Manga & Anime

Wszystko co kojarzymy z kulturą: sztuka, język, subkultury & more

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

kilmindaro pisze:Mam przez to rozumieć, że dobro ZAWSZE wygrywa? oO' Nawet a anime?!?
Technicznie, to

Kod: Zaznacz cały

w Evangelionie Third Impact jednak następuje, ale z drugiej strony zakończenie jest już tak solidnie popieprzone, że nie wiem nawet czy to dobrze czy źle,
ale to chyba każdy weeaboo wie i raczej się nie liczy. :roll:

Przy okazji, kil, mógłbyś załatwić stronę Empiku DDoSem za to, że dalej z łaski swojej NIE DOSTARCZYLI TEGO DEATH NOTE'A MOTYLA NOGA? :<
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
chalcedon
Kupo!
Kupo!
Posty: 77
Rejestracja: sob 21 lip, 2007 12:08

Post autor: chalcedon »

Może podpowiecie mi tytuł.
Z dziesięć lat temu, jako szczyl, oglądałem takie pełnometrażowe anime - rzecz dzieje się ( chyba) w feudalnej Japonii, jest wielka wojna.
Pamiętam scenę, w której jeden z bohaterów siedzi na klifie i gada z jakimś (chyba) bogiem mórz czy cuś takiego. Film jest dosyć krwawy ( wyrzynają sie wesolutko).
Ktoś może coś odpowiedzieć na podstawie tych jakze skąpych informacji ( acha jeden z głównych "dobrych" miał długie czarne włosy ;) )
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
Awatar użytkownika
Sephir
Cactuar
Cactuar
Posty: 320
Rejestracja: ndz 13 lis, 2005 17:23

Post autor: Sephir »

Ababeb pisze:Może podpowiecie mi tytuł.
Z dziesięć lat temu, jako szczyl, oglądałem takie pełnometrażowe anime - rzecz dzieje się ( chyba) w feudalnej Japonii, jest wielka wojna.
Pamiętam scenę, w której jeden z bohaterów siedzi na klifie i gada z jakimś (chyba) bogiem mórz czy cuś takiego. Film jest dosyć krwawy ( wyrzynają sie wesolutko).
Ktoś może coś odpowiedzieć na podstawie tych jakze skąpych informacji ( acha jeden z głównych "dobrych" miał długie czarne włosy )
Pokemony.

... :lol:
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Ababeb pisze:Technicznie, to
Zakończenie Evy nie jest złe - po prostu wypełniło się to co miało i raczej jest melancholijne niż złe.

Kod: Zaznacz cały

Kil', w miarę źle się kończą - Narutaru, Elfen Lied &#40;to jest raczej ostro zue zakończenie, ale to chyba już wiesz &#58;> &#41;, Jin-Roh&#58; The Wolf Brigade &#40;pełna tragedia w mój skarb&#41;, Gunslinger Girl &#40;zakończenie w miarę pogodne, ale zapowiada zuy koniec bohaterek&#41;, Voice Of A Distant Star, Cowboy Bebop, Air &#40;też wesoło nie ma, mimo pogodzenia się z losem&#41;, Fate/Stay Night & Lunar Legend Tsukihime &#40;pierwsze to dyskusyjnie jeszcze, ale drugie pełna tragedia&#41;, Basilisk &#40;to już wyjątkowo wręcz, aleś to już bodaj widział&#41;, Yami to Boushi to Hon no Tabibito &#40;bo to dobry koniec nie jest&#41;, Revolutionary Girl Utena &#40;thragedia shroga&#41;, Avenger &#40;sam wiesz &#58;> &#41;, Burst Angel, Wolf's Rain, Perfect Blue.
chalcedon pisze:Z dziesięć lat temu, jako szczyl, oglądałem takie pełnometrażowe anime - rzecz dzieje się ( chyba) w feudalnej Japonii, jest wielka wojna.
Pamiętam scenę, w której jeden z bohaterów siedzi na klifie i gada z jakimś (chyba) bogiem mórz czy cuś takiego. Film jest dosyć krwawy ( wyrzynają sie wesolutko).
Ktoś może coś odpowiedzieć na podstawie tych jakze skąpych informacji ( acha jeden z głównych "dobrych" miał długie czarne włosy ;) )
Hmm... dużo było tych bohaterów? Coś więcej może wiesz? Bo mi się jakoś to kojarzy w każdym razie, a żeby to zweryfikować, musiałbym wiedzieć więcej...
Ostatnio zmieniony wt 04 wrz, 2007 23:52 przez Gveir, łącznie zmieniany 1 raz.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
kilmindaro
Cactuar
Cactuar
Posty: 537
Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
Lokalizacja: Terra

