In my restless dreams I see that town <SILENT HILL>

Zręcznościówki, strzelanki, RTSy, RGPi ; tzw. blockbustery i te mniej znane dla koneserów.

Moderator: Moderatorzy

Która część najbardziej Ci się spodobała?

1
27
39%
2
28
41%
3
8
12%
4
6
9%
 
Liczba głosów: 69

Awatar użytkownika
Mischi
Cactuar
Cactuar
Posty: 264
Rejestracja: wt 11 sty, 2005 23:11
Lokalizacja: Eggmanland

Post autor: Mischi »

Ivy pisze:Huh, przechodze łaśnie SH3 po raz trzeci,żeby wreszcie ubić 333 wrogów- po zdobyciu
Zapewniam Cię Ivy, że po zobaczeniu zakończenia UFO/Revenge będziesz płakać ... ze śmiechu. :D
Ivy pisze:Do SH4 się zabieram i zabieram..jakoś nie mogę się przekonać do badziewnego sterowania w wersji PC, braku latarki, radia, mgły i do portali, zamiast normalnych przejść między kolejnymi lokacjami
Mnie też to z początku przeszkadzało, ale da się do tego przyzwyczaić. Jeżeli chodzi o SH4 to bardzo podoba mi się pomysł z

Kod: Zaznacz cały

egzorcyzmami w pokoju 302
You know what the say ... the more, the merrier!
(I'm back)
Awatar użytkownika
Kimahri
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1217
Rejestracja: śr 14 gru, 2005 20:56
Lokalizacja: Biała Podl.

Post autor: Kimahri »

Ja wczoraj przeszedlem SH 1.
Oj zawiodlem sie trosze,spodziewalem sie jakiegos ladnego FMV, myslalem ze cos strasznego jeszcze bedzie, a tu pyk pyk i koniec.
Nie dlugo zaczne grac na next fear, zobaczymy zakonczenie UFO^^
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

Ivy..teraz juz chyba moge spytac^^
co sadzisz o Vincencie?:) czyz nie jest słodki?^^
<btw. warto zwrocic uwage na jego oczy...jedno oko nigdy nie patrzy na rozmówcę:)>

no w 3 niezle napchali kostiumow..princess heart pozostawmy bez komentarza:)

a do SH4 najlepiej podejsc jak do dobrej gry, zapominajac o SH w tytule^^" po prostu jest to bdb gra, tylko o całkiem innej konwencji...
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Mischi pisze:Zapewniam Cię Ivy, że po zobaczeniu zakończenia UFO/Revenge będziesz płakać ... ze śmiechu.
Miałeś rację- UFO ending znacznie lepsze od tego z SH2 (UFO z jedynki nadal przede mną), więc

Kod: Zaznacz cały

przy piosence o Silent Hill i ataku kosmitów na miasto
popłakałam się zdrowo :D
Warto było przechodzić grę po raz kolejny i na pewno nie ostatni- porwę sie chyba na Extreme, bo każde przejscie to najwyżej 2 godziny, bronie specjalne pod ręką, więc nie powinno być źle :P
Garnet pisze:no w 3 niezle napchali kostiumow..princess heart pozostawmy bez komentarza:)
Mam już prawie wszystkie i trochę żal,że większosć to zwykłe koszulki :] Princess Heart jest boskie, szczególnie podczas używania Sexy beam- tylko jakoś tak rzadko zakładam :lol: Sama nie wiem, czemu ;) Aha, widok Douglasa bez spodni jest świetny, ale czemu nie mogli rozebrać Vincenta? _^_
Garnet pisze:Ivy..teraz juz chyba moge spytac^^
co sadzisz o Vincencie?:) czyz nie jest słodki?^^
Na wstępie ----> *________________________*
Vincent jest chyba moim ulubionym męskim bohaterem w SH, bo wygląda na tyle zniewieściale, że nie mogłam się oprzeć :D
Moja obecna tapeta najlepiej o tym świadczy :
http://img256.imageshack.us/img256/5844/vince4ei.jpg :lol:

