Strona 3 z 12

: pt 30 cze, 2006 19:03
autor: Gveir
Cierń pisze:Dobrze chociarz, że to za plus uważasz :D
Ależe oczywiście :D. Wiesz, ja baaaardzo lubię Soula, ale po prostu wolę Tekkena, ale widzę błędy i w nim :wink:. Gra robi się dopiero ciekawa, kiedy atakujesz na całego i to jak najszybciej - ale w przemyślany sposób.
Cierń pisze:A co do taktyki, to zazwyczaj na początku walki najpierw się cofam i przyglądam temu co ma zamiar zrobic przeciwnik...
Wolę od razu zaatakować jakimś szybkim, mało sygnalizowanym ciosem - zawsze jest wielka szansa, że przeciwnik natnie się na ten atak i wtedy jest mój do jugglów i rushy :D.
Jaco pisze:Ale gdy w SC2 gościnnie wystąpił Heihachi to powolny nie był ;) Nie no, tutaj raczej cały system jest inny.
Henio w Soulu to była porażka... A że system jest inny to bardzo dobrze - bo to już by był autoplagiat Namco.

: sob 01 lip, 2006 08:22
autor: white raven
Gveir pisze:Henio w Soulu to była porażka...
henio w soulu byl najepszy z bonusów :P, bo Spawn był w ogole nie dopasowany do gry (latał i strzelał fire ball'ami) ale design postaci był kozacki :P a pomysl na jego broń bardzo fajny (uwielbiam nieduże toporki w grach). Link hmmm bardziej dopasowany ale ten jego łuk i bombki ;/ no i do tego miecz i tarcza - takich postaci już mamy 2 (Cassandra i Sophitia) to po co nam trzecia ?. a poza tym do tej gry nie pasują ataki projectile. Heniek z jeo Iron Fist'ami był całkiem fajnie pomyślany. miał czym obronić ciosy mieczami i innym badziewiem, a walczyl pięściami IMHO bylo to o wiele bardziej realne niż np. Spawn.

: sob 01 lip, 2006 11:25
autor: Thompson
white raven pisze:IMHO bylo to o wiele bardziej realne niż np. Spawn
Brawo, doszukuj się dalej jakiejkolwiek realności w SC :roll:

: sob 01 lip, 2006 11:33
autor: Gveir
white raven pisze:Link hmmm bardziej dopasowany ale ten jego łuk i bombki ;/ no i do tego miecz i tarcza - takich postaci już mamy 2 (Cassandra i Sophitia) to po co nam trzecia ?
Wstawienie Linka było jeszcze gorsze od Henia - którego dało się tam zniść, ale Link zupełnie nie pasował do tej gry. Elfik w mundurku? Dziękuje :D. Wolę Spawna :P.
white raven pisze:Heniek z jeo Iron Fist'ami był całkiem fajnie pomyślany. miał czym obronić ciosy mieczami i innym badziewiem, a walczyl pięściami IMHO bylo to o wiele bardziej realne niż np. Spawn
Ale blokowanie żelaznymi bransoletami ciosów Astarotha albo Nightmare'a było już nieteges, jeśli chodzi o realność :P. Co do realizmu - nie ma go co szukać *w najmniejszym stopniu* w SC - gdzie każdy przeżywa kilkanaście/kilkadziesiąt śmiertelnych ciosów i rzutów na rundę :roll:. I to się tyczy każdej bijatyki.

Co do postaci w SC, to szkoda, że Koreański team jest systematycznie osłabiany, a i samego Hwanga coraz trudniej zobaczyć w kolejnych częściach :(.

: sob 01 lip, 2006 12:09
autor: Jaco
Z bonusowych postaci z SC2 nie miałem okazji widzieć tylko Spawna. Kiedyś miałem okazje zagrać na GC w SC2 i tam sobie walczyłem linkiem.... beznadzieja :P Tak jak i sterowanie padem od Game Cube'a :]
white raven pisze:no i do tego miecz i tarcza - takich postaci już mamy 2
3, jeszcze Lizardman ;]
Gveir pisze:Co do postaci w SC, to szkoda, że Koreański team jest systematycznie osłabiany, a i samego Hwanga coraz trudniej zobaczyć w kolejnych częściach :( .
Ta... wkurza mnie, że moja Mi-na ma (w porównaniu do Kilika) bardzo mało ciosów :/ A Hwang.... Zatrzymał się na SC1. W SC2 mialiśmy te same ciosy, a w SC3 to ma tylko ciosy jakiegoś joba... Ale Young-Sung w SC3 daje rady, nawet mi się podoba jego styl walki.

