Seria Jak & Daxter to jedna z moich ulubionych srii gier na PS2 :] Kupiłem wszystkie i wszystkie przeszedłem. Muzyka, klimat, grafika i grywalność to spore plusy, które de facto wymienił już Final, ale mnie w tych grach najbardziej urzekł humor. Texty daxtera zawsze powodowały salwy śmiechu. "Orange Lightening" to najlepsza postać z gier komputerowych. Pecker z jego niewyparzonym dziobem też był genialny

Dax od pierwszejj części, a Pecker od 2jki do samego końca komentowali wszystko co możńa było skomentować i wcale nie byli łagodni

Wracając do samej rozgrywki, jest świetna i urozmaicona, co cieszy i daje chęć do dalszej zabawy. Poziom trudności skacze niestety. Wprawiony gracz może miec czasem problemy. Ja tak miałem

były poziomy w grze w których utknąłem na kilka ładnych godzin, nie dlatego, że niewiedziałem jak przejść tylko albo nie mialem dostatecznej ilości "HP" albo żeby dojść kawałek dalej trzeba było skoczyć "na styk". Najgorsze jednak były czasówki na ścigaczech ;/ tam to sie ukombinowałem żeby sie zmieścić. Cieżko było, leciały łacińskie słowa, ale w końcu się udało i jeste z tego powodu dumny

Jak X Combat Racing też był fajne. grało się przyjemnie chociaż czasem trasy mogły doprowadzić do szału. Przypomniały mi się stare dobre czasy CTR'a (Crash Team Racing) jak gralem w Jak X.
Jak'i polecam każdemu bo warto. Każda kasa wydana na te tytuły nie pójdzie w błoto.
Ratchet & Clanc, kolejejna świetna platformóweczka na PS2. Miałem przyjemność grać tylko w 3 i 1, ale to mi wystarczy

1ka nie przypadla mi do gustu za to 3jka tak. Tą część przeszedłem chyba z 6 razy. Świetny tytuł, troche denerwują te bronie bo jest ich w cholere i troche a wiekszość z nich jest beznadziejna ;/
Ogólnie seria Ratchetów mi sie mniej podobała niż Jak'ów, głównie przez inne poczucie humoru.