Telefony komórkowe
Moderator: Moderatorzy
Telefony komórkowe
Telefon komórkowy, czyli coś, co w dzisiejszych czasach uważa się za standard.
Ludzi można pod tym kątem podzielić na kilka rodzajów:
Pustelnicy- niemający w ogóle tel.
Maniacy- zasypiający z tel. przy uchu [0o'']
Zwykli użytkownicy- wymagający od swojego tel. wyłącznie dzwonienia i wysyłanie sms
Symbian?- czyli Ci, którzy wymagają czegoś więcej od swojego tel. nie jest to trudne, zważywszy na fakt, że istnieje wiele stron, umożliwiających nam korzystanie z Symbiana w 100% [chociażby ten ]
Ja sam zaliczam się do tej ostatniej grupy, wyrobił się we mnie nawyk korzystania z wszelkiego rodzaju komunikatorów, obecnie posiadam zgrabniutką nokie 9500 xD
Jak jest z tel. u was? Czy macie jakieś chore nawyki z nimi związane? Zapraszam do dyskusji ;p
Ludzi można pod tym kątem podzielić na kilka rodzajów:
Pustelnicy- niemający w ogóle tel.
Maniacy- zasypiający z tel. przy uchu [0o'']
Zwykli użytkownicy- wymagający od swojego tel. wyłącznie dzwonienia i wysyłanie sms
Symbian?- czyli Ci, którzy wymagają czegoś więcej od swojego tel. nie jest to trudne, zważywszy na fakt, że istnieje wiele stron, umożliwiających nam korzystanie z Symbiana w 100% [chociażby ten ]
Ja sam zaliczam się do tej ostatniej grupy, wyrobił się we mnie nawyk korzystania z wszelkiego rodzaju komunikatorów, obecnie posiadam zgrabniutką nokie 9500 xD
Jak jest z tel. u was? Czy macie jakieś chore nawyki z nimi związane? Zapraszam do dyskusji ;p
"Wstąp do armii, zwiedzaj świat, spotykaj interesujących ludzi i zabijaj ich."
"Wybieramy sobie przyjaciół, wybieramy wrogów, ale Bóg daje nam sąsiadów."
"Wybieramy sobie przyjaciół, wybieramy wrogów, ale Bóg daje nam sąsiadów."
- King VERMIN!
- Cactuar
- Posty: 479
- Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
A ja nie umiem swojej włączyć Od kiedy mi upadła jakieś 2 tyg temu to coś tam się połamało i guziczek do włączania się nieco obniżył. Do dziś jej nie wyłączałem, a teraz...
*ciągle próbuje włączyć tel *
[ Dodano: Czw 02 Sie, 2007 13:01 ]
Udało się! Długopis to genialna rzecz
Jeszcze ci, którzy muszą mieć co jakiś czas nowy telefon, bo inaczej zwariują... (jak dla mnie nawet wymiana co 2 lata jest dziwna o_O Ja tam się zatrzymałem na telefonach czarno-białych i jest mi z tym dobrze :] )Piter pisze:Ludzi można pod tym kątem podzielić na kilka rodzajów:
*ciągle próbuje włączyć tel *
[ Dodano: Czw 02 Sie, 2007 13:01 ]
Udało się! Długopis to genialna rzecz
Ja chcę tylko mój obecny wymienić, bo mam go dosyć Dzisiaj np. kumpela do mnie dzwoni i chciałam odebrać i mi się zaciął No po prostu bez komentarza I musiałam sama oddzwonić... A z tych grup to chyba do żadnej się nie zaliczam... A może?? Bo jak dla mnie to telefon jest do dzwonienia, sms-ów, niekiedy służy jako budzik (ostatnio często ) i fajnie by było gdybym go jeszcze używać jako odtwarzacza mp3, ale na to muszę poczekać... Do września, bo wtedy kończy mi się umowa w ErzePiter pisze:Jeszcze ci, którzy muszą mieć co jakiś czas nowy telefon, bo inaczej zwariują...
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Ja też zaliczam się do zwykłej grupy... a telefon to mnie non stop denerwuje- raz, że cenię sobie spokój i wnerwia mnie jak nie chcę, żeby mi przeszkadzano- a tu sru telefon dzwoni A dwa to to, że mój telefon ma joy (k310) i... jak to dżojstiki w SE jest do.. sie nie nadaje. Przycina się, ma zwiechy, nie chce wybijac danego kierunku. Padaka.
Czytanie opisów, szczególnie tych z gadu gadu, prowadzi do poważnych zwyrodnień mózgu.
http://musicshed.blogspot.com/
http://musicshed.blogspot.com/
O ile kojarzę symbian posiadają tylko nokie, chyba że wyszło więcej tel z symbianem (ale to jest taki komórkowy windows )Piter pisze:Symbian?- czyli Ci, którzy wymagają czegoś więcej od swojego tel. nie jest to trudne, zważywszy na fakt, że istnieje wiele stron, umożliwiających nam korzystanie z Symbiana w 100%
Co do ankiety, musiałem zaznaczyć "Maniak", moja praca wymaga ciągłego kontaktu (np. czy mam nockę, czy też wolne albo dowiadują się jak "puszczałem wydruki na maszynach")
Sms-y rzadko piszę bo faktycznie szybciej i lepiej jest zadzwonić, chyba że mam tylko coś potwierdzić. Mój tel. to SE K750i, któremu o dziwo dżoj nie szwankuje.
a ja jestem dumnym posiadaczem najbardziej pancernego telefonu: Siemens C35i. mam go od ponad pięciu lat i jedyne co wymieniałem to bateria i tylna klapka. mimo iż wiele razy lądował na różnego rodzaju podłogach i posadzkach działa bez zarzutu. po początkowej podjarce telefonem (Saper!) obecnie używam do dzwonienia, smsowania + podstawowe gadżety typu budzik czy kalkulator.
