Manga & Anime

Wszystko co kojarzymy z kulturą: sztuka, język, subkultury & more

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
kilmindaro
Cactuar
Cactuar
Posty: 537
Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
Lokalizacja: Terra

Post autor: kilmindaro »

Gveir pisze:wrócili do swojej rzeczywistości, a ciało tamtej Cibo wpadło do niej wraz z Silicon Creature, który ją zabił,
No ale powinni wrócić do swojej, a nie do rzeczywistości Killy'ego o_O

No i teraz najgorsze...
Gveir pisze:Zauważ, że ta osoba, która trafiła do obszaru w Netsphere wyznaczonego dla osób z utraconym ciałem była osobą z Emergency Preservation Pack'a, który znalazł przed spotkaniem z Cibo i Sanakan. A Sanakan utraciła swój kontrakt z Governing Agency, kiedy miała zginąć, jej zachowanych danych nie mieliby ani oni, ani Safeguards, czyli nie mogła powrócić do Netsphere, dostać nowego ciała i żyć dalej - czyli by umarła. A jak wiemy - zginęła. Tyle że przed tą śmiercią rozmawiała z Killy'im. Nie wykluczam, że jakoś udało jej się dopisać do tego jego EPS. Bo przeca wcześniej był tam umysł faceta. Ale sama mówiła, że dane były wielokrotnie zapisywane i nadpisywane. Czyli -> masz rację IMO, to Sanakan :]
Bardziej mi się widzi, że w tej przestrzeni dla tych co utracili ciała ta kobieta, to jest Sanakan bez udziału EPP - jest przecież powiedziane, że to jest wydzielona przestrzeń dla tych którzy potracili swoje ciała, przez co rozumiem, ze potracili je w każdej innej rzeczywistości (w Base Reality jak i dane z Governing Agency i Safeguardu) - Sanakan nie ma już nigdzie, więc trafia do tej przestrzeni dla tych, którzy potracili ciała.

Ale to i tak nie pasuje - ani twoja teoria ani moja - ta kobieta mówi, że z kimś podróżowała. Z kimś, kto szukał czegoś, co uratuje miasto. Jej ostatnim wspomnieniem jest Killy z tym nośnikiem NTG. Czyli ta kobieta to MUSI być Cibo :< Też nie ma nigdzie jej zapisu, a Sanakan z Killym nie podróżowała, ani z nikim innym, kto by czegokolwiek szukał...

Ale to też nie pasuje... Może ta istota to coś w rodzaju... symbiozy pomiędzy danymi Cibo i Sanakan? I jedno i drugie naraz, i żadne z osobna jednocześnie... To by imo wiele tłumaczyło...

A co do 7 rozdziału NOiSE- nadal nic nie łapę :(
Gveir pisze:ten co patrzy w pudełeczko, najpierw widzi kod genetyczny, potem obraz - czyżby przewidywał czyjąś ewolucję, zmiany? I osoba która zobaczył wygląda dziwnie podobnie do Sanakan właśnie...
W tym rozdziale mamy dwie osobne linie czasowe: mamy rozwój Cyborga (Safeguarda?) i dziecko (chyba) analizujące kawałek skrzydła (chyba) w/w istoty. Kawałek jest dziurawy jak po kuli? Tak przynajmniej wygląda. Wiemy z tego rozdziału (chyba), jak takie istoty są hodowane - potrzeba przekształcenia kogoś (np. w/w chyba dziecka) przez te mechaniczne robaczki. To (chyba) wiemy. Ale co to teraz oznacza? Ano... nie wiem :(

Chociaż w oparciu o moją teorię symbiozy danych Cibo i Sanakan wychodzi mi, że świadomość bohaterki NOiSE uległa czemuś w rodzaju podziałowi na mniejsze jednostki, z czego w dalekiej przyszłości Blame! ujawniły się jako Cibo i Sanakan, których dwie połączone żeńskie gamety dały początek nośnikowi NTG, który ma Killy (Killy=Clawsa, albo jakiś jego zsafeguardowany fragment? Clawsa był w NetSphere przecież). Dały początek nośnikowi NTG, bo tak naprawdę były odtworzeniem Musubi (bohaterka NOiSE), która posiadała przecież NTG (i w NetSphere była też).

