To bardzo niedobrze. Zresztą nie tylko temat helpa jest tu ważny. Na stronie głównej masz odnośniki do poszczególnych poradników FF i sekcji, np Materia .
ale ja już jestem w nibelheim a enemy skilla nie mam ...
Wróć do Corel i sprawdź, jeśli ci nie dadzą, to się nie da. Wydaje mi się jednak, że powinno się dać. Swoją drogą szybciej to samemu sprawdzić, niż wejść na firum, napisać posta i czekać na odpowiedź.
jak mam wejsc drugi raz do gold saucer. Wchodze jestem na pustynii i ide dalej i ciagle ta sama mapa. (musze wejsc po keystone)
EDIT:Bardzo przepraszam za tego bezsensownego posta. Zapomniałem o kolejce z corel
Ostatnio zmieniony śr 26 lis, 2008 18:46 przez morros, łącznie zmieniany 1 raz.
1.17 Keystone
Przedmioty: Chorobo Feather (akcesorium), Protect Vest (akcesorium) - za wygranie 8-mu bitew na Battle Square, Elixir - w piecu pokoju gościnnego Ghost Hotel
Płyń blisko brzegów kontynentu z Gold Saucer. Na jego wschodnich brzegach dojrzysz mały, samotny domek. Wejdź do niego i porozmawiaj z właścicielem. Dowiesz się, że potrzebny Ci jest Keystone aby dostać się do "Temple of the Ancients", a ma go Dio, kierownik Gold Saucer. Udaj się tam i skieruj swe kroki na Battle Square, konkretnie do muzeum Dio. Weź Keystone. Nie musisz wygrać walki na arenie, którą zleci Ci Dio, ale jeśli ci się uda, to dostaniesz Chocobo Feather i Protect Vest w prezencie.
A to klops! Kolejka się zepsuła! Tę noc musisz spędzić w Gold Saucer. Może nie będzie tak źle... W końcu to centrum rozrywki! Po krótkiej pogadance w hotelowym holu wszyscy rozejdą się do swoich pokoi (no... możliwe, że Cid dalej śpi na fotelu w recepcji:)). Cloud będzie siedział u siebie w pokoju, gdy nagle rozlegnie się pukanie. Czas na słynną randkę w Gold Saucer! Jak traktowałeś Tifę? A może byłeś miły dla Aeris lub Yuffie? Być może to Barret (!) stoi przed drzwiami pokoju Clouda?! Wszystko za chwilę się wyjaśni. Pozwiedzasz sobie Gold Saucer, a podczas wędrówki po raz kolejny dowiesz się, że źle dobierasz przyjaciół. Tym razem to Caith Sith zdradził - goń go. Po porannej wymianie zdań stwórz nową drużynę i wracaj do samolotu. Pora popłynąć do świątyni.
morros pisze:jak mam wejsc drugi raz do gold saucer. Wchodze jestem na pustynii i ide dalej i ciagle ta sama mapa. (musze wejsc po keystone)
Boże... Do GS dostaniesz się wagonikiem z North Corell a nie bezpośrednio z mapy świata... Poza tym nie jest konieczne odwiedzanie ów "samotnego domku" - można od razu iść do GS.
Tak - zawróć i przejedź cały kontynent, aż do Costa del Sol tam WJEDŹ do miasta <da się>, następnie idź na przystań i wsiądź na statek do Junon - wrócisz razem z łazikiem na pierwszy kontynent. Po wyjściu z Junon Buggy będzie razem z Tobą na mapie świata - tylko tak podjedziesz na 1 CD do spiacego gościa w jaskini po Mithrill (konieczne dla 4 Limitu Aeris). Wyjście z portu Junon na mapę można sobie skrócić wzywając powietrzna taksówkę u gostka tuz po zejściu na brzeg.
Może tak trochę samodzielności. Przeszukaj wszystkie możliwe miejsca. Wiem, że wyglądało to jak pokój z aneksem, gdzie dało się po drabinie zejść do piwniczki. Stało tam kilku gości objaśniających torutorial. W rogu leżała materia.
powiedzcie mi czemu nie mogę wyhodować górskiego ani rzecznego chocobo? Robię wszystko jak jest na krypcie, za każdym razem chocobosy na rank S, carob nut przy rozmnażaniu i nic. 3 razy próbowałem i też nic, źle coś robie czy coś?
Jestem na 2cd w whirlwind maze. Ide,jestem na 2 barierze wietrznej. I tu jest problem ta bariera nie chce sie uspokoic czekalem wg mnie wystarczajaco dlugo
Aktualnie gram-FFVIII/ FF Xiii
Przeszedłem:FFVII
W najbliższej przyszłości: FF IX następnie ponownie FF VII
. 
_^_'
Poza tym nie jest konieczne odwiedzanie ów "samotnego domku" - można od razu iść do GS.
tam WJEDŹ do miasta <da się>, następnie idź na przystań i wsiądź na statek do Junon - wrócisz razem z łazikiem na pierwszy kontynent. Po wyjściu z Junon Buggy będzie razem z Tobą na mapie świata - tylko tak podjedziesz na 1 CD do spiacego gościa w jaskini po Mithrill (konieczne dla 4 Limitu Aeris). Wyjście z portu Junon na mapę można sobie skrócić wzywając powietrzna taksówkę u gostka tuz po zejściu na brzeg.
