no wiesz.... mialam wtedy okolo siedmiu lat... i jak zobaczylam ta super hiper grafike to oczu nie moglam oderwac...shinRa pisze:a nie prawda! ja też jestem dziewczyną i wcale nie lubiłam nigdy Aeris (nawet na samiusieńkim początku) ale co do Sephirotha to się zgadzam.. też mu współczuje...
Ulubiona postać w FF 7-9
Moderator: Moderatorzy
-
One_Winged_One
-
Dami
-
anya
Moimi ulubionymi postaciami są: Squall, Laguna, Zell, Edea. Z 'siódemki': Cloud, Cid, Barret. Dziewiątka: Zidane i Vivi.
Ogólnie raczej lubię bohaterów, których 'zmianę' widać w czasie gry, bo do takich chyba cżłowiek najbardziej się przyzwyczaja (i tutaj Squall i Cloud jak nic:)).
Tak przy okazji, jestem tu nowa i to mój pierwszy post, więc witam serdecznie;)
Ogólnie raczej lubię bohaterów, których 'zmianę' widać w czasie gry, bo do takich chyba cżłowiek najbardziej się przyzwyczaja (i tutaj Squall i Cloud jak nic:)).
Tak przy okazji, jestem tu nowa i to mój pierwszy post, więc witam serdecznie;)
-
guzik'
siema:)anya pisze:Tak przy okazji, jestem tu nowa i to mój pierwszy post, więc witam serdecznie;)
z głównych bohaterow,to najbardziej NIEprzypadl mi go gustu Zidane(za karę nie nosi mojego imienia:()Squall zaś to już co innego.Ale i tak najbardziej uwielbiam Rikku!!!Widać?;) hehe-myśle ze po AC wiele osob przekonalo sie do Tify,pod wzgledem wygladu:P
RIKKU-Kawaiiii' ^-^
Cid i Vincent z siódemki są moimi ulubionymi postaciami z zakresu 7-9. No i może jeszcze Zell i Irvine z FF8. Cid bo ma świetne odzywki. Poza tym to jedyna postać z serii, która solidaryzuje się z ..... palaczmi :D Vincenta kocham za tajemniczość i ciekawą przeszłość. Tylko dla niego kupię DC:FF7. A Zell to Zell każdy wie o co chodzi:) Obydwoje ze snajperem rządzą na ostatnim filmiku kręconym na kamerze. :D Szkoda, że nie wolmo pisać o postaciach z FFX, tam też znajdzie sie kilka ciekawych charakterów
Choćby najepszy mentor serii czyli Auron....
Jestem macho mnie kobiety nie wybaczą
Boni, niech no Ci piwo postawię. :] (Jak widzę takie teksty o Auronie, zbiera mi się na wymioty. Aż dziw, że mu jeszcze fani i fanki złotego posągu nie postawili. Regularny kult by się temu "mentorowi" przydał.
)
A propos tajemniczego Vincenta - rozbawił mnie opis, który dzisiaj przypadkowo przeczytałam na Krypcie: "Pomimo spowijającej go mrocznej aury, czuć od niego także prawość oraz wielką siłę, którą maskuje niepozorny wygląd." Niepozorny wygląd, tak? Jakbym na ulicy zobaczyła faceta metr osiemdziesiąt w czerwonym płaszczu, ze złotym szponem zamiast dłoni i spluwą w drugiej, to raczej nie nazwałabym go niepozornym.
A propos tajemniczego Vincenta - rozbawił mnie opis, który dzisiaj przypadkowo przeczytałam na Krypcie: "Pomimo spowijającej go mrocznej aury, czuć od niego także prawość oraz wielką siłę, którą maskuje niepozorny wygląd." Niepozorny wygląd, tak? Jakbym na ulicy zobaczyła faceta metr osiemdziesiąt w czerwonym płaszczu, ze złotym szponem zamiast dłoni i spluwą w drugiej, to raczej nie nazwałabym go niepozornym.
Luci - grabisz sobieLucrecia pisze:A propos tajemniczego Vincenta - rozbawił mnie opis, który dzisiaj przypadkowo przeczytałam na Krypcie: "Pomimo spowijającej go mrocznej aury, czuć od niego także prawość oraz wielką siłę, którą maskuje niepozorny wygląd." Niepozorny wygląd, tak? Jakbym na ulicy zobaczyła faceta metr osiemdziesiąt w czerwonym płaszczu, ze złotym szponem zamiast dłoni i spluwą w drugiej, to raczej nie nazwałabym go niepozornym.
Dajcie Rikku-2 spokój, bo raz, że to nie miejsce na to, a dwa porównywanie Rikku z Rikku-2 to obraza dla tej pierwszej.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
-
barza
ff vii
sephiroth - za masamune, dlugie wlosy, fakt, ze jest prawdziwym sajko i no.. coz... on po prostu rzadzi ;]
reno/rude - za humor i olewczy stosunek (na urlopie, rzecz jasna) do wszystkiego co nie jest gorzala >_<
cid/barret - uwielbiam jak ktos mowi procentami i gwiazdkami (:
yuffie - jest urocza
sephiroth - za masamune, dlugie wlosy, fakt, ze jest prawdziwym sajko i no.. coz... on po prostu rzadzi ;]
reno/rude - za humor i olewczy stosunek (na urlopie, rzecz jasna) do wszystkiego co nie jest gorzala >_<
cid/barret - uwielbiam jak ktos mowi procentami i gwiazdkami (:
yuffie - jest urocza
-
zolix
-
LeWiAtAN
z facetów najbardziej przypadł mi do gustu Squall (nie jakiś homo ze mnie czy coś, ale po prostu koleś jest ciekawy), a z dziewcząt chyba Tifa wydje mi się najbardziej sensowna i ogarnięta. Yuffie lubię ja jej dziecinność i aroganckość... takie niedobre dziecko
. Wkurzał mnie też Seifer... facet z kompleksami... można go podejrzewać o małej wielkości mózg i yyyy (chyba wiecie czego
) Aha tak przy okazji... witam wszystkich jako nowicjusz 
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
-
Etelgrin
Yo!
Edit: SPOILERY SIĘ OZNACZA!
Kod: Zaznacz cały
Moim zdaniem najfajniejsza postac jest z FF VII Sephiroth - opanowany, majacy niezwykla sile oraz jego Masamune (moja ulubiona bron ze wszystkich FF) Jest z nim historyczny kawalek w Nibelheim utwkwil mi gleboko w pamieci FMV "Sephiroth in Flames" genialne :!: Druga postacia bylby Vincent 8) spowity tajemnica gosciu lezacy w trumnie w piwnicy shinra mansion. Zack jest swietny 1st Class SOLDIER jak to slysze to poprostu padam z zachwytu. Turks Reno i Rude ich swietne akcje moja ulubiona w Wutai jak Don porwal Elene, ("Beacause its our Job" :D ) albo jak sie spadalo do midgar na spadochronach tez w podziemiach byli turksi "Lets End it like the Turks" ach te ich teksty. A na koncu dodam ze jedna z moich ulubionych postaci byla Aeris "z bezuzyteczna materia we wlosach" ktora uratowala swiat przed meteorem ale niemogla juz tego zobaczyc (i jej limit Great Gospel) :cry: 