Post autor: kilmindaro »

Gveir pisze:Kil', w miarę źle się kończą - Narutaru, Elfen Lied (to jest raczej ostro zue zakończenie, ale to chyba już wiesz :> ), Jin-Roh: The Wolf Brigade (pełna tragedia w mój skarb), Gunslinger Girl (zakończenie w miarę pogodne, ale zapowiada zuy koniec bohaterek), Voice Of A Distant Star, Cowboy Bebop, Air (też wesoło nie ma, mimo pogodzenia się z losem), Fate/Stay Night & Lunar Legend Tsukihime (pierwsze to dyskusyjnie jeszcze, ale drugie pełna tragedia), Basilisk (to już wyjątkowo wręcz, aleś to już bodaj widział), Yami to Boushi to Hon no Tabibito (bo to dobry koniec nie jest), Revolutionary Girl Utena (thragedia shroga), Avenger (sam wiesz :> ), Burst Angel, Wolf's Rain, Perfect Blue.
Wą. Doceniam twój wysiłek w skompletowanie tej listy... ale wą. Dramaty i tragedie? Wą. Wiesz, co to Death Note?

Kod: Zaznacz cały

chcę czegoś, gdzie Raito i mu podobni zwyciężają nad każdą literka alfabetu, stają się bogami i rządzą światem.
Wiesz, co to Code Geass? Chcę czegoś, gdzie Lulu i mu podobni kopią solidnie czyjeś tyłki i podbijają świat (w zasadzie seria jest w trakcie produkcji, więc mam ogromne nadzieje, że Lelouchowi uda się podbić Brytanię (czyli gdzieś z pół świata), wysiec pół ludzkości w wojnie łącznie z całą swoją walniętą rodzinką i ojcem Imperatorem, godnym następcą Adolfa I ukrzyżować Suzaku). Chcę, by główny bohater był zły... i wygrał. Optymistyczne zakończenie dla psychopaty chcącego podbić świat... udaje mu się! Panimaju? _^_'
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

kilmindaro pisze:Wą. Doceniam twój wysiłek w skompletowanie tej listy... ale wą. Dramaty i tragedie? Wą. Wiesz, co to Death Note?
Wą. Napis 'dramat', 'tragedia', oznacza złe zakończenie. A nie sam dramat. Zobacz np. Jin-Roh, a będziesz wiedział co to złe zakończenie.
kilmindaro pisze:Panimaju? _^_'
Tak. Ale wą z Code Geass - sprawdziłem. Kiepskie to z deka... Albo raczej powiem - nic do tego mnie nie ciągnie, a styl graficzny odrzuca na kilometr - sorry, no bonus.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
kilmindaro
Cactuar
Cactuar
Posty: 537
Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
Lokalizacja: Terra

Post autor: kilmindaro »

Gveir pisze:Wą.
Wą.
Gveir pisze:Napis 'dramat', 'tragedia', oznacza złe zakończenie. A nie sam dramat. Zobacz np. Jin-Roh, a będziesz wiedział co to złe zakończenie.
Ale ja pragnąłbym dobrego zakończenia... dla głównego, złego, bohatera. :>
Gveir pisze:Tak.
Cieszmy mnie to niezmiernie. To znasz jakieś? :>
Gveir pisze:Ale wą z Code Geass
Wą z mówiącymi wą.
Gveir pisze:Kiepskie to z deka... Albo raczej powiem - nic do tego mnie nie ciągnie
To twoja opinia. Chędożyć ją. <3
Gveir pisze:a styl graficzny odrzuca na kilometr
...ciebie. <3
Gveir pisze:sorry, no bonus.
/edit thegame.exe
/change game values
/set bonus value to 9001
/save changes
/exit
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

