to jednak nie plotka.oficjalnie zostalo potwierdzone.boss nazywa sie Yazmat(ew.Yazumat) i ma ok.50 mln. HP...na szczescie nie trzeba go rozwalic za 1 razemGokulo pisze:Jakas plotka, pierwsze slysze o takich bossach. A Break Damage limmit z tego co wiem to nie ma, mozna tylko zadac wiekszy dmg chainujac Mist Knacksy.
Final Fantasy XII
Moderator: Moderatorzy
No jestem właśnie niedowiarkiem.
Jak nie zobacze to nie uwierze ( zalezy w co ).
Będzie gra to zobacze
Btw: już wiele różnych plotek było o róznych sprawach w grach,często do ostatniej chwili ludzie myśleli,że to prawda,na dwód przedstawiaono screeany,które były jednak ładnie zamodyfikowane.
Więc poczeklam na oficjalne ifno
Jak nie zobacze to nie uwierze ( zalezy w co ).
Będzie gra to zobacze

Btw: już wiele różnych plotek było o róznych sprawach w grach,często do ostatniej chwili ludzie myśleli,że to prawda,na dwód przedstawiaono screeany,które były jednak ładnie zamodyfikowane.
Więc poczeklam na oficjalne ifno

Tomajs,a jesli ja Ci powiem,ze to prawda? 
owszem jest Yazmat i gosciu ma 50 mln hp..poza tym jest kupa innych bossow..dajmy na to omege z 20 mln hp...wiec bedzie w czym wybierac (niektóre summony tez sa bossami opcjonalnymi,a z wiekszoscia mamy okazje walczyc dzieki questom klanowym)

owszem jest Yazmat i gosciu ma 50 mln hp..poza tym jest kupa innych bossow..dajmy na to omege z 20 mln hp...wiec bedzie w czym wybierac (niektóre summony tez sa bossami opcjonalnymi,a z wiekszoscia mamy okazje walczyc dzieki questom klanowym)
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
no no robi sie ciekawie :D ja juz mam jednego summona w druzynie i powiem wam ze jak go zdobędziecie to mozecie go dac jednej postaci z druzyny na stałe i tylko ona moze go wywoływac. A jak juz go wywoła to wszysycy znikają i ty jestes sam z GFem . Ale powiem wam ze specialne czary które se odkrywa za punkty LP są bardziej efektowne niz summon :D chociasz moze inne bedną fajniejsze...
ja napiszę tyle że widziałam demo < ekhuuu> i troche dziwnie wygladają te walki bez plansz O_o ....wszystko biega ci na około jak u babci na podwórku.....a poza tym to system bez większych zmian....< koniec>
No i graficznie prezentuje sie taaaaaaaaaaaaaaaak : "@________@"
No i graficznie prezentuje sie taaaaaaaaaaaaaaaak : "@________@"
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Tak jak FFIX było ostatnią cześcia pod PSX. Normalna kolej rzeczy. 3 Finale na każdą PS.Master of Peace pisze:Smutne jest to ze to ostatnia <nie daj Boże> odsłona na platforme ps2
Czemu psujesz sobie zabawę? Nie dośc, ze grasz po japońsku to jeszcze chcesz solucji. Ja tego nie pojmuję. Przecież można troche poczekać i zagrać po angielsku. Zrozumie się wtedy fabułę (serce gry) i przyjemność będzie wielka.
Ludzie są dziwni.
stąd biora się później głupie pytania w Helpie, bo zamiast śledzić fabułę, ludzie wyczytają w solucji, że "trzeba z punktu A dojść do punktu B i pogadać z osobą C,żeby odblokować przejście D". Taki leń pomija w trakcie jakiś drobny szczegół, bo wciska X przy rozmowach i nie wie, co dalej _^_Kimahri pisze:I tak mysle ze 70% ludzi ktorzy kupia ff XII, beda grali z solucja,i w nosie beda mieli o co chodzi w fabule.
W ogóle nie pojmuję sensu gry w FF-y po japońsku, bo przecież sercem każdego finala jest właśnie fabuła. Rozumiem, można być ciekawym jak to wszystko się prezentuje, jak wygląda świat FFXII i czy muzyka jest dobra, ale chyba dla własnego dobra lepiej odczekać do premiery u nas. Nie ma to jak samodzielne odkrywanie fabuły :] No ale co kto lubi, dla mnie to masochizm.
czytałem recenzję na extreme czy jak to tam,, krytykują fabułę- dobra, może mają rację, zastanawia mnie tylko czy zespół recenzentów który to testował znał japoński khe khe...
nie wiem, nie znam obsady pscxextreme, ale ee... cóż, mają takie problemy momentami że aż płakać się chce... ze śmiechu -_-' zwłaszcza te ich problemy co do grafiki, że niby zła bo jak sie zbilżamy to coś tam coś tam...

