Go Go Yubari pisze:Pączek popadasz w skrajność. Mówisz o braku dobrych gier? Bo tak wnioskuję z
PączekzPiekieł pisze:jeśli nie ma dobrych gier
Co za bzdura.
Go Go, na dobry początek, czytaj ze zrozumieniem. Mówiąc a braku dobrych gier miałem na myśli gier tylko na jedną konsole. Jasne, że DMC4 nie przestanie być dobrą grą tylko, dlatego że została wydana na X-360. Poza tym użyłem trybu warunkowego, więc była to hipotetyczna sytuacja, bo na szczęście parę tytułów jeszcze Sony zostało.
gogo pisze:
Cena, przyzwyczajenia, opinie innych graczy, kilka tych wyjątkowych "nie multiplatformowych" gier, brak wyboru (prezent)...Mam dalej wymieniać?
Cena- na niekorzyść sony, przyzwyczajenia- te mają tylko zatwardziali czciciele, których nie ma aż tak dużo, prezent- margines, o którym nie warto nawet wspominać, zresztą jak im się nie spodoba to ją najzwyczajniej w świecie sprzedadzą. Opinie graczy- nawet zwolennicy sony zaczynają kręcić nosem, nie wspominając o dużej grupie ludzi, którzy są niezadowoleni chociażby z powodu wadliwości konsol czy innych produktów sony. Tak, możesz powymieniać więcej, bo te argumenty są nad wyraz słabe.
GoGo pisze:
A ja wybrałam Sony, bo ufam Sony i nie zważam na tytuły Oo Jak kupowałam PS2 nie miałam pojęcia o grach na ta konsolę. Twoja teoria pada, bo ludzi jak ja na pewno jest trochę.
Marka sama w sobie jest reklamą.
To argument, który mnie rozbawił. Po pierwsze, niczego nie obaliłaś ponieważ, to że ty kupujesz „na wiarę” to nie znaczy, że inni tak robią. Poczytaj sobie jakie kryteria stosują ludzie przy wyborze konsoli. Ja kupiłem ps2 z powodu gier, a nie dlatego, że spodobał mi się czarny kolor czy jej klockowaty kształt. Z tego właśnie powodu nie kupiłem X-boxa i pewnie nie kupie 360-tki. Po co jak większość gier, które warto zagrać wyszła lub wyjdzie PC? „Na wiarę” to ja mogę kupić bułki w sklepie ale nie cos co kosztuje jest 2400 zł.
Może jest parę osób takich jak ty, ale na pewno nie tyle żeby podnieść znacząco sprzedasz.
Marka może jest reklamą, ale w przypadku Sony trochę przyblakłą.
GoGo pisze:
Multiplatformowe gry powstają po to, aby firmy te gry produkujące zarabiały jak najwięcej. Poza tym popadasz w jakąś paranoję. To, ze coraz więcej gier jest Multiplatformowych nie oznacza, ze wszystkie takie są, a na pewno nie wszystkie takie będą. Sa tytuły specjalnie tworzone pod dana konsolę (jak na DS'a np, aby wykorzystać oba ekrany lub na Wii). Multiplatformowość to rzecz dobra moim zdaniem. Fajnie byłoby dostać na PS3 kilka tytułów z X360, a należy pamiętać, że to "przenoszenie" gier z jednej konsoli na drugą działa w obie strony.
Te parę gier może być za mało bo dla 3 gier nawet boskich i wspaniałych, nie wiem czy gracze się przekonają, zwłaszcza jak na inną konsole będzie takich gier 10 nawet jeśli będą „tylko” bardzo dobre.
Gry na ds to zupełnie co innego bo wykorzystują specyficzne właściwości tej konsoli. Ps3 nic takiego nie posiada a sisaxis (czy jak się to pisze) to za mało. Poza tym konsole przenośne to zupełnie inny rynek.
Multiplatformowość jest dobra z punktu widzenia takiego Capcomu czy innego Ubisoftu ale nie Sony czy Microsoftu. Poza tym powoduje ona, że gry są gorzej dopracowane bo idą naraz kilka wersji i nie mogą skupić się na jednej. Nie bez powodu większość hitów to tytuły jedno platformowe. Te „parę gier” zostanie wydanych na Ps3 ale co z tego jak i tak mogę zagrać w nie na Pc? Gry, które dostaje maszynka sony nie równoważą gier, które traci. Gdzie takiemu Oblivionowi do popularności dmc na kosole. Poza tym jak twierdzisz, że „exclusivy” nie mają znaczenia, to dlaczego wszystkie firmy tak o nie zabiegają?
GoGo pisze:
Poza tym nie ma co mówić, ze PS3 się kiepsko sprzedaje, gdy w sprzedaży jest od niedawna (w porównaniu). Sprzedaż na pewno podskoczy jak już wersje PAL będą dostepne w całej Europie.
Ps3 sprzedaje się słabo, bo nie ma gier, w które warto by zagrać. Wszystkie liczące się na nią premiery są zapowiedziane na 2008 r. lub nie znamy ich wcale. A te które zostaną wydane w najbliższym czasie są multiplatformowe, czyli nie stanowią mocnego punktu przemawiającego za kupnem konsoli. Gdyby były jakieś mocne tytuły to Ps3 rozchodził by się jak woda i nikt by nie patrzył na cenę. Wydanie Ps3 w europie na pewno zwiększy ilość posiadaczy konsoli, ale nie aż tak mocno z powodu, który napisałem wyżej.
Więc GoGo najpierw pomyśl, poznaj lepiej temat, a potem wygłaszaj podobne, "rewelacyjne" opinie.