Siódmego rozdziału NOiSe i tak nie rozumiem ^^

[ Dodano: Nie 29 Lip, 2007 18:51 ]
Oczywiście możliwe, że teoria Cibo+Sanakan=Musubi to bzdura, a nośnik NTG powstał, bo nasza Cibo przejęła ciało Cibo z innej rzeczywistości z możliwym innym genotypem ułatwiającym otrzymanie NTG... i to czyni Blame! pięknym! xD
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

kilmindaro pisze:No ale powinni wrócić do swojej, a nie do rzeczywistości Killy'ego o_O
Nie - Killy i Cibo weszli do Gravity Furnace żeby wrócić do swojej rzeczywistości, bo powodował zakłócenia w kontinuum czasoprzestrzennym - i kiedy druga Cibo wraz z Cyborgiem wpadli w wir trafili do rzeczywistości Killy'ego, bo tam właśnie w tym momencie prowadziło przejście z GF.
kilmindaro pisze:Bardziej mi się widzi, że w tej przestrzeni dla tych co utracili ciała ta kobieta, to jest Sanakan bez udziału EPP
Niemożliwe - ta osoba wyraźnie mówi, że reprezentant Governing Agency odzyskał ją z EPP, a ostatni raz widziała Killy'ego przez jego oczy...
kilmindaro pisze:Oczywiście możliwe, że teoria Cibo+Sanakan=Musubi to bzdura, a nośnik NTG powstał, bo nasza Cibo przejęła ciało Cibo z innej rzeczywistości z możliwym innym genotypem ułatwiającym otrzymanie NTG... i to czyni Blame! pięknym! xD
I to też uważam za bzdurne :P Za dużo kombinujesz z liniami czasowymi i przekazywaniem genów ;]
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
kilmindaro
Cactuar
Cactuar
Posty: 537
Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
Lokalizacja: Terra

Post autor: kilmindaro »

Gveir pisze:ta osoba wyraźnie mówi, że reprezentant Governing Agency odzyskał ją z EPP, a ostatni raz widziała Killy'ego przez jego oczy...
Czyli osoba z EPP to osoba z EPP to osoba z przedostatniego rozdziału Blame! to osoba ze zdjęcia z ostatniego rozdziału NOiSE.
Gveir pisze:I to też uważam za bzdurne :P Za dużo kombinujesz z liniami czasowymi i przekazywaniem genów ;]
Przez ciebie i twoje niszczenie moich paranoidalnych teorii Blame! spadło w moim rankingu zajebistości z podium na 64 pozycję (29 miejsc za Yaoi) ;(

Ale to, co uratowało Blame! od jeszcze większego upadku jest rozmiar Miasta.
Gveir, hen hen dawno temu pisze:Rozbudowa jest tak wielka, że rozrastające się miasto pochłonęło dawno już księżyc i zbliża się do rozmiarów Jowisza
Bzdury totalne. Sfera Dysona, jakim przykładem jest Megastruktura polega na tym, by otoczyć najbliższą gwiazdę i dzięki temu móc zagospodarować całą energię przez nią wydzielaną, dzięki czemu cywilizacja, która dokona tego wyczynu, będzie nieograniczona w swoim rozwoju przez miliardy lat (dzięki praktycznie nieograniczonej ilości energii dostępnej). Megastruktura świata Blame! jest taką sferą Dysona rozmiarami zbliżającymi się do orbity Jowisza, o czym jest na wikipedii nawet.

