Metal Gear Solid

White SeeD · Post autor: **White SeeD** » pt 25 lis, 2005 22:23

Ano ano. To i ja dorzucę swoje trzy grosze ^^

Kniaź pisze:ponaciągana i kiepska fabuła

Kilka elementów rzeczywiście było przesadzonych, ale... nie znam osoby, na której zakończenie MGS2 (a dokładniej- wydarzenia od wtargnięcia do Arsenal Gear) nie zrobiłoby szokującego wrażenia. To trzeba przeżyć. MGS3 jest tylko trochę wzruszające.

Kniaź pisze:rozgrywaka też nienajlepsza

Nie wiem czemu, ale te mechaniczne ruchy Raidena (co on robi przy barierkach :]) odpowiadają mi bardziej niż sztywne (zbyt realistyczne? :]) zachowanie Snejka w MGS3. Nie czuć w tym poweru idealnego człowieka- maszyny do zabijania (?)

Kniaź pisze:bossowie nie mogą się równać pozostałym z serii...

E tam. Jaka jest taktyka na bossów z MGS3? Dysponują dwoma atakami na krzyż, a i tak we wszystkich wystarczy postrzelać :]. Natomiast walki z Fatmanem (polecam na E-Extreme- 5 bomb do rozbrojenia w czasie 20 sekund o_O), Vampem czy Harrierem (Jupi!) wbiły mi się w pamięć jak żadne inne.

Kniaź pisze:2 najfajniejsza? W czym...?

Chodzi przede wszystkim o klimat. Osobiście nie widzę powiązania między klimatem MGS'a i MGS3 (dziwne, nie-MGS-owe menu, nie-MGS-owa muzyka, nie-MGS-owe środowisko (jak wspomniała Garnet- klaustrofobiczne, futurystyczne pomieszczenia o wiele lepiej pasują do serii), nie-MGS-owa fabuła (brak ckliwych i dziwnych momentów)).
Widać, że Kojima przy okazji MGS3 chciał się przypodobać graczom z Zachodu (wyśmiewając niezbyt subtelnie Raidena plakatami czy hasłami typu "Only Snake is true hero"). Udało mu się, niestety.

kruger09 · Post autor: **kruger09** » pn 12 gru, 2005 13:18

Najlepszy jest stary poczciwy MGS z PSX-a. Ta gra zabiła mnie pomysłem, fabułą i w ogóle wszystkim. Jest najlepsza ze wszystkich MGS-ów, bowiem zostawiła te niezapomniane uczucie i wrażenie, przez które są oceniane nowsze MGS-y. Na szczególną uwagę zasługuje również remake jedynki, który wyszedł na Kostkę. Myślałem, że to ta sama gra. Trochę się myliłem..... Ach te nowe cut-scenki, które pachną niezwykła wręcz filmowością i efekciarstwem(w końcu widać,że Snake był klonem super żołnieża) przemodelowane lokacje i ten nowy desing bossów. Co do dwójki to zdania są podzielone. Raiden wcale nie jest taki zły. Nie powiem, wolałbym sterować tylko Snakiem, ale białowłosy przypadł mi do gustu. Przeżywa fajną transformację z leszcza w dobrego i w miarę doświadczonego żołnieża. Mam to gdzieś, że Kojima i wiekszość graczy uważa jego wprowadzenie do serii jako błąd. Ja osobiścię chciałbym zobaczyć go w Guns of the Patriots. Dwójka to bardzo dobra gra. Snake Eater jest doskonały. Swietna fabuła i fimowy rozmach, ale mimo to nie jest lepszy od kultowej jedynki i jej remaku.

