Forum Krypty

Garnet pisze:samodzielna..tak samo jak 4

Chociaż czwórka ma kilka powiązań z dwójką (np. właściciel apartamentów w South Ashfield), jednak to nie to co jedynka i trójka.

Ivy pisze:tym razem na normal

Nawet na pozimie Normal nie powinaś mieć większych problemów - większość potworów w SH2 to cieniasy, jeśli chodzi o walkę (bo niektóre wyglądają rewelacyjnie) i dlatego właśnie wolę potwory z trójeczki

Mischi pisze:Nawet na pozimie Normal nie powinaś mieć większych problemów - większość potworów w SH2 to cieniasy,

Ja się nawet cieszę, bo moją ulubiona bronią w horrorach jest drewniany kij, ewentualnie piła Strzelanie to już nie ta sama frajda (nieskończona amunicja w Residencie 2+ karabin maszynowy )

Ivy pisze:Ja się nawet cieszę, bo moją ulubiona bronią w horrorach jest drewniany kij, ewentualnie piła

Nie ma to jak Kurs Samoobrony Podrecznymi Narzędziami Domowymi... :D

Mischi pisze:Nie ma to jak Kurs Samoobrony Podrecznymi Narzędziami Domowymi...

Po spotkaniu z dziwadłami w LakeView Hotel dowiem sie, czy domowe narzędzia są równie skuteczne, co efektowne - o ile dobrze pamiętam ,to dopiero tam wrogowie potrafili sprawic problemy ( w trybie Beginner oznaczało to dwa machnięcia metalowym drągiem , żeby zabić, podczas gdy na pozostałych wystarczał jeden :D )
ciekawe, czy znajdę motywacje, żeby zagrać po raz trzeci dla endingu "Dog". Sam tytuł jest jednak tak kuszący, ze chyba spróbuję go zrobić równolegle z endingiem Maria- znajdę klucz i dobrze potraktuje biedna Marię..

Widzę że bardziej lubisz machać niż strzelać :D W takim razie powinnaś zagrać w czwórkę - tam można walić wszystkim co ma się pod ręką; od stalowych rurek zaczynając, poprzez siekierę, kije golfowe, łopatę, a kilofie kończąc

Mischi pisze:Widzę że bardziej lubisz machać niż strzelać W takim razie powinnaś zagrać w czwórkę - tam można walić wszystkim co ma się pod ręką; od stalowych rurek zaczynając, poprzez siekierę, kije golfowe, łopatę, a kilofie kończąc

Mam ten tytuł w całkiem niedalekich planach.. Kijem golfowym jeszcze nie mordowałam

Czy SH3 jest w jakims stopniu powiazane z poprzednimi częsciami? Jeśli tak to poproszę o krótkie a treściwe zespoilerowanie : )

wlasnie...potwory w 4,tu juz tego troche bylo ze wzgledu na to ze postawiono bardziej na akcje-zmutowane pielegniarki

Kairi-chan pisze:Czy SH3 jest w jakims stopniu powiazane z poprzednimi częsciami? Jeśli tak to poproszę o krótkie a treściwe zespoilerowanie : )

jest powiazana z 1;]


SPOJLERY

przede wszystkim to...




glowna bohaterka z 3-Heather jest 'corka' glownego bohatera z czesci 1-Harrego

jeszcze to że <SPOILER ALERT> Heather to tak naprawdę Alessa

a czy szpital jest tylko w 2? :]

Silent Hill: Alice Krige ("Star Trek: First Contact", "Children of Dune", "Reign of Fire") will join Radha Mitchell and Sean Bean in "Silent Hill", based on the hugely successful Konami game where Rose (Mitchell) is desperately searching for her lost daughter (Jodelle Ferland) in the mysterious and terrifying town of Silent Hill, where they are both trapped. Alice Krige will play Cristabella.


ehm... ... kto czytal komiks to wie ;] ..ale nie jest to jeszcze potwierdzone

Na poziomie normal w SH2 gra się znacznie ciekawiej- ale przyzwyczaiłam sie do Beginner do tego stopnia, że teraz zatrzymałam sie na pierwszym starciu z piramidogłowym Domyslam się, że trzeba go zwabic na krawędź i poczekac, aż weźmie zamach (w beginner grzecznie wszedł do wody, nie zwracając kompletnie uwagi na Jamesa :D ) ale uparta z niego kreatura.. W ogóle mam braki w grach zręcznościowych..Chyba za dużo w Finala grałam...gdyby w SH był finalowy ATB..

Ivy pisze:w beginner grzecznie wszedł do wody, nie zwracając kompletnie uwagi na Jamesa

rotfl
ja to jak gralam pierwsyz raz walilam do niego czym sie dalo a tu..caly czas nic :D :D
polecam hard

Garnet pisze:Ivy napisał/a:
w beginner grzecznie wszedł do wody, nie zwracając kompletnie uwagi na Jamesa

rotfl
ja to jak gralam pierwsyz raz walilam do niego czym sie dalo a tu..caly czas nic
polecam hard

No moze przesadziłam- James musiał dwrócić się do niego tyłem, dla pewności... A i tak miałam wrażenie, że mnie biedak za chwilę przeprosi,że taki jest straszny i mi głowę zawraca...
Skoro już mowa o różnicach- W beginner niemal wszystkie stwory padały po jednym machnięciu kija- kiedyś nawet zapomniałam zrobić pauzy i poszłam zrobic sobie herbatę. Po powrocie wokół Jamesa tańcowało dwóch milusińskich, całowali go po szyi, cierpliwie czekajac, jak im przyłożę :D
Teraz przynajmniej nie mam problemów z trzymaniem zdrowia na minimalnym poziomie..

Ivy pisze:Domyslam się, że trzeba go zwabic na krawędź i poczekac, aż weźmie zamach (w beginner grzecznie wszedł do wody, nie zwracając kompletnie uwagi na Jamesa )

W normal też sam wchodzi do wody, tyle że chce się pobawić z Tobą nieco dłużej <widać lubi Jamesa : >

Jednakże potwory z dwójki nawet na najwyższym poizomie nie mogą się mieżyć z tymi z choćby nawet 3. Tak naprawdę w dwójce przez cały czas spotykasz ciągle te same (pielęgniarki, manekiny i lying creatures) z niewielkimi domieszkami innych rodzajów. W 3 natomiast potworów jest więcej rodzajów i według mnie są one bardziej zróżnicowane (najbardziej nie znoszę Sluperów).

HARD - - Garnet nie przesadzaj. Ivy spróbuj na normalu, tu Kat już jest w porządku. Szczególnie wersja w duecie .
Weź też zagadki w wersji normal, a moja ukochana z wisielcami jest najlepsza w historii SH
.Deadmna, daedman swinging on the tree
How many deadman do you see
face turn blue and toung turns gray
look them how them twist and sway"...
Do tej pory mam zapisany ten wierszyk, gdzies w papierach :D