Bynajmniej, wręcz ostatnio w "Przedstaw się" musiałam ciąć, bo ktoś inny o mało by cię nie stratował - po prostu zrobiło mi się ciebie żal. Spokojnie, tym razem nie zamierzam się nad tobą pastwić - ostatnia ostra krytyka, jaką ci zaserwowałam została wypowiedziana, a temat uważam za zamknięty. Ale skoro uważasz, że to kolejna zaczepka, to ci wytłumaczę - ostatnio pokazałeś, że twoje zdanie jest wyjątkowo niesprecyzowane i doradzając komuś w ten sposób (w tym przypadku Grungeboy) tylko pogłębiłbyś jego dylemat. No bo pomyśl - co byś sobie pomyślał, gdy z jednej strony ktoś ci powiedział, że gra zebrała niezłe oceny, ale za chwile dodał, że sam jej nie kupił, bo wyczytał że gry mieć nie warto? I w takiej sytuacji mógł być Grungeboy, dlatego sugerowałam żebyś powstrzymał się od komentarza w tej sprawie. I tyle - zaczepki nie ma._Dejwid_ pisze:Ech... Kolejna dziecinna zaczepka ( bylem az taki okrutny? Wygląda na to, że pozostawilem trwały ślad na psychice
Co do ciebie zaś.
No więc właśnie: sangwinik, czyli osoba lubiąca się wywyższać i udawać lepszą niż jest w rzeczywistości, unosząca się w obliczu jakiejkowliek krytyki. Temu wcale nie pomaga twoje narcystyczne podejscie, do którego sam sie przyznajesz. Posłuchaj - nie możesz ciągle podejrzewać, że jakakolwiek krytyka, czy zwrócona ci uwaga jest równoznaczna z zaczepka, bo tak KAŻDA krytyczna uwaga będzie przez ciebie brana jako atak. W konsekwencji sam przez takie przeświadczenie będziesz napędzał spiralę nieprzyjemności wobec twojej osoby. Tu masz odpowiedź na twoje pytanie z tematu "Przedstaw się" - "Nie wiem czemu, ale ludzie czesto atakuja mnie". Poza tym za dużo tego sangwinika wyszło z ciebie przy okazji dyskusji o FFX-2 - tu masz zresztą przykład:_Dejwid_ pisze:Nie wiem czemu, ale ludzie czesto atakuja mnie bez powodu (...) i sangwinikiem (...) narcystyczny
Wygląda to na to, jakbyś się po prostu uniósł dumą... Niestety tak autorytetu sobie nigdzie nie zdobędziesz, za to wrogów na pewno. Po prostu postaraj się odróżnić uwagę czy ostrą krytykę od zaczepki i nie węsz wszędzie prowokacji, bo tak de facto nigdy nie będzie ci gdziekolwiek miło._Dejwid_ pisze:"stek bzdur i osobistych wycieczek, nie poparty zadnymi sensownymi argumentami"...
I mówię to zupełnie szczerze, bez złośliwości i w dobrej wierze, bo zły nie jesteś ale masz mało realnie mniemamnie o sobie. I tak właśnie lgną do ciebie osoby, które chętnie się z tobą pokłócą - dlatego jesteś często atakowany. Przemyśl to proszę.
Trudno mi to zaakceptować, zważywszy, że cena PS2 od niemal dwóch lat oscyluje w granicach 600-700 PLN, czyli zdaje się ledwie 1/3 początkowej ceny. Teraz spadła do poziomu 550 i taniej już w sklepach raczej nie będzie (bo na aukcjach to inna para kaloszy)._Dejwid_ pisze:A moze chłopak nie kupił wczesniej PS2, bo nie miał na tyle kasy?
Nikt też nie mówił, że ma od razu po premierze iść kupić, a poza tym większośc i tak poczeka przynajmniej z pół roku (a na pewno i dłużej) aż ceny spadną._Dejwid_ pisze:Poza tym nie kazdy ma 2,5 tysiaka na nową konsolę...
No PSP w Media markt ostatnio był już za 799 PLN, więc prawie 2 stówy mniej niz na początku.Sama PSP nie mam, ale większość jego użytkowników wypowiada się o nim ciepło._Dejwid_ pisze:moze miec PSP
Mam pewne wątpliwości, czy kupowanie konsoli na jeden rok faktycznie ma sens i uzasadnienie ekonomiczne._Dejwid_ pisze:PS2 za mniejsze pieniadze
To NIE jest mój cytat :D - ukradłeś garnet cytat A jeśli chodzi o moje zdanie na temat NDS, to od dawna byłam w gronie mniejszości kibicującej DS w walce z PSP, gdzie wielu zapowiadało rychły pogrzeb DS. A tu figa, z czego nie raz miałam satysfakcję. Za jakis czas do tego grona prawdopodobnie dołączy Origami Microsoftu._Dejwid_ pisze:Sephiria napisał/a:
sadzilam,ze jest male zanteresowanie ta gra, to infa nie dawalam;)
Ja juz przywykłem do tego, ze DS'a traktuje sie z przymrużeniem oka do not underestimate the power of DS
No wiesz, z tego co ostatnio napisałeś szło wywnioskować, że konsola miała być pod te dwie konkretne gry i to posunięcie faktycznie nie byłoby najlepsze, ale skoro miałaby mieć szersze zastosowania to mozna by nad tym jeszcze raz pomysleć. Aczkolwiek wiek PS2 daje już znać o sobie i nie chodzi mi o grafikę, a generalnie o klimat wokół niej.Grungeboy pisze:jeszcze wychodzi przeciez ffxii .. no a inne gry to przy okazji .. zreszta grafika nie ma dla mnie wiekszego znaczenia