Gveir pisze:Tak. Ale wą z Code Geass - sprawdziłem. Kiepskie to z deka... Albo raczej powiem - nic do tego mnie nie ciągnie, a styl graficzny odrzuca na kilometr - sorry, no bonus.
Dlaczego? Widziałem 4 epy i naprawdę zapowiadało się lepiej niż dobrze... Styl Cię odrzuca? Przecież to CLAMP! Nie lubisz, czy jak? :> Nie porzucaj tak łatwo... imo naprawdę warto się kiedyś za to zabrać :] kil, kasę możesz wpłacać na moje konto ;]
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

kilmindaro pisze:Ale ja pragnąłbym dobrego zakończenia... dla głównego, złego, bohatera. :>

Kod: Zaznacz cały

W Jin-Roh nikt nie jest dobry, a ginie jedyna osoba na końcu, którą za taką można uznać.
kilmindaro pisze:Cieszmy mnie to niezmiernie. To znasz jakieś? :>
Teraz się już nie dowiesz :>
Jaco pisze:Dlaczego? Widziałem 4 epy i naprawdę zapowiadało się lepiej niż dobrze... Styl Cię odrzuca? Przecież to CLAMP! Nie lubisz, czy jak? :> Nie porzucaj tak łatwo... imo naprawdę warto się kiedyś za to zabrać :]
CLAMP mogę znieść, ale zdecydowanie nie jest to styl jaki lubię... W Miyuki-chan fajnie się na to patrzyło, ale zdecydowanie reszta ich dzieł zawsze mnie odrzucała, nic specjalnego w tym nie widzę :> Może kiedyś... jak styl graficzny będzie lepszy. Zemsta z premedytacja za Utenę XD
Ostatnio zmieniony wt 04 wrz, 2007 23:52 przez Gveir, łącznie zmieniany 1 raz.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Gveeeeeeir... *dyszy żądzą mordu* Jestem właśnie dokładnie w połowie Fate/ Stay Night oraz Uteny, a Ty mi tu wypisujesz, nie zważając na potencjalne ofiary swoich spojlerów, że happy enda w obu tych seriach diabli wzięli? :evil:


EDIT: Jin-Roh też mi właśnie zmarnowałeś, Ty draniu... :evil:



*bierze kilka głębokich wdechów, uspokaja się*
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Lenneth pisze:Gveeeeeeir... *dyszy żądzą mordu* Jestem właśnie dokładnie w połowie Fate/ Stay Night oraz Uteny, a Ty mi tu wypisujesz, nie zważając na potencjalne ofiary swoich spojlerów, że happy enda w obu tych seriach diabli wzięli? :evil:
Khem... W obu tych seriach zakończenia są tak ambiwalentne, że spokojnie można je wziąć za dobre - jak zobaczysz, to się przekonasz ^^" A przy Utenie to czego się spodziewałaś ;>
Gut że ją oglądasz :]
Lenneth pisze:EDIT: Jin-Roh też mi właśnie zmarnowałeś, Ty draniu... :evil:
Żeby nie robić spojlera większego - i tak do końca nie wiadomo kto dobry a kto zły. Dopiero ostatnia scena wsio wyjaśnia ;]

Tak więc mogę powiedzieć, że jednak nic nie zmarnowałem :> Wstawiłem code, coby nikt nie chciał mnie już bić i zabijać, tudzież gwałcić... chociaż... to ostatnie nawet kuszące...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
chalcedon
Kupo!
Kupo!
Posty: 77
Rejestracja: sob 21 lip, 2007 12:08

Post autor: chalcedon »