Układ słoneczny normalnie.
Przekrój przez Megastrukturę.
Jak nas widzą kosmici.
Paint rox! Tym razem racja jest po mojej stronie! Mvahahahaha! \../
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

kilmindaro pisze:Czyli osoba z EPP to osoba z EPP to osoba z przedostatniego rozdziału Blame! to osoba ze zdjęcia z ostatniego rozdziału NOiSE.
Podaj mi jedną, chociażby przekonującą argumentację, że to prawda...
kilmindaro pisze:Bzdury totalne. Sfera Dysona, jakim przykładem jest Megastruktura polega na tym, by otoczyć najbliższą gwiazdę i dzięki temu móc zagospodarować całą energię przez nią wydzielaną, dzięki czemu cywilizacja, która dokona tego wyczynu, będzie nieograniczona w swoim rozwoju przez miliardy lat (dzięki praktycznie nieograniczonej ilości energii dostępnej). Megastruktura świata Blame! jest taką sferą Dysona rozmiarami zbliżającymi się do orbity Jowisza, o czym jest na wikipedii nawet.
Khem, czytałem o Sferze Dyson'a już bardzo dawno temu :> Przy tym Megastruktura jest wyjątkową Sferą Dyson'a. Widziałeś ten arybook Nihei'a, w którym pokazane są coraz to większe budynki, struktury i inne rozrastające się na Ziemi, przed zabudowaniem jej całkowicie? Ponadto Biomega ma wyjaśnić w jaki sposób świat został pokryty Megastrukturą. Do tego dołącz krótkie wzmianki autora i w samej mandze, że świat został zabudowany, a nie przykryty Sferą, którą budowano by tylko do zdobycia energii ponad gwiazdą/planetą. W NOiSE jest coś takiego jak nawet strona na której przy komentarzu Musubi o tym, że Księżyc został zasymilowany jest to pokazane - przedostatni rozdział. Co daje dowody na to, że jest to zabudowa, która osiągnęła rozmiary orbity Jowisza, a nie postawienie grubego płaszcza do zbioru energii.

Try this :>
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
kilmindaro
Cactuar
Cactuar
Posty: 537
Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
Lokalizacja: Terra

Post autor: kilmindaro »

Gveir pisze:Podaj mi jedną, chociażby przekonującą argumentację, że to prawda...
Intuicja. :> Daj mi jedną, chociażby przekonującą argumentację, że to nieprawda...
Gveir pisze:Co daje dowody na to, że jest to zabudowa, która osiągnęła rozmiary orbity Jowisz
Powiedz mi, gdzie chcesz umieścić w układzie słonecznym olbrzymią kulę/sferę o rozmiarach orbity Jowisza zawierającą w sobie ziemię i księżyc, żeby ta kula/sfera nie miała jako swego... 'jądra' naszego kochanego słoneczka? To, że księżyc został zasymilowany to normalka. Tak samo jak i mars (99.9% pewny jestem tego, a i wenus też by ciekawie wyglądało).

[theory][set_value="true"]W czasach NOiSE niewykluczone, że istniała już swego rodzaju sfera Dysona w postaci układu satelitów wokół słońca, a 'awaria' po prostu je połączyła w jedną, wielgaśną megastrukturę.[/theory]
tego ci już nie odpuszczę ;p
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Udało się komuś położyć ręce na polskim wydaniu Death Note? Według JPF-u został wydany pięć dni temu, ale Empikom coś się chyba nie śpieszy. :?
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

kilmindaro pisze:Intuicja. :> Daj mi jedną, chociażby przekonującą argumentację, że to nieprawda...
Nie podam, tak samo jak ty nie podałeś :>
kilmindaro pisze:Powiedz mi, gdzie chcesz umieścić w układzie słonecznym olbrzymią kulę/sferę o rozmiarach orbity Jowisza zawierającą w sobie ziemię i księżyc, żeby ta kula/sfera nie miała jako swego... 'jądra' naszego kochanego słoneczka?
No z tym nie ma co dyskutować i się zgadzam, ale zauważ, że w mandze i we wszelkich innych źródłach jest wielokrotnie wspomniane, że była to rozbudowa miasta od powierzchni. Tak czy tak uważam to za fakt :> I mnie nie przekonasz - Blame! nie musi nie zawierać błędów w koncepcie, bo Twa teoria jest zacna i sensowna. Ale swoje zdanie mam :>