glamorous vamp
Dla niektorych to jest sens gryIvy pisze:udzie wyczytają w solucji, że "trzeba z punktu A dojść do punktu B i pogadać z osobą C,żeby odblokować przejście D". Taki leń pomija w trakcie jakiś drobny szczegół, bo wciska X przy rozmowach i nie wie, co dalej _^_

Mnie tez to zastanawia czy ktorys cos umie z Japonskiego, moze obejrzeli intro zobaczyli i skometowali i tyle(ja mam kolego ktory ocenia gre po pudelkuBoni pisze:czytałem recenzję na extreme czy jak to tam,, krytykują fabułę- dobra, może mają rację, zastanawia mnie tylko czy zespół recenzentów który to testował znał japoński khe khe...

- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
To po co w ogóle grać? Ja (chyba, bo juz nie zliczę) 9ty raz przechodze FFX i bawi mnie tak samo, a nawet bardziej. Co nudniejsze rozmowy przewine, bo znam prawie na pamiec, ale i tak bicie Marlboro Yuną (bez aeonówKimahri pisze:Dla niektorych to jest sens grytu pojde, tu zabije i skoncze.

Tja. Narzekają na fabułę, bo już nastała era X360 wiec wszystko co na starsza konsolę musi byc juz "brzydkie". Do grafiki zawsze się najłatwiej przyczepić. W FFXI piksele są nieźle porozciagane, przy tym to FFX powala. Ponad to też się zastanawiam czy rozumieli cokolwiek z gry. Zapewne było tak: pograli w demo japonskie, poczytali recenzje amerykańskie i sklecili z tego artykuł, żeby był. Chyba trzeba poczekać, aż u nas wyjdzie, wtedy pewnie recenzja bedzie zupełnie inna. I w ogóle recenzenci powinni mieć pojęcie o czym piszą. Nie dziwne, że nie lubia fabuły, jak jej nie rozumiejąKimahri pisze:Boni napisał/a:
czytałem recenzję na extreme czy jak to tam,, krytykują fabułę- dobra, może mają rację, zastanawia mnie tylko czy zespół recenzentów który to testował znał japoński khe khe...
Mnie tez to zastanawia czy ktorys cos umie z Japonskiego, moze obejrzeli intro zobaczyli i skometowali i tyle(ja mam kolego ktory ocenia gre po pudelku, wiec nic nie dziwi)

Nie mam pojecia....zeby przejsc?? zeby sie pochwalic?? Ale czasami jakis opis sie przydaje, jak sie siedzi caly dzien i nie dasz rady ruszyc, to czasami trzeba siegnac.Go Go Yubari pisze:To po co w ogóle grać?
No ja wlasnie tego nie rozumiem, przeciez co co ja widzialem na screenach jest conajmniej swietne, a przeciez na screenach to gorzej wyglada niz w TV na zywo.Go Go Yubari pisze:Do grafiki zawsze się najłatwiej przyczepić.
Byc moze, albo jak mowilem po obejrzeniu intra sami cos napisali.Go Go Yubari pisze:Zapewne było tak: pograli w demo japonskie, poczytali recenzje amerykańskie i sklecili z tego artykuł, żeby był.