Ciekawa postać, bardzo ładnie zaprojektowane piksele, w dodatku głos pasuje do niego idealnie ( co jest już chyba naturalne w SH- angielski dubbing zrobiony zawsze po mistrzowsku)

Kod: Zaznacz cały

Miałam jednak nadzieję,ze przeżyje do końca, albo chociaż okaze się być trupem od samego początku XD I pomyśleć, że lubiłam Claudię  &#58;evil&#58; &#40; za kieckę i głos Angeli z SH2&#41; Swoją droga gdzie podziały się zwłoki Vincenta po scenie, w której Claudia wpada do dziury w podłodze? Leżą tam podczas pozostałych scen, a kiedy kierujemy Heather, nie ma po nich śladu O_o 
Nie wypowiedziałam się jeszcze na temat Heather, a ona dobrze sie sprawdza w swojej roli. Lubię nią sterować , bo porusza sie w grze naprawdę zgrabnie, nie rzuca kretyńskich tekstów "pseudo-młodzieżowych" i ma nieźle nakreślony charakter :] W sumie wrażenie bardzo pozytywne, co nie zmienia faktu,że pograłabym sobie Vincentem chociażby przez chwilę ;)

SH4 poczeka sobie grzecznie,aż mi trójka zbrzydnie do reszty :P Co wcale nie jest takie proste, skoro po 4-krotnym przejściu nie mam dośc ;)
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Vincent? A któraż to część?

[ Dodano: Wto 25 Kwi, 2006 07:33 ]
ps. Ivy- widzę żeś również rzuciła się w objęcia avkowego strachu ;]
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

Ivy pisze:Aha, widok Douglasa bez spodni jest świetny, ale czemu nie mogli rozebrać Vincenta? _^_
bo co za duzo to niezdrowo? ehmm ..:lol: ..chyba chcieli nam na zlosc zrobic:]
Ivy pisze:Na wstępie ----> *________________________*
Vincent jest chyba moim ulubionym męskim bohaterem w SH, bo wygląda na tyle zniewieściale, że nie mogłam się oprzeć
ee...teraz mam rywalke...buuu...co tu duzo gadac Vince najlepiej wyglada z wszystich facetow..harry..james..henry...hm..u Vince nawet okularki mi nie przeszkadzaja^^"
..jakos zawsze mialam wrazenie,ze tworcy bardziej rozpieszczaja osobnikow plci brzydkiej-nie mowiac o cynthii z 4:]

Ivy,a jaka reakcja byla na zmieniony szpital? :)
Boni pisze:Vincent? A któraż to część?
nie łaska czytac dokładniej?:]
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Garnet pisze:Ivy,a jaka reakcja byla na zmieniony szpital? :)
Skleroza- miałam napisać na samym początku :D Kiedy się już zdrowo nasłuchałam na temat "przerażającego szpitala" i "żyjących ścian", to po