: sob 01 lip, 2006 14:17
autor: white raven
Jaco pisze:3, jeszcze Lizardman ;]
Lizardman byl grywalny tylko w SC3 (no chyba że ja coś przeoczyłem :P ), a link byl w SC2 i ja o 2jce mówiłem więc jaszczujra nie liczymy :P
Gveir pisze:Ale blokowanie żelaznymi bransoletami ciosów Astarotha albo Nightmare'a było już nieteges, jeśli chodzi o realność :P . Co do realizmu - nie ma go co szukać *w najmniejszym stopniu* w SC - gdzie każdy przeżywa kilkanaście/kilkadziesiąt śmiertelnych ciosów i rzutów na rundę :roll: . I to się tyczy każdej bijatyki.
masz racje zadna bijatyka nie jest realna, ale chyba koelś, który leje sie pięściami i blokuje 200 kilogramowy młot żelaznymi branzoletami jest bardziej realny niż facet w latexowym kombinezonie na całym ciele, łańcuchowo-kolczastym butem a do tego zionący ogniem i latający w powietrzu bez żadnej "machiny" jest jeszcze mniej realny...
a zamiast slowa realny mozna by bylo dać "pasuje do klimatu/stylu serii"

: sob 01 lip, 2006 15:31
autor: Jaco
white raven pisze:Lizardman byl grywalny tylko w SC3 (no chyba że ja coś przeoczyłem ), a link byl w SC2 i ja o 2jce mówiłem więc jaszczujra nie liczymy
Lizardman był grywalny w SC2, ale tylko w 'vs.', czy innych time attackach.

: sob 01 lip, 2006 16:36
autor: Gveir
white raven pisze:ale chyba koelś, który leje sie pięściami i blokuje 200 kilogramowy młot żelaznymi branzoletami jest bardziej realny niż facet w latexowym kombinezonie na całym ciele, łańcuchowo-kolczastym butem a do tego zionący ogniem i latający w powietrzu bez żadnej "machiny" jest jeszcze mniej realny...
Raczej nie, bo Spawn jest w takim wypadku tak samo realny, jak Astaroth, Nightmare czy Cervantes (bo każdy jest wynikiem działania mocy nadprzyrodzonych, albo jest po części demonem, czy nieumarłym) - jest nieumarłym, sługą diabła i stąd ma te moce. Źle to by było, gdyby wzorem komiksu wyciągnął karabin, czy miniguna. Przy tym, to Henio bez jakichś nadludzkich mocy jest tu mniej pasujący (bo genu odpowiadającego za przemianę w Devila on akuratnie nie odziedziczył - jako jedyny z Mishimów; ale mimo to przeżył wybuch z intra T5, przy czym narrator powiedział wprost, że zwykły człowiek by tego nie przeżył, ale Henio zwykłym człowiekiem nie jest) :P. Tak czy inaczej nie ma o co się kłócić, bo to tylko indywidulane upodobania :D.

: sob 01 lip, 2006 17:05
autor: white raven
w każdym bądź razie Heniu walczy najlepiej z tych exclusive'ów konsolowych ;)

: sob 01 lip, 2006 21:38
autor: Gveir
Zdecydowana prawda, ale żaden z nich nie pasował tak jak trzeba do Soula.

: sob 01 lip, 2006 22:16
autor: white raven
święta prawda :P dobrze że w SC3 nikogo takiego nie bylo :P ciekawe jak bedzie z 4

[ Dodano: Sob 01 Lip, 2006 23:17 ]
Jaco pisze:Lizardman był grywalny w SC2, ale tylko w 'vs.', czy innych time attackach.
to jak go wybrać ?

: sob 01 lip, 2006 22:30
autor: Jaco
white raven pisze:to jak go wybrać ?
o_O? A zdobyłeś go chociaż? :> Lizardman, Assasin i Berserker to 3 bonusowe postacie, które są na samym dole wyboru postaci. Arcade nimi nie zagrasz, ale w vs. już jak najbardziej ;) No a zdobywasz przechodząc tryb Weapon Master po raz drugi, odkrywając nowe plansze.

: sob 01 lip, 2006 23:28
autor: white raven
yhy to moze dla tego ich nie maialem bo nie przeszedlem 2gi raz tego trybu :P poprostu mi sie nie chciało :P

: ndz 02 lip, 2006 00:13
autor: Gveir
white raven pisze:święta prawda :P dobrze że w SC3 nikogo takiego nie bylo :P ciekawe jak bedzie z 4
Jedyne co mi starczy w 4, to to, żeby kolory strojów były sensowniejsze, same stroje poważniejsze (ale cały czas tak dobrze zaprojektowane), coby bugów nie było i najważniejsze - trochę mroku do fabuły dodać, bo o to aż się prosi.

: wt 29 sie, 2006 12:41
autor: Ireth
O wyzszości SC nad Tekkenem raz jeszcze 8) :

Na razie w obie gierki grałam krótko, ale mimo wszytsko SC podeszło mi bardziej - za możliwość poruszania sie po arenie, przez to większy dynamizm,no i bronie of course 8)

Zagłosowałam na SC III, bo pod wzgledem graficznym prezentuje się bajecznie :)

Postaciami sie dopiero zaczne bawić, a że panie maja pierwszeństwo ( solidarność jajników XD) to narazie się bawie Taki i Ivy (: