W sumie pokazal sie pare razy, ostatnio cos go nie widzialem(ale to nie dziwne bo jestem dosc daleko od cywilizacji akurat ^^;) Gdywalny? Nie, narazie postacie raczej nie palaja do niego entuzjazmem, zobaczymy czy cos sie zmieni...
We all travel a maze of relationships, it goes on with or without you. I search the sea of the unconscious... I look for you... to find my true... self...
odnośnie scenek przerywnikowych...wiemy,ze teraz mamy wieksza "wolność" ale jedno pytanko...czy gra podażą znowu bardziej w strone filmu niż gry? czy jest to bardziej zrównoważone?
Mysle, ze raczej nie. S-E udalo sie chyba znalezc jakas rownowage i narazie wydaje sie ona dosc utrzymana, czasem zdarzaja sie dluzsze sekwencje filmowe, ale to naprawde od czasu do czasu jak pokazuja jakies wazniejsze wydazenia, a na dodatek FFXII robi to w wielkim stylu imo.
We all travel a maze of relationships, it goes on with or without you. I search the sea of the unconscious... I look for you... to find my true... self...
No i stało się..... obejrzałam już większość FMV-enek i cut scenek i musze przyznac ze jestem pod wrazeniem Choć nic nie zrozumiałam (hajaku watashi itp) to sie nawet wzruszułam jedną ze scen oczywiście nie powiem jaka ... A co do Ashe to moge wam powiedzieć z cała pewnośćią ze z Yuną łączy ją tylko podobne uczesanie jest taka wspaniała scena gdy
No i stało się..... obejrzałam już większość FMV-enek i cut scenek i musze przyznac ze jestem pod wrazeniem
Eh nie rozumiem. Co to za frajda? To tak jak przeczytac cały scenariusz gry czy solucje przed rozpoczeciem gry. IMO bez sensu, ale widać ludzie się doczekać nie mogą. Eh. Sami sobie zabawe psujecie.
Go Go nie chodzi o to ze obejrzalam wszystkie i wiem juz dokladnie o co chodzi w fabule. Po prostu widziałam tylko te oznaczone hasłem "no spoiler" czy "minimum spoilers" bo podzielam twoje zdanie ze to bez sensu ogladac je przed rozpoczeciem gry. Widziałam juz na necie zakończenie do XII ale z oczywistych względów nie obejrzałam choć mnie kusiło, oj kusiło A doczekac sie rzeczywiście nie mogę no ale chyba nie tylko ja :D
WITAM WSZYSTKICH :D
włąsnie dostalem w swoje łapki finala XII i zaczynam grac grafika mnie na łopadki rozłozyla :D chyba nieodejde od konsoli asz ieskoncze szkoda ze japonczyk ale juz VIII przedelem aponca to moze i mi sie uda z XII. Gra w to ktos jeszcze ???
To tak na przyszłość, abyś pamiętał, ze na forum piszesz dla innych. A ci Inni lubią czytać logiczne i poprawne wypowiedzi (no dobra, większość zapewne).
Co do samego FFXII - jap. Jak się nie zna japońskiego, to grać, byle grać... No nie mogę pojąć co to za frajda. Nie rozumiesz nic z fabuły, używasz opcji "na czuja" i w ogóle. Wolę poczekać i czerpać 100% przyjemności z gry, niż wlepiać oczy w grafikę i bez sensu wydawać kasę. No, ale co kto lubi.
Go Go Yubari pisze:Co do samego FFXII - jap. Jak się nie zna japońskiego, to grać, byle grać... No nie mogę pojąć co to za frajda. Nie rozumiesz nic z fabuły, używasz opcji "na czuja" i w ogóle. Wolę poczekać i czerpać 100% przyjemności z gry, niż wlepiać oczy w grafikę i bez sensu wydawać kasę. No, ale co kto lubi.
ja podobnie ale sa tez ludzie ktozy kupia FF XII i beda klepac "X" na pale zeby tylko dialogi szybko przeminely. i wtedy to co im za roznica....
Zupełnie inaczej to wygląda, gdy masz dialogi opanowane w wersji ang. i po jej pzrejsciu idziesz wersje japońska (vide FF 4). Same walki nie są trudne, bo menu przeciez to samo, tylko trzeba bardzo podstawowej wiedzy na temat dwóch z trzech alfabetów japońskiego (hiragany i katakany).
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
No ja przeszedłem ff 7 i ff 7 dirge of cerberus w wersi japonskiej . :D Fakt ze fabuły nieobczajałem ale same opcje mam juz opanowane bo nazewnictwo przedmiotów sie niezmienia. A w ff 12 juz mam 4 godziny gry i nawet juz mi to nieprzeszkadza ze to jest po japonsku :D ale po japonczyku ocywiscie przechodze wersje USA ... no i oczywiscie recezje czytam i mniejwiecej wiem OCB ... sorry za błędy jestem dyslektykiem i dysortografem
hunkPL pisze:No ja przeszedłem ff 7 i ff 7 dirge of cerberus w wersi japonskiej . :D Fakt ze fabuły nieobczajałem ale same opcje mam juz opanowane bo nazewnictwo przedmiotów sie niezmienia.
czy w takim bądz razie masz zamiar kupić FFXII w wersji europejskiej ? :D
hunkPL pisze:sorry za błędy jestem dyslektykiem i dysortografem
taa a ja nie mam lewej ręki -_-' <fake> i to wcale nie jest powód by mieć jakieś ulgi cóż kiedyś nie było czegoś takiego jak dysfunkcja pisania, to po prostu jawne lenistwo
Ja se cierpliwie czekam na,wersje bardzej zrozumialą,a i jakoś specjalnie mnie nie ciągnie by,oglądać wszystkie trailery itp.
Będzie gra to se pogramy,a nie zarzynanie sie w Japońską demówkę ^^
No ale każdy woli co innego więc...
TomajS pisze:
Będzie gra to se pogramy,a nie zarzynanie sie w Japońską demówkę ^^
No ale każdy woli co innego więc...
Jak zdobędziesz w tej JAP "demówce" 50lv to ci pogratuluje i uznam ze jestes guru nad gurami,co ty na to?
ps.Szkoda ze to nie jest podobne do pesa ehh....