Garnet · Post autor: **Garnet** » pt 23 gru, 2005 00:04

Hideo Kojima confirmed that Metal Gear Solid BD is under development for PSP, he is unsure if the game would sell because the game concept could be "too new" to some audience, however he finds it very interesting, since it is radically different from other titles.

ciekawe..:]

Boni · Post autor: **Boni** » czw 29 gru, 2005 12:13

Kod: Zaznacz cały

Od początku wiedziałem że Pliskwnik czy jak mu tam to Snake... Mogli nie dawać pojedynczej literki jak tam wypowiadał się na początku... ech ^^

Garnet · Post autor: **Garnet** » czw 29 gru, 2005 12:19

LoL ...podejrzewam,ze wszyscy to wiedzieli :D :D ale biedny Raiden nie

swoja droga co o nim sadzisz...bo z Raidenem jest tak,ze sie go kocha

:* albo nienawidzi :]

nio i Vamp?^_^

Boni · Post autor: **Boni** » czw 29 gru, 2005 14:32

NIE WIEM CO JEST SPOJLEREM A CO NIE WIĘC CZYTASZ NA WŁASNE RYZYKO!

ps. no własnie, mam kłopoty bo pisałem z biegu więc jeśli ktoś nie grał w to to niech da se spokój z czytaniem lepiej

Esshh... Przez niemieckiego MGS'a na psx ciężko cokolwiek powiedzieć na temat Snake'a

A angielskiej wersji znasz historię

Anyway pamiętam jak pierwszy raz widziałem MGS'a. Całkowity szok, wcześniej nie widziałem tak realistycznej jak na tamte czasy gry ^^ Ech, ale ciężko mi powiedzieć cokolwiek o Snaku bo nie pamiętam wiele a i angielskiego nie znałem :D Anyway z jego czynności wnioskowałem że to wielki induwidualsta który mimo wszystko ma serce

swoją drogą MGS to chyba pierwsza gra w którą się całkowicie wczułem, do dziś pamiętam jak

Kod: Zaznacz cały

 snajperzy strzelali w jakąś kobietę w MGS 1

A o klimatycznych bosach nie wspomnę :D

A teraz druga część. Jeśli chodzi o aspekt graficzny, to bohaterowie są w miarę dobrze wykonani, aczkolwiek miejsca w grze są czasem za bardzo sterylne i słowem MGS2 nie wykorzystuje maksymalnych zdolności konsoli

ale tak czy owak liczy się klimat... podoba mi się że jak sie strzela to dużo krwi tryska

Czasem aż za dużo

A najlepsze są dla mnie te rozmówki przy sejwowaniu

Ja nie mogę, trochę to dziwne, ludzie na polu bitwy mordują się wzajemnie, a para opowiada sobie o zażyłościach związanych z King Kongiem

Anyway mozna się dowiedzieć co nieco o bohaterze... Jeśli o Raidena chodzi...

Kod: Zaznacz cały

Nie spodziewałem się, że Snakiem nie będę chodził, i trochę smutno mi się zrobiło

A sama postać trochę taka ee... no młodzieńcza jeszcze ^^ Liczę że jeszcze wydorośleje

Anyway ta jego fryzurka

cały czas kojarzy mi się z Kadajem i tym drugim panem z długimi włosami ;] A co do postaci złych... Heh, niektórzy to mają zarąbisty akcent w tej grze

A Fortune mi się spodobała ^^' Widziałem japońskie trailery z makinga SH i tam miała w japońskim podkładzie więcej polotu, ale tak też może nawet być ^^ Ech, tragiczna postać

A Vamp

Wydał mi się niecodzienny, jak zaczął na początku jakieś piruety robić

(a sądziłem ze to ten samuraj podobnie jak w MGS1 zrobił sieczkę ;] )... Ciekawe cze żołnierze nie zwracają uwagi na zabryzganą krwią ścianę :D Ech, ale troche zesmutniałem jak

Kod: Zaznacz cały

Vamp prosto w czoło dostał XD Później jak np. biegał z dziurą w głowie po wodzie, wyglądało to trochę komicznie XD Ale właśnie, on jakiś zombiak czy co ^^

Najwięcej kłopotów miałem na początku gry, bez socoma i w ogóle, a najlepsza jest gwiazda Raidena wykonywana podczas biegu

Ech ^^ Jestem dopiero na początku (chyba ;] ), to jeszcze dużo nie mogę opowiedzieć

[ Dodano: Czw 29 Gru, 2005 ]
w ogóle to cięzko mi sie połapać w kilkudziesięciu organizacjach jakie są wymieniane i w ogóle tępy jestem

Zeratul · Post autor: **Zeratul** » czw 29 gru, 2005 15:11

O kurcze, to prawda. Fabuła MGS2 to jedno wielkie "o cio chodzi jakby". Znając angielski na średnim poziomie cośtam zrozumiałem, aczkolwiek przechodziłem końcówkę tyle razy, że już niektóre dialogi na pamięć znałem.