Kod: Zaznacz cały

telefonie Leonarda, zapraszającym na drugie piętro, ręce mi sie zatrzęsły
:lol: Muszę przyznać, że za pierwszym przejściem zrobiło to na mnie kolosalne wrażenie i w ciągu kilku minut tylko kręciłam się bez celu po wszystkich pomieszczeniach i podziwiałam XD Storeroom z lustrem i wanna też by mnie pewnie wystraszyło, gdyby KTOŚ ( :evil: ja wcale nie wskazują na osobę z Henry'm na avie :evil:) nie zdradził mi, na czym polega cały trik.
W ogóle motyw z krwawiącymi i żyjącymi ścianami był naprawdę trafiony, bo w połączeniu z odgłosami mlaskania, jękami itd potrafi wystraszyć. Nawet ścieki, które za pierwszym razem kompletnie mi się nie spodobały ( to chyba już jakiś uraz po SH1, w którym ścieki były najnudniejszą lokacją), za drugim przejściem zyskały na klimacie przez te ściany pokrywające się krwią :] Silent Hill 3 ma u mnie pierwsze miejsce pod względem klimatu lokacji- chociażby niejaki Valtiel za krwawiącą ścianą, albo w płomieniach.
I jeszcze jedno- zagadki na hardzie są naprawdę zagmatwane :P Trochę żałowalam,że nie czytałam nigdy Shakespeare'a w oryginale, co się zemściło już na samym początku gry. Nie miałąm też szerokiej wiedzy ornitologicznej, potrzebnej do zagadki w piwnicy szpitala :lol: ani na tyle wyobraźni,żeby całkiem samodzielnie rozszyfrować kod do drzwi w szpitalu (btw wierszyk miłosny w szpitalu był bezbłędny, tak obrzydliwy,że aż piękny XD) Byłam zmuszona do zerkania w solucję, czego nie znoszę i raczej nie robię - dopiero po kilku wskazówkach mogłam przejśc dalej. Zagadek może i mało, ale na hardzie są świetnie skonstruowane, choć przesadzono z poziomem :]

Jest w SH3 jeszcze jeden facet wart uwagi- Stanley Coleman, adorator XD

Kod: Zaznacz cały

Trochę żal, że kiedy go spotykamy nie ma już sił,żeby uściskać Heather. 
:lol:
Garnet pisze:ee...teraz mam rywalke...buuu...co tu duzo gadac Vince najlepiej wyglada z wszystich facetow..harry..james..henry...hm..u Vince nawet okularki mi nie przeszkadzaja^^"
I pomyśleć,że twórcy spoglądali na fotki Ethana Hawke, kiedy "robili" Vincenta XD Tego pierwszego nie lubię, za to pan numer 2 naprawdę im się udał :D
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Ivy pisze:KTOŚ ( :evil: ja wcale nie wskazują na osobę z Henry'm na avie :evil: ) nie zdradził mi, na czym polega cały trik.
sugerujesz coś? XD :D tak wiem wiem... ja Ciebie też :)
motyw z krwawiącymi ścianami rzeczywiście udany i ta wanna grrr :]

Kod: Zaznacz cały

w SH4 pod koniec gry też były krwawiące ściany w apartamencie ale nie robily takiego wrażenia
Ja już mam zaliczoną cała serię, wg mnie The Room to najłabsza częśc z całej serii, nie ma takiego klimatu jak reszta i brak radia był zbyt bolesny
Garnet pisze:Vince najlepiej wyglada z wszystich facetow..harry..james..henry...hm..u Vince nawet okularki mi nie przeszkadzaja^^"
chyba pare osób musiałoby przejśc się do okulisty... :]
Ivy pisze:ale czemu nie mogli rozebrać Vincenta? _^_
żeby oszędzic niektórym latania do toalety... :> tym z problemami ze wzrokiem i tym bez... :>
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Maju
Kupo!
Kupo!
Posty: 89
Rejestracja: pt 06 maja, 2005 18:18
Lokalizacja:

Post autor: Maju »

A zna ktoś tytuł tego kawałka co jaest na samym początku pierwszego trailera z filmu?
Bo bo Dying Inside czytam i by się jakaś muza taka klimatyczna przydała :p
"...And if you look at your reflection,
Is it all you want it to be?
What if you could look right through the cracks,
Would you find yourself... find yourself afraid to see?"
Awatar użytkownika
HWDPIS
Kupo!
Kupo!
Posty: 121
Rejestracja: ndz 30 maja, 2004 09:35

Post autor: HWDPIS »