Full Metal Panic Fumoffu i The Second Raid obejrzane. Fumoffu zniszczył mnie kompletnie i całkowicie, najlepsza komedia anime jaką widziałem w życiu po prostu. Nie ma co komentować poszczególnych gagów, ale takie rzeczy jak odcinek z treningiem drużyny rugby, ten o wyjeździe do onsenu, ostatni czy w sumie każdy inny - doprowadzały mnie do turlania się ze śmiechu po podłodze :D I ten Bonta-kun :lol:
Za TSR było zdecydowanie najlepsze z całej serii - naturalna ewolucja w stronę poważniejszego i bardziej smutnego tonu. Gdzieś swego czasu wyczytałem, że seria stała się nudna, kiedy zabrano postaciom role komediowe, a uczyniono z nich osoby poważne, a do tego się nie nadawały. Bullshit! IMO wyszło to mocno na dobre - postać kiedy jest wiecznie zabawna traci to co do niej przyciąga, staje się jednowymiarowa. A tu Souske jest i zabawny kiedy trzeba (FRYZJER! XD ) i poznajemy go ze strony angstowatej - i cholera jasna, jest bardzo dobry w tej stronie angstowatej! Chidori i Tessa tak samo - charaktery postaci się pogłębiły, stały ciekawsze. Fabuła też niezła, chociaż oparta na wątku zemsty sięgającym pierwszej serii, faktycznie nie dała mi się w tym aspekcie przewidzieć do samego końca. No i Gates - tak udanego świra nie widziałem dawno, oj dawno ^^ Siostry zabójczynie i ich yurijkowate zapędy (co zaskoczyło - nawet się cycki w nowej serii pojawiły XD ) też były świetne, chociaż szkoda, że skończyły jak skończyły. Ogólnie to seria ostro zaskoczyła mnie diametralnie innym klimatem - stała się ostro krwawa, poważna i ładnie pesymistyczna, przy tym zyskała na realizmie (jeżeli można o tym mówić w przypadku mechów...). Graficznie potężne zaskoczenie - wystylizowanie kolorystyki na tą używaną w filmach kinowych, bardzo, bardzo dobra animacja, jedne z najlepszych scen akcji i walki jakie w anime widziałem (zwłaszcza bitwy mechów) - chociaż poziom graficzny pierwszej serii i Fumoffu w sumie zapowiadał coś takiego. A dla wszystkich malkontentów marudzących że jest zbyt smętno i poważnie robiono odcinek specjalny, epicko zabawny (scena z zaspaną, lekko jeszcze pijaną Tessą przeprowadzającą atak z zaskoczenia na Souske'go jest definitywnie jedną z najzabawniejszych w całej serii :lol: ). Ogólnie - wielkie dobro ^^

No i w tym roku nowa seria The Melancholy Of Haruchi Suzumiya się szykuje ^^ Tak samo jak ponoć nowa Full Metal Panic, chociaż oficjalnie nic nie zostało powiedziane :wink: Ale skoro seria książek ukazuje się cały czas, powstało OVA do TSR, to nie wyobrażam sobie braku kontynuacji...

No i coś, o czym KAIN mi przypomniał (synek :* ) - w tym roku rusza projekt Rebuild Of Evangelion. Gainax robi cztery (!) filmy kinowe Evangelion, z czego trzy pierwsze będą alternatywnym retelling'iem serii TV, a czwarty zupełnie nowym zakończeniem. Pierwszy film Evangelion: 1.0 You Are (Not) Alone pokazany będzie na jesieni tego roku, 2.0 w przyszłym, a dwa ostatnie będą puszczane jednocześnie, data nie ustalona.