A w gierce spodobał mi się Boss Survival. Po długim treningu wymiatałem na hardzie bez straty ani jednego rationa.

Kod: Zaznacz cały

Pamiętam, jak siekło się MG RAY'e. A walka z Solidusem to już zabawa dla mnie była, hehehehe... &#40;oj się działo&#41;. Najbardziej wkurzał mnie Fatman, bo nie było bata, żeby przejść go bez straty życia.

Sam już nie wiem, gdzie dawać spoilery.

Garnet · Post autor: **Garnet** » czw 29 gru, 2005 15:51

oooo..kocham posty takich rozmiarrow ;]

Boni wg mnie powienes najpierw porzadnie-czyt.ze zrozumieniem zagrac w 1;P albo poczytac co nieco o 1:]

Kod: Zaznacz cały

&#91;quote="Boni"&#93;snajperzy strzelali w jakąś kobietę w MGS 1&#91;/quote&#93;

Kod: Zaznacz cały

snajperka! Wolf &#58;&#93; strzelala do Meryl

Boni pisze:jeśli chodzi o aspekt graficzny, to bohaterowie są w miarę dobrze wykonani, aczkolwiek miejsca w grze są czasem za bardzo sterylne i słowem MGS2 nie wykorzystuje maksymalnych zdolności konsoli

no re4 to nie jest:) ale mimo to gra mnie zaurozyla zaraz na poczatku;)-wtedy nie mialo sie az tak duzo gier jeszcze:]

Boni pisze:A najlepsze są dla mnie te rozmówki przy sejwowaniu Laughing Ja nie mogę, trochę to dziwne, ludzie na polu bitwy mordują się wzajemnie, a para opowiada sobie o zażyłościach związanych z King Kongiem Laughing Anyway mozna się dowiedzieć co nieco o bohaterze... Jeśli o Raidena chodzi...

i male oderwanie od gryXD

Boni pisze:Anyway ta jego fryzurka cały czas kojarzy mi się z Kadajem i tym drugim panem z długimi włosami ;]

typowe dla obecnych designerow postaci-czerpanie z gwiazd j-rocka;P
poza tym wlasnie takie postrzepione wloski sa naj modne w japan

Boni pisze:Widziałem japońskie trailery z makinga SH

rozmawiamy o MGS

Boni pisze:tragiczna postać

jak doslownie to wyraziles....

Boni pisze:A Vamp Wydał mi się niecodzienny, jak zaczął na początku jakieś piruety robić (a sądziłem ze to ten samuraj podobnie jak w MGS1 zrobił sieczkę ;] )... Ciekawe cze żołnierze nie zwracają uwagi na zabryzganą krwią ścianę n Ech, ale troche zesmutniałem jak

a myslalam,ze imie Vamp mowi samo za siebie kim jest

a co do ninja..heh..trzeba nadrobic zaleglosci z 1 ;] ..zreszta....heh:)

Boni pisze:w ogóle to cięzko mi sie połapać w kilkudziesięciu organizacjach jakie są wymieniane i w ogóle tępy jestem

spoko,pozniej bedzie lepiej;P

Zeratul pisze:Fabuła MGS2 to jedno wielkie "o cio chodzi jakby".