Mój az taki pancerny nie był :] Po 4 latach używania zaczął wyświetlać "Błąd karty SIM", czy coś w tym stylu, przy najmniejszym wstrząsie (czy nawet jak go w kieszeni nosiłem). Ale nie powiem, gdyby nie to, to miałbym go po dziś dzieńSogetsu pisze:a ja jestem dumnym posiadaczem najbardziej pancernego telefonu: Siemens C35i.
Wolałem OthelloSogetsu pisze:(Saper!)
Twój telefon doznał samoświadomości i chce abyś ty wydawała kasę, a nie twoi znajomi. Btw: Też taki sam problem miałem i opchnąłem tel za 20 zł (SE K500i)Eiko pisze: Ja chcę tylko mój obecny wymienić, bo mam go dosyć Dzisiaj np. kumpela do mnie dzwoni i chciałam odebrać i mi się zaciął No po prostu bez komentarza I musiałam sama oddzwonić..
Kto jeszcze zaznaczył Maniak
Ja zaliczam się do pośrednio pomiędzy 'użytkownik' a 'symbian' - telefon służy mi do SMS'ów i jak budzik (w pracy o 2, 3 i 4 w nocy muszę puszczać sygnał że żyję ze służbowego stacjonarnego - w koncie pokoju stoi tylne siedzenie z Forda Transita, a budzić sie jakoś muszę, kładę z jednej strony głowy budzik, z drugiej telefon ), okazjonalnie do robienia zdjęć i oglądania fajnych [ (*)(*) ] tapet/zdjęć, czasem słuchania zabawnych dzwonków. Przy czym używam go oprócz SMS'ów do czegokolwiek innego raz na rok, ale lubię mieć nowoczesny, wyposażony w bajery techniczne sprzęt, co tyczy się właściwie wszystkiego. I dlatego mam zamiar wymienić teraz swój Siemens C65 (świetny telefon skąd inąd) na jakiś nowy, dobry model Sony Ericcson'a; tylko szkoda, że na nich nie pisze się tak szybko esów jak na Sagem'ach i Siemens'ach...
Jedyna Nokia jaką miałem w życiu w końcu zrobiła to samo. To znaczy - robiła dokładnie tylko to co chciała. W końcu stwierdziłem że wredna maszyna albo wyhodowała ghost'a, albo opętał ją wredny oni... _^_CePeN pisze:Twój telefon doznał samoświadomości
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
- Grzybek Z Octu
- Moderator
- Posty: 583
- Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
- Lokalizacja: Z nasienia
Komórki używam zaledwie od sześciu lat, jakoś mi się do tego nie spieszyło zbytnio - zamiast smsów wolałem pisać tradycyjne listy.
Pierwszy model: Żydobój MT50, spisywał się całkiem nieźle.
Obecnie mam Nokię 6310i i chyba trafił mi się kiepski model, bo nie mam pojęcia, dlaczego ludzie go tak zachwalają. Fakt - bateria trzyma długo ponad tydzień, ale poza tym: problemy z anteną (syndrom rozmowy przerywanej, niekontrolowany disconnect), przyciski są piekielnie złośliwe - nieraz wciskając przycisk pojedynczo, telefon reaguje, jakby nacisnęło się go 3 razy. Bywa i tak, ze moge wciskać przycisk kilkanaście razy i telefon mimo to nie zareaguje. To jest bardzo denerwujące, szczególnie przy pisaniu smsów. >.<
Telefon to dla mnie zło konieczne - nienawidzę nosić go ze sobą, dzwonić, odbierać telefonów. Dzwonek wyciszony mam zawsze, bo drażni mnie jego dźwiek. Wspaniałą rolę spełnia mój telefon jako budzik - ale jest to również jeden z powodów, dla których go nienawidzę.
Pierwszy model: Żydobój MT50, spisywał się całkiem nieźle.
Obecnie mam Nokię 6310i i chyba trafił mi się kiepski model, bo nie mam pojęcia, dlaczego ludzie go tak zachwalają. Fakt - bateria trzyma długo ponad tydzień, ale poza tym: problemy z anteną (syndrom rozmowy przerywanej, niekontrolowany disconnect), przyciski są piekielnie złośliwe - nieraz wciskając przycisk pojedynczo, telefon reaguje, jakby nacisnęło się go 3 razy. Bywa i tak, ze moge wciskać przycisk kilkanaście razy i telefon mimo to nie zareaguje. To jest bardzo denerwujące, szczególnie przy pisaniu smsów. >.<
Telefon to dla mnie zło konieczne - nienawidzę nosić go ze sobą, dzwonić, odbierać telefonów. Dzwonek wyciszony mam zawsze, bo drażni mnie jego dźwiek. Wspaniałą rolę spełnia mój telefon jako budzik - ale jest to również jeden z powodów, dla których go nienawidzę.
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
zgadzam się z Tobą, większość dźwięków wydobywanych z głośnika tel. [gra, dzwonek, film, cokolwiek] mnie drażni, szczególnie gdy służy on komuś za odtwarzacz mp3 [a ten ktoś nie ma słuchawek] i idzie tak przez miasto, wtedy dostaje szału ><Grzybek Z Octu pisze:Dzwonek wyciszony mam zawsze, bo drażni mnie jego dźwiek
"Wstąp do armii, zwiedzaj świat, spotykaj interesujących ludzi i zabijaj ich."
"Wybieramy sobie przyjaciół, wybieramy wrogów, ale Bóg daje nam sąsiadów."
"Wybieramy sobie przyjaciół, wybieramy wrogów, ale Bóg daje nam sąsiadów."