A tu trailer Evangelion: 1.0 You Are (Not) Alone - o jakość grafiki nie ma co się wcale martwić... Zobaczymy jak wyjdzie zachowanie klimatu ^^
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
kilmindaro
Cactuar
Cactuar
Posty: 537
Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
Lokalizacja: Terra

Post autor: kilmindaro »

Gveir pisze:No z tym nie ma co dyskutować i się zgadzam, ale zauważ, że w mandze i we wszelkich innych źródłach jest wielokrotnie wspomniane, że była to rozbudowa miasta od powierzchni.
Dokładnie. A odkąd mieli zaczynać budowę Sfery Dysona? Jakbyś nie chciał budować startując od ziemi i kończąc na wielkim -czymś- o rozmiarach orbity Jowisza, zawsze ci wyjdzie, mniej lub bardziej, Sfera Dysona. Ja ci to mówię, że jedno z drugim się nie wyklucza - taka pre-sfera mogła już istnieć wcześniej (jako np. system satelitów i stacji kosmicznych wokół słońca np. do pobierania energii i przesyłania na Ziemię), i mogła mieć tam własnych budowniczych, na przykład. Po awarii budowniczych ci na Ziemi zaczęli rozbudowywać Ziemię, a pozostali łączyć poszczególne segmenty (stacje kosmiczne) w jedną wielką całość i rozbudowywać dalej. Na przykład.
Gveir pisze:Nie podam, tak samo jak ty nie podałeś :>
Wyglądają niemal identycznie i wszystko pasuje do układanki (czyt. Cibo).

XDD


Skoro już tu jestem to powiem coś może jeszcze o ostatnich dwóch epizodach pierwszego sezonu Code Geass (24-25). Otóż, te ostatnie dwa odcinki utwierdziły mnie w przekonaniu, że Code Geass to najlepsze animu jakie kiedykolwiek oglądałem *_____*
Orange-kun

Kod: Zaznacz cały

był genialny z tą swoją obsesją i zwichrowaniem umysłowym <3
C.C. Lelouch

Kod: Zaznacz cały

coś jakby wyznali sobie miłość, do tego oboje nie wiadomo czy przeżyją do następonej serii, tak samo jak
Suzaku

Kod: Zaznacz cały

,który dowiedział sie wreszcie, że Zero = Lulu i go zastrzelił... chyba
Jednym słowem dzieje się jak zwykle wiele i jest zajebiście <33
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

Gveir pisze:Full Metal Panic Fumoffu i The Second Raid obejrzane. (...) Ogólnie - wielkie dobro ^^
I kto nie widział ten trąba XD

OMG... znowu Eva? Ale jak to teraz wygląda *___* Mwahahahaha... az bym się na to do kina wybrał...
Gveir pisze:a czwarty zupełnie nowym zakończeniem
Aż mi ciarki przeszły :> Jednak nowe może oznaczać inne niż w serii TV, czyli wezmą to z Enda? W sumie nie miałbym nic przeciwko, ale jednak chciałbym zobaczyć coś nowego.

Btw. ten tzw. film na podstawie Evangeliona jeszcze powstaje, czy już sobie dali spokój? :lol:
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