Gveir pisze:Hmm... dużo było tych bohaterów? Coś więcej może wiesz?
eeee,yyyyyyyy,hrgrrrrr ( parowanie z uszu i ślinotok), wydaje mi się, że grupka ich była.
Coś więcej - nie bardzo, dwie nacje się wyżynają, animacje śmierci dosyć krawawe ( odcinanie tego i owego ), no i te ingerencje bóstw jakiś - jeśli masz jakiś pomysł zapodawaj :)
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Na Ninja Scroll to nie pasuje... Myślałem, że Hakkenden, ale to seria przecież... Fist Of The North Star też ni diabła... W sumie więcej nie znam tego typu rzezanek z samurajami, ani nie jestem w stanie wyszukać... Sorki, jeżeli to nic z tego co wymieniłem ^^" Btw. oba wyżej wymienione polecam, zwłaszcza Ninja Scroll The Movie - zacne i srogo krwawe.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Lenneth pisze:EDIT: Jin-Roh też mi właśnie zmarnowałeś, Ty draniu... :evil:
BRAWO Gveir! masz u mnie za to piwo XD i cygaro nawet dostaniesz XD buhahahah dobrze Ci tak Luci :evilbat: :>

ja skończyłem Madlax i muszę stwierdzić, że nie zachwyciło mnie jak się tego spodziewałem. Chyba o kresce już pisałem wcześniej i o Margaret, od której mi się unosi... Zaskoczyło i zawiodło mnie zakończenie, spodziewałem się czegoś nieco bardziej przyziemnego, a nie:

Kod: Zaznacz cały

że Madlax to część Margaret... liczyłem raczej, że to siostry lub coś w tym stylu. Wkurzyło mnie też, że na końcu jednak Madlax była na tej ziemi, połączyła się z Margaret to mogli juz tak zostawić, chociaż byłbym smutny, że jej nie ma... a tak to zakończenie do dupy
Osobiście, to obejrzałem tę serię głównie dla muzyki i samej Madlax... chociaż Vanessa też była niczego sobie *___* szkoda, że nie włączyli do tego yuri :/ byłoby zabawnie ^^ Na razie żaden OST nie pobił OSTa z Madlax :] Yuki Kajiura tu dała czadu, do teraz prawie non stop słucham muzy z tego :P
Podsumowując, to dla mnie to jest średnie anime i faktycznie, tak jak mówiłeś Gveir - rozkręcił się później nieco... na szczęście, ale scena w której

Kod: Zaznacz cały

ta głupia menda - Margaret strzela do Madlax, to mnie szlag trafiał, miałem ochotę wejść do kompa i jej nakopać - centralnie o.O
dobra, bo aż się oburzyłem...

aaaa i zacząłem oglądać Last Exile - wciągające jak cholera, tylko gdzieś mi się płytka zapodziała... i nie mogę dokończyć. Skończyłem na 15 odcinku i jestem bardzo pozytywnie nastawiony na dalszy ciąg serii. Drażni mnie tylko to małe dziewcze, co ciągle z tą kozą czy baranem chodzi i do wszystkiego się doczepia :] Alvis chyba :P
postacie fajne, tylko Sophia jest jakas pasywna, taka za spokojna jak na moje gusta, wolę Tatianę ^^ niektóre postacie mnie niszczą jak np. Dio XD arogancki, pewny siebie i cwaniakowaty dzieciak :D lubie jak wkurza Clausa i Lavie XD genialna postać.
muzyka dobra, ale nie genialna. Kreska bardzo ładna, widac wyraźnie elementy 3D - które mi osobiście się nie podobają, ale nie przeszkadzają aż tak bardzo. Widać, że to potężna produkcja, tak samo jak wypuszczone przez to studio Full Metal Panic, które mam ogromną ochotę oberzeć kolejny raz *___*
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Gagarin pisze:BRAWO Gveir! masz u mnie za to piwo XD i cygaro nawet dostaniesz XD buhahahah dobrze Ci tak Luci :evilbat: :>
Oj, nie tak źle jest, przejęła się za mocno, nie napisałem nic tak złego :> Wam to tylko dać po młotku i zostawić samych - PROFIT! XD
Gagarin pisze:Zaskoczyło i zawiodło mnie zakończenie, spodziewałem się czegoś nieco bardziej przyziemnego

