Najlepsze składy FF 7, 8 i 9(zbiorczy temat)

[Gothic Boy]

Mój skład w FF9:
Zidane - ma silne ataki fizyczne i zdolności złodziejskie (za to go lubię)
Garnet - biała magia i ofensywne summony
Vivi - bez niego raczej było by trudno, jestem tak jakby wielbicielem czarnej magii, więc bez niego ani rusz...
Freya - zawsze dużo się zastanawiam nad doborem 4 postaci, bo wszyscy są dobrzy, ale Freya posiada silne ataki fizyczne, zdolność Salto (ja mam tego ff we włoskiej wersji językowej, więc to jest "Jump"), no i może także uleczać zapasy MP dzięki Soffio Vitale (White Draw).

[Moren]

Moje składy to:

FF7:
Cloud - lubię jak wywijał mieczem
Barret - dobre Limity
Red - bo ma 4 nogi :D

FF8:
Squall - Lionheart
Quistis - Initiative + Degenerator
Irvine - nawet Normal Shot zabójczy

FF9:
Zidane - trzeba go mieć
Steiner - siła tu góruje
Vivi - zawsze lubiłem czarną magię
Amarant - dobrze zbalansowany

[Penq]

FF7

Cloud-bo nie mam wyboru
Cid-bo to rzeżnik
Vincent-bo fajnie wygląda

[squcloud]

FF8
Squall Zell Irvine

Zamiasta kogos mozna Quistis dac, byle by nie bylo w skladzie Rinoy i Selphie bo one nie mogą tak łatwo przebic ogranicznika 9999 jak reszta.

[wsciekly]

Dla mnie najleprzy skład to Squall, Zell i Rinoa. Na "Trójce Świętą" niema mocnych ^^

[ Komentarz dodany przez: Ivy: Nie 09 Kwi, 2006 00:16 ]
Dodaj jeszcze jakieś solidne ARGUMENTY

[Barilla]

Moje składy:

FF7:
Cloud
Nanaki
Cid

FF8:
Squall
Zell
Irvine

FF9:
Zidane
Garnet
Steiner
Freya

Składy takie a nie inne głownie dlatego że poprostu lubie te postacie

TomajS//:Jak poprosze o argumenty,to pewnie powtórzysz swoje słowa "poprostu lubie te postacie"

[Devastator]

FF7:
Cloud - trzeba
Tifa - najlepszy Limit Break
Yuffie - tak mi się wydaje, że dużo zadaje obrażeń

FF8:
Squall - bo zawsze biore tego co jest od poczatku
Zell - sami tworzymy Limit Break
Quistis - jako ktoś leczący - dajemy jej Leviathana, Alexandra i Siren, i ma: Recover, Treatment i Revive naraz.

FF9:
Zidane - kradnie
Garnet - leczy
Vivi - czarna magia
Freya - DD

[white raven]

ff7 nie grałem dawno i niepamietam składu ;/

ff8
Sqall - musi byc poza tym Lionheart
Irvine - Limit
Rinoa - tez limit i leczenie

ff9
Zidane - musi byc
Steiner - ofensywny wojownik
Garnet - summony i to ze ją wole od Eiko
Aramant - leczenie + umiejetnosci "ninja"

[medivh]

FF7:
Cloud - raczej
Tifa - lubie ja
Barret- zebym niebyl rasista :D

FF8:
Squall - niema bata zeby go tu nie bylo
Zell - Nowy Limit - My Final Hot Dog (wkoncu zjadl pare na koncu)
Rinoa - bo ja lubie + przydaje sie hero czasami

[Squal]

Mój składzik to:

FF7
Cloud-bez niego ani rusz
Red XIII- lubie zwierzęta
Vincent- ma ciekawą przeszłość

FF8
Squal-nie musze chyba tłumaczyć
Zell- sztuki walki
Rinoa- ukochana Squal'a nie mogło jej zabraknąć

[Martin_:)]

Moim zdaniem Zell jest duzo gorszy od Irvina (który ma AP ammo) a Rinoa musi być(wishing star) ewentualnie Quistis (degenerator)....

GGY: Twoja wypowiedź nie ma ładu, ani składu i brakuje jej argumentów. No i co to ma do tematu poza pustymi stwierdzeniami?

[ Dodano: Pon 24 Kwi, 2006 19:41 ]
FF7 Cloud, Tifa i Barret - najlepi kumple , najlepsze limity (cid:/...)
FF9 Zidane, Vivi(mag:P), Steiner(paker), Garnet(sumonny)

[Sephiria]

Moim zdaniem Zell jest duzo gorszy od Irvina (który ma AP ammo)

I co z tego, jeśli Irvine maksymalnie odda 10 strzałów AP Ammo po 9999, podczas gdy Zell w jednej sekundzie zdąży zadać 4 ciosy, co przy maksymalnym czasie 12 sekund daje 46 ciosów + finisher? Prosta matematyka teraz: 46 x średnio 3000 siła ciosu = 138000 + finisher 9999 = 147999.

Sorry, Irvy lost.

Jak widać standardowo ekipy dla poszczególnych finali są zbieżne dla sporej większości 7 - Cloud, Yuffie, Tifa/Barret/Vincent, 8 - Squall Rinoa Irvine/Zell, 9 - Zidane, Amarant, Eiko/Garnet, Steiner.

[Cloud_89]

FF VII
Cloud- to chyba jasne
Tifa- Tu jeszcze jaśniejsze
Cid- Fajną miał dzide.


Luci: Nie, wcale nie jasne, bo nie czytamy Ci w myślach. Czemu Tifa? Bo ma duży biust czy dobry limit? Na przyszłość używaj argumentów.

[VaanFromRO]

Heh zawsze jak gram mam te same sklady ;p
Final Fantasy VII:
Cloud (kosa wymiatacz
Cid (tez sentyment do broni
Vincent (ostatni LimitBreak wymiata;p)
Final Fantasy VIII:
Squall (musi byc;p)
Irvine (AP ammo)
Rinoa (sam nie wiem why
Final Fantasy IX:
Zidane (niestety byc musi ;p)
Vivi (dopalka Zidana magia :D)
(czesto Freya)
(czesto Garnet (summony);p)

[Cloud_89]

Vincent (ostatni LimitBreak wymiata;p)

A ja tego limitu nie lubie. Wogóle Vincent jest postacią bardzo dobrą, ale denerwuje mnie brak możliwości kontroli nad nim podczas LIMITU.
A co do Tify to zgadzają się oba powody które napisała Lucy. Jej limit, kiedy trafi się wszystkie ciosy na YEAH! to wymiata. A na duży biust też miło popatrzeć :D :D