kilmindaro pisze:Na przykład.
W tematyce Sfer Dyson'a siedzę od lat i wiem jak to dział, sporo książek się przeczytało :P Ale wiesz... zaczynasz mnie powoli przekonywać. Chociaż jakoś tak mi nie pasuje taka wielka sfera, w BLAME! widziałbym ją raczej zabudowaną wokół naszej planety only.
Jaco pisze:OMG... znowu Eva? Ale jak to teraz wygląda *___* Mwahahahaha... az bym się na to do kina wybrał...
To pewno byśmy siedzieli w jednym rzędzie z Kainem XD
Jaco pisze:Aż mi ciarki przeszły :> Jednak nowe może oznaczać inne niż w serii TV, czyli wezmą to z Enda? W sumie nie miałbym nic przeciwko, ale jednak chciałbym zobaczyć coś nowego.
Ma być coś zupełnie innego niż w serii TV i w End Of Evangelion. To jeszcze bardziej namiesza we wszelkich interpretacjach XD Cała seria filmów ma być nieco inna od serialu (nowe postacie, wydarzenia, miejsca, pewne zmiany), więc i to ogłosili na inne. I wcale mi to nie przeszkadza, zwłaszcza jeżeli filmy będą równie mocne co serial i End Of Evangelion.
Jaco pisze:Btw. ten tzw. film na podstawie Evangeliona jeszcze powstaje, czy już sobie dali spokój? :lol:
A dzie tam, film ciągle w planach :lol: Tylko na razie wstrzymali jego produkcję na czas pojawienie się Rebuild Of Evangelion. Co znaczy że pewno zobaczymy go dopiero po 2010...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
kilmindaro
Cactuar
Cactuar
Posty: 537
Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
Lokalizacja: Terra

Post autor: kilmindaro »

Gveir pisze:w BLAME! widziałbym ją raczej zabudowaną wokół naszej planety only.
Więc sobie poprowadź taką sferę o rozmiarach orbity Jowisza z ziemią w centrum. Co wyjdzie? Sfera ze słońcem w środku. Po prostu nie da się tego inaczej zrobić, jeśli mają być zachowane takie rozmiary. Słoneczko zawsze będzie w centrum, i tego inaczej nie da się rozwiązać. Bo gdyby było na przykład trochę po boku, to ogromne masy słońca i struktury spowodowałyby zawalenie się słońca w megastrukturę. Grawitacja nie pozwala na wybudowanie czegoś tak wielkiego z nie-słoneczkiem w centrum. Tylko słoneczko w centrum gwarantuje w miarę stabilny układ ciał. Podobny efekt jest na ziemi, a dokładniej w ziemi - idealnie pośrodku jądra ziemskiego panuje stan... nieważkości - siły działające na ciało tam równoważą się. Do zachowania megastruktury potrzeba tego samego efektu - rozłożenia sił działających na słońce tak, by ogólna suma sił wynosiła 0. Problem polega na tym, jak zbudować taką strukturę, żeby działające przeciw-siły jej nie rozerwały. Ale jestem pewien, że tak rozwinięta cywilizacja jaką mamy w Blame! (a dokładniej budowniczy posiadający niemal kompletną wiedzę na wszystkie tematy odnośnie budow... wszystkie tematy :lol:) poradziłaby sobie z takim błahym problemem bez większych przeszkód.
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Udało się komuś położyć ręce na polskim wydaniu Death Note? Według JPF-u został wydany pięć dni temu, ale Empikom coś się chyba nie śpieszy. :?
W sklepach też nie widziałam, jednak udało mi się dorwać tę mangę na dojiconowym stoisku jpf-u. Pierwsze wrażenie? Bardzo miło maca się okładkę - przywodzi na myśl dawny, mangazynowy papier xD Miło, że zachowano jej oryginalny układ.
Dziwi mnie trochę jedna rzecz - "Death Note" przez cały czas jest odmieniane, lecz takiego imienia jak "L" już się to nie tyczy. Pierwsza nazwa i bez odmiany prezentowałaby się dobrze (a może nawet lepiej xB ), lecz druga brzmi trochę nieswojo.
Swoją drogą szkoda, że nie pozostawiono oryginalnych onomatopei, chyba kiedyś odbywała się jakaś ankieta na ten temat. Nie kłuje to jednak tak bardzo w oczy, bo i tak w mandze rzadko kiedy mamy do czynienia z dynamizmem :B


Jestem jak na razie po szybkiej lekturze, więc nie będę się długo wypowiadać. Powodów do narzekania brak, bo mangę czyta się całkiem przyjemnie :B
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