Akira Yamaoka-Silent Hill Theme o ile dobrze pamiętam :) przynajmniej ja mam go tak zapisany xD
I przyjdzie śmierć na skrzydłach pieśni,
W niej owoc zbrodni już dojrzewa,
I wreszcie koniec wasz się ziści,
I wreszcie harfa nam zaśpiewa!
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

oprocz szpitala i pokoju z lustem, bardzo lubiem tez wesołe miasteczko i pewien domXD
Ivy pisze:chociażby niejaki Valtiel za krwawiącą ścianą, albo w płomieniach.
valtiel u mnie jest na drugim miejscu, zaraz za PH^^ bardzo mily osobnik:D

swoja droga mialas taka sytuacje,gdy

Kod: Zaznacz cały

giniesz i zabiera Heather?&#58;&#41;
<ciekawe:)>
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Garnet pisze:swoja droga mialas taka sytuacje,gdy

Kod: Zaznacz cały

giniesz i zabiera Heather?&#58;&#41;	
<ciekawe:)>
W metrze i szpitalu, specjalnie ginęłam dla tych scenek :D Trochę zmarnowany potencjał, jeżeli chodzi o samą jego postać- właściwie pojawia się w ramach efektownego tła. Jest pewnego rodzaju

Kod: Zaznacz cały

 strażnikiem Heather &#40; a raczej tego, co w sobie nosi&#41;,
więc mogli by go choć trochę lepiej potraktować :D

Przekonałam się do SH4 i jak na razie mogę tylko stwierdzić,że to dobry horror, przypominający SH :] Jeszcze mnie nie wystraszył, ale bardzo przyjemnie mi się gra. Tylko moje ulubione pielęgniarki przeszły dziwną mutację : są wielkie, bekające i mało straszne XD Henry'emu brakuje nieco emocji, jest taki spokojny w każdej sytuacji, że można odnieśc wrażenie, że niewiele do niego dociera. Po kilkunastu godzinach z Heather muszę sie po prostu przestawić XD
Awatar użytkownika
Mischi
Cactuar
Cactuar
Posty: 264
Rejestracja: wt 11 sty, 2005 23:11
Lokalizacja: Eggmanland

Post autor: Mischi »

Ivy pisze:Henry'emu brakuje nieco emocji, jest taki spokojny w każdej sytuacji, że można odnieśc wrażenie, że niewiele do niego dociera. Po kilkunastu godzinach z Heather muszę sie po prostu przestawić XD
Heathr ma o wile lepsze komentarze dotyczące otoczenia (choćby np. w Heaven's Night), natomiast Henry komentuje większość rzeczy frazą "What the hell..."
Ivy pisze:Tylko moje ulubione pielęgniarki przeszły dziwną mutację : są wielkie, bekające i mało straszne XD

Zgodnie z oficjalną nazwą to nie pielęgniarki, tylko pacjenci

Kod: Zaznacz cały

pewnie dr Waltera  
You know what the say ... the more, the merrier!
(I'm back)
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Mischi pisze:Zgodnie z oficjalną nazwą to nie pielęgniarki, tylko pacjenci
A więc to są pacjenci-transwestyci, podkradający pielęgniarkom uniformy ;) Gdyby nie fakt,że moja pecetowa wersja nagle zaczęła grymasić, podzieliłabym sie jeszcze wrażeniami ze starć z morderczymi wózkami inwalidzkimi :lol:
Awatar użytkownika
Mischi
Cactuar
Cactuar
Posty: 264
Rejestracja: wt 11 sty, 2005 23:11
Lokalizacja: Eggmanland

Post autor: Mischi »

Ivy pisze:podzieliłabym sie jeszcze wrażeniami ze starć z morderczymi wózkami inwalidzkimi :lol:
skate park w szpitalnym korytarzu :lol:

mnie w czwórce denerwuje duża liczba potworów, które są dane wg mnie z musu np. latające mucho-nieto-kolibry, larwy, pnącza. Przyznam też że małpki z Building World też sprawiły że padłem ... ze śmiechu :lol:
You know what the say ... the more, the merrier!
(I'm back)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne gatunki gier”