trzeba po prostu wszystko do kupy zlozyc :]

a tym czasem byle do 4..beda Raiden,Vamp i Ocelot :]

swoja droga jesli Snake bedzie takim dziadkiem w MGS4

Kod: Zaznacz cały

poniewaz klon starzeje sie szybciej niz normalny czlek

to chyba 5 juz sie nie doczekamy..chyba ze snake z dziecinstwa tym razem

nio i sprawa Patriots... zeby w koncu roziwazano zakonczenie 2...ze niby oni... kto wie to wie:]

Boni · Post autor: **Boni** » czw 29 gru, 2005 22:16

MASA SPOJLERÓW- NIE GRAŁEŚ- NIE CZYTAJ! (nie brałem opcji code bo emotki poznikają

no i z resztą wszystko przemieszane

)

Edit: "Nie chcem, ale muszem" - pamietaj.

Kod: Zaznacz cały

Właśnie walczę z Solidusem &#58;&#40; Jego się nie zabije -_-' Ale cicho, żadnych podpowiedzi XD

Buehehe, już lubię Raidena, tyle rzeczy się przytrafiło, poprostu nie mogę wyjść z podziwu dla tej gry, fabuła niezła XD A Patrioci, założę się że mają swoją centralną bazę w Jerozolimie  &#58;twisted&#58; 


&#91;quote="Garnet"&#93;Boni wg mnie powienes najpierw porzadnie-czyt.ze zrozumieniem zagrac w 1;P albo poczytac co nieco o 1&#58;&#93;&#91;/quote&#93;
Możliwe że tak się stanie... ale mam większe zmartwienie my Dear, w grze w przerywnikach są pokazane sceny akcji Snake'a sprzed dwóch lat, i wszystkie sceny są pokazane w trybie game play, czyżby zwykły gracz mógł brać udział w akcji Snake'a w tym całym "tanku"? &#58;?


&#91;quote="Garnet"&#93;i male oderwanie od gryXD &#91;/quote&#93;
Tak... Nieźle pojechali na mnie w czasie gry przez nią... Hmm... w ogóle to przyponiało mi się coś, te gadki z generałem w Arsenalu &#58;D Buehehehe, ja nie mogę, czyżby Kojima robił sobie polew z graczy? "Wyłącz konsolę!" &#58;D Buahahaha, ja nie mogę, to mnie rozwaliło, albo ten filmik z japonką zamiast radaru &#58;D Gosh, to było boskie jednym słowem, albo jak walczyłem wraz ze Snakiem przeciwko armii "złych" &#40; &#58;D &#41;, i podczas walki wychodzi scenka game over &#58;lol&#58; Już  chciałem brać kontinue i to że się ciągle ludzie tam ruszali, to ja sobie pomyślałem, tak ma być, chodź tam, walcz, ale szybko wciśnij continue XD Jeszcze nigdy nie byłem tak wciągnięty, to tak jakbym rzeczywiście był kontrolowany przez kogoś &#58;lol&#58; nie wiem, to było dziwne uczucie, ale może to z przemęczenia XD 

Ech, a o motywie z nagim Raidenem to ja lepiej zamilknę &#58;lol&#58; Buehe, Olga była kulturalna &#58;D Odwróciła się i nanotecha włączyła &#58;lol&#58; A Fortune, E.E. , Otakon...... Ech, tego się nie da opisać, to trzeba przeżyć!!! &#58;&#41; &#40;ps. jakiś żołdak obsikał moją głowę, fuj!!&#41; &#58;D


&#91;quote="Garnet"&#93;a myslalam,ze imie Vamp mowi samo za siebie kim jest&#91;/quote&#93;
Dziwnie się rozegrała walka z wampem jak przetrzymywał E.E.... Dwa razy przegrałem i chciałem cos schrupać to za trzecim razem byle jak strzelałem, łapa mi się trzęsła, więcej razy w E.E. trafiłem niż w niego a mimo to wygrałem XD To było dziwne O_O' Non stop nawalałem z krzyżyka byle gdzie, aby było i wygrałem &#58;lol&#58; A najlepsza w ogóle na wampa jest bazuka &#58;lol&#58; 


&#91;quote="Garnet"&#93;spoko,pozniej bedzie lepiej;P &#91;/quote&#93;

