnęli z futurystycznego zamtuzaIreth pisze:A jak patrze na Ashe to mi przypomina Yune ...Taki miks kimona Yuny z X i sukienusi z X-2.... ale wyglada nawet ok .... (:


We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
hmm....no dobra ....'góra' Vaana nie jest najwyższych lotów, ale dół mi troche bardziej .....wadzi 
Swoją droga to obawiam sie postaci z nagimi klatami ....to zła wróżba :D

Swoją droga to obawiam sie postaci z nagimi klatami ....to zła wróżba :D
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Oj tam wydziwiacie, w sumie nie jest źle, a strój Ashe w ogóle mi sie nie kojarzy z Yuną, nie ma żadnej kiecki, ni kimona, ni połówki rozszarpówki ani żadnych pasów (jak tam one sie zwały), wali mieczem a nie kijkiem albo mikrofonem i ma inny kolor włosów (nie wspominając o zupełnie innych oczach i cóż, charakterze :]
).

glamorous vamp
Ireth, Ireth ... wybaczam owe słowa :D
Przecież Barret lata z wywaloną klatą, a wcale to tej postaci niczego nie ujmowało. Kwestia tego, by bishoneni i osoby płci niewiadomej nie hasały z rozpiętą hawajką bo aż ciarki przechodzą.
Znów FF7 było super-deformed o grafice doś symbolicznej jeśli chodzi o postacie (i o niektóre lokacje, jak cudowne slumsy sprzed wejścia do kościoła). I w remake'u Barret może już prezentować się ... ... ... ciekawiej :D
Przecież Barret lata z wywaloną klatą, a wcale to tej postaci niczego nie ujmowało. Kwestia tego, by bishoneni i osoby płci niewiadomej nie hasały z rozpiętą hawajką bo aż ciarki przechodzą.
Znów FF7 było super-deformed o grafice doś symbolicznej jeśli chodzi o postacie (i o niektóre lokacje, jak cudowne slumsy sprzed wejścia do kościoła). I w remake'u Barret może już prezentować się ... ... ... ciekawiej :D
No dooobraaaa ....Barret to moze być wyjatek
Bonifacy O_O ... jestes chyba pierwszym człowiekiem, któremu Ashe nie kojarzy się z Jóną @______@
No moze nie sa takie same, ale sa ...takie same (???) O__________o w sensie typu postaci..... ( oby chrakter miały inny ..proszeeee T______T)
Gveir ---> jak dla mnie to postacie są wystarczajaca kolorowe ....fakt, ze takie troche jakby pastelowe ...ale sa ok, grunt, ze nie oczojeb*e (:
I chciałam zaznaczyć ze buty Panelo pobiły Jónowe kalosze ...Amen O_o

Bonifacy O_O ... jestes chyba pierwszym człowiekiem, któremu Ashe nie kojarzy się z Jóną @______@
No moze nie sa takie same, ale sa ...takie same (???) O__________o w sensie typu postaci..... ( oby chrakter miały inny ..proszeeee T______T)
Gveir ---> jak dla mnie to postacie są wystarczajaca kolorowe ....fakt, ze takie troche jakby pastelowe ...ale sa ok, grunt, ze nie oczojeb*e (:
I chciałam zaznaczyć ze buty Panelo pobiły Jónowe kalosze ...Amen O_o
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Może pierwszym, ale nie jedynym :D. Nie widzę w niej nic pdobnego do Yuny - chyba że będzie miała charakterek podobny do odmóżdzonej wersji wyżej wymienionej z X-2Ireth pisze:Bonifacy O_O ... jestes chyba pierwszym człowiekiem, któremu Ashe nie kojarzy się z Jóną @______@

Pastele mogą być, ale te są IMO monotonne kolorystycznie, a co najgorsze mało wyraźneIreth pisze:Gveir ---> jak dla mnie to postacie są wystarczajaca kolorowe ....fakt, ze takie troche jakby pastelowe ...ale sa ok, grunt, ze nie oczojeb*e (:

Odsłoniętej klacie Vaana mówimy - Nie!

We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
Ale z pastelami i "wakacyjnością" nie przesadzajmy także za bardzo. Pamiętam, jak w kilku miejscach Spiry (np. w Kilice) postacie damskie i męskie nosiły stroje ... no ... powiedzmy że jednoznacznie reagowałem "czemu on/ona łazi z pupą na wierzchu?" (:
A że tekstury nie zawsze były jednoznaczne nie wiedziałem także czasem, czy patrzę na część ciała czy element stroju. Karnawałowo do bólu (:
Choć spodenki Tidusa bym chciał mieć. Oczywiście na plażę, nie do miasta
W takie klimaty pasują.
A że tekstury nie zawsze były jednoznaczne nie wiedziałem także czasem, czy patrzę na część ciała czy element stroju. Karnawałowo do bólu (:
Choć spodenki Tidusa bym chciał mieć. Oczywiście na plażę, nie do miasta
