
Ulubiona postać w FF 7-9
Moderator: Moderatorzy
No nie, cierpię dziś na PMS i muszę skomentować:
zolix pisze:Cloud to prawdziwy żołnierz po przejsciach, a Zidane to zwykły złodziej.
Kod: Zaznacz cały
'Prawdziwy żołnierz, taaaak. W wieku lat czternastu słabiutki Cloud oświadczył, że wstąpi do armii. Tak też zrobił i przez dwa lata nie awansował ani o stopień, był tylko bezimiennym mięsem armatnim. Potem spędził pięć lat w laboratorium, skutkiem czego doszczętnie sfiksował i przywłaszczył sobie cudze wspomnienia.
A Zidane to genetycznie idealna maszynka do zabijania, ale to szczegół. XD
Już Ci Jaco dobrze napisał, że Irvine, w odróżnieniu od przyjaciół, nie miał większych kłopotów z pamięcią. Najprawdopodobniej wiedział, do kogo strzela (a przynajmniej zdawał sobie sprawę z tego, że coś jest nie tak).Rofo pisze:elo Lucrecia-- no ale mi sie zdaje że w chwili zamachu na Edeę to on wtedy tego ze ona jest jego "matką" niepamiętał mi sie zdaje , poprzypominali se wszyscy dopiero na drugim cd
Taaak, jasne. Cloud też wszystko o sobie wiedział, a przynajmniej "zdawał sobie sprawę, że coś jest nie tak."Lucrecia pisze:rvine, w odróżnieniu od przyjaciół, nie miał większych kłopotów z pamięcią. Najprawdopodobniej wiedział, do kogo strzela
I to mnie właśnie wkurza. Irvine - Snajper z zawahaniami, Quistis - dowódca z wyzrutami sumienia, przez które mogła spieprzyć misje. Dlatego bohaterowie w FFVIII sux pełną parą -_-
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...
Run and run and cling to life...
Run and run and cling to life...
Oczywiście że najfajniejszą, najlepszą,naj......... blebleble jest Cloud.Dlaczego ???Mówiąc o jakieś cześci Finala (nie koniecznnie siódemki) na myśl zawsze przychodzi mi Cloud.Oczywiście Zidane,Yuna,Rikku,Squall,Vivi są mi dobrze znane ale spośród tego całego towarzystwa Cloud zdecydowanie (wg. mnie) się wyróżnia...
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Tyle lania wody, a nic z tego nie wynika. Czym się wyróżnia? Może jakies argumenty. Fryzurą? Mieczem? Dresem i glanami?
IMO niczym się nie różni od takiego Zidane'a czy Tidusa. Bezpłciowy, zgrywa twardziela etc. Taki Squall to przynajmniej buc jest. Wyrazisty ma charakter i dlatego tak zgrzyta między nim a Rinoą (i nie tylko nią zresztą). Mozna z nim łatwo wejść w konflikt przez jego sposób bycia. No i ma dobrego krawca w odróżnieniu od Clouda.
IMO niczym się nie różni od takiego Zidane'a czy Tidusa. Bezpłciowy, zgrywa twardziela etc. Taki Squall to przynajmniej buc jest. Wyrazisty ma charakter i dlatego tak zgrzyta między nim a Rinoą (i nie tylko nią zresztą). Mozna z nim łatwo wejść w konflikt przez jego sposób bycia. No i ma dobrego krawca w odróżnieniu od Clouda.
Co za banał i bzdura. Gdzie najsilniejszy? Spośród bohaterów 7 czy ogólnie? Ludzie argumentujcie swe odpowiedzi, bo to farsa istna jest.ssjcloud pisze:Oczywiscie najlepszy bohater to Cloud poniewaz jest najsilniejszy hehe!!!
No Reno i Rude to takie dwa debile szukające kłopotów.Cloud the best!!!!!! Dlaczego????---->Ogólny wygłąd jest bombowy (21-letni młodzieniec z zajeb.... blond fryzurką odziany w fajne ciuchy ) no i ten ogromny miecz który podkreśla jego niesamowitą siłę.Jego limity są poprostu niesamowite.Oczywiście Omnislaskh wizualnie wyróznia się na tle pozostałych limitów no ale te "pozostałe limity" też są fajne.Kiedy pierwszy raz ujrzałem Climhazzard to aż mi ciarki przeszły po plecach.............
W ankiecie zaznaczyłam Squalla, bo FF8 to mój ulubiony RPG. A ogólnie ulubione postacie to:
*absolutnie wszycy główni bohaterowie z FF8;
* Vivi, Zidane, Garnet, Queena, Freya - ulubione postacie z FF9;
* Aeris, Tifa, Red, Yuffie - ulubione postacie z FF7;
w zasadzie nietrudno aby jakas postać przypadła mi do gustu
*absolutnie wszycy główni bohaterowie z FF8;
* Vivi, Zidane, Garnet, Queena, Freya - ulubione postacie z FF9;
* Aeris, Tifa, Red, Yuffie - ulubione postacie z FF7;
w zasadzie nietrudno aby jakas postać przypadła mi do gustu