Pierwszy tom Angel Sanctuary skończony :) Pierwsze wrażenie - ale w anime mało wątków :shock: Świetna fabuła, wyraziści bohaterowie i wydarzenia, ta manga zalewa różną akcją, yaoi'cowatymi scenami i innymi deviaciami.
Fabuła opowiada historię Setsuny, który jest zakochany we własnej siostrze, do tego dowiaduje się, że jest kolejnym wcieleniem upadłej anielicy - Alexiel. Każdy bohater ma swoją historie, ma swój charakter i uczucia, aż chce się powiedzieć, że czuje się ich uczucia :] Piękna kreska pani Yuki na pewno przypadnie do gustu paniom, bo bishów jest tu baardzo dużo :] Jestem fanbojem Angel Sanctuary więc wad tu nie widzę^^

Wielkich recenzji nie umiem pisać więc jest krótko i na temat :]
To pewno byśmy siedzieli w jednym rzędzie z Kainem XD
Ba! Oglądania Rei nigdy za wiele :] I ta nowa grafika wygląda naprawdę miodzio ^__^

Jak na Rebuild nie mogę się doczekać, tak na film mam obawy... Coś czytałem kiedyś, że Rei ma mieć czarne włosy o.O To by był epic fail...
Welcome to these crazy times.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

kilmindaro pisze:Ale jestem pewien, że tak rozwinięta cywilizacja jaką mamy w Blame! (a dokładniej budowniczy posiadający niemal kompletną wiedzę na wszystkie tematy odnośnie budow... wszystkie tematy :lol: ) poradziłaby sobie z takim błahym problemem bez większych przeszkód.
Ok, dobra, masz rację - ale po prostu powiadam, że jakoś koncepcyjnie wolałbym to wokół planety ;]
KAIN pisze:Pierwszy tom Angel Sanctuary skończony :) Pierwsze wrażenie - ale w anime mało wątków :shock: Świetna fabuła, wyraziści bohaterowie i wydarzenia, ta manga zalewa różną akcją, yaoi'cowatymi scenami i innymi deviaciami.
Chyba muszę poszukać skanów w takim razie - koniecznie :] W sumie to już dawno się na to czaiłem, ale teraz po takim poleceniu jestem przekonany :]
KAIN pisze:Ba! Oglądania Rei nigdy za wiele :] I ta nowa grafika wygląda naprawdę miodzio ^__^
Tylko cholera, w pierwszym filmie nie będzie Rudej :( Dopiero w drugim :(
KAIN pisze:Jak na Rebuild nie mogę się doczekać, tak na film mam obawy... Coś czytałem kiedyś, że Rei ma mieć czarne włosy o.O To by był epic fail...
Jeszcze lepiej - mieli być wszyscy amerykanami, Asuka ma się nazywać Kate Rose między innymi -_-" I jakby trudno im było zrobić dobre farbowanie aktorce grającej Rei... Cóż, jak zapowiadali że film ma być bardziej przystępny dla tych którzy serialu nie widzieli i dla zachodniego widza, to już widzę, że będzie zabawnie jak powstanie.

A i właśnie Shinsen Subs skończyło subować Ergo Proxy. Po ponad roku _^_ Ale jest.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
kilmindaro
Cactuar
Cactuar
Posty: 537
Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
Lokalizacja: Terra

Post autor: kilmindaro »

Gveir pisze:A i właśnie Shinsen Subs skończyło subować Ergo Proxy. Po ponad roku _^_ Ale jest.
...i przerwało Code Geass *tear*

Oh, i mam pytanie: zna ktoś z was jakieś animu, w którym jakiś psychopata/megaloman/TEN_ZUY chcący zostać ćwierć/pół/full Bogiem oraz Władcą kraju/świata/galaktyki, i to mu się udaje? Udaje mu się wygrać z tymi dobrymi, bez epickiej porażki w ostatnim rozdziale?

[ Dodano: Czw 30 Sie, 2007 19:31 ]
...czyli nie znacie? Mam przez to rozumieć, że dobro ZAWSZE wygrywa? oO' Nawet a anime?!? Eh... Świat schodzi na psy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kultura”