Kod: Zaznacz cały

A dzie tam, takie zakończenie było zajebiste, wszyscy zaakceptowali swoje prawo do istnienia i jest spokój, nie zapomnij że Madlax na samym końcu odjechała z Limeldą, a ta miał obsesję na jej punkcie niezłą, i to bardziej zawziętą niż Vanessa &#58;>
Gagarin pisze:Osobiście, to obejrzałem tę serię głównie dla muzyki i samej Madlax... chociaż Vanessa też była niczego sobie *___* szkoda, że nie włączyli do tego yuri :/ byłoby zabawnie ^^
Ostatnio El Cazador się w takie wątki nieźle zaopatrza, Ellis klei się wiecznie do Nadie i jakoś nie widzi świata poza nią... A L.A. cierpi... I dobrze gadowi :> A Madlax sama w sobie jest diabelnie ciekawa ^^ I śliczna ^^

Kod: Zaznacz cały

Strzelanina kiedy rzuciła sukienkę była zarąbista &#58;> Ogólnie w sukience jej zacnie się wyglądało.
Gagarin pisze:Na razie żaden OST nie pobił OSTa z Madlax :] Yuki Kajiura tu dała czadu, do teraz prawie non stop słucham muzy z tego :P
Podsumowując, to dla mnie to jest średnie anime i faktycznie, tak jak mówiłeś Gveir - rozkręcił się później nieco...
Muza z .hack//SIGN jest jeszcze lepsza - orgazm dla uszu *____* Na serio to i mnie serial na początku drażnił - zgadnij przez kogo, w mordę jeża _^_ Ale im dalej tym lepiej, chociaż wątek Margaret powinni zredukować, jaka ona była nudna -_-" Obejrzyj teraz Noir, wiem że po Madlax będzie Ci trudno, ale to jest zupełnie co innego, inny klimat, cały czas akcja i ogólnie najlepsze z całej serii. No i muza super :>

A w sumie to jakby nie patrzył, większość serii jakie się zaczęły w tym roku niedługo się skończy. El Cazador niedługo, w końcu się rozkręcił, tylko z dobrym skutkiem dla siebie samego, bo w pewnym momencie seria krążyła w martwym punkcie...

Devil May Cry idzie jak gorący nóż przez masło i nie zawodzi na sekundę chociażby (tylko odcinek komediowy był taki se) - graficznie wymiata na całej linii, niby to seria akcji, a jednak pokazuje zaskakująco dojrzałe podejście do życia w wykonaniu bohaterów, potrafi być mocno gorzka... A że też ma fabułę epizodyczną, to porównałbym ją najbliżej do Cowboy Bebop i Samurai Champloo, pod względem klimatu i ogólnej konstrukcji.

Claymore rozwala - ostatnie odcinki powalają walkami i napięciem, nadchodzi wielki finał... Walka z Rigardo (Rigaldo, Ligardes... niech się zdecydują :> ), zajmująca ostatni odcinek jest jedną z lepszych jakie w seriach TV widziałem. Ciekawe jak to zakończą... Oj to jest godny kontynuator tradycji Berserk w kategorii fantasy ^^

A co do Darker Than Black... nie oglądałem od czasu kiedy Shinsen Subs zarzucili subowanie - poczekam aż Syndicate zrobi całość i obejrzę, bo przy podwójnych epach można szału dostać.

Z tego roku zostało jeszcze Lucky Star... No i na jesieni nowa seria Haruhi... I Gags - ponoć nowa seria Full Metal Panic jest powoli szykowana! :evilbat: A pierwsza z nowych kinówek Evy w Japonii od razu trafiła na pierwsze miejsce w rankingu Box Office - pobiła oglądalnością wszystko inne w kinach! Niech to u nas w końcu wyjdzie :>
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kultura”