'nieco', ale jeszcze za mało, np. co to znaczy&#58; "loop" &#58;&#93; Ech, a w opcjach jest chyba opcja niemieckich napisów &#40; o_o'&#41;


&#91;quote="Garnet"&#93;to chyba 5 juz sie nie doczekamy..&#91;/quote&#93;

Zapewne zrobili drugiego klona i wsadzili w stan hibernacji w zakładzie hłodniczym obok Buntownika... &#40; 2.20 pełna doba &#58;lol&#58; buehehe &#41; 

&#91;size=9&#93;&#91; &#91;i&#93;&#91;b&#93;Dodano&#91;/b&#93;&#58; Czw 29 Gru, 2005&#91;/i&#93; &#93;&#91;/size&#93;
a tak w ogóle to Give me scissors! 61! &#58;lol&#58;

Garnet · Post autor: **Garnet** » pt 30 gru, 2005 12:25

jak juz pisalam,chyba musiales grac caly dzien,aby juz miec solidusa

taa..patriots stacjonuja w wawie i kaczka jest szefem

Boni pisze:Możliwe że tak się stanie... ale mam większe zmartwienie my Dear, w grze w przerywnikach są pokazane sceny akcji Snake'a sprzed dwóch lat, i wszystkie sceny są pokazane w trybie game play, czyżby zwykły gracz mógł brać udział w akcji Snake'a w tym całym "tanku"?

ehmm..nie miales w grze motywu grania snakiem sprzed 2 lat, przed wydarzeniami z raidenem??

te gadki

daja poczucie jakbysmy tez byli kontrolowai przez Patriots

..

Kod: Zaznacz cały

a akcja w 1 jak <pewien boss> &#58;&#93; zaczal nam wymenaic gry jakie mamy na swojej kacie pamieci

ech..Boni zrob se przerwe

<joke;P ..mnie tez mgs2 wciagnelo:]>

Boni · Post autor: **Boni** » pt 30 gru, 2005 12:55

Właśnie przeszedłem

No i mam pytanie, Garnet, czy u Ciebie też końcowe napisy były bez muzyki?

U mnie np. początek, jak np. wybierze się new game i pokazują lecące helikoptery etc. to nie ma głosu w ogóle, tylko same napisy, że ktoś coś mówi... tak ma być?

Garnet pisze:jak juz pisalam,chyba musiales grac caly dzien,aby juz miec solidusa

wyszło ponad 13.00 godzin

:D

Garnet pisze: taa..patriots stacjonuja w wawie i kaczka jest szefem

zdziwiły mnie ostatnie słowa w grze, znaczy się to co się stało przed stoma laty

czy w MGS3 jest to jakoś rozwinięte? tak w ogóle to kim my chodzimy w MGS3?

Garnet pisze:ehmm..nie miales w grze motywu grania snakiem sprzed 2 lat, przed wydarzeniami z raidenem??

właśnie jak przeszedłem grę i wziełem new game to nowe opcje sie pojawily, tanker, gdzie chodzimy właśnie snakiem :D (już przeszedłem

), oraz jeszcze jakieś dwie nowe niby historie, ale początek taki sam jak normalnie a całości nie zgłębiałem, bo muszę zadania z matmy porobić dzisiaj

Garnet pisze: te gadki daja poczucie jakbysmy tez byli kontrolowai przez Patriots

nom... zawsze to było ciekawe jeśli chodzi o MGS... A właśnie, Garnet, na prawdę był taki patent w MGS1? Mi się wydawało że trzeba było zmienić wejście pada :D

Garnet pisze: ech..Boni zrob se przerwe

Pierwsze słowo do dziennika...

Garnet pisze:<joke;P ..mnie tez mgs2 wciagnelo:]>

... drugie do śmietnika

;]

Gagarin · Post autor: **Gagarin** » pt 30 gru, 2005 14:36

Kod: Zaznacz cały

w MGS3 chodzimy Big Bossem, czyli tatusiem Snejka, Liquida i Solidusa... akcja toczy się sie przed Akcja gier MGS i MGS2.

Ogólnie kocham te gry... MGS1 jednak jest najlepsza, ale wszystkie są naprawdę świetne (porządna japońska robota). Umnie była muzyka na końcu... a opcja Tanker pojawia się bez przejścia gry... są dwie na dzień dobry, Tanker i Plant. Najbardziej w MGS3 lubię Raikova, który wygląda jak Raiden... a na dodatek te jego granatowe stringi z błyskawicą :D też takie sobie kupię...

garnet-spojlery oznaczamy!!!

White SeeD · Post autor: **White SeeD** » pt 30 gru, 2005 14:59

Boni pisze:Właśnie przeszedłem No i mam pytanie, Garnet, czy u Ciebie też końcowe napisy były bez muzyki? U mnie np. początek, jak np. wybierze się new game i pokazują lecące helikoptery etc. to nie ma głosu w ogóle, tylko same napisy, że ktoś coś mówi... tak ma być?

Nie. Spieszę z wyjaśnieniem, bo sam miałem z tego powodu depresję przez kilka dni :].
A rozwiązanie jest proste- widocznie Twój telewizor nie obsługuje standardu Dolby Pro Logic (czy coś takiego), a muzyka w scence na moście i w napisach końcowych jest tak odgrywana. Wystarczy wejść do opcji i zmienić Audio z Dolby Pro Logic na Mono/ Stereo. I problemu nie ma

A co do MGS2... nie znam osoby, na której zakończenie nie zrobiłoby piorunującego wrażenia. Ja na przykład przez pół godziny siedziałem z otwartymi ustami ^^. Tylko Japończycy są w stanie wymyśleć coś tak wspaniałego.

Boni · Post autor: **Boni** » pt 30 gru, 2005 15:02

White SeeD pisze:Nie. Spieszę z wyjaśnieniem, bo sam miałem z tego powodu depresję przez kilka dni :].
A rozwiązanie jest proste- widocznie Twój telewizor nie obsługuje standardu Dolby Pro Logic (czy coś takiego), a muzyka w scence na moście i w napisach końcowych jest tak odgrywana. Wystarczy wejść do opcji i zmienić Audio z Dolby Pro Logic na Mono/ Stereo. I problemu nie ma

aha, spoko, ciesze sie, a myslaem ze wersja zepsuta

White SeeD pisze: A co do MGS2... nie znam osoby, na której zakończenie nie zrobiłoby piorunującego wrażenia. Ja na przykład przez pół godziny siedziałem z otwartymi ustami ^^. Tylko Japończycy są w stanie wymyśleć coś tak wspaniałego.

co masz na mysli, ostatnie zdanie w grze?

White SeeD · Post autor: **White SeeD** » pt 30 gru, 2005 15:08

Gagarin pisze: opcja Tanker pojawia się bez przejścia gry... są dwie na dzień dobry, Tanker i Plant.

Nope. Kiedy bierzemy New Game, gra pyta się czy przeszliśmy MGS'a. Boni musiał wybrać którąś z negatywnych odpowiedzi. No i gra wrzuciła Go od razu na Plant'a.
To jest fajnie przemyślane. Jeśli ktoś nie miał styczności z MGS'em, naprawdę może nie wiedzieć kim jest Pliskin, czyż nie? Dlatego nie byłoby sensu, gdyby zaczynał na Tankowcu... Nie wprowadzaj Boniego w błąd, Ty niedobry Ty

Boni pisze:aha, spoko, ciesze sie, a myslaem ze wersja zepsuta

Ojoj, znam ten ból :]

Boni pisze:co masz na mysli, ostatnie zdanie w grze?

Nom. Ale nie tylko. Wydarzenia w Arsenal Gear: Stomach, Ascending Colon (zauważyłeś, że pomieszczenia skonstruowane są tak, aby gracz czuł że jest trawiony?

), gadki Colonela, towarzyszące temu wszystkiemu odgłosy... No i ostatnia rozmowa przez Codec. "You have to beLIEve me", hehehe ^^